Dziura w macicy
-
WIADOMOŚĆ
-
memy1986 wrote:To dlugo czekałaś. Ja byłam u dr w zeszłym roku w październiku i dotsalam termin na 24.11.2022 r.
Ja w zeszłym roku w tym szpitalu dostałam termin na maj 2022 ale ze względów osobistych przełożyłam na jesień i mam 24.11.2022 również. -
Koniczyna90 wrote:Ja w zeszłym roku w tym szpitalu dostałam termin na maj 2022 ale ze względów osobistych przełożyłam na jesień i mam 24.11.2022 również.
Długo czekałam bo pandemia była i nie wykonywali zabiegów nie onkologicznych.
Na operację tego typu jeszcze ile pacjentek czeka z 2020.
Szybko doszłam do siebie po operacji, dzięki świetnej opiece w szpitalu a później w domu. -
Koniczyna90 wrote:Jak czułaś się po zabiegu? Mocno bolesny? Jak długo dochodziłaś do siebie i kiedy powróciłaś do pracy?
Ból, każda z nas ma inne czucie na ból. Ja mam niski próg bolu ale w tym szpitalu nie było nawet mowy o bólu, cały czas dbali o to by nie dopuścić do bólu. Ból raczej nie wyczuwalny, czasem coś zakuło. Po samym zabiegu czułam się słabo ale to po narkozie normalne. Trzeba na siebie uważać, początkowo mało nadwyrężać, odpoczywać, nie dźwigać. Ściąganie szwów też nie boli. -
Hej dziewczyny. Ja wcześniej nie udzielałam się na Waszym wątku, ale postanowiłam do Was napisać , może któraś z Was ma podobne doświadczenia. Prawie 4 lata temu miałam CC. Jakiś niedługo czas po zdjęciu szwów rozeszła mi się troszkę blizna . Była to niewielka dziurka z jednej strony . Byłam z tym u lekarza. Kazal robić okłady . Zgoilo się . W tym miejscu mam teraz taką bardzo cieniutką skórę . Na większej powierzchni niż była ta dziurka . Mniej więcej 4cmx1cm. Moje pytanie. Czy to musi oznaczać że w środku też są jakieś ubytki ? Zaszłam w ciążę , w środę mam wizytę u lekarza w celu zbadania blizny. Nikt nigdy wcześniej nie pokierował mnie na takie badanie. Nie wiedziałam nawet , że takie rzeczy się zdarzają dopóki nie zobaczyłam waszego wątku . Wizyta już niedługo , ale tak się boje , że postanowiłam do Was napisać z racji tego, że macie doświadczenie w tej kwestii
-
Dramat wrote:Hej dziewczyny. Ja wcześniej nie udzielałam się na Waszym wątku, ale postanowiłam do Was napisać , może któraś z Was ma podobne doświadczenia. Prawie 4 lata temu miałam CC. Jakiś niedługo czas po zdjęciu szwów rozeszła mi się troszkę blizna . Była to niewielka dziurka z jednej strony . Byłam z tym u lekarza. Kazal robić okłady . Zgoilo się . W tym miejscu mam teraz taką bardzo cieniutką skórę . Na większej powierzchni niż była ta dziurka . Mniej więcej 4cmx1cm. Moje pytanie. Czy to musi oznaczać że w środku też są jakieś ubytki ? Zaszłam w ciążę , w środę mam wizytę u lekarza w celu zbadania blizny. Nikt nigdy wcześniej nie pokierował mnie na takie badanie. Nie wiedziałam nawet , że takie rzeczy się zdarzają dopóki nie zobaczyłam waszego wątku . Wizyta już niedługo , ale tak się boje , że postanowiłam do Was napisać z racji tego, że macie doświadczenie w tej kwestii
Niestety mi też nikt nie zbadał blizny a potem okazało się że ciąża zagnieździła się w niche. Nie wiem dlaczego lekarze nie robią takich badan, powinno być to w tych czasach obowiązkiem. Mam wrażenie że świadomość lekarzy zwłaszcza z małych miast jest bardzo niska.
