Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak tą oliwkę otrzymać?kic83 wrote:Ha ha
w Rosmannie i ja i mąż dostaliśmy oliwkę za 1 grosz
Mam aplikacje i mam też ustawione ze jestem w ciąży tą oliwkę od któregoś tygodnia się dostaje?Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
25.07.2022r.💔👼
9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
Bozinko miej nas w opiece 🙏
18.08.2022r beta 4,1 próg 4
22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
24.08.2022r beta 137 próg 20
26.08.2022r beta 415 próg 29
29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
9.09.2022r jest okruszek jest 💓
Rośnij okruszku ❤
20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
16.01.23r 960gram cudu córeczki
Nadii 🥰
2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷
Oliwier💙
Nadia💗
-
Ja też ufam tylko tym w kostce, bo przecież muszą coś dodać żeby je rozcieńczyć do formy płynnej, czyli to już nie jest do końca tradycyjne szare mydło.Jednorożec89 wrote:Jedyne szare mydło jakiemu ja ufam to jest to zupełnie zwyczajne w kostce. Po cc do rany używałam jego i octeniseptu
-
Dziewczyn bolało was kiedyś w 2 trymestrze kroczę tzn tak jakby ta kość łonowa czy jakos tak?Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
25.07.2022r.💔👼
9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
Bozinko miej nas w opiece 🙏
18.08.2022r beta 4,1 próg 4
22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
24.08.2022r beta 137 próg 20
26.08.2022r beta 415 próg 29
29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
9.09.2022r jest okruszek jest 💓
Rośnij okruszku ❤
20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
16.01.23r 960gram cudu córeczki
Nadii 🥰
2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷
Oliwier💙
Nadia💗
-
Nadzieja94 wrote:Jak tą oliwkę otrzymać?
Mam aplikacje i mam też ustawione ze jestem w ciąży tą oliwkę od któregoś tygodnia się dostaje?
Ja musialam kupic chociaz jedna rzecz z serii dla dziscka i dopiero dostalam ze moge odebrac za 1gr.
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
nick nieaktualnyAle ubranka dla dzidziusia jak i swoje będę prac i prasować, więc dużo zarazków się wybije tym sposobem, a koleżance chyba chodziło o coś takiego, jak Lalia napisała, żeby mieć jakąś rzecz, np pielucha lub kocyk i przespać się z nią ze dwie noce, żeby nie była aż taka "świeża". No nie wiem, czy to jest aż tak potrzebne.Ounai wrote:Jeśli bierzesz ubranka z domu to przecież na tych ubranka chce są te same zarazki z domu co na kocyku, więc trochę nielogiczne dla mnie z tym kocykiem tak samo będą na Twoich ubraniach a przecież będziesz tulić dziecko.
Zresztą, ta moja koleżanka trochę mnie wkurza ze swoimi radami. 😜 Ciągle mi wmawia, że otulacze bambusowe są super i są mega przydatne i że to must have. A kocyk polarowy jest sztuczny. Tylko że ona oba dzieciaki rodziła na wiosnę, a ja rodzę zimą. A inaczej odczuwa się temp np 23 stopnie latem, a inaczej w zimie. I moim zdaniem cienki bambusowy otulacz będzie za chłodny dla dzidziusia zimowego...
I każe mi rożek kupić. 😜 Że też na początku się bardzo przydaje.
Zresztą, podobnie mówiła o laktatorze, a jak zapytałam, ile razy go użyła, to mówi, że dwa razy. 😂😂
Meggi110818 lubi tę wiadomość
-
Wiecie co, ja chyba pogodzę się z tym że nie jestem w stanie nic zrobić dopóki mąż nie wróci z pracy jeszcze przez długi czas. Dopiero teraz mała zasnęła wrzuciłem chuscie. Idę poodkurzać i to będzie max na dziś.
Pani Tatiana raczej się nie podejmie sprzątania ale jeszcze ma się zastanowić. Dam jej tydzień, potem szukam kogokolwiek.
-
nick nieaktualny
-
Edyciak wrote:To kupować ten Ginexid czy nie? 😂😂 Ja myję okolice intymne tym samym żelem pod prysznic, co całe ciało, a najczęściej tylko samą wodą. Ale skoro trzeba czymś myć po porodzie, to bym już zaczęła się do tego przyzwyczajać ..
