Dziura w macicy
-
WIADOMOŚĆ
-
Atopikowa wrote:Rozumiem. Ja mialam juz 3 rozne operacje i boje sie kolejnej gdzie otwierają brzuch 😒😏😬 no męczące są te plamienia ech... ciekawe czy uda Ci sie zajść w ciążę teraz gdy sie ich pozbyłas,trzymam kciuki 🤞 i zycze Ci tego z całego serca 💕 a powiedz mi jak duze napięcie miałaś i w jakim miejscu?
Dziękuje
ja już mam 39 lat, ostatnio sobie podczytywałam forum dla mam po 40 roku życia i się trochę podłamalam… amh niby mam dosyć wysokie ostatnio robione w styczniu ponad 3, ale podobno w tym wieku to jedno na 10-12 jajeczek nadaje się jakościowo do zapłodnienia tak pisały tam dziewczyny… No i mogą być problemy immunologiczne których ja nigdy nie sprawdzałam bo nigdy o tym nie słyszałam …a ze na stałe mieszkam w Anglii to tu ciężko zrobic takie badania lub kosztowałyby majątek
O jakie napięcie pytasz ? W bliznie? Czasem odczuwam takie swędzenie po prawej stronie… zazwyczaj przed i w trakcie miesiączki; myslalam ze po operacji minie ale dalej czuje… No i trochę mnie martwi ze ubytek znowu widać i ze może się znowu powiększyć i plamienia wrócą … ale póki co jest ok…
Ja Tobie tez zycze powodzenia w staraniach 🤞 -
Kurcze nie chodziło mi o napięcie tylko o nacięcie ( słownik) wiekiem sie nie przejmuj,mam w rodzinie dziewczyny co rodziły w wieku 39lat zdrowe dzieci. Masz super amh jak na swoj wiek. Ja tez mam dobre. Boje sie tej operacji..Ona 38
Prolaktyna 20,22
AMH 2022-4,14 2024 maj-1,31 , sierpien 1.54
Mam P/C p. plemnikowe przeciwko wici plemnika ❌
HSG - ok
Monitoring owulacji -ok
Niche po cc( plamienia od @ do owulacji)
Histeroskopia:
-wykonano resekcję elektrodą bipolarną bieguna niszy,usunięcie skrzepów zalegających w niszy.
-koagulacja miejsc stanu zapalnego naprzeciwko niszy
- wycięto polipa prawego ujscia jajowodowego
On
Morfologia 2% ❌ 1,67❌1,80❌0❌️
HBA 81%✔
1 IUI czerwiec 👎
Start 💉
9.05- menopur 450 + Orgalutran
22.05 - punkcja
Pobrano 4 🥚,zapłodniło się 1, ❌️ -
Atopikowa wrote:Kurcze nie chodziło mi o napięcie tylko o nacięcie ( słownik) wiekiem sie nie przejmuj,mam w rodzinie dziewczyny co rodziły w wieku 39lat zdrowe dzieci. Masz super amh jak na swoj wiek. Ja tez mam dobre. Boje sie tej operacji..
Dzięki za słowa otuchy… No nic poczekamy zobaczymy 🤞Atopikowa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a mogłby mi ktoś polecić dobrego lekarza z Krakowa lub Rzeszowa co zajmuje się bliznami??? Najlepiej na NFZ .
W dwa tygodnie po drugiej CC rozeszła mi się blizna, ból był niesamowity, ale później przeszło. Dopóki nie dostałam miesiączki to było ok, a teraz w 8m-cy po porodzie już normalnie miesiączkuje i ciągle mam plamienia, raz większe raz mniejsze ale irytuje mnie to. I boli mnie to miejsce rozejścia blizny jak sobie ręką nacisne brzuch. Dodatkowo myślimy o trzecim maleństwie ale najepierw muszę ogarnąć temat z rozejściem. -
Hej!
Czy któraś słyszała o przypadku w którym nisza została wypłaszczona laparoskopowo i dziewczyna zaszła w ciążę?
Druga sprawa...czy ktoś słyszał o on vitro przy niszy?
poród przez CC, nisza Niche w bliźnie po cc, AMH 1,69, endometrioza I/II stopnia 🙁, biopsja endometrium - brak stanu zapalnego, NK w górnej granicy normy, adenomioza (distreptaza, fluomizin, bactrim forte + endovelle do procedury)
12.23 - przygotowanie do IVF, antykoncepcja
1.24 - IVF ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
3.04.24 - transfer blastki 4AA (estrofem, lenzetto, neoparin, acard, prolutex, cyclogest, progesterone besins) + AH
9dpt 16,4mlu/ml
12dpt 4,8mlu/ml 😭 -
Kurczę...
Skorzystałaś z kliniki leczenia niepłodności, czy po prostu prowadzi Cię Twój gin, któremu ufasz?
Tak mało jest informacji o tym i jeszcze mniej historii innych. A szkoda...poród przez CC, nisza Niche w bliźnie po cc, AMH 1,69, endometrioza I/II stopnia 🙁, biopsja endometrium - brak stanu zapalnego, NK w górnej granicy normy, adenomioza (distreptaza, fluomizin, bactrim forte + endovelle do procedury)
12.23 - przygotowanie do IVF, antykoncepcja
1.24 - IVF ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
3.04.24 - transfer blastki 4AA (estrofem, lenzetto, neoparin, acard, prolutex, cyclogest, progesterone besins) + AH
9dpt 16,4mlu/ml
12dpt 4,8mlu/ml 😭 -
Magsty wrote:Kurczę...
Skorzystałaś z kliniki leczenia niepłodności, czy po prostu prowadzi Cię Twój gin, któremu ufasz?
Tak mało jest informacji o tym i jeszcze mniej historii innych. A szkoda...
Ja poza tym ze nie mogłam zajść w ciąże miałam uciążliwe plamienia między miesiączkami, od ok 3 dnia po miesiączce do ok połowy cyklu w ostatnim czasie. Pierwsza operacja u lekarza, do którego w tamtym czasie chodziłam. Po tamtej operacji nisza mi się szybko odnowiła i wizyty u różnych lekarzy i klinik i większość uważała ze nisza nie powinna mieć wpływu na płodność. Masakra bo większość lekarzy się na tym nie zna i mnóstwo czasu straciłam na wędrówkach od lekarzy do lekarzy… druga operacja wyszukałam lekarza, ktory się w tym problemie specjalizuje- dr Michał Pomorski przyjmuje we Wrocławiu. Po styczniowej operacji póki co plamien nie ma ale ciąży tez nie ma. Poza tym robiliśmy wcześniej różne badania i wychodziło ze wszystko inne jest ok… tylko ze mam już 39 lat, mój syn ma już 11 lat i ostatnio się zaczęłam zastanawiać czy na pewno mam jeszcze sile na drugie dziecko, nigdy nie sądziłam ze tyle ze nam zejdzie…
Mieszkamy od 4 lat w Anglii a to bardzo utrudnia konsultacje wiec chyba zostawiłam to już losowi jak zajdę w ciąże to zajdę, a jak nie to nie… tyle ze biorę różne witaminy i koenzym q10 bo się naczytałam na innych forach ze w tym wieku to jedna na 10-12 komórek nadaje się do zapłodnienia … z badań hormony, owulacje, drożność, nasienie ok były wcześniej ok, amh z początku roku ponad 3, tarczyca na lekach, tyle ze nigdy immunologi nigdy nie robiliśmy ale nie wiem nawet czy to się moze zmienić bo z pierwszym dzieckiem nie mieliśmy problemu … nie mam już chyba na to wszystko siły… nie wiem ile masz lat, ale jak chcesz mieć kolejne dzieci to działaj szybko. Polecam Ci tego lekarza, on robi te operacje różnymi metodami w zależności od wielkości ubytku, ja miałam laparotomie bo moja nisza była dosyć duża. -
