X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3786 5603

    Wysłany: 29 września 2020, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak, tak jak pisze Zulu, tu jeszcze jest dokladnie wytlumaczone:
    e728329514ad.jpg

    Aczkolwiek ja nigdy jeszcze tego nie sprawdzalam :P po prostu jak czulam go raz dziennie to bylam spokojna, a od dluzszego czasu rusza sie duzo i czesto, wiec nie chce mi sie liczyc ;)

    Edyciak, Nowastaraczka lubią tę wiadomość

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3786 5603

    Wysłany: 29 września 2020, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulu, rozumiem Cie, mi sie zdarzaja takie noce, jak Twoja dzisiaj, ale nie jest to codziennie. Spisz z poduszka ciazowa? To pomaga odpowiednio ulozyc sie na boku i podeprzec brzuch, zeby wlasnie nie bylo tego wrazeni gniecenia

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9222 15300

    Wysłany: 29 września 2020, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 16:48

    Wik89 lubi tę wiadomość

    💙
    💗
  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3786 5603

    Wysłany: 29 września 2020, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez czasem zamieniam poduche ciazowa na
    Zwykla poduszke i jest ok :)
    Nieee, chyba nie mam zwiastunow, tzn zdarzyly mi sie doslownie parę razy jakies skurcze w dole plecow takie jak bole miesiaczkowe, to wszystko. W piatek wizyta i ciekawa jestem jak tam moja szyjka, poki co byla dluga i zamknieta 😜

    Zulugula lubi tę wiadomość

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • Annia Autorytet
    Postów: 6034 9663

    Wysłany: 29 września 2020, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Żadnego nie chce. Próbowaliśmy tommee tippee, dr browns, bibs, lovi i jak tylko poliże i poczuje, że to nie jest pierś to robi minę jakby miała wymiotować i go wypluwa. Nie wiem czy jest sens jeszcze jakieś sprawdzać.

    U nas jeszcze nie włączyli ogrzewania, łóżko mam obok okna, coś chyba podwiewa i mam efekty - przeziębiłam się. A bez prądu mogę zapomnieć o rosole. Jutro chyba zrobię herbatę w ekspresie do kawy jak mi młoda pozwoli przepłukać układ, żebym nie musiała pić amerykanki z mlekiem.

    Ania, u nas tyle rzeczy podobnie. I mężowie i ciąża cukrzycowa, kolki u dzieci i teraz to KP. Ja w ogóle czuję się trochę jakbym w ciąży była nadal. Ciągle jakieś ograniczenia bo karmie. Czuję, że organizm jest osłabiony przez to. I jeszcze jestem przykuta do dziecka które non stop wisi na mnie. Teraz na szczęście chociaż syn się przyzwyczaił bo wcześniej jeszcze dochodziły wyrzuty sumienia, że ciągle nie mam czasu bo karmię jego siostrę.
    Też mam takie wrażenie, że się idealnie dobrałyśmy. 😊 Ja czuję się przykuta do rozłożonej kanapy w salonie przed telewizorem gdzie siedzę w tym barłogu z wywalonym cycem i dziecko wisi na mnie. Wczoraj urwałam sobie skórkę przy paznokciu i robi mi się trochę zanokcica i nie mam kiedy nawet tego palca wymoczyć w gorącej wodzie z mydłem bo Mały na mnie wisi... 🙄 Biedna jesteś z tym przeziębieniem, ja mam wrażenie że organizmy nasze są mega osłabione i łatwiej nam coś złapać...

    Sylwia może mąż da się na bzyka namowic, żeby dziewczyny zmotywować do wyjścia? Czy dają Ci tak popalić, że nie dasz rady? A na wizycie tydzień temu było jakieś rozwarcie? Bardzo ci współczuję tych nocnych pobudek. :(

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Annia Autorytet
    Postów: 6034 9663

    Wysłany: 29 września 2020, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulugula wrote:
    W ogóle powiem Wam, że boję się chodzić spać. Tak ciężko z tym brzuchem się obrócić, że to jest często zwyczajnie ból. Najlepiej by mi było spać na plecach ale niby nie można, wtedy brzuch jest rozluzniony, nic nie boli, jak Mały kopie to nie mam wrażenia, że go gniote jak wtedy kiedy śpię na boku. Wy tez tak macie, że jak spicie na boku to cały bobas się kompresuje w jedno miejsce i ten brzuch jest taki wypiety, twardawy? Potem takiego kloca ciężko przerzucic jak chce się zmienic pozycje. Po dzisiejszej akcji z tym bólem to ja juz chyba nigdy nie zmienię pozycji w nocy... 😳
    Tak mi Mikołaj też opadał na tą stronę na której leżałam. :) Ale mnie to nie bolało, ani mi nie przeszkadzało. Myślę że ta gula co czujesz to dzidzia. :)

