Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne FASOLKOWE PORADY
Odpowiedz

FASOLKOWE PORADY

Oceń ten wątek:
  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 15 kwietnia 2013, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny
    She trzymaj siè dzielnie na tym badaniu.

    Dziś się zapowiada piękny dzień. Słońce cudnie świeci. Wybieram się z m. na zakupy, jemu też trochę rzeczy potrzeba do nowej pracy.
    Moja poducha przyjdzie jutro:-)

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • she Autorytet
    Postów: 1380 2002

    Wysłany: 15 kwietnia 2013, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff, na szczescie daje rade :) tylko spac mi sie chce. Zaraz moj maz po mnie przyjedzie.
    Tak dzisiaj ladnie i cieplo i fajny dzien przed nami :)

    201306215365.png
  • BellaRosa Autorytet
    Postów: 1912 1836

    Wysłany: 15 kwietnia 2013, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muzarcia wrote:
    Bella widzę, że opis pod paseczkiem akurat dla Ciebie;-) Cieszysz się i nie możesz doczekać się porodu ;-) Wierzę, że ten czas zleci i za chwilę będziemy mogły Ci gratulować maleństwa ;-) Ja to się zastanawiam jak bym faktycznie kiedyś zaszła, później bym klęła pod nosem, że po co mi to było;-) Juź widzę jak bym zatruwała życie moim chłopakom.

    Oj Muzarciu kochana no ja nie wiem czy się tak akurat porodu nie mogę doczekać ;P dziecka na pewno, ale ten poród może by można jakoś pominąć?:D
    Mayusia ale masz brzusio! :D Pogłasiaj ode mnie :*

    she, mauysia lubią tę wiadomość

    f2wldf9h9lun5cxj.png
    iv09cwa1ersqxdi1.png
  • she Autorytet
    Postów: 1380 2002

    Wysłany: 15 kwietnia 2013, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie tez porod przeraza. Ale to standard pewnie. Mam nadzieje ze dadza mi znieczulenie

    201306215365.png
  • BellaRosa Autorytet
    Postów: 1912 1836

    Wysłany: 15 kwietnia 2013, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She no ta glukoza jest okropna ;P Ja miałam pecha, bo założyłam czarną bluzkę... a baba mi dała PĘKNIĘTY KUBEK! I zapaćkałam bluzkę tak artystycznie, że jak wyschło to wyglądałam jakbym pracowała gdzies pod lasem lub jakbym wróciła z jakiejś niezłej impry dla swingersów czy innej orgii... cóż... dobrze, ze chociaż mój mąż stwierdził, ze wyglądam uroczo :D

    she, Rucia lubią tę wiadomość

    f2wldf9h9lun5cxj.png
    iv09cwa1ersqxdi1.png
  • she Autorytet
    Postów: 1380 2002

    Wysłany: 15 kwietnia 2013, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobre!!! Siedze na poczekalni i chichram sie do telefonu :D

    BellaRosa lubi tę wiadomość

    201306215365.png
  • BellaRosa Autorytet
    Postów: 1912 1836

    Wysłany: 15 kwietnia 2013, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To się nie ma z czego śmiać! ja tu na współczucie liczyłam! Cholera wstyd było mi siedzieć w takiej bluzce i cały czas się musiałam kisić w kurtce xD Massssssakra!

    f2wldf9h9lun5cxj.png
    iv09cwa1ersqxdi1.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 15 kwietnia 2013, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    she wrote:
    Mnie tez porod przeraza. Ale to standard pewnie. Mam nadzieje ze dadza mi znieczulenie

    A mnie właśnie nie przerażał poród, bo nie wiedziałam czego w sumie mam się bać :) I takie nastawienie mi pomogło.

