Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Anet.kaa wrote:Powoli i kondycja się poprawi
a jak Tymek jest w przedszkolu nie możecie chodzić na szybkie marsp spacery i po powrocie go odbierać?
Mart, nic nie robić tylko dobrze osuszać po kąpieli. Na pewno żadnych octeniseptow bo one rozmaczaja i wydłużają czas gojenia. Ewentualnie gazikiem na sucho powycierac albo patyczkiem do uszu.
Z piersią faktycznie trzeba uważać żeby nie przewiało, ale w domu raczej nie ma jak Cię przewiać.
Mart, nic nie wymyślisz. Ona musi się z tym sama pogodzić. Po prostu trzeba czasu. Do tej pory była cała Wasza uwaga skupiona tylko na niej. Musiałabyś przestać zajmować się Asią chyba. Ale to nic złego. To dobrze, że musi sobie poradzić z emocjami. To samo życie i w ten sposób uczy się czegoś nowego co zaowocuje w przyszłościu nas trwało to z 3 miesiące. Wiadomo, że z czasem coraz rzadziej Tymek chodził smutny ale zdarzało mu się. Wiem co czujesz bo też mi serce pękało. Ale teraz jest już super. Marta to jego oczko w głowie. A mi serce topnieje jak potrafi do niej podejść i powiedzieć "brawo Marta, dałaś radę wstać sama, jestem z Ciebie dumny"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2021, 18:10
Nowastaraczka, Martt95 lubią tę wiadomość
BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
SzalonaOna wrote:To moja pediatra nienormalna. Jak Matylda miała miesiąc to się na mnie darła, że nie podwoiła wagi 🤦♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2021, 18:11
KarolinaMaria, Nowastaraczka, SzalonaOna lubią tę wiadomość
BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Angie1985 wrote:Do mnie nawet nikt nie zadzwonił z przychodni. 🤦♀️
Czekam na dokumenty aż przyjdą z peselem i chyba sama zadzwonię.
Od jutra koniec izolacji jupiii. Będę mogła wyjść z domu. Po 10 dniach. Będę jak dzikus wszystkiemu się dziwić.02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Anetka, dopiero teraz zaczaiłam że chodziło Ci o to, żeby prosto ze spaceru odbierać Tymka 🤣 Niestety nic z tego, bo Marta chodzi mi na drzemkę ok 15 i jak wstaje to je cyca i idziemy do przedszkola na 16:10 a ona nie potrafi zasnąć w wózku. A Tymek z kolei po przedszkolu nie zrobi za dużo kilometrów. Ale spoko, będziemy chodzić wcześniej po prostu. A kondycję mam nadzieję że z czasem wyrobię sobieBOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
My po weekendzie i wczoraj i dziś odpoczywamy i się wyciszamy (czasami mam wrażenie, że ja tego bardziej potrzebuję niż Pola)
W sobotę byliśmy na pierwszej wycieczce z Polą w chuście. Połowe drogi była bardzo zadowoloną, drugą połowę trochę marudziła więc mąż wziął ją na ręce. Ogólnie bardzo dzielna z niej dziewczynka i myślę że bedzie super kompanem podróży
W niedziele mieliśmy chrzciny u znajomych. Pola pierwszy raz zaznała zazdrości innych dzieci, gryzła klocka a 14 miesięczny Stasiu cały czas jej go zabierał aż się biedna popłakała - zaczeła się szkoła życia
W przyszły weekend idziemy na wesele, już się stresuje jak Pola da popalić mojej mamie. Nie chcę jej tam brać nawet na chwilę ponieważ uważam że to zdecydowanie za dużo bodźców dla takiego dzieciaczka + zero odpoczynku dla nas. Powoli gromadzę mleko, ew zostawię też butlę MM.
Wciąż nie wiem co mam robić z rozszerzaniem diety, Pola dostała już 3 słoiczki, widać było że bardzo jej smakuje, natomiast naczytałam się tyle i nasłuchałam o tym 6 miesiącu i bezzasadności rozszerzania diety wcześniej, że już głupieje.
Inna sprawa jest taka, że w ciągu ostatnich 2 tygodni przybrała mi 400g co się praktycznie wcześniej nie zdarzło. Słoiczki podawałam od zeszłej niedzieli. Nie przypisuje zasług zwiększonej kaloryce ponieważ 3 łyżeczki marchewki czy dyni nie są kaloryczne, natomiast zdecydowanie po słoiczkach zmieniłą się kupa, jest jej mniej i jest bardziej zwarta, wcześniej to była 6x dziennie praktycznie woda. Nie wiem czy powinnam łączyć te dwa fakty, czy to przypadek bo wiadomo, że dzieci przybierają skokowo ale bardzo cieszy mnie ten ładny przyrost wagi, natomiast jeszcze bardziej głupieje w kwestii rozszerzania diety.
-
Enigvaa wrote:O, tak jak w moim miescie. Jest tylko jedna babeczka, ja sie zapisalam a 2 tyg pozniej oglosila ze musi sie skupic na tych pacjentkach co ma i nie przyjmuje nowych. Szkoda ze tak malo ich jest. To powinna miec kazda kobieta po porodzie zapewnione.
-
Inaa89 wrote:Do mnie też sami nie dzwonili z przychodni. Musisz sama pójść złożyć deklaracje. Bo chodzi Ci teraz o pediatre tak ?
-
U nas dziś niezbyt fajna pogoda, bardzo wieje i co chwilę pada, nie udało się wyjść na spacer. Zabrałam się za to w końcu za sortowanie ciuszków Olka, spakowałam i wyniosłam te, z których już wyrósł. Rano byłam na zakupach i to, co się działo w sklepach to jakaś masakra. Zapomniałam że przecież większość sklepów przez 3 dni była zamknięta, mój mąż pracuje też w weekendy i święta i jakoś nie odczułam tego, że był długi weekend majowy. Kolejki na pół marketu, kasy się zawieszają, kasjerka nabiła mi na paragon 66 bułek zamiast 6 i ich wartość wyniosła prawie 170 zł 🤣 Zrobiłam też zakupy dla sąsiadów, bo są na kwarantannie.
-
Ounai, zgadzam się jeśli chodzi o to wstawanie wcześniej. Olek zazwyczaj wstaje ok. 7 i zazwyczaj o 9 to już oboje jesteśmy ogarnięci, ja po śniadaniu, ze spakowaną zmywarką, nastawionym praniem itd i na spacer idziemy sobie ok.10. a dzisiaj jak wstaliśmy o 9:30 to spacer był dopiero o 12, chcieliśmy skorzystać z pogody więc wróciliśmy przed 15, ja dopiero obiad robiłam 😂 ale warto było jeden dzień tak rozwlec, bo się wyspałam i naładowałem baterie 💪
Nie zgadzam się co do octeniseptu natomiast, bo Olka pępek się goił fantastycznie, ale jak położna mówiła żeby raz dziennie mu psiknąć i wyczyścić to chyba po 3 dniach od tego odpadł. Tak samo mi powiedziała żebym sobie psikała dwa razy dziennie na nacięcie krocza i faktycznie zaczęło się jeszcze szybciej goić. Mi się wydaje, że zasada jest prosta: użyć, ale minimalną ilość. Na pępek psiknąć i wytrzeć do sucha, a nie napsikac żeby woda w pępku stała. Na krocze robiłam też 1-2 psikniecia i chodziłam w szfafroku bez gaci żeby szybko się osuszyło.
Anetko, ja też się zastanawiam jak to jest z tym rozszerzeniem, bo my teraz w maju kończymy 5 msc. Trzy fakty są niepodważalne: po pierwsze do ukończenia 6 msc życia mleko jest jedynym potrzebnym pokarmem który dostarcza wszystko co dziecko potrzebuje, po drugie rozszerzanie diety po 6 msc życia ma na celu uzupełnienie diety o minerały i witaminy, a po trzecie tak naprawdę w pierwszym roku życia rozszerzanie diety ma na celu naukę smaków bo głównym pokarmem jest mleko. Więc wniosek z tego jest taki, że rozszerzanie diety przed ukończeniem 6 msc jedynie przyspiesza naukę nowych smaków, bo nie jest konieczne ani ze względu na wzbogacenie o składniki odżywcze ani by dziecko się "najadło". Ja się nie mogę doczekać już rozszerzenia diety, ale pediatra nic nie mówiła, Olek przybiera ponad normę i jeszcze słabo trzyma głowę, więc chyba zaczekam jednak do tych 6msc. Ale wydaje mi się że podstawą jest ta indywidualna gotowość dziecka 🙂
Angie, jeśli w szpitalu podałaś dane swojej przychodni, pediatry i położnej to szpital tam po prostu wyśle kartę szczepień. Ale po powrocie do domu to Ty powinnaś się skontaktować z położną środowiskową i poinformowac że urodziłaś i jesteś w domu i się z nią umówić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2021, 19:24
Zulugula, Ounai, Inaa89, Suszarka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny wyszła mi jakaś bakteria w moczu
Dostałam antybiotyk, probiotyk i Nystatyne dopochwową, brała któraś z Was? Boje się każdego nowego lekuStarania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
