FASOLKOWE PORADY
-
WIADOMOŚĆ
-
Miałam do was nie zaglądać ale apropo balsamów ja mam problem z alergią skórną więc ostatnio kupiłam
NIVEA BABY Aksamintne Mleczko Nawilżajace Hipoalergiczne
pachnie małym dzieckiem tak bardzo przyjemnie jest wydajny i super się wchłania czuć ze skóra jest nawilżona - nie wiem czy pomoże na rozstępy ale to chyba chodzi o to zeby skóra była po prostu dobrze nawilżona
za 0,5 l itra dałam 12 zł...
a co do tycia dowiedziałam się od szwagierki ze przytyła szybciej i więcej przy drugiej ciąży
to tyle odemnie
pozdrawiam Was cieplutko i głaskam Wasze brzuszkiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2013, 09:26
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Byłam w sobotę na badaniu krwi i moczu, luknęłam już wyniki wczoraj w necie i generalnie wszystkie OK, tylko hemoglobina i hematokryt trochę pod kreską. Ciekawe czy gin mi zapisze w czwartek jakieś żelazo...
Posprawdzałam sobie w necie inne wyniki z soboty - różyczki, toksoplazmozy, przeciwciała HCV i wszystko jest OK, więc jestem spokojna.
W ogóle muszę już zacząć robić listę pytań, bo jak pójdę nieprzygotowana, to zapomnę spytać o większość rzeczyWiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2013, 10:27
-
mauysia wrote:Byłam w sobotę na badaniu krwi i moczu, luknęłam już wyniki wczoraj w necie i generalnie wszystkie OK, tylko hemoglobina i hematokryt trochę pod kreską. Ciekawe czy gin mi zapisze w czwartek jakieś żelazo...
W ogóle muszę już zacząć robić listę pytań, bo jak pójdę nieprzygotowana, to zapomnę spytać o większość rzeczy
Maysiu a Ty nie bierzesz witamin dla kobiet w ciazy? Bo tam są wszystkie witaminki potrzebne...17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
mauysia wrote:Na razie nie chciałam brać "na ślepo", bo teraz dopiero miałam pierwsze badanie krwi w ciąży i na tej podstawie lekarz mi może coś dobierze. Ja nie lubię brać żadnych środków na wyrost, na wszelki wypadek
No mi w Klinice ginka powiedziała ze najlepszy jest Femibion Natal 1 do 12 tyg i dla starających a potem 2.
Ten preparat mają sprawdzony bo główny lekarz w Klinice zaleca go parą starającym się i przed in vitro mówił ze to dobrze wpływa na organizm i chorni przed osłabieniem organizmu
Ja 1 biorę odkąd pamiętam (czyli od początku starań) biorę ją teraz z przyzwyczajenia bo wyniki mam zawsze dobre i bardzo zadko choruje17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
A Ja pomału nadrabiam Narazie sie uspokoiło (ptfu) do środy mam Duphaston i będę dzwonić do ginki. Ja znów biorę 1 * pregna + i 1* pregna DHA. Mi znów gin mówił, ze te też są jedne z lepszych i odpowiednich. To chyba też zależy od lekarza.
Miłego dnia Wam życzę. A una pada śnieg. moja mała zakatarzona jak diabli i jej "unikam" siedzi u dziadków.
Ja znów narazie uzywam oliwki na rozstępy...:-p Jakos w 1 ciąży używałam tak do 4 m, a potem co tam mogłam kupić , na szczęśćie po nie miałam wogóleFedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWłaśnie przed chwilą umówiłam się na USG genetyczne - Stary mnie zabije jak usłyszy jaki koszt tego interesu Ale coś ostatnio mam schizy - w końcu wiekowa jestem już, więc różnie bywa...no i ten mój nieszczęsny kariotyp sprzed lat...tak czy inaczej przebadam się na wszelkie sposoby
A co do witamin, to ja w pierwszej ciąży chyba dopiero po 12 jakoś tygodniu brałam...teraz biorę od początku,ale to ze względu na podniesione nieco TSH ...teraz kończę pierwsze opakowanie (a biorę Centrum Materna - szukałam preparatu witaminowego, który ma 200 jodu) i zobaczymy jak moje wyniki się zmienią...a właśnie z kartą ciąży dostałam ulotkę o Femibionie i teraz zamierzam tego spróbować :)Choć tam nieco mniej jodu (150).