    Shagga_80 lubi tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • BellaRosa Autorytet
    Postów: 1912 1836

    Wysłany: 15 kwietnia 2013, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mayusia i mi wtedy takie nastawienie pomogło :D A teraz człowiek wie co go czeka i cholera już tak wesoło nie jest... pamiętam jak zadzwoniłam do mojego męża, że wody mi odchodzą (bo u nas cc robili jak akcja się zaczeła) i przyleciał pod blok z 2ma naszymi wspólnymi przyjaciółmi a ja z uśmiechem machając walizeczką zadowolona z życia sobie z klatki wyszłam :D Na trzy cztery padło stwierdzenie: Pf! Ale rodzisz! :D
    W ogóle z tymi naszymi przyjaciółmi to jaja jak berety wyszły :D Ja ich znałam zanim poznałam męża i oni go też wcześniej znali (długa historia). No i ogólnie strasznie zżyta z nimi byłam (i jestem). w sumie tych kolesi jest 3. Każdy tak się wczuł w rolę, że wszyscy chcieli jechać ze mną na porodówkę :D (z resztą wszyscy też z moim tatą łóżeczko skręcali i pępkowe też pili :P). Moja mama na szczęście odwiodła ich od tego z goła dziwnego pomysłu i do kościoła po mojego tatę kazała iść (to wielka sobota była). Oczywiście Ci tak podjarani na pół kościoła musieli wygłosić mojemu tacie, że " KALINA RODZI!!!" :D
    Ale to to pikuś. Jak wiecie jestem młodą mamą (Hanię urodziłam 3 dni przed 18tymi urodzinami). No więc... każda z nowo upieczonych mam z sali zastanawiała się jak z kim po co i dlaczego. A więc dzień po cięciu (lany poniedziałek) zeszła się delegacja. Mój M i 3 przyjaciół- każdy w garniaku z różą :D I wchodzili pojedynczo, żeby tłumu nie robić :D Pierwszy wchodzi mój mąż:
    - Cześć Kochanie! jak się czujesz? (bla bla bla...) Mówiłem, ze nos będzie miała po mnie?
    Oczywiście buziak itd.
    Wchodzi drugi:
    - Cześć Kochanie! (dalej ta sama śpiewka, oczywiście także z różą...) Ha! Ale oczy to ma po mnie! :D
    Baby już oczy wytrzeszczają :D
    Wchodzi następny a te mało nie padły:
    Oczywiście sytuacja podobna, też buziaki i w ogóle i też tekst z podobieństwem tym razem chodziło o długie palce (kumpel gra na pianinie i gitarze)
    Z następnym oczywiście znów to samo a zamiast podobieństwa dziecko miało odziedziczyć pasję do komputerów (informatyk... oczywiście padł tekst, ze kupi NASZEJ królewnie komputer jak tylko nauczy się chodzić :D)
    Uwierzcie mi, ze baby miały takie miny, ze myślałam, ze mleko im skwaśnieje w cyckach :D ehhh te moje chłopy kochane :D

    mauysia, Amicizia, Rucia, gocha04, she, Shagga_80, Kropka, kopciuszek126, Nina82 lubią tę wiadomość

    f2wldf9h9lun5cxj.png
    iv09cwa1ersqxdi1.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 15 kwietnia 2013, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella, a u mnie poród nie był jakimś traumatycznym przeżyciem, więc jakoś szczególnie go się nie boję. Raczej się boję tej niespodzianki, że to nie wiadomo w którym momencie się zacznie. Ja lubię mieć wszystko zaplanowane :)

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • BellaRosa Autorytet
    Postów: 1912 1836

    Wysłany: 15 kwietnia 2013, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no ja będe miała cc, ale ja się boję wszystkiego co choć w najmniejszym stopniu wiążę się ze szpitalem i bólem... no tak mam i co poradzic :/

    Mała lubi tę wiadomość

    f2wldf9h9lun5cxj.png
    iv09cwa1ersqxdi1.png
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 15 kwietnia 2013, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej na temat dretwienia i spania na innym forum znalazłam cos takieg:
    Lekarze zalecają, jako najbardziej odpowiednią i bezpieczną pozycję snu, drzemki czy leżenia dla kobiety ciężarnej na lewym boku. Dla zwiększenia wygody leżenia w tej pozycji pomiędzy nogi włóż dość sporą poduszkę. Nogi możesz zgiąć w kolanach i dodatkowo pod kolano podłożyć sobie kolejną poduchę. Również pod plecy czy biodra możesz podłożyć poduszkę, które zwiększą komfort leżenia w tej pozycji. Znajdź dla siebie odpowiednie ułożenie w tej bezpiecznej pozycji.
    Leżąc na plecach lub na prawym boku uciskana jest żyła główna dolna, która biegnie po prawej stronie kręgosłupa. Ucisk ten zaburza prawidłowe krążenie krwi w Twoim organizmie. Co może powodować słabsze dotlenienie rozwijającego się płodu, a ty możesz mieć zawroty głowy, słabe samopoczucie, mroczki a nawet omdlenia.
    Leżąc na lewym boku nie zaburzasz prawidłowego krążenia a dodatkowo wspomagasz pracę nerek. Prawidłowa praca nerek zapewnia usuwanie toksyn z organizmu oraz pomaga unikać obrzęków stóp.

