Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochana, blizna się ładnie zagoila i obkurczyła. Wyglada cakiem ok mimo, że cięcie było dosyć duże.Annia wrote:Tak furkocze przy tych kozach, jak jakaś większa się trafi. Ale zakrapiany solą, później kicha i sobie radzi z nimi jakoś.
Kiedyś odkichał ta kozę prosto na mnie. 🤣 blizna mnie nie boli, jest ok. Jeszcze ten dół brzucha wokoł blizny jest minimalnie "inny" w czuciu, ale wiem że to nerwy się goją. A jak twoja blizna? Moja wizualnie jest ok, nie mam zastrzeżeń szczerze mówiąc. Widzę że u Was jak i u nas nie ma rutyny, są dni z piekła rodem a są dni, że tak jak piszesz jest czas dla siebie...o ja okres! Ostatni raz miałam rok temu i jakoś nie tęsknię! Ale pewnie dzięki temu, że wrócił Ci cykl to masz jakieś libido... U mnie temat seksu mógłby nie istnieć obecnie.
Co śmieszne bardziej miałam jakieś kosmate myśli w połogu niż teraz. 🤣
Co do libido jest spoko 😊 Seksy też spoko, chociaż początkowo trochę bolesne, bez żelu nie ma szans. Ale N. ostrzegał, że tak może być. W ogóle miałam z nim mega pogadankę na ten temat 😂 Swobodnie sobie gadaliśmy o bzykanku 🐝
Brakuje mi biegania, czuje się jak flak i zaczynam przybierać. Niestety mam sklonnosci do tycia. Kocham tez slodycze. Chociaż walczę z pokusami 😉 Najgorzej, że strasznie bolą mnie kolana. Obawiam się, że to poklosie dźwignia tych lobuziaków.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2020, 10:47
Annia, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Sylwia ale masz śliczne księżniczki ♥️ te zdjęcia podwójnego szczęścia mnie bardzo wzruszają ♥️
Doomi Kacperek też cudny 🥰
Inga, właśnie byłam ciekawa co u Was, buziaki dla całej Waszej trójki 😘 a jak Ty się czujesz?
Lalia, cieszę się że noc lepsza ♥️ podziwiam za plany, ja miałam iść do Rossmana jakieś 300m ale spadł śnieg i nie wiem czy mi się uda włożyć buty 😅
Angie, wszystkiego najlepszego 🥳 wiek to tylko liczba!
Dzwoniłam przed chwilą do mamy zapytać o coś, przywitała mnie słowami 'myślałam, że rodzisz' 😂
Była rano położna, mąż pierwszy raz słuchał serduszka "na żywo". Był zachwycony, jednak co na żywo to na żywo, inne wrażenie niż na filmiku. Położna mu mówiła żeby mnie masował w czasie porodu. Później mnie pytał "ale jak ja mam Cię masować jak będziesz przecież leżała" 😂 haha, kochany jest i bardzo przejęty. Ciekawa jestem jak to będzie
Sylwucha, Lalia, doomi03 lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Kic dobrze że już po, a jak węch wrócił całkowicie?30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm

-
nick nieaktualny
Julik, Enigvaa, Nowastaraczka, Sylwucha, Inga28, kic83, Zulugula, Inaa89, KarolinaMaria, kar_oliv, Lalia, Suszarka, Ounai, Karenira, SzalonaOna, Angie1985, Nikaa92, Ladyo, doomi03, Annia, calanthe, Belie, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Julik wrote:Kic dobrze że już po, a jak węch wrócił całkowicie?
Niestety, węch jest wciąż "upośledzony" i podobno u niektórych trwa to dłużej u innych dłużej 🤷
Czuję może 3/10 rzeczy, kupy dziecka przy zmianie pieluchy do tej pory nie... Może to i lepiej, ale jestem ciekawa kiedy węch wróci.Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]

Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Angie
wszystkiego dobrego! 🎈🎁🥂
Jakie plany na ten piękny dzień?