Cześć dziewczyny dawno mnie nie było bo wróciłam do pracy i czasu brakuje. Dostaliśmy zielone światło w sierpniu tego roku do starań po laparotomii nisze. Przez sierpień i wrzesień miałam plamienia, kontrola co miesiąc mniej więcej w okolicach owulacji zobaczyć czy dużo krwi zalega, wyszło że około 1mm zalega krew w macicy. Wkurzona że nic z tego nie będzie nawet po operacji zapytałam lekarza co możemy z tym zrobić dostałam estrofem na poprawę endometrium i jestem w szoku w październiku miesiąc bez plamień jest nisze ale małe delikatnie widać krew ale też śladowe ilości a endometrium też jest grubsze niż było bo było 4-5 mm teraz ponad 7mm. W listopadzie kolejna kontrol śladowe ilości krwi w macicy byłam przed owulacją w trakcie badania pęcherzyk miał 19mm. kolejne dwa dniu mieliśmy współżyć i uwaga tak sobie olałam temat i byłam zalatana że na początku grudnia zapomniałam że powinnam mieć okres. 8 grudnia zrobiłam test tydzień po terminie miesiączki jak później liczyłam i szok dwie kreski Stwierdziłam że już tyle czasu się staramy i nic więc i teraz się nie uda a tu niespodzianka. Mam wizytę u mojego Doktora 28.12 mam tylko ogromną nadzieję że wszystko będzie dobrze boję się strasznie gdzie się jajeczko ulokowało i czy prawidłowo się rozwija. Wiemy tylko ja i mąż no i teraz Wy oczywiście ale musiałam komuś powiedzieć a Wy od początku diagnozy i operacji jesteście dla mnie motywacją i wsparciem że nie jestem jedyna. Nie wolno się poddawać dziewczyny. Dam znać oczywiście czy wszystko w porządku.
Atopikowa, Darina lubią tę wiadomość
-
Monia S wrote:Cześć dziewczyny dawno mnie nie było bo wróciłam do pracy i czasu brakuje. Dostaliśmy zielone światło w sierpniu tego roku do starań po laparotomii nisze. Przez sierpień i wrzesień miałam plamienia, kontrola co miesiąc mniej więcej w okolicach owulacji zobaczyć czy dużo krwi zalega, wyszło że około 1mm zalega krew w macicy. Wkurzona że nic z tego nie będzie nawet po operacji zapytałam lekarza co możemy z tym zrobić dostałam estrofem na poprawę endometrium i jestem w szoku w październiku miesiąc bez plamień jest nisze ale małe delikatnie widać krew ale też śladowe ilości a endometrium też jest grubsze niż było bo było 4-5 mm teraz ponad 7mm. W listopadzie kolejna kontrol śladowe ilości krwi w macicy byłam przed owulacją w trakcie badania pęcherzyk miał 19mm. kolejne dwa dniu mieliśmy współżyć i uwaga tak sobie olałam temat i byłam zalatana że na początku grudnia zapomniałam że powinnam mieć okres. 8 grudnia zrobiłam test tydzień po terminie miesiączki jak później liczyłam i szok dwie kreski Stwierdziłam że już tyle czasu się staramy i nic więc i teraz się nie uda a tu niespodzianka. Mam wizytę u mojego Doktora 28.12 mam tylko ogromną nadzieję że wszystko będzie dobrze boję się strasznie gdzie się jajeczko ulokowało i czy prawidłowo się rozwija. Wiemy tylko ja i mąż no i teraz Wy oczywiście ale musiałam komuś powiedzieć a Wy od początku diagnozy i operacji jesteście dla mnie motywacją i wsparciem że nie jestem jedyna. Nie wolno się poddawać dziewczyny. Dam znać oczywiście czy wszystko w porządku.Ona 38
Prolaktyna 20,22
AMH 2022-4,14 2024 maj-1,31 , sierpien 1.54
Mam P/C p. plemnikowe przeciwko wici plemnika ❌
HSG - ok
Monitoring owulacji -ok
Niche po cc( plamienia od @ do owulacji)
Histeroskopia:
-wykonano resekcję elektrodą bipolarną bieguna niszy,usunięcie skrzepów zalegających w niszy.