Zgadzam się całkowicie z Zulu!! Uważam, że jeśli tylko dziecko jest gotowe to naprawdę można rozszerzać wcześniej np. od 5msc. Ale też jeśli ktoś się decyduje na rozszerzenie później, po 6msc to w żaden sposób ani nie krzywdzi dziecka ani go czegoś nie pozbawia 🙂
Zulugula, Inaa89, Enigvaa, Suszarka lubią tę wiadomość
-
Anet.kaa wrote:My po weekendzie i wczoraj i dziś odpoczywamy i się wyciszamy (czasami mam wrażenie, że ja tego bardziej potrzebuję niż Pola)
W sobotę byliśmy na pierwszej wycieczce z Polą w chuście. Połowe drogi była bardzo zadowoloną, drugą połowę trochę marudziła więc mąż wziął ją na ręce. Ogólnie bardzo dzielna z niej dziewczynka i myślę że bedzie super kompanem podróży
W niedziele mieliśmy chrzciny u znajomych. Pola pierwszy raz zaznała zazdrości innych dzieci, gryzła klocka a 14 miesięczny Stasiu cały czas jej go zabierał aż się biedna popłakała - zaczeła się szkoła życia
W przyszły weekend idziemy na wesele, już się stresuje jak Pola da popalić mojej mamie. Nie chcę jej tam brać nawet na chwilę ponieważ uważam że to zdecydowanie za dużo bodźców dla takiego dzieciaczka + zero odpoczynku dla nas. Powoli gromadzę mleko, ew zostawię też butlę MM.
Wciąż nie wiem co mam robić z rozszerzaniem diety, Pola dostała już 3 słoiczki, widać było że bardzo jej smakuje, natomiast naczytałam się tyle i nasłuchałam o tym 6 miesiącu i bezzasadności rozszerzania diety wcześniej, że już głupieje.
Inna sprawa jest taka, że w ciągu ostatnich 2 tygodni przybrała mi 400g co się praktycznie wcześniej nie zdarzło. Słoiczki podawałam od zeszłej niedzieli. Nie przypisuje zasług zwiększonej kaloryce ponieważ 3 łyżeczki marchewki czy dyni nie są kaloryczne, natomiast zdecydowanie po słoiczkach zmieniłą się kupa, jest jej mniej i jest bardziej zwarta, wcześniej to była 6x dziennie praktycznie woda. Nie wiem czy powinnam łączyć te dwa fakty, czy to przypadek bo wiadomo, że dzieci przybierają skokowo ale bardzo cieszy mnie ten ładny przyrost wagi, natomiast jeszcze bardziej głupieje w kwestii rozszerzania diety.
Siska, tak brałam nystatyne w obydwu ciążach. Jest bezpieczna. Choć ma niefajne do aplikowania tabletki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2021, 19:56
BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Clover, byłaś na fb na grupie o rozejściu mięśni? Może to nie jest jedyna urofizjo u Ciebie? Skąd jesteś?
Angie, ale poprzednich dzieci nie rodziłaś w pandemii, teraz to trochę inaczej zwykle wygląda. Ty w ogóle nie kontaktowałaś się jeszcze ze swoją polozna? W ciąży nie rozmawiałaś z nią czy Ty masz dzwonić czy ona? Moja kazała mi zadzwonić ze szpitala żeby mogła potwierdzić że jestem pod jej opieką i potem jak będę wychodzić wysłać SMS żeby mogła przyjść od razu następnego dnia.
Lalia, weź się zamień. Ja tam mogę cyckiem karmić, ale nienawidzę rozszerzania diety 😂
Jednak 5h snu to mało dla takiej staruszki jak ja. Ledwo żyję. A muszę się jakoś trzymać bo chłopaki jeszcze nie wrócili od fryzjera.BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Cześć Mamusie
wyłączyłam się na kilka dni od forum, weekend majowy spędziliśmy rodzinnie, na grillowaniu itp
a mnie dopadły jakieś doły, chyba hormony ciążowe już całkiem mi w głowie buzują, bo cały czas chce mi się płakać o byle głupotę. Mam nadzieje, ze jutro będzie już lepiej. Zabieram się za nadrabianie Was
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2021, 20:22
-
Dziewczyny na limango jest promocja na lamillou, do tego kod KIDSDAY daje minus 50 zł wiec można upolować fajne rzeczy w fajnych cenach
ja zamówiłam śpiworek i mufkę, na które się czaiłam już od jakiegoś czasu, zamiast 479 (w promocji na lamillou) zapłaciłam 379
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2021, 20:22