Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Lalia wrote:Stokrotka, dbaj o siebie i będzie dobrze, odpoczywaj dużo 😘😘😘
Ounai tak, z Podkarpacia, w profamilii pracuje chyba z 15 lekarzy 😂😂😂
Pomyślę jeszcze co z tą położną 🤔
Dmg, Anetka ja mam:
"W oczekiwaniu na dziecko"
"Pierwszy rok życia dziecka"
"Księga ciąży"
"Ciężarówką przez 9 msc"
"Dzieciozmagania"
I segregator od mamyginekolog 😂😂😂
Mój mąż był przerażony jak to odbierał, ale szybko się zreflektował jak powiedziałam że chyba lepiej żebym poczytała i mu najważniejsze rzeczy przekazała niż żeby sam to ogarniał, na co on "tak tak koteczku, to czytaj sobie"😂😂😂
Koteczka, odezwij się kochana 😘😘😘
Ha ha Laila i to się nazywa dar przekonywania
Któraś już przeczytałaś?
Zaopatrz się jeszcze w jakaś o karmieniu piersią, mi się przydała.
Lalia lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Lalia wrote:Aniu, jak na razie u mnie można 🙏 ale co będzie do grudnia to nie wiadomo 🤷♀️ mam nadzieję, że Wasi mężowie będą mogli być z Wami 😘
Aniu, a to musi być położna z tego konkretnego szpitala, nie możesz mieć dowolnej która po prostu będzie z Tobą przy porodzie?Lalia, Sylwucha lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Ounai wrote:Na chwilę obecną nikogo nie wolno brać do porodów. Ani położnej ani douli ani tym bardziej męża.
Ja Wam powiem z doświadczenia i swojego i wielu koleżanek, że zamiast prywatnej położnej lepszy jest lekarz prowadzący ciążę który jest szanowany w szpitalu. Wtedy wszystkie położne koło Was skaczą. I w trakcie porodu i po. A przy wynajętej położnej jak już urodzicie to często mają Was gdzieś.
a mi się wydaje, że z tym lekarzem to nie ma reguły. ja z kolei znam dużo przypadków w tym w bliskiej rodzinie, że lekarz prowadzący w szpitalu olal i nie przyszedl w ogóle na poród/cesarke robil ktos inny. a na wizytach byl na rane przyloz. a wiele opinii slyszalam że położna jest nawet wazniejsza niż lekarz, lekarz przychodzi tylko na koniec porodu (oczywiscie chodzi o sn). to jest czesto loteria. jak ze wszystkim💙 20.11.2020
💗 10.11.2023 -
kic83 wrote:Annia co do tego co się dzieje już po porodzie to inna kwestia, bo jesteś już na sali poporodowej, a tam już bez męża. Zazwyczaj trafiasz do sali z innymi kobietami, masz dzidzie w takiej szklanej wanience na kółkach, możesz z nią pojechać do łazienki, a możesz inne kobiety z sali poprosić o popilnowanie.
Jeśli bierzesz sale prywatną, nie wiem czy w Twoim szpitalu jest coś takiego, to wtedy możesz spać z mężem i dzidzia w jednym pokoju, mąż ma własną kanapę, Ty łóżko, masz na każdy Twój telefon położną, własną łazienkę, tylko dla Ciebie, mąż wtedy może być cały czas z Tobą.
Mój gin nie pracuje w szpitalu, ma swoją klinikę, teraz się z tego cieszę bo działa normalnie i nie zmienia wizyt. W kwestii porodu to trochę gorzej, prawda. Ale kilka moich koleżanek prowadziło ciążę u lekarzy pracujących w szpitalu i mówiły, że raczej bez różnicy było - albo była fajna zmiana albo była niefajna zmiana, zależało to po prostu od ludzi. 🤷♀️ Ale wiadomo każdy szpital rządzi się swoimi prawami.
Kic - mnie nie mogą odesłać do innego szpitala bo innego nie ma.Zulugula, kic83 lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
kic83 wrote:Ha ha Laila i to się nazywa dar przekonywania
Któraś już przeczytałaś?
Zaopatrz się jeszcze w jakaś o karmieniu piersią, mi się przydała.
Zaczęłam od "W oczekiwaniu na dziecko", przeczytałam cały wstęp, czyli o pierwszych objawach ciąży, diecie, przybieraniu na wadze, zmianach w cele, chorobach przewlekłych w ciąży i dotarłam do końca pierwszego trymestru, że ja jestem dopiero w 5 tyg, to stwierdziłam, że resztę będę czytać na bieżąco
Moja koleżanka (urodziła w lutym) polecała rozdział o porodzie, mówiła, że sama go trzy razy przeczytała
Moja wstępna recenzja tej książki:
Plusy:
-Bardzo dużo szczegółowych informacji, dużo o chorobach przewlekłych jak problemy z cukrzycą, tarczycą itd.