Ja uważam że nie ma co zmieniać przyzwyczajeń, ale jeżeli bedziesz mieć ranę po szyciu większość położnych i ginów przynajmniej tych z którymi ja miałam po porodzie do czynienia mówiło że mam szare mydło kupić i tylko tego używać
Lalia, Edyciak lubią tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
KarolinaMaria wrote:Właśnie Lalia! Tatuaż Twojego męża!!!!! Nie wiem czy mi umknęło, ale chyba nie pisałaś o reakcji teściów. Opowiadaj! 😂
Haha 🤣 nie pisałam 😁
O tym tatuażu nikt nie wiedział oprócz mnie ✌️
Moi rodzice jakoś gdzieś kojarzyli, że mojemu mężowi się podobają, a moi teściowie uważali, że ich syna ten temat w ogóle nie dotyczy 🙈
Więc wieczorem mój mąż wysłał do swojego taty zdjęcie i napisał żeby ochłonęli dopóki nie zobaczą na żywo 😅 teść oczywiście oddzwonił i no zachwycony nie był, ale jakoś to przyjął, pytał się tylko czy w dobrym studio i czy go nie boli. Z teściową było gorzej, bo powiedziała że myślała że mój mąż jet mądrzejszy (😑) i ponoć popłakała w nocy, ale kolejnego dnia już trochę ochłonęła i tylko przeżywała, że się w życiu nie spodziewała że zrobi coś takiego, że na co mu to było itd🤣
Moi rodzice zareagowali neutralnie, im się tatuaże ogólnie nie podobają, ale nie skrytykowali męża tylko chcieli zobaczyć i popytali jak to wyglądało itd 👍
I na świeżo ten tatuaż faktycznie robił wrażenie, bo był mega ciemny i jest dość duży (od barku, prawie do łokcia), ale teraz po miesiącu wygląda super, wybladł i wygląda jak cieniowany ołówkiem 😉
KarolinaMaria, Edyciak, Wik89 lubią tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
Stokrotka027 wrote:Ja tez na szczęście do szpitala mala torbe podróżna tylko musze , ciuchy na wyjście dla małego dowiezie maz nue wyobrażam sobie sie taszczyć z tyloma rzeczami współczuję wam troche.
Apropo obrócenia się dziecka jak np bd w 31 tyg juz głowa w dół to może jeszcze się znowu obrocic główką do góry?
U mnie w 31+0 byl już obrocony głową w dół i do tej pory siedzi caly czas w tej pozycji. Chyba już mu grawitacja ciąży i taki obrot z powrotem bylby mu uciążliwy xD
12cs 💚⏸️
Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
godz 21:48
Waga 2980g
Dlugosc 51 cm -
nick nieaktualnyUwielbiam tatuaże u kogoś, lubię je oglądać i podziwiać, bo czasami to naprawdę arcydzieła. Miałam kiedyś pacjenta, który miał wytatuowane całe plecy - a obrazek był przepiękny, takie połączenie krajobrazu z motywami baśniowymi, zwierzęcymi. Cudowne to było.
A inny z kolei z przodu ramienia wytatuował sobie twarz swojego kilkumiesięcznego dziecka. 😊 Wyglądało jak fotografia.
Zawsze podziwiam wtedy talent tatuażysty. No bo nie ma on możliwości pomyłki, rysunek na kartce można wytrzeć i w dodatku te cieniowania na skórze to też niełatwa sprawa.
Osobiście nie mam nawet uszu przebitych, bo mnie takie rzeczy nie kręcą, już nie mówiąc o zrobieniu tatuażu.
Lalia lubi tę wiadomość
-
Ounai wrote:Wiecie co, ja chyba pogodzę się z tym że nie jestem w stanie nic zrobić dopóki mąż nie wróci z pracy jeszcze przez długi czas. Dopiero teraz mała zasnęła wrzuciłem chuscie. Idę poodkurzać i to będzie max na dziś.
Pani Tatiana raczej się nie podejmie sprzątania ale jeszcze ma się zastanowić. Dam jej tydzień, potem szukam kogokolwiek.
