X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Meggi110818 Autorytet
    Postów: 4472 3602

    Wysłany: 26 listopada 2020, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Kicuś, przytulam Cię mocno 😘😘😘

    Dziewczyny, w smyku 25 % na ubranka, nawet te z wyprzedaży 👍

    Ja już nie mam gdzie ich trzymać 🙈 wydawało mi się że mam za mało, to trochę jeszcze kupiłam, a dwa dni później od ciotki dostałam całe pudło ubranek 56-68🙊, gdybym wiedziała że dostanę po jej córce to bym w ogóle takich zakupów nie robiła, tylko dokupiła co w tym pudle brakuje. Nawet 3 kombinezony dała, a ja już zdążyłam kupić jeden.

    O ❤️
    Z ❤️
  • Fragaria Autorytet
    Postów: 857 1626

    Wysłany: 26 listopada 2020, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W poprzednim mieszkaniu mieliśmy rolety dzień noc. Spoko, tylko tak naprawdę mieliśmy je albo odsłonięte albo zasloniete - tak jak napisała Ounai, w pozycji "dzień" było troche za ciemno. W pozycji noc nie były 100% zaciemniające ale z drugiej strony zależy co kto lubi, bo ja czasem rano wstawałam je trochę odsłonić, po czym wracałam do łóżka i lubiłam jak takie wczesne słońce nas budziło. Mieliśmy sypialnie od wschodu.
    Nie mam doświadczeń w roletach 100% zaciemniających i tu nic nie powiem.
    Teraz stoimy przed podobna zagwozdka bo wybieramy czym zasłonić okna w domku i zależy od pomieszczenia, ale w sypialni chodzi mi po głowie roleta transparentna (coś a'la firanka ale na rolecie zwijana) i zwykła materiałowa zasłona na karniszu. Druga opcja to po prostu żaluzja i zasłona po bokach bardziej dla klimatu. Jeszcze myślę ☺️

    Ona i On 36lat
    +
    02.2016 Syn ❤️
    12.2019 Aniołek (12 tc)
    11.2020 Synek 💙
  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 26 listopada 2020, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi110818 wrote:
    Ostanio jak byłam u Babci i mówiłam że Oliwka waży 2250 gram (32tc). Babcia na to że ona rodziła właśnie takie małe dzieci, okazało się moja mama ważyła 2200, a jej brat 3 lata później 2300 i nikt wtedy nie analizował czy mało czy nie🙀


    Ja jak ost bylam u lekarza to zapytałam jej wprost skad ona wie ze moje dziecko w brzuchu sie dobrze rozwija i rosnie nie rabia Usg ost w 31 mialam ani Ktg juz dopiero po TP albo w . A ona ze nie wie w 100% i ze wie ze to co.placi kasa chorych to.za mało i ze ona obserwuje patrząc na brzuch i wage skoro tyje a brzuch rosnie tzn ze maleństwo pewnie też, bo moga to być wody. I zaczela mówić ze kiedys sie cm krawieckim mierzyło brzuch co wizyte itp itd . to musialy byc czasy . 🙈

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 26 listopada 2020, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kic - Wspolczyje pozytywnego testu . Ja wiem o sytuacji z Covidem w Pl tyle co z Tv czy od rodziny, znajomych czy tutaj forun. Wiem ze mojemu wujkowi wyszedł pozytywny wynik gdzie nie miał styczności z nikim, a stwierdził że się przeziębił bo sprzątał w domu i pootwierał okna jak mu za gorąco było przy ruchu. A ty masz jakieś objawy czy styczność mialas z kimś chorym?