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 29 września 2020, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anniu, tydzień temu szyjka była długa jak na ten etap (cokolwiek to znaczy) i zamknięta. Zero rozwarcia. Ale N. z uporem maniaka twierdzil, ze nie doczekam do 5.10., bo to się wszystko zmienia z dnia na dzień. Zadnych badan nie kazal robić. Juz mi nawet w karcie uzupełnił te ostatnie rubryczki dotyczące płodów. Będę pracować nad mężem, ale on chyba nie udźwignie. Jak go pomerdam, to mu od razu bryka 😎, wyposzczony jest, ale o seksie zapomnij. Jego wyobraźnia jest niesamowita. A ja wyglądam Jak zombie. Najwygodniej mi jak siedzę pochylona z brzuchem między nogami 🙄

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • Annia Autorytet
    Postów: 6034 9663

    Wysłany: 29 września 2020, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwucha wrote:
    Anniu, tydzień temu szyjka była długa jak na ten etap (cokolwiek to znaczy) i zamknięta. Zero rozwarcia. Ale N. z uporem maniaka twierdzil, ze nie doczekam do 5.10., bo to się wszystko zmienia z dnia na dzień. Zadnych badan nie kazal robić. Juz mi nawet w karcie uzupełnił te ostatnie rubryczki dotyczące płodów. Będę pracować nad mężem, ale on chyba nie udźwignie. Jak go pomerdam, to mu od razu bryka 😎, wyposzczony jest, ale o seksie zapomnij. Jego wyobraźnia jest niesamowita. A ja wyglądam Jak zombie. Najwygodniej mi jak siedzę pochylona z brzuchem między nogami 🙄
    To prawda, że z szyjka się zmienia dynamicznie... Powiem Ci szczerze, że nie sądziłam że doczekasz do 37 tyg, myślałam, że będzie tak jak u tej mojej koleżanki. Masz mega silny organizm i dziewczyny pewnie będą większe niż mój jeden Mikołaj! Kurcze, naprawdę nie wiem co napisać,żeby Ci jakoś pomóc/ulżyć... Przytulam mocno po prostu. 😘

    Sylwucha lubi tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3850 4498

    Wysłany: 29 września 2020, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia uparte te Twoje dzieci. Podziwiam Cię, czasem mój mały tak szaleje w brzuchu, że aż to boli i tak się wypycha , że aż skóra mi się naciąga tak nieprzyjemnie.. Jakby dwa takie łobuziaki tam siedziały, to nie wiem jakbym to przeżyła 😉
    Ja wczoraj wieczorem jakieś bolące twardnienia brzucha miałam, powracały co parę minut, aż się przerazilam że to poród.. Ale narazie spokój. Coraz bardziej zaczynam się bać tego wszystkiego 🥺
    Edyta mój się nie rusza cały czas, zauważyłam, że popołudniami tak koło 16 jest spokojniejszy, jakby spał, w nocy też jest grzeczny w sumie, na tyle że mnie nie budzi🙂

    Edyciak, Sylwucha lubią tę wiadomość

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 29 września 2020, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwucha wrote:
    Wiesz co, bez większych zmian 😳 tzn. brzuch ciągnie i mam dosyć częste kłucia w dole. Czasami tak bolesne, że aż z trudnością idę. Poza tym, co jakiś czas, szczególnie na wieczór delikatne bóle miesiączkowe, zalewa mnie fala śluzu 🤔, ale pH jest w normie, więc płyn się na pewno nie sączy.
    Ogarnia mnie jakaś panika i wyć mi się chce na myśl o szpitalu. Chyba bardziej boję się szpitala niż opieki nad bliźniaczkami.
    A Ty czujesz się jakoś inaczej? Masz jakieś "zwiastuny"?

    U mnie cisza, nic a nic.
    Oprócz ciągnącego krocza wieczorami i w nocy jak wstaje na siku to nic więcej się nie dzieje.
    Wiesz, moja córka w ogóle nie była aktywna w ciąży a jak wyszła to była nadaktywna i pochłaniała mega dużo czasu, mam nadzieję że u Ciebie będzie na odwrót, skoro teraz tak dają Twoje czadu to po porodzie będą tylko spały i spały 😘

    Edit
    A co z herbatą z liści malin, wiesiołkiem, daktylami, ćwiczeniami w ciąży, sprzątaniem i bzykiem? Albo sama sobie dobrze zrób rano, wieczorem, na tym etapie myślę że skurcze mogą zrobić swoje ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2020, 09:36

    Wik89, Sylwucha lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2020, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mówię mężowi, że musimy kupić sobie jakąś większą lalkę, żeby uczyć się zmieniać pieluchy. 😉 To on pyta, czy nie może być na kocie. 😁 Mówię mu, że wolałabym nie zakładać pieluch na koci tyłek, choć pewnie super by imitował wierzganie nogami bobasa. Na co on, to chodzi ci o taką dużą dmuchaną lalkę ze zdziwioną miną??? 😂😂

    Zulugula, Anet.kaa, Ounai lubią tę wiadomość

  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9222 15300

    Wysłany: 29 września 2020, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 16:48

    Iryska, Ulaa, Lalia, Sylwucha lubią tę wiadomość

    💙
    💗
  • Meggi110818 Autorytet
    Postów: 4505 3611

    Wysłany: 29 września 2020, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulugula wrote:
    Edyciak, regularne jakoś po skończonym 28tygodniu. I wtedy liczy się 10 ruchów - po posiłku, na lewym boku. Czasem tak sprawdzam ale nieraz ciężko te 10 zrobic, całą godzine by trzeba. A jak tylko położę się na plecach to od razu się bardziej rusza🤷‍♀️
    U mnie regularnie to to, że w dzień mało a harcuje nocą. Choc ostatnio nawet w dzień jak siedzę to potrafi poskakac duzo, ale wtedy mniej w nocy
    Mi lekarz mówił o tym liczeniu ale od 30tc

    Edyciak lubi tę wiadomość

    O ❤️
    Z ❤️
  • Meggi110818 Autorytet
    Postów: 4505 3611

    Wysłany: 29 września 2020, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulugula wrote:
    W ogóle powiem Wam, że boję się chodzić spać. Tak ciężko z tym brzuchem się obrócić, że to jest często zwyczajnie ból. Najlepiej by mi było spać na plecach ale niby nie można, wtedy brzuch jest rozluzniony, nic nie boli, jak Mały kopie to nie mam wrażenia, że go gniote jak wtedy kiedy śpię na boku. Wy tez tak macie, że jak spicie na boku to cały bobas się kompresuje w jedno miejsce i ten brzuch jest taki wypiety, twardawy? Potem takiego kloca ciężko przerzucic jak chce się zmienic pozycje. Po dzisiejszej akcji z tym bólem to ja juz chyba nigdy nie zmienię pozycji w nocy... 😳

    A dlaczego nie można na plecach? Ja połowę nocy śpię, na bokach już czasami po dluzszym leżeniu, odczuwam ból i zauważyłam że kopniaki są bardziej bolesne

    O ❤️
    Z ❤️
  • Meggi110818 Autorytet
    Postów: 4505 3611

    Wysłany: 29 września 2020, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wik89 wrote:
    Edyciak, tak jak pisze Zulu, tu jeszcze jest dokladnie wytlumaczone:
    e728329514ad.jpg

    Aczkolwiek ja nigdy jeszcze tego nie sprawdzalam :P po prostu jak czulam go raz dziennie to bylam spokojna, a od dluzszego czasu rusza sie duzo i czesto, wiec nie chce mi sie liczyc ;)

    A jak odróżnić tą czkawkę?

    O ❤️
    Z ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2020, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi110818 wrote:
    A dlaczego nie można na plecach? Ja połowę nocy śpię, na bokach już czasami po dluzszym leżeniu, odczuwam ból i zauważyłam że kopniaki są bardziej bolesne
    Można w każdej pozycji, w jakiej jest ci wygodnie. Są kobiety, które prawie do końca ciąży śpią na brzuchu, bo im tak wygodnie. To są mity z tymi pozycjami do leżenia. Jedynie można uważać z leżeniem na prawym boku, ale w sytuacji, gdy w tej pozycji pojawiają się duszności, przyśpieszony oddech, mdłości ,itp. jeśli nic się nie dzieje, to znaczy, że. Można.

    Meggi110818 lubi tę wiadomość

  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9222 15300

    Wysłany: 29 września 2020, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2020, 16:47

    💙
    💗
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2020, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi110818 wrote:
    A jak odróżnić tą czkawkę?
    Normalnie. 😊 Czkawka brzmi inaczej niż kopanie nogami. 😉 Czkawka to takie rytmiczne punktowe "czkania".

  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 29 września 2020, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krew upuszczona :)
    Teraz sobie dogodzilam szybkim śniadankiem w bardzo przyjemnej kawiarni i za pół godzinki do doktorka :) Mimo brzydkiej pogody to śniadanie zrobiło mi dzień 😅 od razu dobry humor.

    bdf6db9cc34c.jpg

    kiniusia270, Zulugula, Edyciak, kic83, Anet.kaa, Lalia, calanthe, Wik89, KarolinaMaria, Meggi110818, Nikaa92, kar_oliv, Karenira, dmg111, Ladyo, Ounai, Sylwucha lubią tę wiadomość

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 29 września 2020, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyciak wrote:
    Mówię mężowi, że musimy kupić sobie jakąś większą lalkę, żeby uczyć się zmieniać pieluchy. 😉 To on pyta, czy nie może być na kocie. 😁 Mówię mu, że wolałabym nie zakładać pieluch na koci tyłek, choć pewnie super by imitował wierzganie nogami bobasa. Na co on, to chodzi ci o taką dużą dmuchaną lalkę ze zdziwioną miną??? 😂😂
    Ahahaha! Głodnemu chleb na myśli :D
    Ja ostatnio jak wiązałam chustę na miśku a koty patrzyły ze zdziwieniem to im powiedziałam, że nievh się cieszą że znalazłam Miśka na którym mogę ćwiczyć bo kto inny by w tej chuście siedział. Mam nadzieje, że zrozumiały :D
    W ogóle jeden z moich kotów mega wczuwa sie w leżenie na moim brzuchu, jak tylko ma okazje to opiera główkę o brzuch. Ciekawe czy coś czuje i jak zareaguje na dziecko.

    Wik89, doomi03, Edyciak, Sylwucha lubią tę wiadomość

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
‹‹ 1718 1719 1720 1721 1722 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