Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySelina wrote:Dziewczyny wiecie może czy podczas starań można suplementować wit.A? bo coś mi się majaczy, że nie... Kurcze zamówiłam sobie kapsułki z olejem lnianym i nie zauważylam, że one są z wit.A+E+F. Chciałam je brać na poprawę śluzu od @ aż do owu no i teraz nie wiem co robić
Cytat: Przedawkowanie witaminy A [przez kobiety w ciąży] powoduje wystąpienie [ u dziecka] wodogłowia, małogłowia, wad wrodzonych twarzoczaszki oraz chorób układu krążenia.
To samo dotyczy kosmetyków i leków z retinami i retinolem. Ale Selina, ja bym się tak nie martwiła i ewentualnie przyjmowała jedną tabletkę raz na tydzień aż do wiosny, wtedy pojawiają się młode warzywa i szybciej dostarczymy wit A z pokarmem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 19:14
Selina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Selina wrote:Acha, no ale tak czy siak lepiej tego teraz nie robić tak? Nawet jak przed owu jestem z tydzień?
Dziewczyny wiecie może czy podczas starań można suplementować wit.A? bo coś mi się majaczy, że nie... Kurcze zamówiłam sobie kapsułki z olejem lnianym i nie zauważylam, że one są z wit.A+E+F. Chciałam je brać na poprawę śluzu od @ aż do owu no i teraz nie wiem co robićWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 19:55
Selina lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki
Nie było mnie tutaj kilka dni, wchodzę i oniemiałam, takie wieści
Gratulacje CUKIERKOWA tak szybciutko, rach ciach i się udało
Co u Was kochane?
Ja jestem w 16 dc. Chyba miałam dosyć wcześnie owulację, bo 8 dnia. Zobaczymy czy przyniesie jakiś owoc
Jezu ufam Tobie
Piotruś i Tomuś 22 listopada 2018
Aniołek [*] 5 maja 2017 -
Co do olejów na śluz, to ja piję siemie lniane, kiepskie do przełknięcia, ale idzie się przyzwyczaić. Siemie mi nie pomaga na śluz, może bardziej ochronnie na żołądek.
Ale muszę przyznać, że wiesiołek znów zadziałał. Biorę go teraz 2 cykl i na prawdę zwiększył mi ilość śluzu płodnego, był wreszcie taki jak powinien. Przed tamtą ciążą też brałam przez dwa cykle i w tym drugim udało się.
Zobaczymy co będzie w następnym, czy też da mokry efekt chyba, że nie będzie już potrzebny ...Jezu ufam Tobie
Piotruś i Tomuś 22 listopada 2018
Aniołek [*] 5 maja 2017 -
nick nieaktualnySarrrra acha, to nie wiedziałam o tym wpływie wit.A przy mutacjach i polimorfizmie. Dobrze wiedzieć. No tak czy inaczej muszę komuś podarować te kapsułki, może dam mamie
JaKa kciuki za ten cykl Ja 5dc i zaczynam od dziś Clo przez 5 dni, za równy tydzień wizyta monitorująca, zastrzyk no i huzia na józiaJaKa lubi tę wiadomość
-
Słyszałyście coś może nt zbyt wczesnej albo zbyt późnej owulacji? Czy tak jak w moim przypadku ta wczesna może uniemożliwić zapłodnienie?
Czy to prawda, że wtedy komórki są jakieś wadliwe...
Jedna forumowiczka dała mi do myślenia, ale nie znalazłam konkretnych informacji w necie.
W tamtą ciążę zaszłam najprawdopodobniej 8 dc i skończyło się źle. Zaczynam się martwić, czy u mnie wszystko ok.
Strasznie mi trudno zmusić się do jakiś badań, a nawet nie wiem co mogłabym zrobić ewentualnie, bo niby na pierwszy rzut oka wszystko ok. Ale jak czytam na tym forum, czy w innych wątkach, to dziewczyny robią takie ilości badań, że włos się jeży, ciągle czegoś szukają.
Ja nie jestem zwolenniczką takiego postępowania, ale zaczynam myśleć, że może też powinnam "czegoś" poszukać czy sprawdzić.
Jak myślicie?Jezu ufam Tobie
Piotruś i Tomuś 22 listopada 2018
Aniołek [*] 5 maja 2017 -
JaKa wrote:Słyszałyście coś może nt zbyt wczesnej albo zbyt późnej owulacji? Czy tak jak w moim przypadku ta wczesna może uniemożliwić zapłodnienie?
Czy to prawda, że wtedy komórki są jakieś wadliwe...
Jedna forumowiczka dała mi do myślenia, ale nie znalazłam konkretnych informacji w necie.
W tamtą ciążę zaszłam najprawdopodobniej 8 dc i skończyło się źle. Zaczynam się martwić, czy u mnie wszystko ok.
Strasznie mi trudno zmusić się do jakiś badań, a nawet nie wiem co mogłabym zrobić ewentualnie, bo niby na pierwszy rzut oka wszystko ok. Ale jak czytam na tym forum, czy w innych wątkach, to dziewczyny robią takie ilości badań, że włos się jeży, ciągle czegoś szukają.
Ja nie jestem zwolenniczką takiego postępowania, ale zaczynam myśleć, że może też powinnam "czegoś" poszukać czy sprawdzić.
Jak myślicie? -
nick nieaktualnyJaKa ja miałam dotychczas za późne owulacje ok.17-18dc, może wszystko byłoby ok ale rosły mi za duże pęcherzyki. Obecna gin powiedziała, że komórka mogła być przejrzała już i nie zdolna do zapłodnienia. Nie wiem natomiast jak jest z wczesną owulacją. Obecnie jestem stymulowana i mam zastrzyk na pęknięcie przy odpowiedniej wielkości (już 3 miesiąc tak)
-
nick nieaktualny
-
Sarrrra wrote:Hej dziewczyny jak mija Wam weekend ? Ja dla odmiany pt i sb spędziłam poza domem. Wracam do żywych:)#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
A ja prawie nie spałam i ledwo patrze na oczy. Wczoraj pracowałam przy WOŚP, a w nocy skręcało mi brzuch, chyba po żurku.
Dzisiaj temperatura poszła w dół, może przez brak snu, ale czuję jakbym za raz miała dostać @, więc chyba bez szans ten cyklJezu ufam Tobie
Piotruś i Tomuś 22 listopada 2018
Aniołek [*] 5 maja 2017 -
Rucola wrote:Mi zaczyna doskwierać senność i zmęczenie, ale jakoś to przeżyjemy
Ruccola przeczytałam blog ale chyba podzielisz się informacja, ze się udało? powiedz w Twojej ocenie dlaczego mogło się udac mając na uwadze ASA? i to, ze wróciły do poprzedniego poziomu? czy masz jakieś medyczne wytłumaczenie? ps. mogę zapytać czym się zajmujesz? -
Jestem, jestem czytam Was bardzo uważnie:) ja znow robiłam posiew bakteryjny całe szczęście negatywny:) dzis badania krwi No i w czwartek kierunek Lublin w piątek zabieg! Trzymajcie kciuki żeby mi tam poprzetykali wszystko! Jestem mega zestresowana... i w sumie nie wierze, ze to juz...
Rucola, Aishha, JaKa, Selina lubią tę wiadomość
Nasz mały cudzie trwaj...