X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8491 18599

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, Iryska, ja nie wiem od czego to zależy. W szpitalu przez pierwsze dwie doby miałam tyle, że akurat wystarczało, potem karmiłam mm jeden dzień przez tą żółtaczkę i płakałam że stracę laktacje, a jak położna doradziła mi laktator to odżyłam i dosłownie w tej chwili co mąż przywiózł laktator u mnie zaczął się nawał. Nie wiem, czy to kwestia psychiki, że czułam że ten laktator to taki złoty lek na uratowanie mojego KP wtedy w szpitalu, czy po prostu tak mam.. Ale w takich dramatycznych dla Olka momentach (co się strasznie denerwuje), to mi się leje z piersi jak z węża ogrodowego i nie jestem w stanie tego zatrzymać, często po prysznicu mi się leje z obu jak z kranu, mój mąż nawet pytał czy to jest normalne.. Moja mama mnie i brata karmiła max 2 miesiące więc też to chyba nie geny.. Takie przekleństwo (bo Oluś naprawdę nie nadąża i się męczy) i błogosławieństwo, bo się udało KP a w szpitalu to wisiało na włosku.

    Sylwucha, Iryska, emdar lubią tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Asia9031 Autorytet
    Postów: 316 113

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Dziewczyny chciałam zapytać.. Otóż jutro termin miesiaczki. Testy pozytywne od poniedziałku. Beta w pon w 26 dc wynosiła 67ng a dzisiaj 28 dc 240
    Progesteron 42 nG. Chciałam zapytać was mamusie i te przyszłe o to czy bolalo was podbrzusze na początku ciazy. W sumie w terminie planowanej miesiaczki. Nie jest to stały ból ale jakby wzdecia a potem na dole. Hm. Różnie mówią.. W 1 ciąży nie miałam takich objawów dlatego się tak zmartwiłam troszkę... Proszę napiszcie jeśli możecie. Dziękuję

  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia, ja tam Ci zazdroszczę, ale tak pozytywnie. Już się pogodzilam z mm, ale jak czytam takie hity, to normalnie szok 😊😘

    Lalia lubi tę wiadomość

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • Angie1985 Autorytet
    Postów: 2615 3117

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia9031 wrote:
    Hej. Dziewczyny chciałam zapytać.. Otóż jutro termin miesiaczki. Testy pozytywne od poniedziałku. Beta w pon w 26 dc wynosiła 67ng a dzisiaj 28 dc 240
    Progesteron 42 nG. Chciałam zapytać was mamusie i te przyszłe o to czy bolalo was podbrzusze na początku ciazy. W sumie w terminie planowanej miesiaczki. Nie jest to stały ból ale jakby wzdecia a potem na dole. Hm. Różnie mówią.. W 1 ciąży nie miałam takich objawów dlatego się tak zmartwiłam troszkę... Proszę napiszcie jeśli możecie. Dziękuję
    Tak pobolewało mnie podbrzusze jak na okres i kłuło w jajnikach.

    mhsvej28dzyxqzel.png
  • Angie1985 Autorytet
    Postów: 2615 3117

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwucha wrote:
    Lalia, ja tam Ci zazdroszczę, ale tak pozytywnie. Już się pogodzilam z mm, ale jak czytam takie hity, to normalnie szok 😊😘
    Ja też jak Laila przy obu synach tak samo. Morze mleka.
    Sylwia ważne że jesteś w zgodzie ze sobą i ważne że dziewczynki mają zadowolona mamę reszta to sprawa drugorzędna. 😘

    Lalia, Sylwucha lubią tę wiadomość

    mhsvej28dzyxqzel.png
  • Asia9031 Autorytet
    Postów: 316 113

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakby wzdecia też ehhhh trzeba jakoś przeżyć i myśleć pozytywnie :)

  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9446

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, Iryska, ja czuję tak samo. Laktatorem jestem w stanie odciągnąć 30ml, co jest totalną porażką, nawału nie miałam wcale. Z piersi Iga je chętnie, pięknie ssie ale i tak w ciągu dnia dochodzimy do momentu że nic już jej nie leci po 4 czy 5 godzinie ssania i wtedy jest ryk, więc trzeba podać mm 🤷