Z tego co wiem, kobiety zachodzą w ciążę mimo że mają niche. Wszystko zależy jak cienką bliznę masz. Chodzi o ryzyko pęknięcia macicy. Najlepiej porozmawiaj z lekarzem, najlepiej wyspecjalizowanym w tej dziedzinie. Niech zbada Ci całą bliznę. Życzę powodzenia i żeby wszystko było dobrze. -
Koniczyna90 wrote:Niestety mi też nikt nie zbadał blizny a potem okazało się że ciąża zagnieździła się w niche. Nie wiem dlaczego lekarze nie robią takich badan, powinno być to w tych czasach obowiązkiem. Mam wrażenie że świadomość lekarzy zwłaszcza z małych miast jest bardzo niska.
Z tego co wiem, kobiety zachodzą w ciążę mimo że mają niche. Wszystko zależy jak cienką bliznę masz. Chodzi o ryzyko pęknięcia macicy. Najlepiej porozmawiaj z lekarzem, najlepiej wyspecjalizowanym w tej dziedzinie. Niech zbada Ci całą bliznę. Życzę powodzenia i żeby wszystko było dobrze. -
Dramat wrote:W środę mam USG w mojej przychodni. Będę szła później jeszcze prywatnie nawet jeśli w przychodni ginekolog powie mi , że wszystko ok ...Wolę się upewnić. Mam nadzieję, że blizna się rozeszła tylko od zewnątrz. Strasznie się boje . Czekam jak na wyrok. Dzięki za odp
3mam kciuki! daj znaćDramat lubi tę wiadomość
-
Dramat wrote:W środę mam USG w mojej przychodni. Będę szła później jeszcze prywatnie nawet jeśli w przychodni ginekolog powie mi , że wszystko ok ...Wolę się upewnić. Mam nadzieję, że blizna się rozeszła tylko od zewnątrz. Strasznie się boje . Czekam jak na wyrok. Dzięki za odp
-
Cześć dziewczyny !!
Ja tylko wam powiem, że wczoraj miałam betę 496,6 a dzisiaj byłam popołudniu na USG pecherzyk jest w macicy umiejscowiony w dnie macicy z daleka od blizny.
🤞🤞oby blizna pięknie trzymała do końca.
Powodzenia dla was dziewczyny !!!!! -
Żelka1990 wrote:Cześć dziewczyny !!
Ja tylko wam powiem, że wczoraj miałam betę 496,6 a dzisiaj byłam popołudniu na USG pecherzyk jest w macicy umiejscowiony w dnie macicy z daleka od blizny.
🤞🤞oby blizna pięknie trzymała do końca.
Powodzenia dla was dziewczyny !!!!!
Trzymam kciuki!! Pozdrawiam -
Ola_babka wrote:Ja akurat miałam to "szczęście" że i na zewnątrz mi się blizna babrała i potem po 2 latach okazało się że mam również ubytek blizny w macicy, jednak Pani doktor Abacjew specjalizująca się w Nitche, mówiła że najprawdopodobniej jedno z drugim w ogóle nie musiało mieć nic wspólnego, bo to są nie połączone ze sobą tkanki i oddzielnie się goja. Więc na zapas się nie denerwuj, ale oczywsicie jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości sprawdzić zawsze warto.
-
Hej dziewczyny. Ja juz po kontroli blizny po wcześniejszym CC. Zagnieżdżenie odbyło się w prawidłowym miejscu . Jednak blizna ma mniej niż 1mm. Doktor mówił , że tak właściwie, to wcale jej nie widzi tylko jakieś zrosty. Jestem załamana. Tak właściwie , to nic konkretnego nie nie powiedział . Pytalam o ryzyko komplikacji. Nic mi nie powiedział ... Powiedział , że nie trzeba się tak martwić i kontrolować i wypisze mi po prostu skierowanie na CC przed terminem. Że tak się robi i jest ok . A ja wiem , że nie jest ok i że mam się czym martwić . Ryzykuję swoje życie i zdrowie . A on nie potrafi określić ryzyka bo niby się nie da ... Będę szła prywatnie na konsultację może wtedy czegoś się dowiem ... Co mi grozi i jak duże jest ryzyko .