    she, Mała lubią tę wiadomość

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • Amicizia Autorytet
    Postów: 2578 2367

    Wysłany: 15 kwietnia 2013, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małą ty to masz wtej ciazy starsznie przechlapane, zal mi cie kobitki, nie znma sie na leczenu wiec sie nie wypowiem, ale oby wszystko bylo dobrzez z dzieckiem

    Mauysia ładny brzuszek :) moj urosl na razie tylko o 3 cm :)

    Mała lubi tę wiadomość

    tpb9ue9.png
    20110521580820.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2013, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BellaRosa wrote:
    Mayusia i mi wtedy takie nastawienie pomogło :D A teraz człowiek wie co go czeka i cholera już tak wesoło nie jest... pamiętam jak zadzwoniłam do mojego męża, że wody mi odchodzą (bo u nas cc robili jak akcja się zaczeła) i przyleciał pod blok z 2ma naszymi wspólnymi przyjaciółmi a ja z uśmiechem machając walizeczką zadowolona z życia sobie z klatki wyszłam :D Na trzy cztery padło stwierdzenie: Pf! Ale rodzisz! :D
    W ogóle z tymi naszymi przyjaciółmi to jaja jak berety wyszły :D Ja ich znałam zanim poznałam męża i oni go też wcześniej znali (długa historia). No i ogólnie strasznie zżyta z nimi byłam (i jestem). w sumie tych kolesi jest 3. Każdy tak się wczuł w rolę, że wszyscy chcieli jechać ze mną na porodówkę :D (z resztą wszyscy też z moim tatą łóżeczko skręcali i pępkowe też pili :P). Moja mama na szczęście odwiodła ich od tego z goła dziwnego pomysłu i do kościoła po mojego tatę kazała iść (to wielka sobota była). Oczywiście Ci tak podjarani na pół kościoła musieli wygłosić mojemu tacie, że " KALINA RODZI!!!" :D
    Ale to to pikuś. Jak wiecie jestem młodą mamą (Hanię urodziłam 3 dni przed 18tymi urodzinami). No więc... każda z nowo upieczonych mam z sali zastanawiała się jak z kim po co i dlaczego. A więc dzień po cięciu (lany poniedziałek) zeszła się delegacja. Mój M i 3 przyjaciół- każdy w garniaku z różą :D I wchodzili pojedynczo, żeby tłumu nie robić :D Pierwszy wchodzi mój mąż:
    - Cześć Kochanie! jak się czujesz? (bla bla bla...) Mówiłem, ze nos będzie miała po mnie?
    Oczywiście buziak itd.
    Wchodzi drugi:
    - Cześć Kochanie! (dalej ta sama śpiewka, oczywiście także z różą...) Ha! Ale oczy to ma po mnie! :D
    Baby już oczy wytrzeszczają :D
    Wchodzi następny a te mało nie padły:
    Oczywiście sytuacja podobna, też buziaki i w ogóle i też tekst z podobieństwem tym razem chodziło o długie palce (kumpel gra na pianinie i gitarze)
    Z następnym oczywiście znów to samo a zamiast podobieństwa dziecko miało odziedziczyć pasję do komputerów (informatyk... oczywiście padł tekst, ze kupi NASZEJ królewnie komputer jak tylko nauczy się chodzić :D)
    Uwierzcie mi, ze baby miały takie miny, ze myślałam, ze mleko im skwaśnieje w cyckach :D ehhh te moje chłopy kochane :D