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14267 20658

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia9031 wrote:
    Hej. Dziewczyny chciałam zapytać.. Otóż jutro termin miesiaczki. Testy pozytywne od poniedziałku. Beta w pon w 26 dc wynosiła 67ng a dzisiaj 28 dc 240
    Progesteron 42 nG. Chciałam zapytać was mamusie i te przyszłe o to czy bolalo was podbrzusze na początku ciazy. W sumie w terminie planowanej miesiaczki. Nie jest to stały ból ale jakby wzdecia a potem na dole. Hm. Różnie mówią.. W 1 ciąży nie miałam takich objawów dlatego się tak zmartwiłam troszkę... Proszę napiszcie jeśli możecie. Dziękuję
    Tak bolało mnie i pobolewało jeszcze przez kilka pierwszych tygodni :) gratuluję! Niech dzidziuś różnie duży i zdrowy :)

    age.png

    age.png
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3830 4490

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suszarka wrote:
    Sylwia, Iryska, ja czuję tak samo. Laktatorem jestem w stanie odciągnąć 30ml, co jest totalną porażką, nawału nie miałam wcale. Z piersi Iga je chętnie, pięknie ssie ale i tak w ciągu dnia dochodzimy do momentu że nic już jej nie leci po 4 czy 5 godzinie ssania i wtedy jest ryk, więc trzeba podać mm 🤷
    Suszarka, ja dokarmiałam mm po każdym karmieniu przez pierwszy miesiąc, potem stopniowo coraz mniej go jadł aż w końcu zaczął się najadac tylko z piersi. Też nie miałam typowego nawału. Najważniejsze, żeby Iga była najedzona, reszta się jakoś ułoży😘

    Ania.k88, Lalia, KarolinaMaria, dmg111 lubią tę wiadomość

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14267 20658

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż w końcu zrozumiał, że mam uczulenie na kurz domowy. A ja jednak umawiam dermatologa. Chyba nie dam rady tego doleczyć domowymi sposobami, będzie potrzebny steryd :/
    9753b9e0dd8c.jpg

    A Marta zjadła cały słoik. Wszystko w marchewce ale to nieważne ;)

    age.png

    age.png
  • kar_oliv Autorytet
    Postów: 1640 3105

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edyciak. wrote:
    Kar_oliv, jak wam wchodzą wskazówki doradcy laktacyjnej?

    Oczywiście jak sama mam przystawić bez jej pomocy to nie jest idealnie, czasem czuję dyskomfort ale nie taki jak wcześniej i brodawki nie są spłaszczone po karmieniu 😊 Niby to proste nałożyć bobasa na pierś ale jakoś lekko kąt zmienię i już jest źle. Najlepiej jak Maja sama sobie chwyta 😁

    edyciak. lubi tę wiadomość

    atdcgu1rjappkskg.png
  • emdar Autorytet
    Postów: 3426 6208

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laktacja jak dla mnie to jest jedna wielka niewiadoma. Moje piersi nie widziały dziecka od 9 mscy, od ponad miesiąca już nie ściągam mleka małemu, a nadal mam pełno mleka 🤷‍♀️. Piję szałwię i miętę litrami. W szczycie laktacji wręcz się ze mnie lało. Mówi się że laktacja to wypoczęty organizm, spokojna głowa. Ja w stanie krańcowego wyczerpania i w depresji poporodowej miałam nieustającą rzekę mleka,więc o kant tyłka te teoria. Uważam że podobnie jak poród, połóg, dziecko, tak i laktacja każda jest inna.

    Lalia, Nowastaraczka, Wik89 lubią tę wiadomość

    42 lata
    08.03.2019 puste jajo płodowe💔
    17.02.2020 Julek 💙
  • Nadzieja94 Autorytet
    Postów: 2680 2597

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem na Polnej.lekarz stwerdził infrkcje ale i rozwarcie na pół opuszka. Wody płodowe takie na granicy i leżę teraz pod ktg. Po badaniu zaczęłam dosyć mocno krwawić żywą krwią

    Starania od2016r.
    11.2018r. 💔👼
    04.2020r.💔👼
    25.07.2022r.💔👼
    9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
    Bozinko miej nas w opiece 🙏


    18.08.2022r beta 4,1 próg 4
    22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
    24.08.2022r beta 137 próg 20
    26.08.2022r beta 415 próg 29
    29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
    31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
    9.09.2022r jest okruszek jest 💓
    Rośnij okruszku ❤
    20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
    Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
    8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
    16.01.23r 960gram cudu córeczki
    Nadii 🥰
    2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷

    Oliwier💙
    event.png

    Nadia💗
    s-event.png
  • Maniaaa. Autorytet
    Postów: 1058 3165

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, Lalia nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę tego morza mleka. Ja niestety musiałam zrezygnować z KP 😭 przepłakałam dobre 3 dni i nadal jest mi ciężko, bo bardzo chciałam karmić. Mój stan zapalny rozwinął się do tego stopnia, że nic nie pomagało, żadne domowe sposoby, żadne leki i antybiotyki 😭 jedynym rozwiązaniem było wzięcie bromergonu na zatrzymanie laktacji 😭 z piersią dalej się męczę mimo że pokarmu już nie ma, bo nadal jest obrzęk i ból, ale pomalutku schodzi

    preg.png

    13 CS o rodzeństwo

    Poronienie 5t6d 06.19 💔👼🏼
    27.11.20 Mamy Córeczke 🩷🩷🩷
    Strata w 11tc 12.01.23 💔👼🏼