-Dokładnie opisane rodzaje badań
-Bardzo szczegółowo rozpisane poszczególne tygodnie
-Super opisane żywienie i dieta
Minusy:
-Dużo odniesień do "amerykańskiej" rzeczywistości i niektóre kwestie w ogóle się nie odnoszą do polskich realiów
Następna w kolejności czeka "Księga ciąży"
Chciałabym znaleźć coś o karmieniu piersią i o przygotowaniu do porodu. Wiem, że "oczekiwania" a "rzeczywistość" to dwie różne sprawy, ale mega mi się podoba ta relaksacja, spokój i urodzenie dziecka bez parcia, tylko na wydechu może chociaż jakieś pojedyncze elementy sobie wykorzystam -
A u mnie dziś 💩 🤨 co poradzcie z takich domowych sposobów? Jak nie minie to wezmę wegiel pozniej. Smecty chyba nie mam.30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Może być od tego że od poprzedniego poniedziałku bardzo mało jadłam dziś już trochę więcej? Chociaż do normalnego jedzenia jeszcze brakuje.30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Zulugula wrote:a Wik? tez dzis chyba miala wizytę, pominelam cos czy nic nie pisala?30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Annia wrote:W normalnych czasach można wykupić tą salę jednoosobową, ale jeśli nic do września się nie zmieni to chyba nawet będę wolała być z kimś na sali właśnie żeby mi dziecko Pani obok przypilnowała jak będę chciała się iść umyć czy wysikać. Bo aktualnie do szpitala nie ma wstępu nikt. Nawet tą walizę do porodu trzeba sobie samej ciągnąć/nieść, chyba że trafi się fajna położna na izbie...
Mój gin nie pracuje w szpitalu, ma swoją klinikę, teraz się z tego cieszę bo działa normalnie i nie zmienia wizyt. W kwestii porodu to trochę gorzej, prawda. Ale kilka moich koleżanek prowadziło ciążę u lekarzy pracujących w szpitalu i mówiły, że raczej bez różnicy było - albo była fajna zmiana albo była niefajna zmiana, zależało to po prostu od ludzi. 🤷♀️ Ale wiadomo każdy szpital rządzi się swoimi prawami.
Kic - mnie nie mogą odesłać do innego szpitala bo innego nie ma.
Ha ha no to w sumie dobrze że jeden szpitalCórcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Lalia wrote:Zaczęłam od "W oczekiwaniu na dziecko", przeczytałam cały wstęp, czyli o pierwszych objawach ciąży, diecie, przybieraniu na wadze, zmianach w cele, chorobach przewlekłych w ciąży i dotarłam do końca pierwszego trymestru, że ja jestem dopiero w 5 tyg, to stwierdziłam, że resztę będę czytać na bieżąco
Moja koleżanka (urodziła w lutym) polecała rozdział o porodzie, mówiła, że sama go trzy razy przeczytała
Moja wstępna recenzja tej książki:
Plusy:
-Bardzo dużo szczegółowych informacji, dużo o chorobach przewlekłych jak problemy z cukrzycą, tarczycą itd.
-Dokładnie opisane rodzaje badań
-Bardzo szczegółowo rozpisane poszczególne tygodnie
-Super opisane żywienie i dieta
Minusy:
-Dużo odniesień do "amerykańskiej" rzeczywistości i niektóre kwestie w ogóle się nie odnoszą do polskich realiów
Następna w kolejności czeka "Księga ciąży"
Chciałabym znaleźć coś o karmieniu piersią i o przygotowaniu do porodu. Wiem, że "oczekiwania" a "rzeczywistość" to dwie różne sprawy, ale mega mi się podoba ta relaksacja, spokój i urodzenie dziecka bez parcia, tylko na wydechu może chociaż jakieś pojedyncze elementy sobie wykorzystam
Lalia
ja miałam tą, przystępna, napisana prostym językiem
https://www.ceneo.pl/37697374
A ta w oczekiwaniu na dziecko pochlonelam bardzo szybko przy pierwszej ciążyCórcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Annia wrote:W normalnych czasach można wykupić tą salę jednoosobową, ale jeśli nic do września się nie zmieni to chyba nawet będę wolała być z kimś na sali właśnie żeby mi dziecko Pani obok przypilnowała jak będę chciała się iść umyć czy wysikać. Bo aktualnie do szpitala nie ma wstępu nikt. Nawet tą walizę do porodu trzeba sobie samej ciągnąć/nieść, chyba że trafi się fajna położna na izbie...
Mój gin nie pracuje w szpitalu, ma swoją klinikę, teraz się z tego cieszę bo działa normalnie i nie zmienia wizyt. W kwestii porodu to trochę gorzej, prawda. Ale kilka moich koleżanek prowadziło ciążę u lekarzy pracujących w szpitalu i mówiły, że raczej bez różnicy było - albo była fajna zmiana albo była niefajna zmiana, zależało to po prostu od ludzi. 🤷♀️ Ale wiadomo każdy szpital rządzi się swoimi prawami.
Kic - mnie nie mogą odesłać do innego szpitala bo innego nie ma.
Annia u mnie w mieście 4 szpitale i w żadnym nir bylo miejsca jak zaczelam rodzic 🤣 musieliśmy jechać do innego miasta nieopodal 🤣 nie życzę nikomu takiego stresu😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2020, 19:24
Lalia lubi tę wiadomość
9.12.2017r. 10tc [*] puste jajo płodowe
18.01.2019r. Julcia cc, kp
19.03.2020 -> Jest ❤
31.08.2020 -> usg 3 trym 1.5kg
15.10.2020 -> usg 2520g
21.10.2020 -> wizyta gin -
kkasia wrote:Annia u mnie w mieście 4 szpitale i w żadnym nir bylo miejsca jak zaczelam rodzic 🤣 musieliśmy jechać do innego miasta nieopodal 🤣 nie życzę nikomu takiego stresu😜Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Co mogą oznaczać zimne stopy w ciazy? Ale takie na prawdę zimne, wczoraj wieczorem jak bym w lodzie trzymała, i łydki. Jak maz dotknal, przerażony cały wieczór mi je ogrzewal.30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Iryska wrote:Aaa bo u Was w Opolu, z tego co kojarzę tylko jeden szpital ginekologiczny jest?
Julik ja takie stopy i dłonie mam często i przed ciążą i w ciąży. 🤨Sylwucha lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
kic83 wrote:Ha ha no to w sumie dobrze że jeden szpital
Annia, kic83 lubią tę wiadomość
-
Annia, miałam dziś poradę u endo. Miałaś rację podniosła mi dawkę i mówiła, że tak się dzieje i żeby się nie bać 😊
Dziewczyny, a tak z innej beczki. Jak jest z leczeniem stomatologicznym. Lekko boli mnie ząb (albo rozcięłam dziąsło nitką - sama nie wiem) W każdym razie umówiłam się do dentysty, bo strach. Miałyscie kiedyś leczone zęby w ciąży?Annia, Lalia lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny przepraszam że dopiero teraz się odzywam. Już piszę co i jak.
W poradni zeszło mi dwie godziny niestety to nfz ale nie zamienię tego doktora na innego bo jest konkretny i jego podejście mnie uspokaja 😁
Doktor mnie zbadał i powiedział "no jest ta ciąża" co w języku mojego doktora znaczy że wszystko jest ok. Pobrał cytologię i od razu powiedział że mogę plamić i rzeczywiście trochę plamiłam zaraz po wizycie na czerwono a potem już tylko na brązowo i nie dużo. Pokazałam wyniki to powiedział że wszystko jest ok, wypisał te które jeszcze uważał że potrzeba i dał skierowanie na prenatalne 😉
Niestety usg mi nie zrobił i jutro też mi nie zrobi bo mają awarię usg przy poradni ☹️ Mogę przyjść na usg do niego na dyżur dopiero 1.05.
Na razie mam nie dźwigać, nie kucać i nie schylać za dużo, nie przemęczać się, unikać zaparć i mam zakaz sexu do końca 12tc ze względu na wcześniejsze przejścia.
Pytałam o te bóle w biodrze i w brzuchu to doktor stwierdził że są normalne bo wiązadła się rozciągają i macica też.
Po badaniu dosyć mocno bolał mnie brzuch ale szybko przeszło 😉
Nie odpisałam wam od razu bo po powrocie do domu musiałam ogarnąć lekcje z synkiem a musiałam się pospieszyć bo się jeszcze okazało że jedziemy na działkę żeby sprawdzić czy dach nie przecieka. Chcemy pomalować przed wakacjami bo będziemy tam całe lato w tym roku. Przy okazji zrobiliśmy pierwszego w tym roku grilla i poszliśmy na spacer po lesie 😁 dopiero co wróciliśmy do domu 😉
Teraz na spokojnie muszę się zastanowić jak ustawić wizyty i usg u doktora i w medicover 🤔Lalia, kic83, Zulugula, Ewa88 lubią tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Julik wrote:A u mnie dziś 💩 🤨 co poradzcie z takich domowych sposobów? Jak nie minie to wezmę wegiel pozniej. Smecty chyba nie mam.
Możesz węgiel, smecte i suszone jagody zaparzone do picia pytałam dwóch lekarzy 😉
U mnie na szczęście już z tym lepiej dzisiaj byłam tylko raz rano 😉Julik lubi tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie...