Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Domii! ❤❤❤
Karoliv powodzenia! Czekałam na jakąś akcje w Wigilie
Polka spała 5h, chyba musiała odespać emocje wigilijne dzięki czemu jestem całkiem wyspana, cuuudownie.
U nas po Wigilii w miarę ok poza krzykiem, gwarem, śpiewem - nad głową Poli. Na koniec zrobiła mały dramacik dzięki czemu pojechaliśmy do domu.doomi03, Lalia, Ania81, Suszarka, kar_oliv lubią tę wiadomość
-
Doomi gratulacje ❤
Lalia, Inga chlopcy slodziaki 🥰😍
Motylku bardzo mi przykro ale dacie rade 😘
Kic jak tam córeczka? Mam nadzieję że o wiele lepiej 😘
Karoliv powodzenia i ogromne kciuki 😘😘
Ja właśnie walczę z laktatorem 😊 dzis na 10 do Tymusia 😍 poprzytulamy się 😊 i możemy jeszcze przyjechac w 2 swieto wiec mamy odwiedziny do samej niedzieli 😍 maz jak dzwonil dzis do Pani dr to powiedziala ze w sobotę będę mogła spróbować przystawić malego do piersi 😍 juz nie moge się doczekać...doomi03, edyciak., Lalia, Ania81, Suszarka, SzalonaOna, Enigvaa, kar_oliv lubią tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2021, 00:22
Ania81, Ulaa, kar_oliv lubią tę wiadomość
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
doomi03 wrote:Ja dawałam, bo mój mały miał tak silny odruch ssania że ciągle pchal ręce do buzi i ciumkal, jak położne go widziały to oczywiście zawsze tekst "o dzidziuś głodny" "mama nakarm" , a my akurat byliśmy świeżo po karmieniu 🤦🏼♀️. Ponoc lepiej dać smoczek niż pozwalać żeby dziecko wpychalo sobie do buzi kciuka i go ssało bo od tego potem trudniej odzwyczaić. A z kolei ja nie chciałam żeby mały traktował mi sutek jak smoczek więc szybko smoczek poszedł w ruch, od razu go to uspokajało. Laktacji nie zaburzyło to w żaden sposób 😛
karmimy się cały czas cyckiem
-
Anet.kaa wrote:Dziewczyny, chyba dostałam pierwszy raz w życiu zimno na ustach 😭😭😭😭 a całowałam Pole.
Czytałam, że to może być bardzo niebezpieczne dla noworodka, zaraz chyba zejde na zawał i nie wiem co mam zrobić teraz 😭😭😭Ladyo lubi tę wiadomość
-
edyciak. wrote:O to mój Olek ma tak samo. Ssie wszystko, co jest w zasięgu jego buzi - rączki, kocyk. Na cycu chętnie by wisiał. Tylko nie bardzo chcę mu dawać smoczek, zwłaszcza, że jest jeszcze malutki. A mówisz, że to gorzej, gdy pcha palce do buzi? Muszę zapytać o to logopedy.
Ponoc dużo trudniej oduczyć dziecko ssać kciuka niż odsmoczkowac, dlatego z dwojga złego lepiej smoczek.
Faktycznie u szwagierki jej synek mając 3 lata pchal dalej kciuka do buzi i musiała go nieźle pilnować żeby wyplewić mu ten nawyk.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2020, 05:53
edyciak. lubi tę wiadomość
-
Anet.kaa wrote:Ja ostatnio jak karmiłam tato wszedł mi do pokoju i gadke w najlepsze sobie urządził... troche to było krępujące
Albo teściowa, podeszła pattzy jak.karmie,.patrzy maojego.suta i pyta czy może.popatrzeć kiedy już stoi i patrzy...
Mój mąż wczoraj chciał mi zrobić tę przyjemność i dać mi pospać dłużej w nocy, więc kazał ściągnąć mleko i mu zostawić. Spałam ciągiem od 1 do 7. 😱 Budzę się.. zalana mlekiem po kolana, piersi już mało nie eksplodują. Zachodze do nich, a oni śpią razem w łóżku, mały ze smokiem. 😂 A ustalaliśmy, że tak wcześnie nie podajemy mu.. 😉
Ale nie mogę robić takich długich przerw.