    28.10 ⏸️
    04.11 mamy pęcherzyk ciążowy
    18.11 podejrzenie ciąży obumarłej
    20.11.24 wydarzył się cud
    1.10 cm kijanki z ❤️
    28.12 prenatalne USG idealne
    08.01 95% zdrowego synka 🩵👣
    05.02 100 % zdrowego synka 248g🩵 🥹
    25.02 połówkowe . 408g idealnego chłopca 🩵👣🥹
    05.03 489g małego Misia 🩵🐻
    02.04 850g Skrzata 🩵👣

    👩🏼28l
    👨🏼34l
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14267 20658

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja94 wrote:
    Jestem na Polnej.lekarz stwerdził infrkcje ale i rozwarcie na pół opuszka. Wody płodowe takie na granicy i leżę teraz pod ktg. Po badaniu zaczęłam dosyć mocno krwawić żywą krwią
    Jeszcze 5 dni i ciąża donoszona. Trzymam kciuki. Daj znać co lekarze mówią. A z wodami może być błąd pomiaru. Mnie przyjęli że niby mało wód do szpitala, a potem 3 innych lekarzy powiedziało że jest ok :)

    age.png

    age.png
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 9207 15293

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie te Wasze morza mleka to też szok, i też mam wrażenie, że u mnie to tak na styki jest😄 jutro jadę do fizjo, wiec dzis w 20min odciagnelam 100ml i to mój rekord, Suszarko ja takie 30ml to odciagnelam dlugo później w terminie jak Ty teraz jestes także spokojnie:) i ja też nie mialam typowego nawału. Kiedyś z ciekawości odciagne z takiego full cycka kilkugodzinnego, bo wydaje mi się, ze nawet wtedy szału nie będzie ale ja juz nie sugeruje się ilością w odciagnieciu, syn przybiera sporo i cały czas nawet jest w tym samym percentylu.
    Swoją drogą ciekawe czy się chwyci butli z mlekiem w razie czego, bo dawno juz nie odciagalam

    Lalia, Suszarka, Nowastaraczka, Wik89, edyciak. lubią tę wiadomość

    💙 11.2020
    💗 11.2023
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Sylwia, Iryska, ja nie wiem od czego to zależy. W szpitalu przez pierwsze dwie doby miałam tyle, że akurat wystarczało, potem karmiłam mm jeden dzień przez tą żółtaczkę i płakałam że stracę laktacje, a jak położna doradziła mi laktator to odżyłam i dosłownie w tej chwili co mąż przywiózł laktator u mnie zaczął się nawał. Nie wiem, czy to kwestia psychiki, że czułam że ten laktator to taki złoty lek na uratowanie mojego KP wtedy w szpitalu, czy po prostu tak mam.. Ale w takich dramatycznych dla Olka momentach (co się strasznie denerwuje), to mi się leje z piersi jak z węża ogrodowego i nie jestem w stanie tego zatrzymać, często po prysznicu mi się leje z obu jak z kranu, mój mąż nawet pytał czy to jest normalne.. Moja mama mnie i brata karmiła max 2 miesiące więc też to chyba nie geny.. Takie przekleństwo (bo Oluś naprawdę nie nadąża i się męczy) i błogosławieństwo, bo się udało KP a w szpitalu to wisiało na włosku.

    Lalia
    ja aż tak nie mam, ale dziś pod ciśnieniem strzeliłam syna mlekiem w oko (wypuścił pierś), z odciąganiem też problemu nie mam, ostatnio w pół godziny 175 ml, po kąpieli też mi czasem wypływa mleko 🐄🍼

    Lalia, Wik89 lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Angie1985 Autorytet
    Postów: 2615 3117

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai strasznie to wygląda. Biedulka. Współczuję. Dobrze robisz że idziesz do lekarza, trzeba to zaleczyć bo pewnie okropnie swędzi. 😓

    mhsvej28dzyxqzel.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14267 20658

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie1985 wrote:
    Ounai strasznie to wygląda. Biedulka. Współczuję. Dobrze robisz że idziesz do lekarza, trzeba to zaleczyć bo pewnie okropnie swędzi. 😓
    Swędzi i boli, tak jakby tam rana była. W nocy spać nie mogę już z dwa tygodnie. Ostatni raz taki stan miałam na pielgrzymce na Jasną Górę, jak do spoconego ciała przyklejał się kurz i opiłki asfaltu. Kiepsko jest. Najgorsze, że ludziom którzy nie przeszli tego ciężko jest zrozumieć co znaczy nie moc spać z powodu swędzenia. Tak samo mój mąż. Od 1,5 tygodnia błagam żeby ogarnąć porządnie mieszkanie. Dopiero musiał zobaczyć te rany żeby dotarło.

    age.png

    age.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 20 stycznia 2021, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai
    koniecznie musisz się udać do dermatologa, ale ja bym również uderzyła do alergologa.

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
‹‹ 2898 2899 2900 2901 2902 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