Do tego w tym tygodniu będę robiła badania dla mojej ginki: morfologia, mocz, cukier, toxoplazmoza IgM i IgG....ciekawe ile zostawię kasy w laboratorium Ehhhhhhhhhhhh, ciąża kosztuje i to sporo....chyba zacznę liczyćFedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMała wrote:A Ja pomału nadrabiam Narazie sie uspokoiło (ptfu) do środy mam Duphaston i będę dzwonić do ginki. Ja znów biorę 1 * pregna + i 1* pregna DHA. Mi znów gin mówił, ze te też są jedne z lepszych i odpowiednich. To chyba też zależy od lekarza.
Miłego dnia Wam życzę. A una pada śnieg. moja mała zakatarzona jak diabli i jej "unikam" siedzi u dziadków.
Ja znów narazie uzywam oliwki na rozstępy...:-p Jakos w 1 ciąży używałam tak do 4 m, a potem co tam mogłam kupić , na szczęśćie po nie miałam wogóle
O tym Pregna nie słyszałam A tak na marginesie, to mając kartę o której wspominałam (Dla Mamy i Maluszka w DOZ) Pregna DHA kosztuje 24,56 - a Ty ile Płaciłaś Mała -
Ja jeszcze czekam na wyniki moich badań krwi i moczu ze środy. Moja lekarka będzie jutro, więc pewnie dopiero jutro je opisze.
Witaminy brałam przed ciążą, potem chwila przerwy i wróciłam do nich w 10tc. W moim Pharmatonie Matruelle są już kwasy DHA i EPA, więc mam wszytsko w jednym. Jod 200.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2013, 11:49
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
SERY PLEŚNIOWE Z MLEKA PASTERYZOWANEGO:
"Witam!
Ryzyko zarażenia toksoplazmozą związane jest raczej ze spożywaniem nieumytych warzyw, owoców lub nieobrobionego termicznie mięsa. Ze spożywaniem niepasteryzowanego mleka i jego przetworów wiążę się ryzyko zakażenia bakteryjnego m.in. bakteriami zrodzaju Listeria czy Salmonella.
Uważa się, że spożywanie serów miękkich, pleśniowych jak Brie, Camembert, Gorgonzola czy Roquefort jest ryzykowne w ciąży. Są one bardziej wilgotne i mniej kwaśne od sera żółtego, przez co zapewniają dużo lepsze warunki do rozwoju Listerii. Nawet wyprodukowane z mleka pasteryzowanego mogą zawierać kultury tych niebezpiecznych w ciąży bakterii.
Jeżeli kobieta ciężarna lubi sery pleśniowe i chciałaby nimi wzbogacić swą dietę, polecam użycie ich w potrawach obrobionych termicznie, jak pizza czy pieczona ryba, gdzie ewentualne kultury bakterii zostaną zabite. Bez obróbki termicznej można jeść sery twarde (sery żółte, Mozarella) jak i kwaśne sery białe (twaróg, Mascarpone, Feta) wyprodukwoane z mleka pasteryzowanego.
Pozdrawiam serdecznie!
Lekarz Aneta Zwierzchowska"mauysia lubi tę wiadomość
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
nick nieaktualny
-
Shagga zamierzam dziś spałaszować naleśniki ze szpinakiem i fetą, więc musiałam się uewnić co i jak:)
Co do mięsa i nie tylko,to mozna jeszcze rzucić okiem tu:
http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/czego-nie-mozna-jesc-w-ciazy-sery-z-niepasteryzowanego-mleka-i-surowe-mieso_205372.html
Muszę faktycznie na te surowe jajka uważać, jak mnie najdzie ochota na jakieś ciastko z kremem, bo w lodach to wiem,że sa jaja. Oststnio jadłam napoleonkę i w ogóle o tych jajkach nie pomyślałam. Teraz czytam w przepisie,że te jajka dodaje się do gotującego sie mleka i dalej miesza aż wszystkie składniki zgęstnieją. Wiec chyba to jest bezpieczne.
LODY
http://parenting.pl/portal/lody-w-ciazyWiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2013, 14:33
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
hej dziewczynki Co do witamin. Ja osobiście uważam, że jeżeli wyniki są ok to witaminy nie są potrzebne. Mój gin twierdzi, ze najważniejszy jest kwas foliowy i wit d3 (bo tej witaminy, to każdy w polsce ma niedobór chyba ) no i w przypadku złych wyników żelazo, na skurcze magnez z wit B6. Co do kompleksów witamin to one głównie tuczą... No i nie ma czegoś takiego jak "najlepsze witaminy dla kobiet w ciąży to..."- zależy wszystko od tego co poleca dany gin i z kim ma podpisaną umowę Niestety ale taka prawda
Ja kupiłam sobie witaminy Elevit. Biorę jak pamiętam i jak mi się chce głównie kupiłam je ze wzgledu na to, ze sporo wymiotuję, więc o zdrowym odżywianiu mowy nie ma, bo co zjem to i tak ląduje wiadomo gdzie A kupiłam te witaminy tylko dlatego, ze nie mają jodu, na który mam totalny zakazFedra, mauysia, Shagga_80, gocha04 lubią tę wiadomość
-
Shagga_80 wrote:Mała wrote:A Ja pomału nadrabiam Narazie sie uspokoiło (ptfu) do środy mam Duphaston i będę dzwonić do ginki. Ja znów biorę 1 * pregna + i 1* pregna DHA. Mi znów gin mówił, ze te też są jedne z lepszych i odpowiednich. To chyba też zależy od lekarza.
Miłego dnia Wam życzę. A una pada śnieg. moja mała zakatarzona jak diabli i jej "unikam" siedzi u dziadków.
Ja znów narazie uzywam oliwki na rozstępy...:-p Jakos w 1 ciąży używałam tak do 4 m, a potem co tam mogłam kupić , na szczęśćie po nie miałam wogóle
O tym Pregna nie słyszałam A tak na marginesie, to mając kartę o której wspominałam (Dla Mamy i Maluszka w DOZ) Pregna DHA kosztuje 24,56 - a Ty ile Płaciłaś Mała
Ja za oba opakowania 52 zł z tego jak pamiętam:) Mama mi wtedy kupiła oba i nawet nie czytałam ile osobno, ale nawet na allegro po tyle chodzą
Ponoć właśnie DHA są wskazywane, o kwasy omega. I o odporność też -
BellaRosa wrote:hej dziewczynki Co do witamin. Ja osobiście uważam, że jeżeli wyniki są ok to witaminy nie są potrzebne. Mój gin twierdzi, ze najważniejszy jest kwas foliowy i wit d3 (bo tej witaminy, to każdy w polsce ma niedobór chyba ) no i w przypadku złych wyników żelazo, na skurcze magnez z wit B6. Co do kompleksów witamin to one głównie tuczą... No i nie ma czegoś takiego jak "najlepsze witaminy dla kobiet w ciąży to..."- zależy wszystko od tego co poleca dany gin i z kim ma podpisaną umowę Niestety ale taka prawda
Ja kupiłam sobie witaminy Elevit. Biorę jak pamiętam i jak mi się chce głównie kupiłam je ze wzgledu na to, ze sporo wymiotuję, więc o zdrowym odżywianiu mowy nie ma, bo co zjem to i tak ląduje wiadomo gdzie A kupiłam te witaminy tylko dlatego, ze nie mają jodu, na który mam totalny zakaz
W sumie racja. U mnie kilka koleżanek jakoś potwierdziło, że polecają pregnę. Ja mam znów łykać, bo w 1 ciąży nie tyłam, mdłości i w sumie też wymioty miałam do końca i mnie łapały infekcje, i mój zalecił mi akurat ze względu na to co miałam te.