-koagulacja miejsc stanu zapalnego naprzeciwko niszy
- wycięto polipa prawego ujscia jajowodowego
On
Morfologia 2% ❌ 1,67❌1,80❌0❌️
HBA 81%✔
1 IUI czerwiec 👎
Start 💉
9.05- menopur 450 + Orgalutran
22.05 - punkcja
Pobrano 4 🥚,zapłodniło się 1, ❌️ -
Atopikowa wrote:Cudowne wieści!!! Gratuluję i trzymam kciuki by było wszystko ok. Pisz jak fasolka !!! Ja nie bede operować niche,nie umiem znaleźć specjalisty gdzies blisko mnie co wykonuje na nfz zabieg.
Dziękuję 🙂 jak coś będę wiedział to oczywiście dam znać 🙂 Atopikowa a przypomnij proszę skąd jesteś ? Bo jeżeli Warszawa to mój Doktor jak najbardziej operuje na NFZ -
Ja z okolic Katowic.Ona 38
Prolaktyna 20,22
AMH 2022-4,14 2024 maj-1,31 , sierpien 1.54
Mam P/C p. plemnikowe przeciwko wici plemnika ❌
HSG - ok
Monitoring owulacji -ok
Niche po cc( plamienia od @ do owulacji)
Histeroskopia:
-wykonano resekcję elektrodą bipolarną bieguna niszy,usunięcie skrzepów zalegających w niszy.
-koagulacja miejsc stanu zapalnego naprzeciwko niszy
- wycięto polipa prawego ujscia jajowodowego
On
Morfologia 2% ❌ 1,67❌1,80❌0❌️
HBA 81%✔
1 IUI czerwiec 👎
Start 💉
9.05- menopur 450 + Orgalutran
22.05 - punkcja
Pobrano 4 🥚,zapłodniło się 1, ❌️ -
Ooo, gratulacje 💐
Ja zaś w listopadzie miałam mieć wypłaszczona niszę podczas laparohisteroskopii. Niszy nie znaleźli...🙄 Ale za to było endometrium polipowate i endometrioza 🙁 wyłyżeczkowali mnie, usunęli zrosty, ogniska endometriozy, ale ogólnie załamana jestem. Trzy gówna w jednym organie. Tracę nadzieję na ciążę.poród przez CC, nisza Niche w bliźnie po cc, AMH 1,69, endometrioza I/II stopnia 🙁, biopsja endometrium - brak stanu zapalnego, NK w górnej granicy normy, adenomioza (distreptaza, fluomizin, bactrim forte + endovelle do procedury)
12.23 - przygotowanie do IVF, antykoncepcja
1.24 - IVF ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
3.04.24 - transfer blastki 4AA (estrofem, lenzetto, neoparin, acard, prolutex, cyclogest, progesterone besins) + AH
9dpt 16,4mlu/ml
12dpt 4,8mlu/ml 😭 -
Monia S wrote:Cześć dziewczyny dawno mnie nie było bo wróciłam do pracy i czasu brakuje. Dostaliśmy zielone światło w sierpniu tego roku do starań po laparotomii nisze. Przez sierpień i wrzesień miałam plamienia, kontrola co miesiąc mniej więcej w okolicach owulacji zobaczyć czy dużo krwi zalega, wyszło że około 1mm zalega krew w macicy. Wkurzona że nic z tego nie będzie nawet po operacji zapytałam lekarza co możemy z tym zrobić dostałam estrofem na poprawę endometrium i jestem w szoku w październiku miesiąc bez plamień jest nisze ale małe delikatnie widać krew ale też śladowe ilości a endometrium też jest grubsze niż było bo było 4-5 mm teraz ponad 7mm. W listopadzie kolejna kontrol śladowe ilości krwi w macicy byłam przed owulacją w trakcie badania pęcherzyk miał 19mm. kolejne dwa dniu mieliśmy współżyć i uwaga tak sobie olałam temat i byłam zalatana że na początku grudnia zapomniałam że powinnam mieć okres. 8 grudnia zrobiłam test tydzień po terminie miesiączki jak później liczyłam i szok dwie kreski Stwierdziłam że już tyle czasu się staramy i nic więc i teraz się nie uda a tu niespodzianka. Mam wizytę u mojego Doktora 28.12 mam tylko ogromną nadzieję że wszystko będzie dobrze boję się strasznie gdzie się jajeczko ulokowało i czy prawidłowo się rozwija. Wiemy tylko ja i mąż no i teraz Wy oczywiście ale musiałam komuś powiedzieć a Wy od początku diagnozy i operacji jesteście dla mnie motywacją i wsparciem że nie jestem jedyna. Nie wolno się poddawać dziewczyny. Dam znać oczywiście czy wszystko w porządku.