A tak w ogóle to witaj Strzelcu
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]

Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Castem ale cukiereczek z niej🥰😍 pięknie się już uśmiecha 😊
Suszarko dziękuje, czuje się całkiem dobrze, ale jednak do pełni sił jeszcze trochę brakuje. Dlatego cieszę się, że mam męża w domu i pomaga bo samej jeszcze ciężko było by mi wszystko ogarnąć. Szczególnie przy noszeniu małego czuje brzuch
więc staram się tego nie robić i uspokajam go na siedząco a jak nie pomaga to mąż go nosi 
A tak to jestem mega szczęśliwa, chyba hormony robią swoje bo patrzę na niego i zaraz mam łzy w oczach ze szczęścia; no piękne uczucie 🥰
Lalia, Suszarka, Enigvaa, SzalonaOna, Ounai lubią tę wiadomość
-
Casteam
Cudna Lila, te włoski i uśmiech małej łobuzicy 💕Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]

Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Moja przyjaciółka już od 2 miesięcy nie ma węchu, więc to może potrwać...kic83 wrote:Niestety, węch jest wciąż "upośledzony" i podobno u niektórych trwa to dłużej u innych dłużej 🤷
Czuję może 3/10 rzeczy, kupy dziecka przy zmianie pieluchy do tej pory nie... Może to i lepiej, ale jestem ciekawa kiedy węch wróci.👩🏻🦰40🧔🏻38
👦🏻2015
👱🏻♀2020
Starania od czerwca 2025 (5cs po usunięciu jajowodu)
CP 2025 💔 7tc - 5.08.2025
Usunięcie lewego jajowodu
AMH (4dc) 1,83 ng/ml
Glukoza 98 mg/ml
Insulina 8,70 µIU/ml
TSH 1,47 µIU/ml
FT4 0,94 ng/dl
FSH (4dc) 4,67 mIU/ml
LH (4dc) 2,21 mIU/ml
Estradiol (4dc) 43,00 pg/ml
Prolaktyna (4dc) 6,87 ng/ml
Progesteron (8dpo) 32,27 ng/ml
Wymazy MUCHa negatywne -
Casteam, Ty to już szukaj spineczek i gumeczek, bo z tego kogucika to już mini kucyczek by był 😍
Suszareczko, jak się wyspałam (jaki tako), to aż inaczej się czuję 💪😁
Byłam w bankomacie, w takiej malusiej cukierni po opakowania na ciasta/ciasteczka (lubię mieć w domu i czasem spakować dla kogoś) i przy okazji pozwoliłam sobie na grzeszek i kupiłam drożdżówkę ze śliwką 😍🤭 wstąpiłam po drodze do małego sklepiku i dokupiłam cukierki na choinkę 😅 wydaje się dużo, ale to wszystko jest jakby jedna ściana długiego budynku i to max 200 m od mojego bloku 😂
Nastawiłam teraz pranie, zrobiłam sobie ciasto na pierniczki na jutro bo ono musi być w lodówce 24 h (miałam piec w sobotę tylko te nadziewane, ale nie wytrzymałam i będę piekła też mini porcję takich tradycyjnych, alpejskich jutro 🙈), a za pół godziny jadę do przychodni do położnej 😉
Suszarka lubi tę wiadomość
-
Mi się wydaje że ja nadal mam słabszy węch, niby czuję wszystko, ale jakby delikatniej. Może byłam też już przyzwyczajona do wyczulonego węchu w ciąży. Nie wiem może to tylko takie wrażenie. 🤔 Najważniejsze że już inne objawy ustąpiły i dzieciaczki się nie zaraziły. 😉kic83 wrote:Niestety, węch jest wciąż "upośledzony" i podobno u niektórych trwa to dłużej u innych dłużej 🤷
Czuję może 3/10 rzeczy, kupy dziecka przy zmianie pieluchy do tej pory nie... Może to i lepiej, ale jestem ciekawa kiedy węch wróci.
kic83 lubi tę wiadomość
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm

-
Lalia wrote:Casteam, Ty to już szukaj spineczek i gumeczek, bo z tego kogucika to już mini kucyczek by był 😍
Suszareczko, jak się wyspałam (jaki tako), to aż inaczej się czuję 💪😁
Byłam w bankomacie, w takiej malusiej cukierni po opakowania na ciasta/ciasteczka (lubię mieć w domu i czasem spakować dla kogoś) i przy okazji pozwoliłam sobie na grzeszek i kupiłam drożdżówkę ze śliwką 😍🤭 wstąpiłam po drodze do małego sklepiku i dokupiłam cukierki na choinkę 😅 wydaje się dużo, ale to wszystko jest jakby jedna ściana długiego budynku i to max 200 m od mojego bloku 😂
Nastawiłam teraz pranie, zrobiłam sobie ciasto na pierniczki na jutro bo ono musi być w lodówce 24 h (miałam piec w sobotę tylko te nadziewane, ale nie wytrzymałam i będę piekła też mini porcję takich tradycyjnych, alpejskich jutro 🙈), a za pół godziny jadę do przychodni do położnej 😉
Lalia, ja tez jednak dziś zaczynam piec pierniczki ☺️ Wczoraj po 6 x 💩, zaczęłam się zastanawiać czy zdążę, ale póki co cisza 🤨😎
Lalia lubi tę wiadomość
2 lata starań
💔 6tc 4.2019 ciąża biochemiczna
💔 7tc 3.2020 puste jajo płodowe
17.04.2020 - 2 krechy 🍀
30.12.2020 - syn 💙

Insulinooporność, PCOS, mutacja PAI heterozygota, mutacja MTHFR A1298 homozygota -
Musiała do tego dorosnąć. Tak po ok 2 miesiącach wyszłam z założenia, że będziemy wychodzić choćbym miała wrócić po 5 min. U na obok bloku jest plac zabaw na którym zwykle nikogo nie ma. Najpierw jeździłam wokół bloku, jeśli zaczynała płakać to szłam na ten plac zabaw, wyjmowałam ją z wózka i usypialam (ja trzeba było nosić w pozycji pionowej, inaczej nie zasnęła). I jak usnęła odkładałam do wózka i od razu zasuwałam po trawniku. Jak już spała, to szłam na spacer ale bardzo blisko domu i tam gdzieś nie tłuką się auta, nie wrzeszcza dzieci i gdzie jest kostka brukowa. I tak co 2-3 dni. A teraz już nawet w domu w wózku czasami zasypia, bez telepaniaNowastaraczka wrote:Ounai, Martusia nie lubiła wozka, zastosowałas jakis trik ze go zaakceptowała?
U nas spacer byl jeden trwajacy 2min bo placz. Nie wiem czy to kwestia ubrania w kombinezon czy bycia w wozku bo w domu czasem kilka minut wytrzymywal w nim
Najważniejsze to się nie stresuj. Po prostu próbuj. Jak rozpłacze się po minucie to trudno, wrócisz do domu. Stracisz najwyżej czas na ubieranie. Ja szukałam informacji i dużo mam pisało nazwie różnych forach, że właśnie ok 2-3 miesiąca dzieciom przechodzi bunt wózkowy
Dziewczyny, ja Was nadganiam ale od tyłu
Wczoraj rodzice potwierdzili nam urodziny. Przyjdzie 8 dzieci. Wyjdzie nas to jakieś 500-600zl. Ja nie wiem czemu innym rodzicom goście nie dopisują a do mojego syna zawsze wszyscy przychodzą 😂 rok temu to w ogóle z 1000zl zostawiliśmy w sali zabaw 🙈
Nowastaraczka, Suszarka lubią tę wiadomość
👩🏻🦰40🧔🏻38
👦🏻2015
👱🏻♀2020
Starania od czerwca 2025 (5cs po usunięciu jajowodu)
CP 2025 💔 7tc - 5.08.2025
Usunięcie lewego jajowodu
AMH (4dc) 1,83 ng/ml
Glukoza 98 mg/ml
Insulina 8,70 µIU/ml
TSH 1,47 µIU/ml
FT4 0,94 ng/dl
FSH (4dc) 4,67 mIU/ml
LH (4dc) 2,21 mIU/ml
Estradiol (4dc) 43,00 pg/ml
Prolaktyna (4dc) 6,87 ng/ml
Progesteron (8dpo) 32,27 ng/ml
Wymazy MUCHa negatywne -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWszystkiego najlepszego! ❤️🎂Angie1985 wrote:Sylwia twoje koberki są takie cudowne że aż miód, cud i orzeszki. Ach te uśmiechy.❤️
Domi ty chyba coś zmyślasz bo Kacperek wygląda jak aniołek. 🥰
Och dziewczyny ogromnie współczuję tych nieprzespanych nocy.
To pochwalę się dzisiaj kończę 35 lat. Boziu.... 🤦♀️😳
Mentalnie zatrzymałam się na 27 😆🤪🤭
Angie1985 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWikusia jutro ma zabieg na retinopatię bo się nie cofnęła... Także czekamy na infoLadyo wrote:Cześć Mamusie! Ciężka noc za mną, fatalnie się czuje, gardło mnie boli, ledwo mówię, do tego jeszcze katar
mam nadzieje ze szybko mi przejdzie!!! Tak się zastanawiam, co się dzieje z LaBellePerle? Dawno się nie odzywała... ciekawa jestem czy malutka już wychodzi do domu. -
Zazdro xD u nas w aucie tez nie chce, dopiero patentem : w specjalnym transporterze jak gondola na plasko, musze wlozyc jak juz spi albo prawie spi do tego w srodku moja koszulka i smoczek odpowiednio ulozony zeby nie rozkminil ze to nie cycek 🙈😫casteam wrote:A moja uwielbia jeździć w wózku i w aucie 🤪
-
nick nieaktualnyMatylda bardzo dobrze. Mam wrażenie że teraz nie widać po niej wczesniactwa, choć tak naprawdę dopiero wygląda jak noworodek 🤦♀️ ale rośnie, je, jest bardzo grzeczna. Nie mogę narzekać.Sylwucha wrote:Dziewczyny, dziękuję za zrozumienie i miłe słowa 😘 Niezmiennie jesteście cudowne 😍
Młode właśnie pojadly i się wiją. Oliwia próbuje włożyć mi stopę do ust. To dziecko jest szalone 😉 Uwielbia robić kupę w świeżą pieluchę. Więc przewijam ją podwójnie.
Nowastaraczka kiedyś na mieszanie mleka patent dała Ounai. Mam 8 butelek, z odmierzoną wodą, obok 2 pojemniki 4 komorowe z odmierzoną mieszanką i cały czas włączone 2 podgrzrwacze , więc w 2 butelkach mam stale ciepłą wodę o odpowiedniej temp. Jak kobra się budzi, to tylko przesypuje mleko do ciepłej wody. Już mam wprawę i trwa to kilka sekund. Często budzą się we dwie, więc podwójne mieszanie i karmienie. Wsadzam je wtedy do mojego rogala ciązowego i po flaszce w paszcze 😉 i tak siedzę nad nimi.
Kic, super że już po. Nikt się od Ciebie z domowników nie zarazil? Masz pomysł, gdzie Ty mogłaś to złapać?
Doomi, Kacper jest cudowny❤ Cieszę się, że wszystko dobrze.
Motylku kochany, a jak Matylda. W przelocie na forum widzialam zdjęcia i wiem, że jej stan jest dużo lepszy. Cudownie! Jak ogarniasz się w domu jeszcze z pozostałymi dziećmi? Mąż pomaga?
Lalia, Skarbie na pewno sobie poradzisz. Jesteś mega przygotowana 😊 Jeszcze będziesz nam pisać recenzję z obsługi noworodka 😉
Dobrego dnia dziewczynki. Cały czas jestem z Wami 😘
Ogarniam się średnio. Jestem w stanie zrobić wszystko prócz obiady praktycznie. Na to mi czasu nie starcza. Karmie piersią i zajmuje nam to sporo czasu, ale nie zrezygnuje...
Mąż jest niereformowalny. Zawozi mi teraz dzieci do przedszkola i żłobka i odbiera. Ale poza tym... No comments
ma szczęście w pon idzie już do pracy, liczę na poprawę ogarnięcia u siebie
bo z facetem w domu to wiecie jak czasem jest
Sylwucha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
Sylwucha, Enigvaa, kar_oliv, Nikaa92, Iryska, Suszarka, Inga28, casteam, Nowastaraczka, Inaa89, Ounai, Ladyo, KarolinaMaria, Lalia, kic83, Annia, Belie, dmg111, LaBellePerle lubią tę wiadomość











