X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)
Odpowiedz

Dziewczyny z rocznika '86 starające się o pierwsze dziecko :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra a Ty sama pracujesz czy masz kogoś do pomocy? Jeśli niezwykle to może warto pomyśleć o kimś?

    U mnie wszystko ok, 2 pęcherzyki pękły, endo 10mm. Teraz czekać na cud ;] w razie czego dostałam jeszcze receptę na kolejne opakowanie dupka jakby się udało a jak nie to będę miała na następny cykl po IUI

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Akurat po zastrzyku to normalne, że jajnik kłuje :) Ja tak miałam zawsze, teraz też
    Kiedy się spodziewasz @?

    Aha, to może jednak pykło?... Miesiączka powinna być w okolicach 5 lutego

    Selina lubi tę wiadomość

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż też jest adwokatem ale pewnych rzeczy on nie zrobi a mi sporo weszło tego. Nie ma szans zatrudnić kogoś w szczególności przed macierzyńskim. Endo 10 mm to ładnie. A nie chcesz dupka brać od owulacji?

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2018, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    Mąż też jest adwokatem ale pewnych rzeczy on nie zrobi a mi sporo weszło tego. Nie ma szans zatrudnić kogoś w szczególności przed macierzyńskim. Endo 10 mm to ładnie. A nie chcesz dupka brać od owulacji?
    biorę dupka od niedzieli czy 4ty dzień od zastrzyku, receptę dostałam jakby się udało i wtedy trzeba kontynuować

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trzymam kciuki !!!!!

    Selina lubi tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy kłucie w podbrzuszu też może być związane z podaniem zastrzyku? Bo już dawno tak nie miałam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibi_Ka wrote:
    Czy kłucie w podbrzuszu też może być związane z podaniem zastrzyku? Bo już dawno tak nie miałam.
    Oczywiście że tak :) możesz odczuwać symptomy ciąży, czyli klucie, ciągnięcie i lekkie bóle jak najbardziej są normalne.
    Może to jednak coś więcej? ;)

    Ja się fatalnie czuję, od 15 jakiś ból głowy, niedobrze mi :( klientka moja miała dokładnie to samo i stwuerdzilysmy, że huba spadek ciśnienia czy coś jest. Idę się właśnie z koleżanką spotkać a chętnie bym się położyła do łóżka

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Toż to 9 dni po podaniu, chyba już powinno być coraz mniej w organizmie... Nie sądzę żeby było coś więcej, bo leci ze mnie płyn z wodniaka (one się potrafią opróżniać przed @).

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie. Mam krwiaka przy łożyska 3cm na 1,5 cm grożący oklejanie się łożyska i zak9nczeniem ciazy. Jutro jadę do szpitala leżeć i być pod kątrolą. Jestem załamana... możliwe że z tego mam bóle pleców.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • KAL Autorytet
    Postów: 1131 672

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra trzymaj się wierzę w ciebie i twoje dziecko. Musi być dobrze

    Akceptacja!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2018, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    Jestem po wizycie. Mam krwiaka przy łożyska 3cm na 1,5 cm grożący oklejanie się łożyska i zak9nczeniem ciazy. Jutro jadę do szpitala leżeć i być pod kątrolą. Jestem załamana... możliwe że z tego mam bóle pleców.
    Sarrra nie ma opcji, zeby nie bylo dobrze! musi byc. Trzymam za Was mocno kciuki i dawaj nam tutaj znac jak tylko będziesz mogła. Trzymaj sie tam mocno! Pamietaj, ze jestesmy tam z Tobą


    BibiKa po 9dniach jeszcze cos moze byc, aczkolwiek u mnie w 10dp zastrzyku chyba juz nic nie było, bo test wyszedł biały wtedy. Moze to jednak ciąża ;] Ty juz tam nie patrz na wodniaka

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 06:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrra trzymamy za Ciebie kciuki. Te krwiaki są powszechne, więc nie ma opcji żeby Twoja viąża zakończyła się przedwcześnie. Musi się wchłonąć to dziadostwo a Ty musisz myśleć pozytywnie. Wiem, że na pewno nie jest Ci łatwo, ale nie ma innej opcji przyszła mamo :*

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyjęli mnie do szpitala. Warunki okropne jak w prl. Myślałam że będę w wyremontowanym bloku 5a a tu do starego bloku mnie dali. Ubikacja 20 m od pokoju 5 osobowego. Bez papieru itd . Odzwyczailam się od takich warunków i zastanawiam się że jednak na moim materacu nie byłoby lepiej. Może to śmieszne ale człowiek tak przyzwyczai się do intymności że w innych warunkach będzie trudniej odpocząć. Najważniejsze jednak że pod kontrolą. I z tego powodu będę tu leżeć ile trzeba. Okazało się że krwiak jest podkosmowkowy 4 cm na 1.1 cm i już powoduje odklejanie się łożyska w miejscu krwiaka. PLecy mnie też bolą. Oby po tygodniu było dobrze...