Od poniedziałku mam spuchnięte nogi - tak od połowy łydek do stóp i mało sikam (choć z tym chyba już się poprawia). Byłam wczoraj z małym w przychodni, więc od razu o siebie zapytałam, to dostałam pakiet badań do zrobienia. A wczoraj gdzieś przeczytałam, że to dlatego, że po porodzie nie biorę Clexane... No i nie wiem, czy to o to chodzi czy jakaś inna przyczyna jest.
No i ewidentnie mam baby bluesa... Popłakuje całymi dniami, nawet bez wyraźnego powodu. 😔 -
Hej dziewczyny
Na początku, bo niestety wczoraj nie dałam rady napisać chce wam życzyć wszystkiego najlepszego, zdrowka dla was, waszych pociech tych jeszcze w brzuszkach oraz juz tych osładzających życie, a także dla Waszych rodzin. Spełnienia marzeń, wszelkich bez wyjątku jak również zeby przyszły rok był niesamowity, szczęśliwy, a szczególnie spokojny bez żadnych juz wirusów, srusow i innych cholerstw 😊❤❤
Domii gratulacje zareczyn ! 🥰
Kar_ czekamy na wieści od Ciebie w niecierpliwością ❤❤
ZielonaHerbarka jak dobrze Cie widzieć 😁 ja to ze swojej strony mogę poradzić jedynie konsultacje z lekarzem, bo to na szyjkę lepiej dmuchać na zimne, ale też nie martw się zbytnio, moja szyjka skróciła się jeszcze długo przed 20 tc z dobrych 4 cm do 2, a przygody jakie mnie przy tym spotkały nikomu nie życzę 🙄 i może tak być ze te kłucie to od maluszka juz sygnały 🥰 wiec na razie w okresie świątecznym nie stresuj się, odpoczywaj dużo 😘Lalia, doomi03, KarolinaMaria, Ania81, SzalonaOna, kar_oliv lubią tę wiadomość
💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤
-
Doomi, ogromne gratulacje!
Inaa, daj znać jak dziś po wizycie u Tymka!
Jednorożce, bardzo mi przykro, że macie smutne Święta
Kar, dawaj znac!
Edyciak, zrób te badania, jestem ciekawa czy to rzeczywiście z braku heoaryny po porodzie a może coś innego? Baby bluesa obserwuj, jak nie przejdzie niedługo, zgłoś lekarzowi lub położnej.
U nas szybko wszystko minęło, byliśmy u mojej mamy, potem mąż pojechał z córką do swoich rodziców (ja jestem z nimi pokłócona od sierpnia, więc zostałam u mamy), dziś oni wracają tu do mnie i dopiero na wieczór jedziemy już do nas do domku. Mała mi fika w brzuchu, chociaż wczoraj była spokojniejsza. Ale wypożyczyłam zestaw do domowego ktg, taki co wysyła wynik do bazy, gdzie analizuje to personel medyczny i dostałam zwrotkę, że jest ok. Dziś więc bedzie lenistwo i dalszy ciąg jedzenia, jutro w końcu dopakowuje torbę do szpitala, bo powinnam być gotowa w razie, jakby któraś kontrolą wyszła słabo.
Trzymajcie się, jedzcie, odpoczywajcie, cieszcie się dzieciakami, brzuchami :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 grudnia 2020, 07:04
edyciak., doomi03, KarolinaMaria, Ania81, Inaa89, Suszarka, kar_oliv lubią tę wiadomość
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Kar_oliv z UCK Cie odesłali? Gdzie teraz zaspa czy wojewódzki? Trzymam kciuki za szybki porod.
Aaa domi gratulacje zareczyn, śliczny Kacperek 🤩🤩
Julik lepiej żebyście zostali pod opieką w szpitalu niz jeździć i sie prosić później wiem ze to przykre ale nie ostatnie wasze święta w 3, nadrobicie jeszcze 😉
Edyta spuchnięte nogi w pologu to normalka mija z czasem i to nie jest objaw choroby nawet na wypisie mialam informacje o tym.edyciak., doomi03, Ania81, Julik, kar_oliv lubią tę wiadomość
-
Edyciak, mój Olek też pcha rączki, pieluszkę, koszulkę męża do buzi, ale u niego to sygnał, że jest głodny 👌 wiszenie na cycu masz na myśli to, że upomina się o pierś, jak ją dostaje to nie ssie tylko trzyma w buzi a jak zabierasz to jest bunt??
