Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Lalia, czy Ty sie nie minelas z powolaniem??? Moze zostaniesz kiedys CDL? 😀 super wszystko tlumaczysz
Kar oliiv, nie martw sie, takie mysli i mnie sie zdarzaja. Zreszta dzis po szczepieniu moj syn jest DOSLOWNIE nieodkladalny, strasznie placze, ale to strasznie, jak tylko chce go odlozyc, i lapie mnie zniecierpliwienie. Ale potem szukam powodów do radosci (a przy takim maluchu nietrudno, mozna np skupic sie na jakims elemencie jego wygladu i zaczac podziwiac albo ogladac zdjecia z porodowki) i na nich sie skupiam, od razu mi lzej i sie uspokajam. Polecam ten sposob
Bedzie lepiej, sprobuj skorzystac z instruktażu Lalii, oby to rozwiazalo problem malej z nocnym jedzeniem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2021, 12:22
Nowastaraczka, kar_oliv, Lalia, kic83 lubią tę wiadomość
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
Doomi, Anetka świetnie wyglądacie
Fajna sprawa tak się spotkać na spacerze dzięki forum
Co do zoo to myślę, że jak już się już mój młodzieniec wykluje to sobie kupię roczną kartę, żeby często z wózkiem tam chodzić. Na szczęście do tylnego wejścia mam stosunkowo blisko. Mieliśmy już roczne karty z mężem i przed pandemią często chodziliśmy tam na spacery.
Herbatko postaraj się zbytnio nie stresować jednorazowym plamieniem. Jak masz maila to pisz do lekarza i nie myśl, że zwracasz mu głowę. Od tego jest prowadzący ciążę, żeby czuwać na bieżąco, a nie tylko podczas wizyt.
Kupiłam wózekW końcu stanęło na Espiro Next i kupiliśmy używany za 800zł. Byłam gotowa wydać 3x tyle na nowy, a teraz się cieszę, bo jeśli mi spacerówka z zestawu nie będzie pasować na dłuższą metę to sobie ze spokojną głową kupię osobną. Ponieważ od świąt siedzimy u teściów na urlopie to wózek przez te kilka miesięcy zanim zacznie być potrzebny zostanie u nich. Nie będziemy się o niego potykać w mieszkaniu. No i moja kochana teściówka pomogła mi wczoraj wyprać wnętrze, torbę i ogólnie odświeżyć steamerem wszystkie materiałowe elementy. Strasznie się tym podekscytowałam
W ogóle wszyscy nagle poczuli, że dziecko robi się coraz bardziej realne
KarolinaMaria, Nowastaraczka, Ounai, Zulugula, Inaa89, kar_oliv, Lalia lubią tę wiadomość
36 lat
28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
26.04.2021 3070g, 52cm -
Ounai wrote:Ja Ci z czystym sumieniem mogę polecić motherhood. Jest twarda, ja mam tą premium i ona jest większa, nawet teraz Marta się spokojnie mieści. Droga, ale warta ceny. Ma ściągany pokrowiec więc można wrzucac do prania.
Też polecam extra jest!Ounai, Iryska lubią tę wiadomość
💙 11.2020
💗 11.2023 -
kic83 wrote:Zulu
właśnie skończyłam stosować maść Sutricon.
Mam kupione plastry Sutricon i zacznę na dniach je stosować.
Póki co nie widzę niestety poprawy co do jasności blizny
Fizjo mówiła jaka ona ładna i że nie ma zgrubień, a ja jej nienawidzę...
Ehhh.. wyobrażam sobie co czujesz, choć ja az tak negatywnych myśli nie mam. U mnie widzę na środku blizny zgrubienie, boję się, że zrobi mi się bliznowiec. Zaczelam codziennie mobilizować ale nie wiem czy dobrze to robie, bo dziś mnie szczypala rano. Codziennie pokazuje ją mężowi, w sumie nie wiem czemu. A on wczoraj do mnie , że na pewien sposób ta blizna jest atrakcyjna ❤ także widzisz, my jej nie lubimy a kogos może kręcić 😅kic83 lubi tę wiadomość
💙 11.2020
💗 11.2023 -
Ounai wrote:Ja Ci z czystym sumieniem mogę polecić motherhood. Jest twarda, ja mam tą premium i ona jest większa, nawet teraz Marta się spokojnie mieści. Droga, ale warta ceny. Ma ściągany pokrowiec więc można wrzucac do prania.
Kupilam i spoko choc u mnie mniej wykorzystana bo glownie karmie na lezaco, ale na pewno fajna twarda, w smyku byly ostatnio na promce -
Nadrobiłam do końca wczorajszego dnia 💪 zaraz będę nadrabiać dalej. Ciągle coś się dzieje, albo ktoś dzwoni, albo jakieś wizyty, albo Małą trzeba ogarniać i tak w kółko.