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    Przyjęli mnie do szpitala. Warunki okropne jak w prl. Myślałam że będę w wyremontowanym bloku 5a a tu do starego bloku mnie dali. Ubikacja 20 m od pokoju 5 osobowego. Bez papieru itd . Odzwyczailam się od takich warunków i zastanawiam się że jednak na moim materacu nie byłoby lepiej. Może to śmieszne ale człowiek tak przyzwyczai się do intymności że w innych warunkach będzie trudniej odpocząć. Najważniejsze jednak że pod kontrolą. I z tego powodu będę tu leżeć ile trzeba. Okazało się że krwiak jest podkosmowkowy 4 cm na 1.1 cm i już powoduje odklejanie się łożyska w miejscu krwiaka. PLecy mnie też bolą. Oby po tygodniu było dobrze...
    A w jakim mieście jesteś? W Katowicach?
    Kurczę nie zazdroszczę warunków :/ uprzyjemnić in sobie jak tylko możesz ten pobyt, mężu na pewno o to też zadba.
    Na pewno będzie lepiej, zobaczysz :)

  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem w bytomiu w bloku 5. Miałam trafić do bloku 5a gdzie są super warunki i tam chce rodzic. Ale coś się nie dało i dali mnie tutaj.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehh, szkoda, że trafiłaś w takie miejsce. Życzę Ci - Wam, żeby leżenie zakończyło się szczęśliwie. Ile tam masz być?


    ---
    Dziewczyny, dziś doświadczyłam tego jak ludzie nie wiedzą, że można mieć problem z zajściem w ciążę. Przytoczę Wam moją krótką dzisiejszą rozmowę z kolegą z pracy:

    [K]olega: ..., no i potem jak będziesz mieć dzieci to się to zmieni. /już nie pamiętam o czym była mowa, ale przekaz się dużo nie różnił/
    [J]a:: o ile będę miała /się głupio wyrwałam zamiast ugryźć się w język/
    [K]: daj spokój, nie wiesz jak się dzieci robi? są takie specjalne poradniki hehe
    [J]: no raczej nie będę miała bo nie mogę mieć dzieci
    [K]: /głupia mina/ ale zawsze można mieć....
    [J]: no właśnie nie zawsze, są sytuacje, kiedy nie możesz i nie będziesz mieć
    [K]: no to Twój maż chyba nie jest zachwycony /taaa, nosz kurna takiego głupiego komentarza oczekiwałam/
    [J]: wiesz jest moim mężem, więc to jest też jego problem
    [K]: no chyba wchodzimy za głęboko

    Tutaj zmieniłam nieco rozmowę na informację o schorzeniu, o którym czytałam wczoraj: MRKH http://www.towsrodku.pl/mrkh-i-brak-macicy-historia-walki-joanny-bieniek/
    Przeczytajcie, nie sądziłam, że takie przypadki mogą istnieć.

    A co do rozmowy, to nie było i nie jest mi przykro. Mojemu koledze się chyba trochę głupio zrobiło i zaczął paplać bez sensu, ale tekst, że mężu nie jest zachwycony - miszczostwo

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibi sory, ale musze to powiedziec, co za jełop z tego kolesia. Mam troche znajomych, jedni maja dzieci inni nie i nawet faceci (ci młodsi tez) wiedza, ze coraz wiecej ludzi ma problemy z poczęciem. Dlatego jakbym usłyszala cos takie od dorosłego faceta, ktory do tego ma dzieci (a zrozumialam ze ma), to zgasiłabym go równo - co by mnie obchodziło nawet jakby jakies bluzgi poleciały, to on nie błysnął intelektem...
    Kurde ale mnie to wkurzyło a sytuacja nie mnie dotyczyła :P nie mialabym dla takiego litości ;>

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolega jest specyficzny. Grubo po 30tce, nie ma żony ani dzieci. Jego specyficzność powoduje, że raczej chce mi się z niego śmiać. Ale jakbym usłyszała taką konwersację do innej kobiety to bym parę zdań powiedziała.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibi_Ka wrote:
    Kolega jest specyficzny. Grubo po 30tce, nie ma żony ani dzieci. Jego specyficzność powoduje, że raczej chce mi się z niego śmiać. Ale jakbym usłyszała taką konwersację do innej kobiety to bym parę zdań powiedziała.
    ale czemu do innej? To Ciebie dotyczyło i Twojego meza, wiec tym bardziej powinien usłyszec - nawet jesli jest specyficzny czy dziwny
    Uwielbiam jak ludzie sie wypowiadaja jak to sie zycie zmienia po dzieciach a ich nie mają ;] no genialny egzemplarz tam masz

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mnie to nie ruszyło. Nie byłam obuezona, nie było mi przykro, ot spotkałam kolejną zadufaną w sobie osobę mało wiedzącą o świecie. Nie ma co się takimi przejmować.
    Natomiast wiem, że takie gadanie innej osobie mogłoby sprawić ból.

    Z innej beczki: zrobiłam dziś test i wyszedł negatywny. Czyli po 11 dniach od zastrzyku po ovi nie ma śladu. Ciąży też brak (10 dfl), spadek temperatury.

‹‹ 824 825 826 827 828 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