X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 12 lutego 2014, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agrafko, ile Ci się spóźnia @??

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2014, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agrafka wrote:
    Dużo nas tutaj :) dołączę więc i ja!
    Staramy się od kilku miesięcy. W piątek może zrobię test...
    chociaż oprócz braku @ nie widzę na razie u siebie żadnych objawów;/
    Witam agrafka, i od razu pyt, w jakim celu wcinasz grejpfrut?


    co do Twojego cyklu to masz 12dpo zawsze liczy sie od dnia wystapienia owulki statystycznie 14 dni i po tym dopiero mozna mowic ze @ sie spoznia;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2014, 17:23

  • Beata86 Przyjaciółka
    Postów: 77 28

    Wysłany: 12 lutego 2014, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ida wrote:
    Oj, no to przykro...Niefajnie Cię potraktował... :(
    A jak krwawienie? Ustało?

    Leci ale niewiele ale i tak mam złe przeczucia. Przygotowuje sie na najgorsze. Jutro rano powtórze sikańca i pojade na bete. Zobaczymy

    CZEKAMY NA CIEBIE KRUSZYNKO<3<3

    bfarxzdv3th8qr08.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 12 lutego 2014, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ledwie nadrobiłam od wczoraj, ja niestety nie mam za wiele czasu i będę wpadać okazjonalnie, ale wspieram Was wszystkie,
    Beatka leć na betę, bo jak będzie wynik w garści to może lekarz będzie bardziej skory do współpracy, ale generalnie to mam nadzieję, że wszystko jest ok, a takie plamienia podobno często się zdarzają, możesz od razu na wszelki wypadek progesteron zbadać czy nie masz za mało, pozdrawiam

    Ida lubi tę wiadomość

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2014, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobitki a ja umieram dwa jajcory daja czadu!

    Ida lubi tę wiadomość

  • _Ania_ Ekspertka
    Postów: 206 177

    Wysłany: 12 lutego 2014, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczynki!
    Skoro '86, to i ja dołączam :) U nas 10 miesiąc starań, ale cykl 8, bo na początku po pigułkach miałam niekończące się opowieści ;), dopiero z czasem (i nie bez pomocy medycznej) się unormowało. Obecnie biorę clostilbegyt i duphaston. Podobnie jak Wy - czekam...

    Ania1986, Ida lubią tę wiadomość

    cfbd69597e38556e0d9dfe823aa26cca.png
  • asioczek86 Autorytet
    Postów: 998 655

    Wysłany: 12 lutego 2014, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    może ktoś zarzuci jakiś ciekawy temat, jakąś łamigłówkę dla staraczek ? ;) chętnie zajmę sobie czymś głowę ;)

    8.03.2015- mama Aniołka (8/9tc)
    28.04.2016 IGA <3 3400g i 57 cm szczęścia :)
    17.12.2018 ADAM <3

    atdci09ken4tz24o.png

    o148zbmhik1ekq2b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2014, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Aneczko!:*

  • Agrafka Ekspertka
    Postów: 184 282

    Wysłany: 12 lutego 2014, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2014, 00:46

  • _Ania_ Ekspertka
    Postów: 206 177

    Wysłany: 12 lutego 2014, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1986 wrote:
    hej Aneczko!:*

    cześć Anuśka :*

    cfbd69597e38556e0d9dfe823aa26cca.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2014, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam żuczki jak tam minął dzionek ja dzisiaj cały dzien w garach chyba na 2 dni nagotowałam

    Ida lubi tę wiadomość

  • karmelek Autorytet
    Postów: 1485 1627

    Wysłany: 12 lutego 2014, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale daje czadu mi jajnik :) zastanawiam się kiedy to jajo pęknie :) niby 18mm to może jutro? ale już takie bóle miałam :/ endometrium 9,9mm więc wszystko gotowe na fasolcie :) mam nadzieję że tym razem szczęśliwie! :)

    Beata leć jutro jak najszybciej na bete! poszukaj laboratorium gdzie zrobią Ci wyniki na ten sam dzień i z rana powtórz test!! trzymam kciukasy!! na tym etapie faktycznie jest za wcześnie żeby lekarz mógł cos dojrzeć

    Agrafka mam nadzieję że dostaniecie piękny prezent na walentynki!! <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2014, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karmelku, ja mam to samo co Ty tylko razy 2 dwa daja czadu podczas <3 myslalam ze zejde.. hehe

    _Ania_ lubi tę wiadomość

  • _Ania_ Ekspertka
    Postów: 206 177

    Wysłany: 12 lutego 2014, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu, może z tego będzie podwójne szczęście? :)