Bo u nas nie ma (jeszcze oraz oby nigdy!), czegoś takiego jak "wiszenie na cycu" .
Jak się upomina o pierś to tylko jak jest głodny, jak się naje to albo zasypia, albo wypluwa i sobie leży. Tyle że u nas karmienie trwa długo, godzinę na pewno. Ale to dlatego, że walczymy z prawym cyckiem. Lewy jak złapie, to 20 min ładnie ssie. A prawy dostawiamy się z 10-15 min, a potem karmimy z 20-30 min bo często się odstawia bo źle złapał. Chociaż już teraz chyba wiem skąd ta preferencja lewej piersi. Na początki myślałam, że po prostu woli leżeć na tym boku, ale teraz widzę, że "wyciągnął" sobie brodawkę po swojemu i z łatwością ją łapie. A lewej nie ma tak "wyrobionej" bo w szpitalu niby pilnowałam stron, ale później przez tą żółtaczkę dla mnie najważniejsze było żeby jak najwięcej zjadał.
W nocy o 4 znowu po karmieniu powtórka z zasypianiem na brzuchu przy szumie wyderki. Jak odłożyłam małego na plecki to bunt, a jak na brzuszek i włączyłam wydrę to minuta i zasnął. Odczekałam chwilkę, spróbowałam odwrócić na plecki i znowu bunt, więc zostawiłam na hrzuszku6, odczekałam z 15 min aż mocno zaśnie, odwróciłam na plecki i spał 2,5 h wybudzając się sam o 6:30 na jedzenie. Z jednej strony super, bo od razu zasypia, ale z drugiej ja muszę odczekać 10-15 min aż to będzie głęboki sen żeby go odwrócić na plecki.
A co do przerwy w karmieniu, to jak u mnie mija z 3,5 h to cycki kamienie i cieknie z nich ciurkiem 😂edyciak., Ania81, Gagatka, Inaa89, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
-
Edyciak ja brałam heparynę, a na 3ci dzień po porodzie i tak nogi mi spuchły... Pierwszy raz w życiu miałam coś takiego, byłam przerażona.
Karoliv czekamy na informacje!
Moje dziecko zrobiło mi najlepszy prezent Wigilijny ever, spało 6.5 godziny w nocy! Nie spałam tyle ciągiem od porodu. 🥺 Wiem, że to pewnie jednorazowa akcja, ale wspaniałe uczucie.
Kicku, jak Wiki? Już nie gorączkuje?edyciak., doomi03, Ania81, Inga28, KarolinaMaria, kic83, Inaa89, Nowastaraczka, Zulugula, Suszarka, SzalonaOna, Nikaa92, Wik89, Lalia, Enigvaa, kar_oliv lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Domi gratulacje 😘😍 wspaniałe święta ❤
Kar, powodzenia ❤❤doomi03, Ania81, kar_oliv lubią tę wiadomość
-
edyciak. wrote:Mi wyskoczyła opryszczka tydzień przed porodem, w dzień porodu była już prawie zagojona, a trafiła się nawet jedna położna, która mówiła, że powinnam nosić maseczkę przy małym. 😕 Nie całowałam go tylko, ale widzę, że nic mu nie jest póki co..
edyciak. lubi tę wiadomość
-
Julik wrote:Wszystkiego najpiękniejszego w te święta dużo zdrowia i szczęścia, pociechy z maluszków.😘
Ula gratulacje ☺️
Kar_oliv trzymam kciuki.
Niestety nie mam jak pisać, czytać z resztą też przejrzałam tylko nie które strony. W skrócie zostaliśmy w szpitalu na wigilię, przeplakalam pół dnia. Później wzięłam się trochę za siebie. Za duży spadek wagi. 😔jestem zła na siebie. Teraz jemy co 3 h, najpierw pierś później butelkę żeby tylko przybrał. Powiedzcie co poradzic na takiego śpiocha, nie mogę go dobudzić na jedzenie. Przy piersi od razu zasypia, pokarm dziś już jest pewna że mam, a on nie zjada bo śpi. Później butelka dojada, ale z butelki szybko leci to jakoś nie zdąży zasnąć. Mam jeszcze dwa karmienia do obchodu. Musi nam się udać dziś wyjść. 😔Lalia lubi tę wiadomość
-
edyciak. wrote:O to mój Olek ma tak samo. Ssie wszystko, co jest w zasięgu jego buzi - rączki, kocyk. Na cycu chętnie by wisiał. Tylko nie bardzo chcę mu dawać smoczek, zwłaszcza, że jest jeszcze malutki. A mówisz, że to gorzej, gdy pcha palce do buzi? Muszę zapytać o to logopedy.
