Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Calanthe, cudna córcia 😍😍😍
Suszareczko, no to teraz TIK TAK, TIK TAK ⏰😁😍
My dziewczyny po obchodzie, Oluś będzie miał jeszcze raz zrobioną bilirubinę z krwi i jeśli wynik będzie podobny jak wczoraj (11,lub niższy to idziemy do domu ✊✊✊ rano ze skóry miał 10 więc jestem mega dobrej myśli 🤭🤭🤭
Anetka, Ounai Wy używałyście tej pianki Ginexid w połogu?? Mi się to ładnie goi, mam rozpuszczalne szwy które mają się do tygodnia wykruszyć i odpaść, ale teraz są takie suche i twarde że mega mnie podrażniają i sobie przypomniałam że mówiłyście że jest chłodząca i pomaga.SzalonaOna, kar_oliv, kic83, calanthe, Nowastaraczka, Sylwucha, Ania81, Inaa89, Suszarka, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Julik wrote:Adaś urodził się o 1.10, 3850g, 56 cm. CC niestety, doszło do pełnego, ale źle się wstawiał i szybko zrobili cesarkę. Teraz leżę obolała. Dziewczyny po CC czy na was działały te przeciwbólowe tak że nie bolało? Czy tylko mniej bolało? Bo na mnie to słabo działa. 😔
Julik lubi tę wiadomość
Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
25.07.2022r.💔👼
9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
Bozinko miej nas w opiece 🙏
18.08.2022r beta 4,1 próg 4
22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
24.08.2022r beta 137 próg 20
26.08.2022r beta 415 próg 29
29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
9.09.2022r jest okruszek jest 💓
Rośnij okruszku ❤
20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
16.01.23r 960gram cudu córeczki
Nadii 🥰
2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷
Oliwier💙
Nadia💗
-
nick nieaktualnyJulik wrote:Adaś urodził się o 1.10, 3850g, 56 cm. CC niestety, doszło do pełnego, ale źle się wstawiał i szybko zrobili cesarkę. Teraz leżę obolała. Dziewczyny po CC czy na was działały te przeciwbólowe tak że nie bolało? Czy tylko mniej bolało? Bo na mnie to słabo działa. 😔
Atulacje 💙
Nareszcie 💙
Mnie bolało ale mniej. Czuć troszkę po przeciwbólowychJulik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ZielonaHerbata wrote:Kar_oliv - ja też jak czytam o karmieniu,to też wydaje mi się to takie mega skomplikowane. I przyznam szczerze,że aż zaczęłam się bać tych trudności.
Wiedzilam,że czasami jest tak ,że trzeba karmić dziecko butla bo nie udaje się piersią ale nie miałam pojęcia,że ta droga może być aż taka ciężka.
Mam nadzieję,że jak zapisze się w końcu do szkoły rodzenia, to tam będzie poruszony ten temat i mi się trochę w głowie rozjaśni 😁
Polecam blog hafija.pl o kp wlasnie. Mi wiele pomogl zrozumiec, choc nadal czuje sie zielona w temacie i nie wiem jak to bedzie jak juz ten maly skrzat bedzie tutaj 😍kar_oliv lubi tę wiadomość
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Julii gratulacje dzielna mamo ❤️💪🏼
Julik lubi tę wiadomość
2 lata starań
💔 6tc 4.2019 ciąża biochemiczna
💔 7tc 3.2020 puste jajo płodowe
17.04.2020 - 2 krechy 🍀
30.12.2020 - syn 💙
Insulinooporność, PCOS, mutacja PAI heterozygota, mutacja MTHFR A1298 homozygota -
Julik
Gratulacje!!! 💙
Mnie jak bolało w 1ej dobie poprosiłam o silniejsze przeciwbólowe i dostałam, odpłynęłam po nich takie silne były i ból jak był taki 7/10 to zmalał do 2/10.Julik lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Julik , gratuluję! odpoczywaj, miałaś bardzo długi ten poród, na pewno wymęczona jesteś 😕
Mi po cięciu też nie działały standardowe leki dożylne, czułam ból cały czas, dopiero ulgę poczułam po oksykodonie z pompy.
Z dnia na dzień na pewno będzie coraz lepiej 😘Julik lubi tę wiadomość
12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Lalia
Trzymam kciuki żebyście dziś wyszli 😚Lalia lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Nowastaraczka wrote:Dzis ja mam zalpost. Chyba mielismy ten skok rozwojowy a raczej kryzys... maly wczoraj calutki dzien wisiał na cycu, niby zasypiał ale jak wypuscil cyca z buzi to sie krecil i nie mogl ulozyc (zazwyczaj puszczal cyca kladl na niego glowke i spal) w nocy podobnie, wiercenie i wymyslanie 😒 taka typowa marudnosc bez powodu.
Myslalam ze cyce odpadna a moja cierpliowosc sie skonczy. Dlugo trwają takie akcje przy skokach jesli to to? Dzis ide do gina na kontrol i nie wiem czy juz wspolczuc mezowi czy jest szansa ze tragedii nie bedzie ;p
U mnie teraz to trwalo 2doby. Powodzenia, dużo siły i cierpliwości.. 😉💙
💗 -
Dziękuję dziewczyny za kciuki, wsparcie i gratulacje. 😘 Żałuję że nie dam rady wziąć go w ramiona. 😔
Kiedy pierwszy raz przystawialyscie do piersi po CC?30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Julik wrote:Adaś urodził się o 1.10, 3850g, 56 cm. CC niestety, doszło do pełnego, ale źle się wstawiał i szybko zrobili cesarkę. Teraz leżę obolała. Dziewczyny po CC czy na was działały te przeciwbólowe tak że nie bolało? Czy tylko mniej bolało? Bo na mnie to słabo działa. 😔
Gratulacje! Bylas szalenie dzielna! 💪
Mnie nie bolało po przeciwbolowych, ale jak byla dluzsza przerwa między jedną kroplowka a druga to cos tam czułam już. Proś jak najczesciej o przeciwbolowe .
Odpoczywaj i ucałuj maluszka🥰Julik lubi tę wiadomość
💙
💗 -
Lalia wrote:Julik, Ty dzielna Mamo! 😳 Niesamowita jesteś! 💪 Mam nadzieję, że już po wszystkim i się przytulacie 💙
Motylku, mój brat się zapowietrzał jak płakał ale dmuchnięcie zwykle pomagało, aż nie myślę co musieliscie przeżywać 😔
Ounai, Twoja teściowa to chyba typ, do którego trzeba być bardzo stanowczym, konsekwentym i bezpośrednim. Podziwiam Cię, że sobie z nią radzisz, bo ja jestem dupa wołowa i dopiero teraz uczę się stawiać na swoim i bronić własnych racji. Życzę Ci bardzo żeby chociaż na święta to się wyciszyło i spędzicie wspólnie miły czas ✊😘
U nas powoli wszystko zaczyna się układać 🙏 mąż przywiózł laktator przed 11:00, to udało mi się ściągnąć bez problemu 110 ml, później po 14:00 kolejne 120 ml i o 18:00 jeszcze 110 ml tym systemem 7-5-3👌
Pisałam Wam, że u synka usłyszeli na obchodzie jakiś szmer, pediatra podejrzewała, że to fizjologiczne nie domknięcie się zastawki, które często się zdarza i samoistnie domyka tuż po porodzie. Na szczęście mój szpital jest super ogarnięty i mieliśmy dzisiaj już konsultacje z kardiologiem, który zrobił małemu echo serca i na szczęście wszystko jest w porządku♥️
O 19:00 odłączyli Olcia od lamp, zważyli go i okazało się, że od wczoraj przybrał 110 g, więc super, bo w pierwszej dobie stracił 240 g.
Zrobili mu najpierw pomiar bilirubiny ze skóry i wyszło 12,4 i położna powiedziała, że to wynik w normie (pewnie normy są inne na każdy dzień życia), a potem zrobili mu z krwi i wyszło 11,8 czyli jeszcze mniej i dzisiaj (wtorek) mamy realną szansę na wyjście 😍
Planowałam na noc ściągnąć mleko laktatorem, ale stwierdziłam, że walczę o KP. I na szczęście synek przystawił się do piersi bez większych trudności. W sumie to trudności małe mamy, bo Olek preferuje lewą pierś, a ma problem z przystawieniem się do prawej. Szczerze powiedziawszy to walczymy z 10 min zanim złapie brodawke, a później już bezproblemowo je. Nie wiem czy to kwestia brodawki, pozycji czy po prostu preferencji, ale jest dużo krzyku zanim uda mi się go dobrze przystawić. Tyle, że ja mu nie odpuszczam, bo zależy mi na symetrycznym karmieniu. Mam nadzieję że z czasem będzie lepiej 👍
Staram się wybudzać małego co ok. 2,5 h żeby dalej wypłukiwał z siebie tą bilirubinę. Ale naprawdę, dzisiaj to kompletnie inne dziecko. Wczoraj leciał mi przez ręce, nie dało się go dobudzić a co dopiero nakarmić, a dzisiaj w ciągu dnia wybudzał i upominał się o jedzenie sam i naprawdę dużo jadł, jak zdjęłam mu tą opaskę z oczu z naświetlania to tak wodził oczkami, w ogóle jest takim słodkim chłopaczkiem 🤭🤩
Co do symetrycznego karmienia - Marta miała identyczny sposób i też jej nie odpuszczałam i teraz ładnie je z jednej i drugiej piersi. A też nienawidziła prawej. Wystarczyło zmienić pozycję i ostatecznie z prawej najbardziej lubi spod pachy a z lewej jest jej obojętne jak.
U nas była ciężka noc. Podejrzewam, że Marta przeżywa babcie. Moja teściowa nie potrafi odpuścić. Ona chciałaby cały dzień małą sama się zajmować a jaki jej ją zabieram to się foszy:"no tak, Ty wolisz mamę od babci" albo w ogóle sugeruje, że ja uważam że się małą zajmę lepiej. No debilizm na maksa, ale nic z tym nie zrobię.BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Julik wrote:Dziękuję dziewczyny za kciuki, wsparcie i gratulacje. 😘 Żałuję że nie dam rady wziąć go w ramiona. 😔
Kiedy pierwszy raz przystawialyscie do piersi po CC?
Podczas kangurowania pierwszy raz coś tam symbolicznie pociumkał, a potem mi położne go przystawiły zanim się spionizowalam a na noc go wzięli żebym odespala. Rano juz sama przystawilamJulik lubi tę wiadomość
💙
💗