Czuję się nie najgorzej, chociaż jak puszczają przeciwbólowe to jest cienko. I nawet siku boli 😭 dostaję też końską dawkę żelaza. Za to podobno cięcie mistrzowskie i blizny prawie nie widać. Ja nie mam odwagi spojrzeć 🙈
Z pozytywnych rzeczy była u mnie kolejna cdl i powiedziała że mam sporo pokarmu, może wystąpić konieczność chwilowego dokarmiania bo Iga jest duża ale wszystko powinno iść dobrze. Dużo cennych wskazówek dostałam. Mam absolutnie nie pozwalać jej smoczkować piersi bo się zajadę i sutki mi odlecą. Dzisiaj mają być wyniki badań, mam nadzieję że będzie ok. Do obserwacji ma jeden bark bo pediatra nie była w stanie jednoznacznie stwierdzić czy jest obrzęk czy nie. Położna już mi pokazała pielęgnację tak żeby o ten bark zadbać zawczasu. Wędzidełko jest do lekkiego podcięcia, załatwią to przed wypisem
Nie wiem czy Wam mówiłam ale mam ochotę zatłuc mojego lekarza prowadzącego, spieprzył tyle spraw że aż żal mówić... Dzisiaj na wizycie lekarka powiedziała "cięcie z powodu zagrożenia zamartwicą", ja to niby wiedziałam ale jak usłyszałam na głos to mi łzy w oczach stanęły 😭 czuję że jeszcze to odpłaczę, tylko w domu. Najgorzej że wybierajac lekarza kierowałam się opiniami, a mało się przez niego nie przekręciła moja córka a ja jestem w stanie w jakim jestem... Dzięki Bogu że ją odratowali w czas 😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2021, 12:54
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Nowastaraczka wrote:Kupilam i spoko choc u mnie mniej wykorzystana bo glownie karmie na lezaco, ale na pewno fajna twarda, w smyku byly ostatnio na promce
Suszarko, uwierz mi, że wybór lekarza do prowadzenia ciąży to najgorszy wybór na świecie. Zwłaszcza że jeśli wszystko jest ok to każda swojego chwali i jeszcze do tego w naszym kraju ludzie nie potrafią przyznać że wybrali źle albo coś było nie tak. Ja przez 80% ciąży żałowałam że poszłam do swojego lekarza. Mój mąż nie mógł być na wizytach, nie dostawałam zdjęć Marty a jak już się udało to nic nie było widać, krzyczał na mnie, opieprzal że za gruba jestem. W pewnym momencie miałam tylko telewizyty za które płaciłam. Ale zadbał o nas. Tylko, że ja się przekonałam o tym dopiero jak urodziłam, emocje opadły i na spokojnie wszystko przeanalizowałam. Ważne, że Twoja Iga jest zdrowa. Resztą się nie przejmuj, przy drugim dziecku wybierzesz innego lekarza -
nick nieaktualnySylwucha wrote:Hej Dziewczynki!
Mam nadzieję, że u Was wszystko ok 😘
Większość swojego czasu poświęcam blizniaczkom, więc i na forum czasu brak.
Gratuluję kolejnym rozpakowanym mamusiom 😘
W kobietach siła 😍
Lecę zaraz z kobrami na spacer.
Mignęły mi zdjęcia Waszych dzieciaczków. Cudowne są ❤
Ounai, Marta jest przeslodka w tej wannie.
Moje diablice mają dziś 3 miesiące 😎 Czas zdecydowanie za szybko leci. Segreguje ubranka, bo z 50 i 56 już wyrosły. Jak natknęłam się na kaftanik 50, który miałam w szpitalu i był jeszcze za duży (teraz to jakaś miniaturka), to zwyczajnie sie poryczałam.
Kic, Motylku, Ounai, Lalia, Doomi, Anetka, Iryska, Gagatka często o Was myślę 💝
Przesyłam Wam pozytywną energię. Buuuzuaki
]
Kobry to już piękne dorodne dziewczynki, masz rację, czas stanowczo leci za szybko! Jak Ty się czujesz? Dziewczynki grzeczne? Spacerujecie często?.
-
Cześć Dziewczyny, szpital dzień 2. Wyniki na razie dobre, obserwujemy. W poniedzialek będą decydować, czy podawać sterydy czy jeszcze kilka dni czekamy. Ordynator powiedziala, ze może z tydzień jeszcze wytrzymam, jak się nie rozjadą wyniki. Jestem zmęczona, już mi nawet wszystko jedno. Tu jakby co szybko zareagują.
Lalia, KarolinaMaria, Nowastaraczka, Inaa89, Ounai, Ania81, emdar, Wik89, Ladyo lubią tę wiadomość
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Lalia dziękuję za instruktaż, właśnie najwygodniej mi w tej krzyżowej ją karmić, mam rogala ale wiesz co jak ją kładę na niego to mi wpada do środka, lubi głową się w dół turlać a po karmieniu jak przysnie to nie mogę jej złapać żeby ją z tego ustrojstwa zdjąć więc dziś karmię na zwyklej poduszce 😊 W nocy to na leżąco mi najwygodniej ją karmić ale czasem ciężko jej złapać cyca.
Czy po karmieniach widzicie na otoczce, że tak powiem odcisk buzi jak dziecko łapało cycka? Nie wiem czy moja tak mocno się zasysa czy to jest normalne 🤷♀️
Spokój, spokój, spokój 🧘♀️Lalia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, wybaczcie te "instruktaże", same mnie bawią, haha 😂 ale łatwiej czasem coś pokazać niż napisać 🙈
Kar, podziwiam na leżąco, bo dla mnie to była najtrudniejsza pozycja właśnie ze względu na szalejącego przy cycu Aleksa 🤦♀️ dopiero teraz jak sobie "wyciumkal" brodawke w swój kształt, a laktacja w miarę się ogarnęła, to próbujemy na spokojnie na leżąco 😁
Sylwia, kochana 😍 piękne te Twoje koberki!! ♥️♥️♥️ Tęsknimy za Tobą bardzo 😘
Iryska, ja tą poduszkę dostałam od koleżanki, bo jej się nie sprawdziła w ogóle, a ja uwielbiam 😅 na metce jest napisane "VALABIA" 😉
Suszareczko, najważniejsze, że teraz już jest wszystko dobrze ☺️ super, że rozmawiałaś z, doradcą, mi to dużo pomogło 👌
Dziewczyny, przyszła mi chusta do noszenia, prezent od przyjaciółki i jestem zakochana 💙 muszę tylko umówić doradcę 💪
I przyszły mi też ramki dla dziadków i pradziadków, pokażę Wam później 😎 tylko się wkurzyłam, bo w rossmanie automat nie działał i muszę wywołać w inny sposób 🤦♀️kar_oliv, Sylwucha, Wik89 lubią tę wiadomość
-
Chyba zacznę po mału sprzątać graciarnie jaką jest przyszły pokój Frania mam tam skład wszystkiego co wyszło z użytku a trzymam na następne dziecko i gdzieś te rzeczy muszę upchać poza tym jest całą szafa ubrań mojego brata który od dobrych paru lat tu nie mieszka ostatnio jak był kazałam mu wybrać co będzie używał a resztę wrzucę jak nie potrzebuje bo miejsca jest mi teraz rozpaczliwie potrzebne.
Nareszcie zaczynam czuć ruchy tak na poważnie miałam oczywiście schizy że są za słabe ale dowiedziałam się że mam łożysko na przedniej ścianie i te ruchy są takie jakby przytłumione no i dostaje kopniaki po szyjce przez ułożenie miednicoweOunai lubi tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
_lucky_ wrote:Ale to moje juz drugie dziecko po terminie 🤣 to jest chyba najgorsze. Pierwsza wyciagana w trybie OXY - cewnik - OXY. 🤣
Koleżanka dwa pierwsze porody miała też wywoływane po terminie, trzeci zaczął jej się sam też tuż przed przyjęciem na wywołanie. Jakoś do 41 tygodnia dobijała i ruszyła sama ostatecznie. Także jest szansa tego też ci życzę -
kar_oliv wrote:Angie, tak wedzidelko jest ok 😊 Piersi nie wydają się być przepelnione. Teraz np. ładnie zjadła "pod korek" i odleciała.
Irysko staram się jak mogę być spokojna, tylko jak ona się rozkreci i wrzeszczy to takie wysokie rejestry osiąga jak w operze dosłownie. A mama jak przemeczona to się łatwiej denerwuje, szkoda, że ojcu mleko z cyca nie leci.
Skąd ja to znam. Raz zje idealnie a innym razem wrzaski i afery przy cycku, łapanie i wypuszczanie sutka, kręcenie głowa jak oszalały albo odbijanie się od cycka jak pileczka ping pongowa. Nie jednokrotnie przerywam karmienie co chwilę bo trzeba dziada uspokoić, albo zapchać smoczkiem żeby wychillowal a potem zrobić szybka podmianie na sutek. Ale ogólnir Też czasem mam kryzysy ile dam radę jeszcze jeśli tak to będzie ciągle wyglądało. Ale nie ma co, nie poddajemy sie... Z czasem musi im to przejść, widocznie taki bywa początkowy etap. Kiedyś będzie lepiej a my będziemy dumne ze wytrwalysmy. Możesz też na karmienie kiedy jest najbardziej niespokojna faktycznie dać z butelki odciągnięte.kar_oliv, Lalia lubią tę wiadomość
-
Irysko ja bym absolutnie nie budziła Michałka. Śpij póki Ci pozwala!
Sylwia jakie one sa piękne! Jaka czupryna! To niesamowite jak te nasze dzieci rosną.
Karoliv wszystko co czujesz jest normalne. Ja też miałam noce, że siedziałam i płakałam z dzieckiem jak nie wiedziałam o co mu chodzi, ale to wszystko minie, dopasujecie się do siebie. Jak czasami musisz ochłonąć przy krzyku dziecka (o ile nie jest głodne, bo wtedy tylko przystawienie je ukoi) to zostaw maluszka tacie i np idź pod prysznic żeby ukoić swoje nerwy i samej się wyciszyć. Tak jak pisze Iryska dzieci czują nasze złe emocje.
Suszareczko a ten twój prowadzący to jakiś polecony był? Ja też miałam cięcie ze względu na zagrażającą zamartwicę, ale to zrobiło się dopiero w trakcie porodu.
KsrolinaMaria zawsze możesz patrzeć na pozytywy że coś już się z tą szyjka dzieje! Trzymam kciuki za jak najszybsze rozwiązanie. A szacunkowa waga?kar_oliv, Iryska, Sylwucha lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Lalia wrote:Kar, Olek robi dokładnie to samo, macha głową prawo lewo, dodatkowo odpycha się rączkami od cyca albo pcha obie do buzi. Dlatego u nas najlepsza pozycja do karmienia, to krzyżowa, bo jedną ręką trzymasz głowę dziecka i masz możliwość nią manewrować, a drugą ręką trzymasz cyca i trafiasz nim do buzi malucha. Przy tej pozycji obowiązkowo rogal do karmienia albo twarda poduszka, albo nawet zwinięty koc na kolanach, tak że układasz dziecko na boku twarzą do piersi, ono sobie leży więc nie musisz go trzymać, a ręce masz w miarę niezależne.
Zrobiłam Ci zdjęcia, tylko że te dwie rzeczy muszą być jednocześnie, a ja potrzebowałam ręki żeby zdjęcie zrobić, więc to co na dwóch zdjęciach to ma być jednocześnie 😅
Czyli:
1. Kładziesz sobie coś twardego na kolanach, układasz dziecko na boku, tak żeby miało usta na wprost brodawki.
2. Jeśli przystawiasz dziecko do lewej piersi, to swoją prawą rękę kładziesz wzdłuż ciałka dziecka, a jego głowę układasz na swojej dłoni i PEWNIE trzymasz.
3. Swoją lewą dłonią chwytasz pierś i spłaszczasz w "kanapkę", dzięki temu dziecku łatwiej złapać GŁĘBOKO brodawke razem z otoczką.
4. Na koniec najtrudniejsze, ale najważniejsze co mi powiedzieli na szkole rodzenia : dziecko jest silne i się odpycha, ale Ty trzymając główkę masz nakierować dziecko i pewnie przycisnąć je do piersi, tzn nakierować na brodawke i nie bój się tego, nawet jeśli mała się będzie wyrywać. Po prostu w momencie kiedy rozdziawi buzię w literkę O, to wsuń jej do buzi brodawke i przytrzymaj chwilkę, powinna załapać.
Tu trzymasz główkę dziecka i masz możliwość nią kierować i kontrolować i dostawić do piersi zdjęcie
A jednocześnie drugą ręką spłaszczasz pierś w kanapkę i dziecku łatwiej złapać
Zdjęcie
Dziewczyny, błagam, nie cytujcie. Jak Kar odczyta to usunę zdjęcia 🙈
O właśnie dlatego też u mnie najlepiej się sprawdza krzyżowa.
Jedynie podpowiem od siebie bo zapamiętałam z webinaru i tak też sama robię.. że o ile do innych pozycji chwytanie piersi w "kanapkę" jest najlepsze, tak przy pozycji krzyżowej najlepiej jest chwycić pierś od dołu dłonia ułożona w literkę U.