edyciak. lubi tę wiadomość
-
edyciak. wrote:To moja teściowa weszła, gdy karmiłam małego, podeszła, patrzy się i palca mi sadzi do cyca z tekstem, żebym pierś odchyliła, bo noskiem dotyka do piersi. 😂 I od tamtej pory się nie wstydzę, zdarza się, że chodzę po kuchni w rozpiętej koszuli. Ale siedząc przy stole, staram się nie karmić.
Mój mąż wczoraj chciał mi zrobić tę przyjemność i dać mi pospać dłużej w nocy, więc kazał ściągnąć mleko i mu zostawić. Spałam ciągiem od 1 do 7. 😱 Budzę się.. zalana mlekiem po kolana, piersi już mało nie eksplodują. Zachodze do nich, a oni śpią razem w łóżku, mały ze smokiem. 😂 A ustalaliśmy, że tak wcześnie nie podajemy mu.. 😉
Ale nie mogę robić takich długich przerw.
Od poniedziałku mam spuchnięte nogi - tak od połowy łydek do stóp i mało sikam (choć z tym chyba już się poprawia). Byłam wczoraj z małym w przychodni, więc od razu o siebie zapytałam, to dostałam pakiet badań do zrobienia. A wczoraj gdzieś przeczytałam, że to dlatego, że po porodzie nie biorę Clexane... No i nie wiem, czy to o to chodzi czy jakaś inna przyczyna jest.
No i ewidentnie mam baby bluesa... Popłakuje całymi dniami, nawet bez wyraźnego powodu. 😔
Tyle zmian Cię spotkało, pozwól sobie na te popłakiwania, niebawem wszystko wróci do.normy.
A obrzęk nóg to nie jest norma po porodzie?
Ja też miałam lekko opuchnięte.
Mi wczoraj teściowa powiedziala abym karmiła przy stole, przy wszystkich 🤣 ale odwróciłam się na pięcie i poszlam do 2 pokoju.
Dziś mqmy pierwszy wyjazd z Polką, jedziemy do.mojej rodzjnnej miejscowości 100 km. Pewnie całą drogę prześpi
Na początku laktacji chyba ciężko zrobić sobie takie przerwy od karmienia, zwykle wtedy mleko jest wszędzie
Macie podgrzewacz czy mąż podgrzewal w.kąpieli wodnej? My dzis mamy dostać podgrzewacz więc też będe starego oddelegowywać do karmienia.edyciak., Ania81, Lalia lubią tę wiadomość
-
Annia wrote:Edyciak ja brałam heparynę, a na 3ci dzień po porodzie i tak nogi mi spuchły... Pierwszy raz w życiu miałam coś takiego, byłam przerażona.
Karoliv czekamy na informacje!
Moje dziecko zrobiło mi najlepszy prezent Wigilijny ever, spało 6.5 godziny w nocy! Nie spałam tyle ciągiem od porodu. 🥺 Wiem, że to pewnie jednorazowa akcja, ale wspaniałe uczucie.
Kicku, jak Wiki? Już nie gorączkuje?edyciak., Annia lubią tę wiadomość
-
Przespałam 12 godzin bez żadnej pobudni.
Trzy dni na nogach od rana do nocy w końcu dały znać o sobie.
Mama mi oznajmiła że jutro bratowa jest na obiedzie i trzeba coś naszykować o mało się nie rozpłakałam bo myślałam że święta przeleżę w łóżku nic nie robiąc dojadając resztki wigilii.
Nawet z mężem nie mamy kiedy do jego mamy iść. Zawsze szliśmy tam na chwilę po wigilii ale wczoraj mój brat od razu po kolacji zebrał dupę w garść i pojechał w piz... i mi było glupio mamę samą zostawić w domu poza tym taki po sobie burdel zostawili że do 21 sprzątałam ten syf mąż dziecko w miedzyczasie ogarniał potem pomogł mi odkurzać o 21.10 zasnęłam kompletnie wykończonakic83, Gagatka lubią tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
11.07 - pechrzyk ciążowy i żółtkowy 😍
Czekamy na ❤️