Teraz jestem u innej, ale 1 wsza wizyta była skupiona na krwawieniu i tym, ze mam leżeć, i się nie stresować aż się uspokoi. Teraz jutro lub w Środę do niej dzwonie, bo duphaston mi się kończy i zobaczę co powie. Plamienia i krew ustały, wychodzi mi od jutra 10 tc, i powiem szczerze jeszcze się boje, i nie wiem czy każe przyjść już czy, że jak się uspokoiło to np za tydzień. Nie mam pojęcia co powie.
-
witajcie, wpadłam na chwlke,
z rehabilitacji nici,najpierw sie wyczekałam a teraz przepadła,a le tak czułam i w sumie się ciesze, bo jakos z tymi mdłościami, nie uśmiechało mi się tam jeździć, dziś jakos dojechałąm, a potem juz sie przeszlam 1 przystanek na nogach( po porstu nie chcialo mi sie przesiadac na inna linie), gotowa w kazdej chwili na bliskie spotkanie z trawnikiem, ale jak na razie obeszlo sie bez. w sumie to pani jak uslyszala ze jestem wciązy to powiedziala, ze ona nie przeprowadzi tych zabiegow bo to ryzyko. ale poniewaz mialam tez gimanstyke to pokazaly mi cwiczenia i daly kartke i powiedzialy ze szkoda zebym sie meczyla i tam jezdzila bo moge to samo w domu robic
potem juz bykam tak slaba ze zadzwonilam po M i wyszeld z prscy zeby mnie na mieszkanie zawiezc, jakos udalo mi sie zjesc 5 pierogow ruskich, w sumie to uznalam ze labo zjem i nic nie bedzie, albo zwroce wszystko, i mi ulzy, poki co bez skutku, miska kolo lozka lezy to daje mi wiecej pewnosci
zmyakm bo od komp a mnie mdli, jakbyscie przekazaly na plemniczce pozdrowienia ode mnie bo juz nie mam sil tam zagladnac i pisac, wracam do łóżka
tylko M sie martwi ze jak nie zrobili mi tej rehabilitacji to bede mogla miec probemy jak sie maly urodzi ale ja sie tym nie przejmuje juz tyle rzeczy mi dokucza ze na prawde jak bym sie miala tym martwic to... a szkoda nawet o tym myslec, ale milo ze sie troszczy i martwi o mnie
pozdrawiam
mielgho dniaNina82 lubi tę wiadomość
-
Mała, to daj znać co Ci lekarka powie. Najwazniejsze, że plamienia ustały.
A w ogole moja lekarka( ta co straszy) do mnie pisala, ze mi zalatwila dodatkowe badania usg. Byla wyraźnie zaskoczona jak jej odpisalam, ze na usg genetycznym z zwszlego tyg. wszystko wyszlo idealnie...mauysia, Fedra, Nina82 lubią tę wiadomość
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
BellaRosa wrote:hej dziewczynki Co do witamin. Ja osobiście uważam, że jeżeli wyniki są ok to witaminy nie są potrzebne. Mój gin twierdzi, ze najważniejszy jest kwas foliowy i wit d3 (bo tej witaminy, to każdy w polsce ma niedobór chyba ) no i w przypadku złych wyników żelazo, na skurcze magnez z wit B6. Co do kompleksów witamin to one głównie tuczą... No i nie ma czegoś takiego jak "najlepsze witaminy dla kobiet w ciąży to..."- zależy wszystko od tego co poleca dany gin i z kim ma podpisaną umowę Niestety ale taka prawda
Ja kupiłam sobie witaminy Elevit. Biorę jak pamiętam i jak mi się chce głównie kupiłam je ze wzgledu na to, ze sporo wymiotuję, więc o zdrowym odżywianiu mowy nie ma, bo co zjem to i tak ląduje wiadomo gdzie A kupiłam te witaminy tylko dlatego, ze nie mają jodu, na który mam totalny zakaz
Bella dzięki za taką sprowadzającą na ziemię informację, bo już chciałam porównywać witaminki i coś łykać.
Póki co biorę folik i zastanawiam się czy nie zrobić przerwy miesięcznej, jak myślicie?Nina82 lubi tę wiadomość
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF