Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKrew oddana, teraz zrobić zakupy, wyjść z psem, iść spać obudzić się i zobaczyć piękny przyrost 💪🏼✌🏼😃
Enigvaa, kar_oliv, Inaa89, Lulu83, Ladyo, Zulugula, Evelle28, casteam, calanthe, Suszarka, Nowastaraczka, LaBellePerle, Iryska, SzalonaOna, Karenira, dmg111, Ounai, Ewa88 , MałaMi90 lubią tę wiadomość
-
Witam sie i ja w nowym tygodniu. 70% ciazy za mna 💪
W ogole rzadko sie z Wami witam 🙈 i rzadko cos pisze, ale czytan na biezaco!kar_oliv, Inaa89, Maniaaa., Zulugula, calanthe, Suszarka, SzalonaOna, dmg111, Ounai lubią tę wiadomość
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Dzień Dobry! Ja ostatnio potrzebowałam odpoczynku, bo jakoś natłok myśli i emocji dał mi w kość.
Do donoszonej ciąży zostało 3 tygodnie i mam ogromne nadzieje, że jeszcze tyle wytrzymamy w dwupaku
Też zdarzają mi się cięższe noce, budzę się z bólem biodra, bo tylko na lewym boku umiem spać, muszę wstać pochodzić i po chwili przechodzi.
Wczoraj znowu tak mnie bolało krocze, że już się bałam, że może coś się zaczyna ale po kilku minutach przeszło, więc nie wiem od czego to : /
Aneta powodzenia na wizycie! Mam nadzieje, że usłyszysz TYLKO dobre wiadomości
Bardzo mi przykro z powodu Twojej babciTeraz tata na pewno będzie potrzebował waszego wsparcia.
-
Ladyo wrote:Cześć Mamusie! Widzę ze noce nieprzespane
ja wczoraj byłam na proteście w obronie praw kobiet, nawet w moim małym miasteczku na Podkarpaciu zebrało się około 200/300 osób i to nie tylko kobiety, ale całe rodziny i to w każdym wieku! W każdym razie to były takie emocje, ze cała noc się budziłam, śniły mi się te okrzyki, brzuch mi się spinał, no masakra. Myślałam ze dzisiaj znowu pójdę, bo protestują codziennie, ale chyba sobie odpuszczę, jak mam to tak przezywać.
Odpusc protesty. Ja tez odpuscilam bo juz teraz budze sie w nocy i przezywam ze czesc „mojej” rodziny popiera te brednie i nie moge od decyzji TK sie uspokoic wewnetrzenie. Wraca to do mnie ciagle. Chyba zbyt osobiscie to odbieram bedac w ciazy... a ogolnie slabo sobie radze z emocjami w tym stanie.🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
doomi03 wrote:Ahoj, tylko ja dziś jestem nocnym markiem czy ktoś też na posterunku?
Od 3 godzin nie śpię. Najpierw mnie brzuch pobolewal okresowo caly czas. Wzięłam pół nospy forte, ale nie przeszło, to po godzinie wzięłam kolejne pół, to bol brzucha odpuścił trochę ale zaczęło się rypanie krzyża. Czy leżę czy siedzę to napieprza. Jeszcze maly tez spać nie mogl ze mna i mi strasznie na pecherz uciskal, ze co chwila mi się siku chciało 🤦🏼.
Wzięłam sobie właśnie cieply prysznic, podczas ktorego uznalam ze na wszelki wypadek się ogole xD także pierwszy raz w zyciu golilam sie o godzinie 4 w nocy/nad ranem xD po prysznicu myslalam ze puszcze pawia, ale tylko mnie naciągnęlo. Obecnie siedzę, jem kanapke, pije herbatę i czekam az mnie krzyż przestanie bolec... Nie ma bata zebym teraz usnela
Moze wziąć sobie jeszcze apap na te plecy? Jest szansa ze cos pomoże? -
Anet.kaa wrote:Hejka!
Madziulka- trzymam kciuki za betę, jestem pewna że pięknie przyrośnie. A w kwestii L4 to tak jak dziewczyny piszą, nie ma się co przejmować pracodawcą bo nikt Ci za dłuższą pracę nie podziękuję. Teraz jest czas aby się troszkę pobyczyć
Ounai, jak Martusia w nocy? Odespałyście choć trochę te bóle? Pamiętaj wkładając te rureczki windy aby nie stać na linii wyrzutu - rada mojej koleżanki która mi je dała.
Dmg, Julcia jest przepiękna! Piękny poród miałaś, tylko pozazdrościć ❤❤Jula Was nieźle pogoniła.
Jak myślę o Was to mam coraz większą spine z remontem. Coś czuje, że u nas skończy się podobnie - przeprowadzka i poród.
Motylku, wizytę mam o 10. Mam nadzieje, że usłyszę od lekarza same dobre wieści bo jak jeszcze coś u Poli będzie nie tak to chyba przewróce się na plecy.
Wczoraj zmarła moja babcia którą opiekował się mój tata. Cały dzień spędziłam wczoraj u Taty, pomagałam mu z kuzynką ogarniać różne sprawy. Mój tato z racji tego, że.jego życia to tylko babcia jest załamany, nie chce być sam, lekko panikuje. Więc do stresu z brakiem gotowego mieszkania na przeprowadzkę doszła mi teraz jeszcze ta sprawa. Masakra. Ja chyba w tej ciąży nie będę mieć luzu. A czuje, że dopiero się zacznie jak do mojego taty dotrze wszystko i zostanie sam w wielkim domu. Do tego wszystkiego organizacja czegokolwiek w czasach COVID to.jakiś dramat. Mam tylko nadzieje, że nie pozarażamy się wszyscy od siebie na pogrzebie i stypie...
A z tych wszystkich emocji nawet wyspać się dziś nie mogę 🙄🙄🙄
Marta spala najpierw 5h, a potem 3h od rozpoczęcia karmienia. Później wreszcie przyszło wyczekiwane - walnęła kupę. A teraz ciśnie kolejną. Po 5 dniach.
Ale wczoraj było naprawdę źle. To był taki nieutulony płacz. Naprawdę balismy się że już tak całą noc będziemy ją nosić. -
Madziulix czekamy na Twój wynik, mocne kciuki ✊Odnośnie L4 to nie ma co się męczyć, tym bardziej gdy to praca fizyczna, ja dzwigalam do 5 kg i od początku poszłam nie chciałam się narażać jeszcze tym bardziej, ze covid wszędzie i takie zostanie w domu daje mojemu mozgowi taki większy spokój.
Anetko, tak mi przykro... moje wyrazy współczucia. Trzymam kciuki za wizytę żeby wszystko było dobrze.
Doomi, tak jak Ounai pisze, może sprawdź co Cię tam boli. Pamiętasz jak Dmg pisała, że te bóle okresowe okazały się skurczami i była tym bardzo zaskoczona.madziulix3, doomi03, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Enigvaa wrote:Odpusc protesty. Ja tez odpuscilam bo juz teraz budze sie w nocy i przezywam ze czesc „mojej” rodziny popiera te brednie i nie moge od decyzji TK sie uspokoic wewnetrzenie. Wraca to do mnie ciagle. Chyba zbyt osobiscie to odbieram bedac w ciazy... a ogolnie slabo sobie radze z emocjami w tym stanie.
Strasznie się denerwuje na to, że wszystkie kobiety w.domu w którym mieszkam popierają tę decyzję, i ostatnio ze złości prawie się popłakałam.
Też uznałam, że tym razem odpuszcze protesty, nie chcę się też narażać. -
Cześć dziewczyny, ja już po wizycie, miałam o 7 rano 😃 wszystko dobrze, mój największy lęk czyli szyjka na razie długa i pozamykana. Mała na USG wyglądała jakby posyłała całuski 😘♥️ z tych pomiarów wychodzi na 1698g, czyli niby o tydzień większa. Znów ma największą ze wszystkiego kość udową, na 32+1, a najmniejszy brzuszek - na 30+0. Głowa gdzieś jest około 31+4. Pytałam lekarza czy mi wywróży jaka będzie jej waga w okolicy terminu to powiedział że nie, bo teraz jest moment kiedy zaczynają się największe różnice między dziećmi. Śmiał się że z dzisiejszych pomiarów termin wychodzi na Wigilię a on ma wtedy dyżur więc zaprasza do szpitala 😂 powiedział że rośnie symetrycznie i to jest najważniejsze. Ogólnie jestem zadowolona i spokojna, mam nadzieję że do końca będzie dobrze.
Kolejną wizytę mam 23.11 też o 7:00
Zaraz będę nadrabiałaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2020, 08:02
madziulix3, Inga28, kar_oliv, Zulugula, calanthe, Inaa89, SzalonaOna, doomi03, Karenira, dmg111 lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Ladyo wrote:Cześć Mamusie! Widzę ze noce nieprzespane
ja wczoraj byłam na proteście w obronie praw kobiet, nawet w moim małym miasteczku na Podkarpaciu zebrało się około 200/300 osób i to nie tylko kobiety, ale całe rodziny i to w każdym wieku! W każdym razie to były takie emocje, ze cała noc się budziłam, śniły mi się te okrzyki, brzuch mi się spinał, no masakra. Myślałam ze dzisiaj znowu pójdę, bo protestują codziennie, ale chyba sobie odpuszczę, jak mam to tak przezywać.
Suszarka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDoomi mozesz brac apap na bóle plecow.
Ja to mam przejebane.
Juz z plecami bylo okej i dziś znów chcialam sobie kaszlnac i znowu cos mi chruplo w plecach 🔥
Znowu się ruszyc nie moge! To jest jakas paranoja! Chce mi sie wyć!doomi03 lubi tę wiadomość
-
SzalonaOna wrote:A to nie ma ograniczeń na pogrzebie? U nas nie może być więcej niż 5 osób...
Współczuję Anetko, bardzo mi przykro
Ale do domu na "przyjęcie" wyliczyli sporo osób.
Najgorszy możliwy czas, bo w restauracji nikt by się niczym nie przejmował a w domu jednak będzie sporo roboty, nawet jak wynajmiemy catering. Niech się jeszcze wszyscy pozarażają to dopiero będzie..
-
casteam wrote:Doomi mozesz brac apap na bóle plecow.
Ja to mam przejebane.
Juz z plecami bylo okej i dziś znów chcialam sobie kaszlnac i znowu cos mi chruplo w plecach 🔥
Znowu się ruszyc nie moge! To jest jakas paranoja! Chce mi sie wyć!idziesz znowu do fizjonz tym? Przed ciążą też miałaś takie problemy?
-
Doomi ja dzisiaj pytałam się gina co na ból pleców bo mi nieraz mocno dokucza, to powiedział że albo fizjoterapia, albo właśnie paracetamol ładnie ten ból wyciszy. Natomiast bóle które opisujesz to mogą być skurcze krzyżowe. Odpoczywaj jak tylko dasz radę!
Anetka wyrazy współczucia. Ciężki czas przed Wami, mam nadzieję że tata się jakoś pozbierapowodzenia na wizycie!
Edit: jak w sobotę mieliśmy te chrzciny to mieli zamówiony catering i były też dwie panie które roznosiły jedzenie i zmywały naczynia. Może próbujcie w ten sposób kombinować, bo się zajedziecie.
W kwestii protestów popieram Ounai. W ogóle trochę śmierdzi mi to, że niby jest wirus i mamy wszyscy uważać, a jednocześnie są wprowadzane kontrowersyjne przepisy, które powodują protesty na masową skalę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2020, 08:34
doomi03 lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022