X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :D Aishha czyli wychodzi na to, że to Ty roznosisz te zarazki :P

    A plany na 14go przednie

  • Aishha Autorytet
    Postów: 2179 721

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibi_Ka wrote:
    :D Aishha czyli wychodzi na to, że to Ty roznosisz te zarazki :P

    A plany na 14go przednie

    Gdzie tam? Moja mama jest chora, ja szprycuje sie na zaś a siostra w stolycy hen od nas ;)
    Synek jej tydzień już zmaga się z zapaleniem ucha to przyciągnęła coś z przychodni.

    O to my na greya pójdziemy 14go ;)

    m3sx3e3krfnotded.png

    f2wl3e5e9cqikmzp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2018, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj chyba by sie wolal dac pokroic niz obejrzec Greya :D z resztą ja też ;) hehe Nie widziałam żadnej części, ale oglądałam za to megaaaaa serial z tym aktorem! "Upadek" polecam Wam mocno jeśli lubicie mocne, mroczne klimaty :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oglądaliśmy Greya w sieci. Nie wiem czym ludzie tak się zachwycali. Typowa bajka o tym, że niespodziewana miłość Kopciuszka może zmienić bestię w księcia.

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie uwierzycie... wracam z Lublina bo zabieg odwołany :( miałam okropny skok ciśnienia 160/100 i nie zrobili mi zabiegu :( jestem załamana... tyle czekałam na to i dupa....:(((((( Kuzwa Tysiak poszedł sie rąbać a nic nie zrobione :( mam wrócić jak mi sie ciśnienie unormuje...

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczko ale jakto tysiak przepadł?! No chyba żartujesz?? Przecież to nie Twoja wina, stawilas się na zabieg a że ciśnienie za wysokie to niech przełożą zabieg, ale z jakiej paki kasa ma Ci przepaść? :/ Echh

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No bo wizyta przed swoje kosztowała No i za hotel i podróż tez musiałam zapłacić:( Eh No zabieg przełożony może na kwiecień... zobaczymy jak ciśnienie... generalnie to mam juz dość...

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to nieźle... Rozumiem Twoje wzburzenie. Może warto sprawdzić co z tym ciśnieniem

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prawie 600 km przejechane i dupa:( a najlepsze ze jak teraz wracamy to kupiliśmy ciśnieniomierz i teraz mam 120/80.... Eh... ja niestety nerwus jestem... na nadciśnienie choruje ale leki biorę regularnie...

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę to faktycznie :/ przykro mi że tak wyszło. To co tu zrobić jak pojedziesz kolejny raz, żeby ciśnie je nie skoczyło?

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem szczerze mówiąc jutro mam konsultacje z kardiologiem wiec poprosze o jakaś tabletkę ,,szczęścia” w razie czego... szczerze to nie mam pomysłu... ale udrażnianie odkładam na marzec kwiecień... w lutym są ferie w tym czasie co niby mogłabym jechać na zabieg... ale póki co odpuszczę, chcemy wyjechać w ferie i trochę odpocząć od tego wszystkiego:(

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczko pewnie że tak, odpoczywajcie. Gdzieś w góry jedziecie?

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lecimy na Fuerte - mieliśmy polować na lasty ale ponieważ mój nastrój dzis jest wyjątkowo podły to maz chciał mi poprawić nastrój i kupiliśmy juz dzis... lecimy 15.02 na tydzień...

    Selina lubi tę wiadomość

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super, może się wygrzejecie. Też mi się marzy słońce, ciepła plaża.

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibi na to liczę... ze trochę słońca poprawi mi nastrój... jestem tak wyczerpana ta wizyta w Lublinie... cały czas jak mi mierzyli ciśnienie trzymałam w ręce cząstkę materialu - dostałam ja od takiej Pani jak w szpitalu byłam - to cząstka materiału potarta o cudowna figurkę Dzieciątka Jezus Koletanskiego... i tak sobie teraz myśle, ze widać tak miało byc... z drugiej strony to sama sie sobie dziwie ze wierze w jakieś cudowne materiały... jeszcze kilka miesięcy temu to bym za nic nie uwierzyła... a teraz... płakałam... ściskałam i błagałam...:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2018, 19:57

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    podbijam, bo znajdziemy się na 2giej stronie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś grupa podupada
    Też piszę tylko tak ;) Nic nowego w sumie za bardzo. Jutro jadę na podgląd czy pęcherzyk pękł po zastrzyku, który miałam w środę zeszłą. Poza tym standardowy spadek formy i brak wiary w ten cykl, bo niby i czemu by się miało udać, nic nowego nie było. Odliczam raczej już czas do IUI.
    Wykupiliśmy sobie tani lot nad morze i tydzień po inseminacji lecimy na 3dni. Jeszcze nie byłam nad morzem zimą nigdy :) trochę zmienimy powietrze i odpoczniemy po tym wszystkim

    Piszcie co u Was!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2018, 16:02

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie chyba zastrzyk nie pomógł. Czuję dokuczliwe kłucie w lewym jajniku, co oznacza pojawienie się torbieli. Czekam na @ i laparo. W pracy szefowi już powiedziałam, że w najgorętszym okresie będą sobie musieli poradzić beze mnie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibi_Ka wrote:
    U mnie chyba zastrzyk nie pomógł. Czuję dokuczliwe kłucie w lewym jajniku, co oznacza pojawienie się torbieli. Czekam na @ i laparo. W pracy szefowi już powiedziałam, że w najgorętszym okresie będą sobie musieli poradzić beze mnie.
    Akurat po zastrzyku to normalne, że jajnik kłuje :) Ja tak miałam zawsze, teraz też
    Kiedy się spodziewasz @?

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 23 stycznia 2018, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Podczytałam Was i wciąż jestem z Wami. Ja też wierzę SElinko że to iui musi Ci pomóc.

    Bibika to laparoskopi już tuż tuż? Znowu czas szybko mija . Mam nadzieję że pomoże że któryś z Jajeczek pęknie właśnie po laparoskopi.

    Kropeczko przykro mi że tak wyszło. Tak długo czekałas na tą wizytę.

    W czw mam kolejne usg po 4 tyg a 6 lutego drugie prenatalne. Bardzo jestem zmęczona mimo że brzuch nie jest duży. Praca daje mi w k9sc w szczególności gdy siedzę. Poduszka nie pomogla. Klienci mnie coraz bardziej denerwują i też nie wydalam. Muszę już wprowadzać zmiany do życia zawodowego bo nie pogodze.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
‹‹ 823 824 825 826 827 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