Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyedyciak. wrote:Odeszły mi wody. Jestem na IP i czekam na wynik Covida. Ale super trafiłam, sami znajomi. 😉 Jedna koleżanka mnie rejestrowała, druga się też gdzieś tu kręci a kuzynka położna ma dziś dyżur. 😁
Może do poniedziałku urodzę.... -
Lalia, przeczytałam Twój opis dopiero teraz. No ja też miałam krzyżowe, niestety. Położna mi wymieniała termofor na plecach cały czas - ciepło przynosiło ulgę. Ale były momenty, że myślałam, że ktoś mi łamie kręgosłup. A większość porodu to albo w siadzie klecznym, albo w klęku albo półprzysiad.
Ale mogę rodzić 😁Ania81, Lalia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydmg111 wrote:Julka zamiast coraz wcześniej to chodzi spać coraz później, jest 3:15 a ta nadal nic.. 😢 Wczoraj poszła spać o 3:20 i wstała po 14..
-
nick nieaktualnyInaa89 wrote:Ja właśnie walczę z laktatorem. Nastawiam budzik co równe 3 godz i probuje metodę 7-5-3.
Od jutra jeszcze dorzucam femaltiker. Juz polozna przyniosła. Bo jego można pić dopiero po 2 dobach od porodu. Mam nadzieję, że ruszy laktacja bo narazie brak...myślę że to tez przez brak obecności małego..Inaa89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLalia wrote:Edyciak, mi po przebiciu wód ruszyły turbo skurcze i w ciągu 3 h urodziłam 👌 trzymam kciuki za Was!!
Annia, na tym korytarzu jest oddział noworodkowy i chyba mogłabym oddać małego, ale jakoś o tym nie pomyślałam 😅 jakoś tak mi leci, że wydaje mi się że go mam już od dawna a nie niecałe 24 h 😂
Zaraz po urodzeniu położyli mi go na pół minuty na brzuch, przecinałam pępowinę, zabrali go na salę adaptacyjną, mnie wtedy szyli, później mi go przywieźli jeszcze na porodową na godzinę i wtedy było przystawienie do piersi, a później on wrócił na salę adaptacyjną na godzinę a ja poszlam na salę poporodową, ogarnęłam się i akurat przyjechał ok. 11:00. Próbowałam go nakarmić, ale raz chciał a raz nie chciał łapać brodawke, w ogóle był taki niespokojny, nie zasnął w tej mydeliczce, tylko ze mną w łóżku, poprosiłam o konsultacje z doradcą laktacyjnym, przyszła po obiedzie to mi pokazała fajnie co i jak 😉 i mały sporo śpi, raczej muszę go wybudzać na karmienie 😅
Kicuś, dali mi buteleczkę z mlekiem, ale ja cisnę siebie o KP 🙈 i po tej konsultacji z doradcą myślę, że załapaliśmy z Olciem o co chodzi. Tylko jedno mnie zastanawia, bo wybudzam go tak co 2-3 h max, przystawiam do piersi, on ciągnie jak odkurzacz, tak: "cium cium cium przerwa", "cium cium cium przerwa" i jak ma dość, to najczęściej wypluwa cyc, przytula się do mnie i zasypia, chwilkę śpi na moich rękach a potem go odkładam do kolejnego karmienia i śpimy sobie razem. Tylko że po pierwsze ja karmie na zmianę, raz jedna raz druga pierś, a po drugie u nas karmienie trwa max 20 min i się zastanawiam czy nie za krótko. Niby jak czytałam te wskaźniki efektywnego karmienia, to jak dziecko się naje, to faktycznie zasypia przy cycu albo się od niego odsuwa. No i ja zauważyłam, że jak ja go sama wcześniej odsunę to szuka cyca jeszcze, a jak jest głodny to strasznie pcha rączki do buzi. No zobaczymy podczas kontroli wagi, dzisiaj tak naprawdę to jego zerowa doba więc ma prawo do odstępstw, ale robi siusiu, oddał 3 razy smolke, więc chyba jest dobrze. Mnie ciut bolą brodawki, nawet zauważyłam takie mini ranki, więc od razu wyciagnelam lanoline, a że karmie na zmianę to cyc ma się kiedy zregenerować. A te ranki to chyba pamiątka z porodu bo dość intensywnie je smyralam walcząc o te skurcze.🤭
Myślicie, że będą go ważyć codziennie czy dopiero w dniu wypisu?? -
Angie1985 wrote:Labelle cudowna kluseczka. Na zdjęciach wydaje mi się taka duża a pewnie w rzeczywistości to maleństwo. Jak rokowania co do wyjścia do domku?