A czemu się nie podejmie? Ominełam jakiś post?Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Edyciak, ja mojemu mężowi postawiłam w sumie 3 warunki, gdy zapytał mnie o zgodę /opinie na tatuaż :
1. Czy nie będzie to problematyczne w pracy? (pracuje w służbach mundurowych)
2. To ma być porządne studio, nawet jak ma dopłacić, tak żeby mu to zrobili dobrze, w bezpiecznych warunkach sanitarnych żeby obniżyć maksymalnie ryzyko jakiś powikłań zdrowotnych
3. Żeby tatuaż nie był wulgarny, okultystyczny itd.
Gdyby mnie czarno na białym zapytał, robić czy nie robić, to bym mu odradziła, ale szanuję jego niezależność, a on szanuje moje zdanie, więc wspólnie szukaliśmy inspiracji, razem byliśmy na konsultacjach w studio i razem wybraliśmy ostateczny projekt 😉
Edyciak lubi tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
Edyciak wrote:Ale ubranka dla dzidziusia jak i swoje będę prac i prasować, więc dużo zarazków się wybije tym sposobem, a koleżance chyba chodziło o coś takiego, jak Lalia napisała, żeby mieć jakąś rzecz, np pielucha lub kocyk i przespać się z nią ze dwie noce, żeby nie była aż taka "świeża". No nie wiem, czy to jest aż tak potrzebne.
Zresztą, ta moja koleżanka trochę mnie wkurza ze swoimi radami. 😜 Ciągle mi wmawia, że otulacze bambusowe są super i są mega przydatne i że to must have. A kocyk polarowy jest sztuczny. Tylko że ona oba dzieciaki rodziła na wiosnę, a ja rodzę zimą. A inaczej odczuwa się temp np 23 stopnie latem, a inaczej w zimie. I moim zdaniem cienki bambusowy otulacz będzie za chłodny dla dzidziusia zimowego...
I każe mi rożek kupić. 😜 Że też na początku się bardzo przydaje.
Zresztą, podobnie mówiła o laktatorze, a jak zapytałam, ile razy go użyła, to mówi, że dwa razy. 😂😂
Pewnie wszystko wyjdzie w praniu. Ja też na zapas nie kupuje. W razie czego sklep pod nosem, albo nawet z neta czasami dzień i już jest. A dzieci różne są. Ostanio koleżanka mówiła że jej córka jak wróciła ze szpitala do domu to tak marzła, że aż sina była, ubierali ją tak grubo jak się dało i wtedy było ok, natomiast jak urodziła syna (też zimowe dziecko) to nawet na stopy nie pozwolił nic założyć i ciągle było mu ciepło.
Edyciak lubi tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️ -
Edyciak wrote:To kupować ten Ginexid czy nie? 😂😂 Ja myję okolice intymne tym samym żelem pod prysznic, co całe ciało, a najczęściej tylko samą wodą. Ale skoro trzeba czymś myć po porodzie, to bym już zaczęła się do tego przyzwyczajać ..
Ja dopytam się położnej o to mydło i chyba dokończę ten płyn co mam i zacznę stosować to szare, żeby później też używać bez obaw.
Wcześniej przed ciąża, różnych stosowałam, co pod ręką w sklepie było.
Edyciak lubi tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️ -
nick nieaktualny1. Podkłady wzięłabym tylko większe. Dowiedz się czy musisz mieć, u mnie szpital daje.Lalia wrote:Enigva gratulacje nowego tygodnia ✊
Motylku, cudna ta Twoja córcia 😍
Dmg, spokojnie się wszystko z mieszkaniem ułoży 😘
Kicuś, super, że mąż może być! 👍
Ounai, w ogóle nie pomyślałam o glukometrze 🤦♀️🤣
Dziewczyny, znowu poproszę o radę 😅 zrobiłam listę rzeczy do szpitala i mam trochę pytań i wątpliwości 🙈 ciężkie macie życie ze mną 😁
1. Czy potrzebuję brać do szpitala podkłady higieniczne 60x40 czy 10 szt. tych 90x60 wystarczy?
2. Brać do szpitala kompresy Multi-Mam, osłonki na sutki i muszle laktacyjne, czy to bardziej w domu się przyda?
3. Trzy koszule i trzy staniki do karmienia to ok, czy za dużo?
4. Ile brać zestawów ubranek? Jeden zaraz po narodzinach + 3 na zmianę? (planuję wziąć łącznie 4 pajace +4 body krótki rękaw, dwie czapeczki i jedne skarpetki)
5. Biorę rożek (szpital wymaga) i kocyk bawełniany, do tego dorzuciłam taką zwykłą pieluchę tetrową, ale wielką 120x120 żeby ewentualnie zawinąć synka w naleśnik, ok?