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 26 listopada 2020, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do brzucha to fajnie ze spadł niżej ale teraz kwestia czasu niby w drugiej ciazy moze nawet juz na pare dni przed opasc.. A moze i nawet na tydzień czy dwa.. Ehh no cóż dziewczyny ktore sa juz na mecie ciąży 30.11 mamy PEŁNIĘ!!!!! 🌕🌕🌕🌕🌕

    doomi03 lubi tę wiadomość

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 26 listopada 2020, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny
    nie miałam styczności z nikim, od 5 tygodni nigdzie nie wychodziłam, z nikim się nie spotykałam, tylko byłam na zdjęciu szwów w przychodni.
    Mój mąż pracuje z domu.
    Córka chodzi do przedszkola, i myślę że stamtąd coś przyniosła.
    Vice dyrektor była chora 1,5 mca temu, tydzień temu dwójka rodziców dziewczynki z córki grupy.
    Ja od 1,5 tygodnia mam ból mięśni i głowy i od kilku dni stracilam węch i oczywiście jestem mega zmęczona.
    Ten brak wechu mnie zastanowił,bo takto nie oszukujmy się jak można być wypoczętym z noworodkiem, zrzuciłam ból głowy na niewyspanie, ból mięśni na noszenie Małego i zmęczenie na zmianę sytuacji życiowej.
    Najbardziej boję się o dzieci, bo ja to wiecie...

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 26 listopada 2020, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kic - Sytuacja bardzo kiepska , ja też zawsze mysle ze kij tam we mnie ważne dzieci!! Życzę Tobie aby przeszło to szybko i łagodnie u was. . 🤞🤞🤞💪💪💪

    kic83 lubi tę wiadomość

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3722 7604

    Wysłany: 26 listopada 2020, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inga28 wrote:
    To ja na mojego męża nie mogę narzekać 🤭 chyba u nas to ja jestem tą „gorszą” połówką😅

    Wiadomo, że nie ma idealnych ludzi a tym samym idealnych związków, ale mój mąż to chyba jakiś zaginiony gatunek🤷🏻‍♀️

    Ja jestem po rozwodzie i może też patrzę przez pryzmat tego, że mój były a mój obecny mąż to dwa różne światy. Przy moim byłym jedyne czego się dorobiłam to wrzodów😅 chodziłam wiecznie zdenerwowana, zła i zestresowana. Teraz to jestem oazą spokoju😁

    Inga mam dokładnie te same odczucia. Czasem sobie myślę za co kocham mojego partnera. Pierwsza odpowiedź 'bo jest zupełnym przeciwieństwem mojego byłego męża'. Dlatego nie traktuję rozwodu jako porażki, tylko jako lekcję i nauczkę. Wreszcie wiem, czego chcę od życia i czego oczekuję od związku. L ideałem nie jest, ale dba o nas jak może i mimo, że bałagani to sprząta, gotuje, robi zakupy i o nas dba. A jak czegoś nie lubi robić to po prostu to mówi, więc nie oczekuję prania, prasowania i mycia okien ;)

    Stokrotka027, Inga28, Suszarka, Annia lubią tę wiadomość

    '90

    06.05.2020 r. II 🦄
    13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2020, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaBellePerle wrote:
    Laski, ale mnie dziś Wiktoria zaskoczyła.... Dzwonię na oddział dowiedzieć się jaką ma już wagę i czy nie brakuje pampersów. No to się dowiaduję, że wczoraj została Wiki przeniesiona z Intensywnej Terapii Noworodka na Patologię Noworodka!!!!! Czyli jej stan nie wymaga ciągłej kontroli, nie ma żadnych kabli, sondy, je całkowicie samodzielnie... Ależ szok przeżyłam, bo rozmawiałam z Dr. o oczach w poniedziałek i nic nie wiedizałam, że takie są już plany. Ten oddział to już ostatni przystanek przed wypisem!

    Edit: A jednak babka wprowadziła mnie w błąd. Nie jest na patologii noworodka nawet a na "normalnych" wcześniakach!
    Oooo ooo cudowne wieści!!! ❤️❤️❤️ To już jedna noga jesteście w domku ❤️❤️❤️❤️