w środę wychodzimy
uwierz, to nie takie maleństwo, ona waży prawie 4 kgWiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2020, 11:06
kar_oliv, Angie1985, Annia, SzalonaOna, Ladyo, kic83, Karenira, Nikaa92, Zulugula, Gagatka, Ania81, dmg111, Inaa89, Suszarka, Nowastaraczka, calanthe, madziulix3, Julik, Lalia, Inga28, patrycja92, Stokrotka027, Enigvaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Obiecałam to wstawiam.
Ja kupiłam to łóżeczko https://woodies.pl/produkt/lozeczko-niemowlece-country-cot-120x60/ łącznie z szufladą i barierka dla starszego dziecka. Ma dwustronne boki, które oczywiście mój mąż przyczepił odwrotnie niż chciałam 🙈
Co do szuflady to wygląda tak:
Tutaj widać o co mi chodziło że wyjeżdża "cała"
Na górze ma jeszcze takie "ochraniacze"
Na razie w szufladzie trzymam pierdoly, elementy od chicco. Później będzie to schowek na pampersy, a później na pościel
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2020, 11:18
ZielonaHerbata, Ania81, Ladyo, kar_oliv, Lalia lubią tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny jak czytam wasze opisy porodów i wasze reakcje na to, to jednak dochodzę do wniosku, że ja to jestem miękiszon (modne ostatnio słowo) 😂.
Edyciak a udało się z ochroną krocza? Ile Aleksander waży?
Lalia twój klusek jest przesłodki.
LaBellePerle czyli dostaniecie najlepszy prezent Świąteczny! Śliczna Wikusię w domku.LaBellePerle, Iryska, dmg111, Ania81, Nowastaraczka, Lalia, patrycja92 lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualnyHejka! Nadrobiłam Was wreszcie!
U mnie nocka ciężka. Matylda od 1 do 7 przy cycu, nie spała. Jadła, rozglądała się i tak o... Pospałam do 9
Niestety Bostonka dopadła i mnie. Wysypuje mi dłonie i stopynajbardziej boję się o tą moją perełkę
kurcze, ciężki koniec roku
Plany na dziś w sumie żadne, pranie, sprzątanie i tyle.
Wczorajszy dzień dietetyczny - super. Naprawdę smaczne jedzonko. I najważniejsze-- chwila moment i podgrzaneOunai lubi tę wiadomość
-
LaBellePerle wrote:w środę wychodzimy
uwierz, to nie takie maleństwo, ona waży prawie 4 kg
Aaaaa mega, święta razem z Wikusią!
Tak się cieszę 💕🎄🤶LaBellePerle lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Ja wczoraj padłam po 20, byłam mega zmęczona.
Teraz czekam już pod gabinetem fizjoterapeuty, bo nie byłam przez covid.
Przez kp i moją kochaną Kluseczkę chudnę w oczach, dziś już waga 54,9
Nie mogę się doczekać kiedy będę mogła zrobić trening konkret, ale zdaje sobie sprawę, że to może być kwiecień/maj, niemniej jednak czekam cierpliwie
Co do spania to Aleks spał dziś 18:00-3:00, a potem był niespokojny i wybudzał się co godzinę i wstał 07:30.SzalonaOna, Lalia lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Lalia
najedzone dziecko to szczęśliwe dziecko, dlatego ja zawsze przed zmianą pieluchy z kupy najpierw daje pierś, naje się i wtedy na przewijaku guga i się cieszy i nie ma mi za złe, że mu gmeram w jajkach 🤭Nowastaraczka, Lalia lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność