Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwucha wrote:Dziewczyny, mam nadzieję, że U Was wszystko dobrze i cieszycie się macierzyństwem w tych durnych czasach. Nie wiem, co się dzieje na forum, ale mamy trudny czas i jakoś tak trochę ciężko się zrobiło (wszyscy na około praktycznie mają koronę). W wolnym czasie będę zaglądać.
Musieliśmy jednak podciąc dziewczynkom wędzidełka. Płakałam razem z nimi. One są takie cudowne i nie moge znieść jak coś je boli.
POZDRAWIAM Was 😘
Sylwia super mamo i tak podziwiam ze chociaż czasami znajdziesz czas na forum przy 2 noworodków. Ja meza wysłałam na podcięcie bo wiedziałam że będę tak jak Ty ryczeć razem z synem. Buziaki dla Waszej 4 i dużo siły na wszystkie troski.
Sylwucha lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualnyNareszcie się odezwalas! Martwiłyśmy się O was!Sylwucha wrote:Dziewczyny, mam nadzieję, że U Was wszystko dobrze i cieszycie się macierzyństwem w tych durnych czasach. Nie wiem, co się dzieje na forum, ale mamy trudny czas i jakoś tak trochę ciężko się zrobiło (wszyscy na około praktycznie mają koronę). W wolnym czasie będę zaglądać.
Musieliśmy jednak podciąc dziewczynkom wędzidełka. Płakałam razem z nimi. One są takie cudowne i nie moge znieść jak coś je boli.
POZDRAWIAM Was 😘
Współczuję sytuacji z korona, ale teraz to chyba wszędzie jest tak nieciekawie
Biedne malutkie, ja też nie cierpię jak malutkie dzieci płaczą i płacze razem z nimi
ale jesteście dzielni!
Mam nadzieję, że miną Wam problemy brzuszkowe!
Całusy dla wszystkich ❤️
Sylwucha lubi tę wiadomość
-
casteam wrote:Hej.
Urodzilam o 4.52
Waga 3135g.
Poród tragedia. Później opiszę 🤪
Juz jestesmy w domu i sie super karmimy cycem 😍
Gratulacje kochana. Dałaś radę! Jesteś wielka! 💪
Dużo zdrówka, odpoczywajcie i czekamy na relacje oraz zdjęcie małej królewny
Fajna datę sobie wybrala malutka, będzie mogła robić urodzinowo-halloweenowe imprezy
-
Sylwucha wrote:To super 😊 Ale nie musisz wybudzac? Mi w szpitalu powiedzieli, żeby nie dopuszczać do tego zeby dziecko spało dluzej jak 4 godziny, bo niby coś tam się z gkukozą dzieje. Ale ostatecznie nikt mi nie powiedzial co. Więc może to jakas sciema. U mnie cyckowa posucha. Małe ciągle bolą brzuszki. Będę stosować femaltiker, bo szkoda, że cały czas na sztucznym.
Pozdrawiam ciepło 😘
Nooo Sylwia w koncu jesteś
dawaj znać częściej co u Was 😘. A jak Ty się czujesz kochana, jak nastrój?
Sylwucha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie zniknę, nie martw się, mam skąd gubic.tluszczyk 😂Angie1985 wrote:Motylek 20 kg no co ty przecież znikniesz.
Ja na razie schudłam 7 kg bo wymioty i nudności nadal mnie nie opuszczają więc prawie nie jem. Muszę sobie zamówić witaminy żeby jakoś odżywiać Maleńką. -
SzalonaOna wrote:Kkasia - Twoja kolej 😍💪
Doomi - depczesz po piętach!
Nowastaraczka - bloki startowe gotowe, wskakujesz na podium
.
Kasia dawaj rozpocznij nowy tydzień z przytupem, a ja go chętnie godnie zakończę i każda zadowolona 😂💪
SzalonaOna, Lalia, Suszarka lubią tę wiadomość
-
Lalia, od razu pomyślałam o Tobie
https://allegro.pl/oferta/george-0-6-spiworek-panda-nowy-9549772775?utm_medium=afiliacja&utm_source=ctr&csi=af6e246c-bca3-40c9-a3c9-bd444fd4f79d
doomi03, dmg111, Lalia lubią tę wiadomość
👩🏻🦰40🧔🏻38
👦🏻2015
👱🏻♀2020
Starania od czerwca 2025 (5cs po usunięciu jajowodu)
CP 2025 💔 7tc - 5.08.2025
Usunięcie lewego jajowodu
AMH (4dc) 1,83 ng/ml
Glukoza 98 mg/ml
Insulina 8,70 µIU/ml
TSH 1,47 µIU/ml
FT4 0,94 ng/dl
FSH (4dc) 4,67 mIU/ml
LH (4dc) 2,21 mIU/ml
Estradiol (4dc) 43,00 pg/ml
Prolaktyna (4dc) 6,87 ng/ml
Progesteron (8dpo) 32,27 ng/ml
Wymazy MUCHa negatywne -
Nowastaraczka wrote:Jeszcze z technicznych kwestii mamusiowych - czy przewijak jest must have? Jak przewijacie maluchy w nocy - gdzies na lozku czy jednak uzywacie przewijaka?
Ja teoretycznie mam taki nakladany na lozeczko tyle ze lozeczko jest z funkcją dostawki - nie ma jednego boku i co za tym idzie nie moge go zamontowac xD
Rozwazam zakup najzwyklejszego przewijaka z ikei ale rozkminiam czy faktycznie się aż tak używa czy i tak raczej zmiana pieluszki nastepuje tam gdzie aktualnie dzidziulek z mamą jest 😄
U nas must have o tyle fajnie że wzięliśmy ten bukowy z Ikei, mąż przemalował na biało, tam Młody leży patrzy na grające zabawki, mąż albo ja (ja rzadko bo rana po cc) przewija i tak tam mam też pojemniki ikei zawieszane i te sortujące pudełka i wszystko jest pod ręką, sety ubrań już jak się zakupcia/zasila, pieluchy,maści, gaziki, chusteczki mokre, pieluchy tetrowe, dla mnie wkładki laktacyjne.
Nie wyobrażam sobie jakby mogło tego nie być.
Ale oczywiście to kwestia indywidualna.
Nowastaraczka lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]

Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
dmg111 wrote:Moja Julcia śpi od 3 do teraz! Już jak wariatka patrzę czy zyje a z cyckow kapie 😂
Zamień się na dziecko 😂
Czy wiesz że możesz przestać być lubiana za takie teksty? 😘
dmg111 lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]

Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
casteam wrote:Hej.
Urodzilam o 4.52
Waga 3135g.
Poród tragedia. Później opiszę 🤪
Juz jestesmy w domu i sie super karmimy cycem 😍
Moje gratulacje!
Ale ekspresowo się w domu znaleźliście 😚Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]

Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Melduję się po wizycie.
Oliwka waży już 1870 gram i wszystko jest dobrze, przepływy też. Szyjka się trzyma 3.2 cm, ale do końca 34tc mam prowadzić dalej relaksacyjno-leżący tryp.
Infekcja pęcherza nadal jest, dostałam Monural na dwa dni i posiew.
.
Nie cytujcie zdjęcia, usunęWiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2020, 13:16
Iryska, kic83, Suszarka, doomi03, SzalonaOna, kar_oliv, Enigvaa, Inaa89, Ewa88 , KarolinaMaria, dmg111, Ounai, Lalia, calanthe lubią tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️ -
Casteam gratulacje! Odpoczywaj!!
Motylku, Ty już zaczynasz 35 tydzień, bardzo szybko mi przeleciała Twoja ciąża, za chwilę będziesz rodzic!
Mój mały dzisiaj jest jakimś głodomorkiem, je po małe ilości i zasypia, a po odłożeniu do łóżeczka znowu głodny i marudzi.
Wiecie co, jestem załamana, w ciąży przytyłam 5 kg, a po ciąży schudłam prawie 10 kg i ważę 46 kg☹️☹️ masakra, wyglądam jak bieda☹️12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Casteam gratulacje córeczki 🥳❤️
Zulu, ja już wczoraj nie mogłam wygenerować tych kodów 🥺 niestety2 lata starań
💔 6tc 4.2019 ciąża biochemiczna
💔 7tc 3.2020 puste jajo płodowe
17.04.2020 - 2 krechy 🍀
30.12.2020 - syn 💙

Insulinooporność, PCOS, mutacja PAI heterozygota, mutacja MTHFR A1298 homozygota -
nick nieaktualnyTo jakaś dieta cud w Twoim po rzypadku?! Dbaj o siebie!Iryska wrote:Casteam gratulacje! Odpoczywaj!!
Motylku, Ty już zaczynasz 35 tydzień, bardzo szybko mi przeleciała Twoja ciąża, za chwilę będziesz rodzic!
Mój mały dzisiaj jest jakimś głodomorkiem, je po małe ilości i zasypia, a po odłożeniu do łóżeczka znowu głodny i marudzi.
Wiecie co, jestem załamana, w ciąży przytyłam 5 kg, a po ciąży schudłam prawie 10 kg i ważę 46 kg☹️☹️ masakra, wyglądam jak bieda☹️ -
Iryska wrote:Casteam gratulacje! Odpoczywaj!!
Motylku, Ty już zaczynasz 35 tydzień, bardzo szybko mi przeleciała Twoja ciąża, za chwilę będziesz rodzic!
Mój mały dzisiaj jest jakimś głodomorkiem, je po małe ilości i zasypia, a po odłożeniu do łóżeczka znowu głodny i marudzi.
Wiecie co, jestem załamana, w ciąży przytyłam 5 kg, a po ciąży schudłam prawie 10 kg i ważę 46 kg☹️☹️ masakra, wyglądam jak bieda☹️
Chętnie podzielę się swoim nadmiarem kg... Przygarniesz? 😝 -
Nie wiem czemu tak się stało, teraz już jem wszystko co było zakazane w cukrzycy, i ogólnie dużo jem, przy każdym karmieniu synka mąż mi przynosi coś do jedzenia..mam nadzieję że szybko przytyję...SzalonaOna wrote:To jakaś dieta cud w Twoim po rzypadku?! Dbaj o siebie!
Hihi doomi chętnie przygarnę z 5 kg😜
doomi03 lubi tę wiadomość
12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
nick nieaktualnyJa mogę oddać z 10 conajmniej 😂Iryska wrote:Nie wiem czemu tak się stało, teraz już jem wszystko co było zakazane w cukrzycy, i ogólnie dużo jem, przy każdym karmieniu synka mąż mi przynosi coś do jedzenia..mam nadzieję że szybko przytyję...
Hihi doomi chętnie przygarnę z 5 kg😜 -
Iryska wrote:Nie wiem czemu tak się stało, teraz już jem wszystko co było zakazane w cukrzycy, i ogólnie dużo jem, przy każdym karmieniu synka mąż mi przynosi coś do jedzenia..mam nadzieję że szybko przytyję...
Hihi doomi chętnie przygarnę z 5 kg😜
No to mamy deal! 😉😘😅
Ania.k88 lubi tę wiadomość