    Moje gratulacje, dobrze wiem ile to znaczy! Dzielna mama, dzielna Wiki! 😍

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2020, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet.kaa wrote:
    Oj dziewczyny, naprawde ten męski gatunek to oraktycznie niczym się nie różni. Są wyjątki ale nieliczne. U nas to najbardziej pomaga gruba awantura. Julik, u Ciebie z tym jeżdzeniem to na pewno teściowa coś palnęła i mąż jak papuga powtarza.
    U nas np teoria teściowej jest taka że za mało ostatnio chodziłam na spacery dlatego Pola nie rośnie, na co moja mama jej powiedziała, że musiałam ogarnąć wszystkie sprawy remontowe bo jej syn na to nie miał czasu to jak zwykle udała zdziwioną. Nosz kur..
    I w ogóle ona nie może przełknąć faktu, że oni tu w szpitalu najprędzej uważają że Pola genetycznie jest mała przez problemy męża - no nie do ogarnięcia że coś po jej najpiękniejszym, najcudowniejszym Piotrusiu mogło pójść nie tak. A ja jej zawsze to mówie podczas rozmowy aby ją wkurzyć.

    Mój dalej nie dokończył mieszkania, jak zostawiłam 2 tyg temu ubrania w walizkach to tak stoją. O karnisz się proszę aby przykręcił, wszystkie meble nadal nie skręcone a TV stoi na przewijaku.
    Ten weekend to dla niego ostatni dzwonek aby poogarniał wszystko dokładnie, a w przyszłym tygodniu jak już będę coś wiedzieć co z nami to nasyłam mamę aby zrobiła w mieszkaniu porządek, i z nim porządek :P
    Teściowa oczywiście nie pomyśli aby zaproponować, że wypadaloby na mój powrót posprzątać choć jej sugerowałam że sporo jeszcze zostało do zrobienia a jak już nie mi to mogła by pomóc synusiowi.
    Jedyna jej propozycja to abym dzwoniła do niej jak chcę popatrzeć jak parki wyglądają to ona pójdzie na spacer i mi włączy wideorozmowę. Tak, to jest moje największe zmartwienie i marzenie wntej chwili.

    A jak od niej słyszę, że waga Poli 2200g to piękna waga to mam ochotę ją zdalnie kopnąć. Dlatego że ma tak piękną wagę położyli nas na tyle czasu w szpitalu, abym sobie poleżała, a co....
    Anetko, doskonale rozumiem Twoje nerwy. U mnie było kilka rzeczy do ogarnięcia, a też szlag mnie trafiał.

    A waga 2200... Cóż, z doświadczenia powiem, że owszem, nie jest to mało, rodzą się dużo mniejsze dzieci, ale jednak dzieci poniżej 2,5kg są pod specjalnym "parasolem"... Lepiej by było gdyby dobiła do 2,5kg. Ale pociesze Cię, że jesteś już w. Takim tygodniu, że Pola bezpiecznie przyjdzie na świat, jej waga prawdopodobnie będzie większa i doskonale da sobie radę poza brzuszkiem ❤️

  • Tajka Autorytet
    Postów: 3007 4247

    Wysłany: 26 listopada 2020, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kic, przykro mi :((
    Mam nadzieję, że nawet jak dzieci złapią, to przejdą to bezobjawowo. Moja 1.5 roczna bratanica od 1.5 tyg non stop z chorą mamą w domu i objawów zero. Teraz u moich dwóch przyjaciółek - czworo dzieci, jedno z nich miało tylko jeden dzień gorączkę. Wcześniej 3 letnia córeczka mojej koleżanki- "tylko" lekki katar. Wiadomo nie ma co wrzucać wszystkich do jednego worka, ale dzieci raczej dobrze to przechodzą.
    Trzymam kciuki ✊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2020, 16:00

    kic83 lubi tę wiadomość

    12.08.2020 - ⏸ (15dpo, 2gi cykl stymulowany clo, 3ci cykl po drożności, 15cs)
    27.04.2021 - nasz cud 🥰 3700g, 57 cm, 41tc
    19cd062133.png

    31.03.2022 - ⏸️
    Będzie dzidziuś 👣👶
    2534e96399.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2020, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Mam COVID.
    Jutro będę badać moje dzieci :(
    :( kurcze, zdrówka kci, mam nadzieję, że dzieci nie złapała!