-
Dramat wrote:Hej dziewczyny. Ja juz po kontroli blizny po wcześniejszym CC. Zagnieżdżenie odbyło się w prawidłowym miejscu . Jednak blizna ma mniej niż 1mm. Doktor mówił , że tak właściwie, to wcale jej nie widzi tylko jakieś zrosty. Jestem załamana. Tak właściwie , to nic konkretnego nie nie powiedział . Pytalam o ryzyko komplikacji. Nic mi nie powiedział ... Powiedział , że nie trzeba się tak martwić i kontrolować i wypisze mi po prostu skierowanie na CC przed terminem. Że tak się robi i jest ok . A ja wiem , że nie jest ok i że mam się czym martwić . Ryzykuję swoje życie i zdrowie . A on nie potrafi określić ryzyka bo niby się nie da ... Będę szła prywatnie na konsultację może wtedy czegoś się dowiem ... Co mi grozi i jak duże jest ryzyko .
Z jakiego jesteś miasta? Może warto umówić się na wizytę do jednego z dwóch specjalistów w tej dziedzinie, wymienionych wcześniej? Dr Abacjew przyjmuje w Gdańsku a dr Pomorski we Wrocławiu. -
Koniczyna90 wrote:Z jakiego jesteś miasta? Może warto umówić się na wizytę do jednego z dwóch specjalistów w tej dziedzinie, wymienionych wcześniej? Dr Abacjew przyjmuje w Gdańsku a dr Pomorski we Wrocławiu.
-
Dramat wrote:Jestem z Warszawy. Póki co nie mam możliwości zapisania się na wizytę tak daleko. W sobotę będę jeszcze konsultowała z innym lekarzem. A Wy wiecie może coś więcej na temat tego rozjescia ? Jak często się zadarza przy tak cienkich bliznach ? Jakie są tego konsekwencje najczęściej ?
Z tego co kojarzę w Warszawie wykonują prywatnie naprawę blizny, chyba w Medicover?? Może pójdź na badanie do lekarza, który te zabiegi wykonuje? Jeśli chodzi o informacje na ten temat to są bardzo ubogie. Mimo wszystko jest bardzo mało przypadków i informacji. Poza tym chyba lepiej pogadać z lekarzem. Ja kiedyś trafiłam na artykuł, gdzie było napisane że kobieta urodziła zdrowe dziecko przez cc dużo przed terminem bo pękła jej macica (uratowano ją), jednak myślę że nie ma co się sugerować informacjami z internetu i się stresować. Warto zebrać informacje od innych doświadczonych w tym temacie lekarzy. -
Liliili wrote:Z tego co czytalam to pęknięcie macicy rzadko sie zdarza. Najważniejsze, ze sie zagnieździło tam gdzie trzeba
-
Witajcie dziewczyny, moja kochana Dramat jeśli Warszawa to prywatnie mogę Ci pomóc Dr Maletka przyjmuję w Warszawie na ul. Szklanych Domów jeśli chcesz podam Ci numer do niego. Według mnie jest to lekarz od spraw trudnych lub beznadziejnych. Sama błądziłam bo jeden lekarz twierdził że niche jest nienaprawialne i Pani próbuje może się uda no cholerka nie udało się przez rok, a jednak poszłam do Dr. Maletki i okazało się co ciekawe że się naprawia i że u mnie bez naprawy blizny zajście w ciąże albo jest niemożliwe albo skończy się śmiercią. Niedługo idę na kontrolę do tego doktora, co ciekawe że jednak naprawa przynosi efekty mniejsze lub większe ale przynosi . Lekarz pełen życzliwości, empatii i pomocy dla pacjentek. Lekarz z powołania z całego serca mogę polecić. W Twoim przypadku warto skonsultować się z innymi lekarzami szczególnie z tymi którzy specjalizują się w niche. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Trzymaj się cieplutko:)
Koniczyna90 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Jescze raz dziękuję za wszystkie rady. Byłam dziś prywatnie sprawdzić bliznę. Okazało się , że ma 16mm a nie niecały 1mm jak to mi powiedział lekarz w przychodni.... Nie ma żadnych ubytków , zagnieżdżenie w prawidłowym miejscu także nie jest tak źle jak myślałam. Pokazałam też na prywatnej wizycie zdjęcie USG blizny którą zrobił mi ten wcześniejszy lekarz. No i komentarz był taki "to nawet proszę pani nie jest zdjęcie blizny " . Także odetchnęłam z wielką ulgą, ale co się nastresowalam i napłakałam przez niekompetentnego lekarza , to moje ...