Jak to tłumaczyła pani na webinarze "tak jakbyś miała pozować do okładki playboya i chciała jak najładniej wyeksponować ręką biust xD" chwyć od dołu sprawia że piers robi się bardziej okrągła wyeksponowana a sutek idzie do przodu dzięki temu łatwiej dziecku chwycić taka "nachylona" do niego pierś.kar_oliv, KarolinaMaria, Lalia, Ounai, Ladyo, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Suszarka wrote:Nadrobiłam do końca wczorajszego dnia 💪 zaraz będę nadrabiać dalej. Ciągle coś się dzieje, albo ktoś dzwoni, albo jakieś wizyty, albo Małą trzeba ogarniać i tak w kółko.
Czuję się nie najgorzej, chociaż jak puszczają przeciwbólowe to jest cienko. I nawet siku boli 😭 dostaję też końską dawkę żelaza. Za to podobno cięcie mistrzowskie i blizny prawie nie widać. Ja nie mam odwagi spojrzeć 🙈
Z pozytywnych rzeczy była u mnie kolejna cdl i powiedziała że mam sporo pokarmu, może wystąpić konieczność chwilowego dokarmiania bo Iga jest duża ale wszystko powinno iść dobrze. Dużo cennych wskazówek dostałam. Mam absolutnie nie pozwalać jej smoczkować piersi bo się zajadę i sutki mi odlecą. Dzisiaj mają być wyniki badań, mam nadzieję że będzie ok. Do obserwacji ma jeden bark bo pediatra nie była w stanie jednoznacznie stwierdzić czy jest obrzęk czy nie. Położna już mi pokazała pielęgnację tak żeby o ten bark zadbać zawczasu. Wędzidełko jest do lekkiego podcięcia, załatwią to przed wypisem
Nie wiem czy Wam mówiłam ale mam ochotę zatłuc mojego lekarza prowadzącego, spieprzył tyle spraw że aż żal mówić... Dzisiaj na wizycie lekarka powiedziała "cięcie z powodu zagrożenia zamartwicą", ja to niby wiedziałam ale jak usłyszałam na głos to mi łzy w oczach stanęły 😭 czuję że jeszcze to odpłaczę, tylko w domu. Najgorzej że wybierajac lekarza kierowałam się opiniami, a mało się przez niego nie przekręciła moja córka a ja jestem w stanie w jakim jestem... Dzięki Bogu że ją odratowali w czas 😭
Suszarko
mam to samo wpisane w książeczkę zdrowia Aleksa, ale to że mogła się pojawić zamartwica u niego dopiero wyszło podczas porodu i 5 cm rozwarcia przy anestezjologu jak nie chciał dać ZZO bo Mały tętna nie miał.
A jak to u Ciebie było??
Dużo sił Ci życzę i nie bądź dla siebie zbyt surowa, a CC boli i ma prawo boleć, bierz więcej przeciwbólowych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2021, 14:30
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Sylwucha wrote:Hej Dziewczynki!
Mam nadzieję, że u Was wszystko ok 😘
Większość swojego czasu poświęcam blizniaczkom, więc i na forum czasu brak.
Gratuluję kolejnym rozpakowanym mamusiom 😘
W kobietach siła 😍
Lecę zaraz z kobrami na spacer.
Mignęły mi zdjęcia Waszych dzieciaczków. Cudowne są ❤
Ounai, Marta jest przeslodka w tej wannie.
Moje diablice mają dziś 3 miesiące 😎 Czas zdecydowanie za szybko leci. Segreguje ubranka, bo z 50 i 56 już wyrosły. Jak natknęłam się na kaftanik 50, który miałam w szpitalu i był jeszcze za duży (teraz to jakaś miniaturka), to zwyczajnie sie poryczałam.
Kic, Motylku, Ounai, Lalia, Doomi, Anetka, Iryska, Gagatka często o Was myślę 💝
Przesyłam Wam pozytywną energię. Buuuzuaki
Sylwia kochana miło słyszeć, też często o Tobie myślę i o dziewczynkach
Jakoś też mi ciężko być tu na bieżąco, bo Kacper pochłania cała uwagę, a i przy karmieniu też nie wychodzi nadrabianie forum bo młody potrafi być szalony i trzeba trzymać albo poprawiać mu często głowę, albo pilnować żeby w razie w szybko podnieść bo lubi się co jakiś czas krztusić mlekiem no i siła rzeczywiście brakuje już ręki do trzymania telefonu xD także jest mnie tu nie wiele.
Piękne są te twoje koberkimałe damy 🥰 pięknie rosną ❤️ ... Też mnie taka nostalgia ostatnio bierze jak sobie pomyślę że ta mała pluskwa taki mały był dopiero co, a tu już się kawał chłopa robi 🙉 buuuziaki 😘
Sylwucha lubi tę wiadomość