6. Co z pieluchami tetrowymi i flanelowymi, bo mój szpital nie wymaga? Wziąć czy nie i ile sztuk?
7. Brać do szpitala smoczki czy to też dopiero w domu?
A teraz kilka wyjaśnień do mojej listy :
-woreczki do sterylizacji wymaga szpital, jak się ma swój laktator to rekomendują zabrać ze sobą
-tusz do rzęs i kredka do brwi to na wyjście, żeby mąż nie odebrał zombie, haha 🤣
-pampersy, chusteczki nawilżane, krem do pupy i ubranka szpital wymaga w czasie pandemii
Co byście jeszcze dołożyły lub na pewno usunęły z tej listy?
2. Osłonki bym zabrała awaryjnie
3. Wzięłabym więcej bielizny, i koszul i staników. Koszul dlatego, że ja osobiście strasznie się pociłam, i zmieniałam 2-3 razy dziennie. A staniki do karmienia tak samo. Pot + Mleko mi ciekło, więc wolałam więcej wziąć. Ale ja leżałam 5 dni, a nie 3.
4. Ja szykowałam tak: po porodzie pajacyk plus czapeczka. Owijają i tak w kocyk i Rożek szpitalny jeszcze. A na następne dni w dzień ubierałam body na długi, spodenki i skarpetki, a na noc zakładałam samego pajaca. Ogólnie bralam: 6 pajaców, 2 czapeczki, 5x body długi rękaw, 5 x spodenki, 5 par skarpetek i do tego swój kocyk i swój Rożek (na sali już jak byłam na chodzie oddałam szpitalne, a używałam swoich.
5. Napisałam wyżej. Dużej takiej pieluchy bym nie brała.
6. Brać. Przyda się do karmienia czy ulewania. Brałam 4 tetrowe i 2 flanelowa.
7. Brałam. Położne kazały też wsadzić do tej mydelniczki tak w razie czego. Nie musisz dawać od razu, ale ja wolałam mieć
Lalia, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChyba szaleje przez to, że ja bym chciała a nie mogę 😂 ale dobrze, niech będzie wysportowana.Sylwucha wrote:Moti, rośnie Ci w brzuchu gimnastyczka 😍🤸♀️
Jestem tylko zaskoczona, że nadal jest pośladkowo ułożona. Myślałam że te ruchy na górze co czuje, to nogi, a tu jednak główka mi uderza w zebra, a nóżkami grzebie przy szyjce
-
Też mam taką koleżankę. W dodatku jej dziecko jest młodsze niż mój syn a i tak uważa że wie lepiej jak wychowywać dzieci. Ja się nie znam, ale tak realnie myśląc tysiące kobiet rodzi i ani przez myśl im nie przyszło kolonizowanie dziecka bakteriami domowymi i nic się nie dzieje. Ból w sumie co to miałoby mieć na celu? Brzmi górnolotnie, ale co to zmieni, że dziecko będzie mieć kontakt z tymi bakteriami po 3 dniach a nie od razu? Nie rozumiem logiki za bardzo.Edyciak wrote:Ale ubranka dla dzidziusia jak i swoje będę prac i prasować, więc dużo zarazków się wybije tym sposobem, a koleżance chyba chodziło o coś takiego, jak Lalia napisała, żeby mieć jakąś rzecz, np pielucha lub kocyk i przespać się z nią ze dwie noce, żeby nie była aż taka "świeża". No nie wiem, czy to jest aż tak potrzebne.
Zresztą, ta moja koleżanka trochę mnie wkurza ze swoimi radami. 😜 Ciągle mi wmawia, że otulacze bambusowe są super i są mega przydatne i że to must have. A kocyk polarowy jest sztuczny. Tylko że ona oba dzieciaki rodziła na wiosnę, a ja rodzę zimą. A inaczej odczuwa się temp np 23 stopnie latem, a inaczej w zimie. I moim zdaniem cienki bambusowy otulacz będzie za chłodny dla dzidziusia zimowego...
