X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • JaKa Autorytet
    Postów: 493 320

    Wysłany: 13 grudnia 2017, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrra książka to dobry pomysł, tylko trzeba trafić w gust i wiedzieć czym się teściowa interesuje. Myślałam o portfelu, ale to już większy wydatek. Może jakiś ładny szaliczek do zimowego płaszcza, albo ciekawy obrus na stół lub serweta.
    Masz już jakiś typ :)?

    Jezu ufam Tobie <3
    <3 Piotruś i Tomuś <3 22 listopada 2018
    Aniołek [*] 5 maja 2017
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kupiłam apaszkę :) bratu sweter tacie kosztule mamie ksiażkę :) jeszcze siostra mężą, jego brat został :) i moja szwagierka - żona brata :) jakos w tym roku mam ochotę wydawać pieniadze na prezenty :) dobrze , ze odłożyłam :) a jak u Was z prezentami?:) bawicie się w kupowanie?:)

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Cukierkowa Autorytet
    Postów: 549 582

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie się kupuje tylko dzieciom prezenty... Jest ich w rodzinie tak dużo, że wszyscy stwierdzili, że to za duży wydatek kupować też dorosłym... :/ Za dużo dzieci w rodzinie... Ech...

    Basia wrzesień 2018

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dziecko w najbliższej rodzinie jest jedno (do tego za granicą), więc całkowicie odwrotnie niż u Ciebie Cukierkowa ;) Akurat w tym roku nie ma ich na święta, ale prezentów sobie nie kupujemy. Dla każdego to problem co komu kupić a z kasą też się nie przelewa u nikogo. Szwagierka się tylko wyrwała, bo już w listopadzie kupiła prezent dla rodziców, no ale to da od siebie i tyle. Ustaliliśmy że słodycze kupujemy dla siebie tylko

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakie plany na weekend? U nas ciąg dalszy zakupów gwiazdkowych.

  • Cukierkowa Autorytet
    Postów: 549 582

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za to soboty mam pracujące, małe zakupy świąteczne planuje za to na niedzielę. Już widzę te tłumy w centrum handlowym :D

    Basia wrzesień 2018

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jutro praca 8-14 ;) popołudniu wigilia firmowa (ja jestem sama jedna, ale pracuję w budynku z innymi i tak wspolnie sobie robimy) a w niedzielę jedziemy po żywą choineczkę w doniczce i na golonkę na kiermasz bozonarodzeniowy ze znajomymi! <3 ommmnomnom

    Bibi_Ka, JaKa lubią tę wiadomość

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki:)

    Zdałam! 10/10:) od czwartku jestem nauczycielem mianowanym :) - egzamin całkiem Ok, panie w komisji bardzo przyjemne, chociaż dziewczyny przede mna miały całkiem odwrotne zdanie na temat komisji... może to kwestia nastawienia;) były pod ogromnym wrażeniem mojego dorobku i autoprezentacji :) swoją droga urobilam sie jak kto głupi i gdyby nie to ze byłam na L4 po laparo to nie dałabym rady tak sie przygotowac:)
    Dzis dopiero przyszla@... i teraz to juz nie wiem kiedy zabieg... mam dzwonić wieczorem do gin i zobaczymy... cos czuje ze w tym roku marne szanse... musze byc bez najmniejszych plamien ale przed owu... po świętach będzie 12 dzień wiec generalnie jeszcze przed owu... pytanie tylko czy lekarze nie bedą na urlopie...

    JaKa, Selina, Aishha lubią tę wiadomość

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • JaKa Autorytet
    Postów: 493 320

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczko gratuluję:D kolejna dobra wiadomość na tym forum, chociaz nie ciążowa. Oby teraz zabieg poszedł wedlug planu i już nic nie stanęło na przeszkodzie dzidzi:) widocznie tak miało być.

    My nie robimy sobie prezentów świątecznych, ale mialam dzis plan na sprzątanie jakies wieksze i zacząć przygotowania, a totalnie mi sie nie chce. Ledwo przyszlam z zakupów, pokupilam skladniki na sałatkę że zrobię, a mam takuego lenia że hej! Pewno ledwo ogarne mieszkanie z grubsza i to będzie na tyle.
    Jeszcze dzisiejsza temperatura w dole, wiec praktycznie bez szans na powodzenie w tym cyklu, także może i przez to nie mam powera.

    Kropeczka1986 lubi tę wiadomość

    Jezu ufam Tobie <3
    <3 Piotruś i Tomuś <3 22 listopada 2018
    Aniołek [*] 5 maja 2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    Hej dziewczynki:)

    Zdałam! 10/10:) od czwartku jestem nauczycielem mianowanym :) - egzamin całkiem Ok, panie w komisji bardzo przyjemne, chociaż dziewczyny przede mna miały całkiem odwrotne zdanie na temat komisji... może to kwestia nastawienia;) były pod ogromnym wrażeniem mojego dorobku i autoprezentacji :) swoją droga urobilam sie jak kto głupi i gdyby nie to ze byłam na L4 po laparo to nie dałabym rady tak sie przygotowac:)
    Dzis dopiero przyszla@... i teraz to juz nie wiem kiedy zabieg... mam dzwonić wieczorem do gin i zobaczymy... cos czuje ze w tym roku marne szanse... musze byc bez najmniejszych plamien ale przed owu... po świętach będzie 12 dzień wiec generalnie jeszcze przed owu... pytanie tylko czy lekarze nie bedą na urlopie...

    Juuupi! Otwieramy szampana :) Gratulacje! Pomyślałam sobie, że widać tak ma być, że trzeba się skupić na swoim życiu i aktualnym szczęściu. A jak dojdzie dziecko, to będzie tylko kropka nad "i", a jeśli jej nie będzie, to i tak życie będzie szczęśliwe.

    JaKa, Kropeczka1986 lubią tę wiadomość

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje dziewczynki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2017, 20:35

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyle sie upisalam a mi tekst urywa!
    Dzwoniłam do gin - zabieg w styczniu... oby nowy rok był tym szczęśliwym... w styczniu mam urodziny wiec może...:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2017, 20:34

    JaKa lubi tę wiadomość

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    Hej dziewczynki:)

    Zdałam! 10/10:) od czwartku jestem nauczycielem mianowanym :) - egzamin całkiem Ok, panie w komisji bardzo przyjemne, chociaż dziewczyny przede mna miały całkiem odwrotne zdanie na temat komisji... może to kwestia nastawienia;) były pod ogromnym wrażeniem mojego dorobku i autoprezentacji :) swoją droga urobilam sie jak kto głupi i gdyby nie to ze byłam na L4 po laparo to nie dałabym rady tak sie przygotowac:)
    Dzis dopiero przyszla@... i teraz to juz nie wiem kiedy zabieg... mam dzwonić wieczorem do gin i zobaczymy... cos czuje ze w tym roku marne szanse... musze byc bez najmniejszych plamien ale przed owu... po świętach będzie 12 dzień wiec generalnie jeszcze przed owu... pytanie tylko czy lekarze nie bedą na urlopie...
    Gratuluję kropek
    Cudowna wiadomość. Rozwoj jest mega ważny. Bardzo się cieszę:)

    Kropeczka1986 lubi tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2017, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczko gratuluję zadania egzaminu! :D wierzę, że za miesiąc/dwa będziemy Ci tutaj 2 kresek gratulować :) teraz z górki ;)

    Kropeczka1986 lubi tę wiadomość

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 18 grudnia 2017, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka gratulacje! chociaż pod tym względem będziesz miała spokojne święta.

    Ja przyszłam do pracy odpocząć...z roboty w domu :D
    cały weekend sprzątanie, robienie zakupów. Większość prezentów już chyba kupiona, czekamy tylko na swój.
    Wymyśliliśmy sobie z mężem w tym roku, że nie kupujemy sobie jakichś wydumanych prezentów i o to samo poprosiliśmy rodzinę, w zamian zamówiliśmy sobie wymarzoną wyciskarkę do soków. Oczywiście rodzina tzn rodzice i siostra dorzucą się parę groszy i będzie git.
    Zawsze wszystkiego sobie żałujemy, odkładamy na dom ile się da - tym razem kupimy coś sobie :) W zeszłym roku siostra zamówiła sobie piękne sztućce Gerlacha i każdy włożył w kopertę ile mógł.

    Wczoraj wyjątkowo poszliśmy do kościoła na wieczorną mszę, może to zmęczenie, może hormony ale słuchając kazania ogarnęła mnie taka panika, taki żal że to będą święta bez dziecka, że będą życzenia a ja pewnie nie będę mogła powstrzymać łez, że kolejny Nowy Rok taki sam.... No i łzy same płynęły a ksiądz opowiadał jakimi to teraz ludzie są smutasami. A co będzie, jak nigdy nie będzie? :(

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • Cukierkowa Autorytet
    Postów: 549 582

    Wysłany: 18 grudnia 2017, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    Kropka gratulacje! chociaż pod tym względem będziesz miała spokojne święta.

    Ja przyszłam do pracy odpocząć...z roboty w domu :D
    cały weekend sprzątanie, robienie zakupów. Większość prezentów już chyba kupiona, czekamy tylko na swój.
    Wymyśliliśmy sobie z mężem w tym roku, że nie kupujemy sobie jakichś wydumanych prezentów i o to samo poprosiliśmy rodzinę, w zamian zamówiliśmy sobie wymarzoną wyciskarkę do soków. Oczywiście rodzina tzn rodzice i siostra dorzucą się parę groszy i będzie git.
    Zawsze wszystkiego sobie żałujemy, odkładamy na dom ile się da - tym razem kupimy coś sobie :) W zeszłym roku siostra zamówiła sobie piękne sztućce Gerlacha i każdy włożył w kopertę ile mógł.

    Wczoraj wyjątkowo poszliśmy do kościoła na wieczorną mszę, może to zmęczenie, może hormony ale słuchając kazania ogarnęła mnie taka panika, taki żal że to będą święta bez dziecka, że będą życzenia a ja pewnie nie będę mogła powstrzymać łez, że kolejny Nowy Rok taki sam.... No i łzy same płynęły a ksiądz opowiadał jakimi to teraz ludzie są smutasami. A co będzie, jak nigdy nie będzie? :(

    Co nie będzie?! Co nie będzie się pytam?! Dzidziuś będzie! Rozumiesz? Po prostu będzie! :)

    Basia wrzesień 2018

    preg.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 18 grudnia 2017, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aishha wrote:
    Kropka gratulacje! chociaż pod tym względem będziesz miała spokojne święta.

    Ja przyszłam do pracy odpocząć...z roboty w domu :D
    cały weekend sprzątanie, robienie zakupów. Większość prezentów już chyba kupiona, czekamy tylko na swój.
    Wymyśliliśmy sobie z mężem w tym roku, że nie kupujemy sobie jakichś wydumanych prezentów i o to samo poprosiliśmy rodzinę, w zamian zamówiliśmy sobie wymarzoną wyciskarkę do soków. Oczywiście rodzina tzn rodzice i siostra dorzucą się parę groszy i będzie git.
    Zawsze wszystkiego sobie żałujemy, odkładamy na dom ile się da - tym razem kupimy coś sobie :) W zeszłym roku siostra zamówiła sobie piękne sztućce Gerlacha i każdy włożył w kopertę ile mógł.

    Wczoraj wyjątkowo poszliśmy do kościoła na wieczorną mszę, może to zmęczenie, może hormony ale słuchając kazania ogarnęła mnie taka panika, taki żal że to będą święta bez dziecka, że będą życzenia a ja pewnie nie będę mogła powstrzymać łez, że kolejny Nowy Rok taki sam.... No i łzy same płynęły a ksiądz opowiadał jakimi to teraz ludzie są smutasami. A co będzie, jak nigdy nie będzie? :(

    Aisha Ty jako osoba silnej wiary tym bardziej musisz ufać modlitwą. Każda z nas bedzie mieć dziecko dziewczyny , jestem tego pewna a droga do tego jest różna nie tylko naturalne zapłodnienie ... najważniejsze nie poddawać się, chociaż wolne w staraniach też jest drogą do sukcesu... odpoczynek jest ważny...

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2017, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja Wam powiem, że jak nie będzie, to nie będzie. Nie jestem z tym pogodzona, ale oswojona. Szczęście jest we mnie, dziecko mi go nie da. Jeśli sama nie zbuduję szczęśliwego spełnionego życia, to z dzieckiem nadal będę nieszczęśliwa. Więc postanowiłam budować szczęśliwe życie dla siebie i męża, a dziecko - jeśli się pojawi - będzie tylko wisienką na torcie. A bez niej, tort nadal jest pyszny :)

    kasienka1188 lubi tę wiadomość

  • Cukierkowa Autorytet
    Postów: 549 582

    Wysłany: 18 grudnia 2017, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibi_Ka wrote:
    A ja Wam powiem, że jak nie będzie, to nie będzie. Nie jestem z tym pogodzona, ale oswojona. Szczęście jest we mnie, dziecko mi go nie da. Jeśli sama nie zbuduję szczęśliwego spełnionego życia, to z dzieckiem nadal będę nieszczęśliwa. Więc postanowiłam budować szczęśliwe życie dla siebie i męża, a dziecko - jeśli się pojawi - będzie tylko wisienką na torcie. A bez niej, tort nadal jest pyszny :)

    To jest meeeega podejście! Zazdroszczę Ci tak spokojnej głowy. Serio!

    Basia wrzesień 2018

    preg.png
  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibi_Ka wrote:
    A ja Wam powiem, że jak nie będzie, to nie będzie. Nie jestem z tym pogodzona, ale oswojona. Szczęście jest we mnie, dziecko mi go nie da. Jeśli sama nie zbuduję szczęśliwego spełnionego życia, to z dzieckiem nadal będę nieszczęśliwa. Więc postanowiłam budować szczęśliwe życie dla siebie i męża, a dziecko - jeśli się pojawi - będzie tylko wisienką na torcie. A bez niej, tort nadal jest pyszny :)

    z samego rana produkowałam się i pisałam odpowiedź jednak wykasowałam :) Chyba wystarczy tyle nie?: „Nie ważne, w jakim świecie żyjesz – ważne, jaki świat żyje w tobie”.

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
‹‹ 811 812 813 814 815 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