    Ida lubi tę wiadomość

    cfbd69597e38556e0d9dfe823aa26cca.png
  • karmelek Autorytet
    Postów: 1485 1627

    Wysłany: 12 lutego 2014, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania to dajemy czadu!! :) musimy się postarać w tym miesiącu :)

    Ania1986, Ida lubią tę wiadomość

  • karmelek Autorytet
    Postów: 1485 1627

    Wysłany: 12 lutego 2014, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelina27 wrote:
    Witam żuczki jak tam minął dzionek ja dzisiaj cały dzien w garach chyba na 2 dni nagotowałam
    a co takiego gotujesz?? mi dziś mężulek obiadek robił, na szczęście na jutro jeszcze zostało :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2014, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    heheh moze byc, nie obraze sie;) wszystko przyjme co da mi los ;) ale ziolka zaliczyly zadanie na 5 +

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2014, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my dzis poszlismy z objadem na łatwzne i pizze zamowilismy, a mialam sie odchudzac klopot1.gifwstydek1.gif

  • karmelek Autorytet
    Postów: 1485 1627

    Wysłany: 12 lutego 2014, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1986 wrote:
    heheh moze byc, nie obraze sie;) wszystko przyjme co da mi los ;) ale ziolka zaliczyly zadanie na 5 +
    ale jaki jest u Ciebie w zasadzie problem, że pijesz te ziółka??

  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 12 lutego 2014, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Kobietki! Cieszę, że tu jesteście i że dopisujecie. Oj, z wielką chęcią bym z Wami dziś popisała, ale dzień wariata miałam. Na szczęście już koniec i powoli skłaniam się ku łożu ;)

    Właśnie wróciłam od gina. Zrobił mi 2 usg - zewnętrzne i wewnętrzne. Wszystko w jak najlepszym porządku, macica i jajniki "pięknie" jak to określił, książkowe. Stwierdził, że jest po owulacji, pęcherzyki były, ale ciałka żółtego nie widział (nie wiem na czym polega to by je zobaczył, może za wcześnie), endometrium 6,5 mm, czyli właściwe na przyjęcie zarodka jakby co :) Cytologii nie musiałam robić bo miałam w maju, więc nie było potrzeby. Dalszych badań nie zlecił i niczego nie przepisał. Z czego w sumie się cieszę.

    Mo ginek ma takie podejście, kiedy powiedziałam mu, że obserwuję swoje cykle, mierzę tempkę i że jestem tuż po owulacji - "Zapomnieć o tym wszystkim. Zapomnieć o owulacji, nie mierzyć tempki, kochać się jak się ma ochotę. Szkoda stracić taki piękny okres w życiu małżeństwa, bo już nigdy się nie powtórzy. A im szybciej pani zapomni o objawach, owulacji i śluzie, tym szybciej zajdzie pani w ciążę." Według niego jestem młoda, powinnam się zacząć martwić za rok, no, powiedział, byśmy dali sobie czas względnie do po wakacjach. Podoba mi się jego podejście, bo mam podobne. Według niego nie ma potrzeby robić na razie jakichkolwiek badań, nie ma potrzeby brania witamin czy obserwowania dni płodnych. Powiedział, że ciało kobiety samo 'wie', że to są TE dni, wytwarzają się wtedy odpowiednie hormony podwyższające libido. Mam robić według siebie i żeby mi pasowało, nic na siłę.

    Powiedział też, że każda zdrowa para ma tylko 20% szans na zajście w danym cyklu. Na razie mamy cieszyć się sobą i absolutnie nawet nie zaczynać się spinać czy nakręcać. Nie mamy w ogóle ku temu powodów, jesteśmy młodzi i zdrowi. I tego się będę trzymać :) No, to tyle jeśli chodzi o dzisiejszą wizytę :)

    Mąż pojechał ze mną, czekał dzielnie w poczekalni, a że był poślizg, to 1,5 godziny ćwiczył cierpliwość ;)

    Beatko, martwię się :( Daj koniecznie znać co i jak! Jak się czujesz?

    W ogóle - witam serdecznie nowe '86 :) <3 Mam nadzieję, że się zadomowicie :)

    asioczku86, z chęcią bym coś zarzuciła, ale dziś zupełnie nie dałam rady, wybacz... Poprawię się jutro, obiecuję ;)

    A teraz powoli czas do wyrka, bo jutro o 6 pobudka, a zmęczona jestem jakaś dzisiaj. Raz jeszcze powtórzę, że cieszę się, że jesteście :*

    Do jutra Czarnobylki ;) <3

    _Ania_ lubi tę wiadomość

‹‹ 6 7 8 9 10 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