I każe mi rożek kupić. 😜 Że też na początku się bardzo przydaje.
Zresztą, podobnie mówiła o laktatorze, a jak zapytałam, ile razy go użyła, to mówi, że dwa razy. 😂😂
Kic, mówiła, że teraz zaczęła pracę, pracuje po 12h i musi zapytać szefa czy da radę to pogodzić. Ale jakoś nie wyczuwałam entuzjazmu.
Dzisiaj udało mi się poodkurzać, wow, sukces
odkurzanie z dzieckiem w chuscie i z połowa działających gniazdek w domu zajmuje 3x tyle czasu mimo, że kabel jest na tyle długi, że wystarczy podpiąć się do 2 gniazdek żeby oblecieć całość. Jak mąż wróci to spróbuję poprasować jak przejmie Martę. Żeby zrobić sobie kawę musiałam dziś użyć 2 przedłużaczy. Alternatywa było przeniesienie ekspresu 😂
-
Lalia wrote:Enigva gratulacje nowego tygodnia ✊
Motylku, cudna ta Twoja córcia 😍
Dmg, spokojnie się wszystko z mieszkaniem ułoży 😘
Kicuś, super, że mąż może być! 👍
Ounai, w ogóle nie pomyślałam o glukometrze 🤦♀️🤣
Dziewczyny, znowu poproszę o radę 😅 zrobiłam listę rzeczy do szpitala i mam trochę pytań i wątpliwości 🙈 ciężkie macie życie ze mną 😁
1. Czy potrzebuję brać do szpitala podkłady higieniczne 60x40 czy 10 szt. tych 90x60 wystarczy?
2. Brać do szpitala kompresy Multi-Mam, osłonki na sutki i muszle laktacyjne, czy to bardziej w domu się przyda?
3. Trzy koszule i trzy staniki do karmienia to ok, czy za dużo?
4. Ile brać zestawów ubranek? Jeden zaraz po narodzinach + 3 na zmianę? (planuję wziąć łącznie 4 pajace +4 body krótki rękaw, dwie czapeczki i jedne skarpetki)
5. Biorę rożek (szpital wymaga) i kocyk bawełniany, do tego dorzuciłam taką zwykłą pieluchę tetrową, ale wielką 120x120 żeby ewentualnie zawinąć synka w naleśnik, ok?
6. Co z pieluchami tetrowymi i flanelowymi, bo mój szpital nie wymaga? Wziąć czy nie i ile sztuk?
7. Brać do szpitala smoczki czy to też dopiero w domu?
A teraz kilka wyjaśnień do mojej listy :
-woreczki do sterylizacji wymaga szpital, jak się ma swój laktator to rekomendują zabrać ze sobą
-tusz do rzęs i kredka do brwi to na wyjście, żeby mąż nie odebrał zombie, haha 🤣
-pampersy, chusteczki nawilżane, krem do pupy i ubranka szpital wymaga w czasie pandemii
Co byście jeszcze dołożyły lub na pewno usunęły z tej listy?
1. Ja biore jedna paczkę tych 90x60 dla siebie na porod i po porodzie na łóżko i 60x60 jedna paczkę podkładów do przewijania dla malucha
2. Na pewno biore na wszelki wypadek osłonki no i Purelan.
3. Ja chyba biorę po 2 szt tego i tego
4. Spakowalam sobie 3xpajac, 2xbody dl rękaw 1xspodenki 1x pol śpiochy (a ze kompletnie nie wiem jake duze to dziecie będzie to mam taka paczuszkę z rozmiarem 50 jedna i druga taka sama z rozmiarem 56 😅 do tego 4 pary skarpet, 2 niedrabki i Czapeczki jedna najmniejsza druga ciut większą.
5. Mysle ze ok
6. Lepiej wpakuj sobie pare nawet jako ulewajki przy karmieniu żebyś miała
7. Też sie nad tym zastanawiam, ale stwierdziłam ze awaryjnie jeden może wpakuje
Lalia lubi tę wiadomość
12cs 💚⏸️
Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
godz 21:48
Waga 2980g
Dlugosc 51 cm