    kic83 lubi tę wiadomość

  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9446

    Wysłany: 26 listopada 2020, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kic, bardzo mi przykro z powodu pozytywnego testu. Życzę Wam łagodnego przebiegu. U dziadków w domu też prawdopodobnie covid przyniosły dzieci ze szkoły albo ciocia ze żłobka. W każdym razie dzieci były całkiem bez objawów, zero gorączki czy kaszlu. Trzymaj się Kochana. Dobrze że zrobiłaś to badanie, będziecie teraz pod opieką.

    kar, moja pierwsza myśl była taka sama ale to na bank nie to, za bardzo się smucił na zamknięcie porodówek i wczoraj się za bardzo ucieszył jak otworzyli. Zresztą ja mu powiedziałam wprost że się pogodziłam z tym że będę sama, więc jeśli nie czuje tego to nie mam z tym problemu, i ma robić tak żeby być w zgodzie ze sobą. Bo też się nasłuchałam na szkole rodzenia że jeśli ojciec dziecka jest taki że nie udźwignie, albo zwyczajnie nie chce iść to go nie zmuszamy, bo więcej z tego szkody niż pożytku. Jakby on nie chciał pójść to pewnie bym wzięła mamę.

    kic83 lubi tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8493 18601

    Wysłany: 26 listopada 2020, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kicuś, trzymaj się kochana 😘 Obyś przeszła łagodnie, a o dzieciaczki się nie martw, najczęściej przechodzą bezobjawowo albo baaardzo spokojnie 😘

    Meggi, te ubranka które kupiłam dzisiaj to już na zaś, 74, 80 😂😂😂

    Suszarko, z mężami to tak jest 🤦‍♀️ mój swego czasu "umierał" na kanapie na katar, spał w bluzie i skarpetkach, narzekał jak to źle się czuje i nie ma apetytu, a wieczorem szedł na siłownię, bo przecież chorobę najlepiej wypocić 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️ no brak słów 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️ powiedz mu wprost jak wygląda sytuacja w szpitalach i że jak się nie ogarnie to może zaprzepaścić szanse na wspólny poród 🤦‍♀️

    Dziewczyny, a macie tak, że Wasz facet bierze Was pod włos i wymiguje się od pracy twierdząc, że Wy coś lepiej zrobicie? 😂 My mamy taki metalowy kosz na śmieci w kuchni pod oknem przy ścianie i ta ściana (dosłownie 60 x 80 cm) jest cała upaćkana, bo zawsze się jakimś śmieciem o nią zahaczy wrzucając coś do kosza, więc że robimy teraz wielkie porządki w kuchni, to powiedziałam mężowi że pasuję tą "ścianę" pomalować 😅 wczoraj mu przypominam, a on do mnie: "Koteczek, a nie lepiej żebyś Ty to zrobiła? Tak ładnie i równo? Ja Ci wszystko przygotuję!" haha 😂 po czym wrócił z piwnicy z farbą, pędzlem i zadowolony mówi: "Patrz, wziąłem Ci nawet patyczek żebyś sobie mogła farbę pomieszać!" 🤦‍♀️ no i dzisiaj malowałam, a zeszło mi całe 10 min, z czego 5 min to było otwarcie puszki i wymieszanie farby 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2020, 16:29

    kic83, Wik89 lubią tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Enigvaa Autorytet
    Postów: 4018 5404

    Wysłany: 26 listopada 2020, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kic oby dzieciakom nic nie bylo. I Tobie tez duzo zdrowka i zebys jak najlagodniej przeszla 😊

    kic83 lubi tę wiadomość

    🔸28 lat
    _______________
    14.01.2021 Malwinka ❤️
  • Enigvaa Autorytet
    Postów: 4018 5404

    Wysłany: 26 listopada 2020, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faceci to stan umyslu. Moj poszedl do wc. I siedzi i siedzi. Ja juz ledwo dreptam bo mi sie chce siku, w koncu sie go pytam czy dlugo tam bedzie siedzial a ten z tekstem „ja nic nie robie tylko sobie siedze”. To po kij tam siedzisz i zajmujesz jak ja tu ledwo wstrzymuje 🤦‍♀️ No powalil mnie 😂

    Lalia, SzalonaOna, Julik, doomi03 lubią tę wiadomość

    🔸28 lat
    _______________
    14.01.2021 Malwinka ❤️
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 26 listopada 2020, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Enigvaa wrote:
    Faceci to stan umyslu. Moj poszedl do wc. I siedzi i siedzi. Ja juz ledwo dreptam bo mi sie chce siku, w koncu sie go pytam czy dlugo tam bedzie siedzial a ten z tekstem „ja nic nie robie tylko sobie siedze”. To po kij tam siedzisz i zajmujesz jak ja tu ledwo wstrzymuje 🤦‍♀️ No powalil mnie 😂
    Powiedz, że od takiego siedzenia bez powodu nadwyręża mięśnie i może mu przez to odbytnica wypaść :P
    Na mojego podziałało :P
    chociaż też lubi sobie posiedzieć, zamiast kanapki do pracy zrobić to on siedzi na WC, walczy i patrzy w telefon.

    Lalia, doomi03 lubią tę wiadomość

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 26 listopada 2020, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fragaria wrote:
    W poprzednim mieszkaniu mieliśmy rolety dzień noc. Spoko, tylko tak naprawdę mieliśmy je albo odsłonięte albo zasloniete - tak jak napisała Ounai, w pozycji "dzień" było troche za ciemno. W pozycji noc nie były 100% zaciemniające ale z drugiej strony zależy co kto lubi, bo ja czasem rano wstawałam je trochę odsłonić, po czym wracałam do łóżka i lubiłam jak takie wczesne słońce nas budziło. Mieliśmy sypialnie od wschodu.
    Nie mam doświadczeń w roletach 100% zaciemniających i tu nic nie powiem.
    Teraz stoimy przed podobna zagwozdka bo wybieramy czym zasłonić okna w domku i zależy od pomieszczenia, ale w sypialni chodzi mi po głowie roleta transparentna (coś a'la firanka ale na rolecie zwijana) i zwykła materiałowa zasłona na karniszu. Druga opcja to po prostu żaluzja i zasłona po bokach bardziej dla klimatu. Jeszcze myślę ☺️
    Mi.koleżanka wlaśnie radziła te zaciemnianące szczególnie przy dziecku. Także właśnie zamówiłam. Nie dużo wyszło bo to na allegro, jak będą do kitu to się kiedyś wymieni, ważne żeby teraz były jak będę latać z cycem na wierzchu.

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14287 20668

    Wysłany: 26 listopada 2020, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaBellePerle wrote:
    Laski, ale mnie dziś Wiktoria zaskoczyła.... Dzwonię na oddział dowiedzieć się jaką ma już wagę i czy nie brakuje pampersów. No to się dowiaduję, że wczoraj została Wiki przeniesiona z Intensywnej Terapii Noworodka na Patologię Noworodka!!!!! Czyli jej stan nie wymaga ciągłej kontroli, nie ma żadnych kabli, sondy, je całkowicie samodzielnie... Ależ szok przeżyłam, bo rozmawiałam z Dr. o oczach w poniedziałek i nic nie wiedizałam, że takie są już plany. Ten oddział to już ostatni przystanek przed wypisem!

    Edit: A jednak babka wprowadziła mnie w błąd. Nie jest na patologii noworodka nawet a na "normalnych" wcześniakach!
    Wow co za wiadomość! Czyli już niedługo ją wypiszą! Ale fantastycznie. Stresujesz się?

    LaBellePerle lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3832 4493

    Wysłany: 26 listopada 2020, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kic, dużo zdrówka dla Ciebie i dzieci, mam nadzieję, że nie rozchorują się na to dziadostwo:-*
    Czyli głównie ta utrata węchu Cię skłoniła do testu?
    Podobno ludzie nawet na miesiąc tracą węch i smak😖
    Maniaa , to pewnie jutro będą działać już coś, skoro masz być na czczo 🙂 dawaj znać!
    La Belle super wiadomość, pewnie lada chwila córeczka będzie w domu z tobą🥰

    kic83, Maniaaa. lubią tę wiadomość

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
‹‹ 2399 2400 2401 2402 2403 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