Ja tez serdecznie gratuluje i trzymam kciuki za pomyślny przebieg i rozwiazanie 🤞 -
A więc miałam dawać znać co i jak. Byłam dzisiaj na wizycie u mojego Doktora z fasolką wszystko dobrze 7 tydzień ciąży zagnieździła się tam gdzie trzeba czyli jak najdalej mogła od niche. Najważniejsze bije serduszko, ale przez to że w pracy dźwigam to jestem od jutra na zwolnieniu lekarskim. Mam obawy jak to przyjmą w pracy ale fasolka najważniejsza w tym momencie. Oby tylko się wszystko dobrze dalej rozwijało i blizna trzymała.
-
Dziewczyny czy któraś mogłaby podać namiary na lekarza klinikę z Warszawy ? Również borykam się z dziura po cesarce. Byłam już u kilku lekarzy większość nie widzi problemu a jeden nawet nie wiedział p czym mówię 😔
Mam już córkę a marzy mi się drugi maluch ❤️
Pomóżcie polećcie kogoś 😉 -
Darina wrote:Dziewczyny czy któraś mogłaby podać namiary na lekarza klinikę z Warszawy ? Również borykam się z dziura po cesarce. Byłam już u kilku lekarzy większość nie widzi problemu a jeden nawet nie wiedział p czym mówię 😔
Mam już córkę a marzy mi się drugi maluch ❤️
Pomóżcie polećcie kogoś 😉
Mój lekarz który mnie kierował na operację i później operował ma prywatny gabinet w Warszawie. Operację miałam na NFZ w Szpitalu w którym pracuje Pan Doktor. Operacje miałam w Uniwersyteckie Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka WUM w Warszawie.
MEDICAM
Ul. Szklanych Domów 5 lok. 1U
04-346 Warszawa
tel. 882 461 888 -
Dziewczyny, czy znacie jakiegoś lekarza w okolicach Poznania, z którym mogłabym skonsultować swoją bliznę po cc?
Dwóch lekarzy twierdzi, że wszystko gra, jeden lekarz, że potrzebna rekonstrukcja.. Niestety ten ostatni miał tak kiepski sprse5, że w sumie nie był pewien co widzi, co to jest i czy ba pewno to blizna po cc 🤦♀️ muszę poradzić się jeszcze kogoś. Chciałabym pod koniec tego roku zacząć starania o drugiego maluszka.. Jeżeli jednak korekta będzie konieczna, to będziemy musieli odwlec to w czasie -
Ja jestem po 3 CC . Ostatnia była 4 lata temu. 3 tygodnie temu byłam sprawdzić stan macicy przez USG dopochwowe . Okazało się że ma 8 mm nisza. Chciałam zdecydować się na jeszcze jedno dziecko ale jednak się boje. Lekarz powiedział mi tylko że jak bym zaszła w ciążę to po 5 tygodniach musiała bym odrazu iść na USG by sprawdzić czy zarodek nie zagnieździł się w bliźnie. Bo takie coś się zdarza choć nie często ale..wtedy trzeba usunąć. Jeżeli ciąża przebiegała by prawidłowo oczywiście musiała bym być pod stałą kontrolą lekarza i monitorować stan blizny.Nie miał do końca nic przeciwko. Powiedział żebym brała kwas foliowy.