    Nawet nie wiem jak to skomentować :D poprostu szczerzę zęby do monitora, a ze śmiechu już dawno się posikałam :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2013, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala - tak to jest, że nie da się przewidzieć, czy zarazisz się czymś od kogoś czy nie. Nie mamy na to niekiedy zupełnie wpływu. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

  • gocha04 Autorytet
    Postów: 3795 6350

    Wysłany: 15 kwietnia 2013, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amicizia wrote:
    hej na temat dretwienia i spania na innym forum znalazłam cos takieg:
    Lekarze zalecają, jako najbardziej odpowiednią i bezpieczną pozycję snu, drzemki czy leżenia dla kobiety ciężarnej na lewym boku. Dla zwiększenia wygody leżenia w tej pozycji pomiędzy nogi włóż dość sporą poduszkę. Nogi możesz zgiąć w kolanach i dodatkowo pod kolano podłożyć sobie kolejną poduchę. Również pod plecy czy biodra możesz podłożyć poduszkę, które zwiększą komfort leżenia w tej pozycji. Znajdź dla siebie odpowiednie ułożenie w tej bezpiecznej pozycji.
    Leżąc na plecach lub na prawym boku uciskana jest żyła główna dolna, która biegnie po prawej stronie kręgosłupa. Ucisk ten zaburza prawidłowe krążenie krwi w Twoim organizmie. Co może powodować słabsze dotlenienie rozwijającego się płodu, a ty możesz mieć zawroty głowy, słabe samopoczucie, mroczki a nawet omdlenia.
    Leżąc na lewym boku nie zaburzasz prawidłowego krążenia a dodatkowo wspomagasz pracę nerek. Prawidłowa praca nerek zapewnia usuwanie toksyn z organizmu oraz pomaga unikać obrzęków stóp.

    na lewym boku to moja ulubiona pozycja do spania i zasypiania. Teraz tylko czekać na cud.:)

    Bella niezła historia z tymi Twoimi chłopami hehe.

    BellaRosa lubi tę wiadomość

    👩 '85 👦'82

    AMH 1.07
    07.2015 - 1IUI ❌
    08.2015 - 2IUI ❌

    01.2022 AMH 0,24
    02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
    02.2022 OVIklinika
    03.2022 krótki protokół IVF
    31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
    8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
    11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
    11.2022 w końcu jesteś z nami 👧

    01.2023 🦀tarczycy

    W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
    10.2024 AMH 0,17
    11.2024 krótki protokół IVF
  • she Autorytet
    Postów: 1380 2002

    Wysłany: 15 kwietnia 2013, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BellaRosa wrote:
    To się nie ma z czego śmiać! ja tu na współczucie liczyłam! Cholera wstyd było mi siedzieć w takiej bluzce i cały czas się musiałam kisić w kurtce xD Massssssakra!

    przepraszam Bella.....:P - ale jak Ty już coś napiszesz to można boki zrywać :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2013, 13:37

    BellaRosa lubi tę wiadomość

    201306215365.png
  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 15 kwietnia 2013, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś po raz pierwszy od 4 miesięcy poczułam,że wracam do świata żywych;)
    Rewelecyjnie na mnie wpłynęła zmiana pogody, ale ja wiedziałam,że tak będzie:)

    Własnie zamawiam dla mojego mężulka taką książkę:
    http://allegro.pl/ja-tata-poradnik-dla-ojcow-prezent-dla-taty-i3176433698.html

    anna_w, Mała lubią tę wiadomość

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • Dora Autorytet
    Postów: 1783 1387

    Wysłany: 15 kwietnia 2013, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZESPÓŁ CIEŚNI NADGARSTA W CIĄŻY
    http://parenting.pl/portal/dretwienie-palcow-w-ciazy

    Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 15 kwietnia 2013, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora wrote:
    ZESPÓŁ CIEŚNI NADGARSTA W CIĄŻY
    http://parenting.pl/portal/dretwienie-palcow-w-ciazy

    Tak czytałam, tylko myślałam że jestem w zbyt wczesnej ciąży. Ale jak byłam ostatnio u neurologa to mówił mi że mam ten zespól cieśni. Pracuje przy komputerze więc może być też od tego :( a ciąża pewnie jeszcze pogarsza ten stan.

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
‹‹ 40 41 42 43 44 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