Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
KarolinaMaria wrote:Jak już jesteśmy przy temacie karmienia, Wik pisałaś kiedyś, że chcesz odstawić Gucia, jak Wam to idzie?
Hehe no tak sobieciagle odsuwam ten moment, jeszcze się trochę waham
KarolinaMaria, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
Martt95 wrote:A co do szczepienia. Alis ma NOPa 🤦🏽♀️
Jakoś mnie to nie dziwi. Każde szczepienie u nas kończyło się goraczka. Od 16 zaczęła boleć ja noga i dałam paracetamol bo doktor nie kazala czekać jak coś się będzie dziać. O 19 miala już 37,6. Nie chciała się kapac, umyłam ja na szybko i padła w 5 minut. Zaraz mam zamiar sprawdzić czy goraczka nie nachodzi. Czekam aż Asia mi dobrze zasnie. Ale szykuje się ciekawy dzień jutro... zostaję sama od 6-18.
Aleks, ja Cię nie oceniam. Urodziłam dziecko 4,64kg które było ciągle głodne. W szpitalu naciskali na KP przez co czułam się jeszcze bardziej zniechęcona. Miał okropne kolki, ciągle chodziliśmy niewyspani. Dostawał mm i nie czuję, że dałam mu mniej czegoś, że jest gorszy od siostry. Jest wspaniałym, bardzo wrażliwym chłopcem. Wczoraj np poprosił męża żeby upiekli razem babeczki bo chciałby zanieść dzieciom do przedszkola. Broni słabszych, upomina dzieci które dokuczają innym, jest pewny siebie. I to jest najważniejsze. To co jadł 5 lat temu przestało mieć jakiekolwiek znaczenie.
Tajka, tak szczerze, to olej to KP i zacznij się cieszyć życiem i córeczka. Zrobiłaś WSZYSTKO co mogłaś. Czasem nie wychodzi. Córa będzie z Ciebie dumna jak jej to kiedyś opowiesz. Jeśli masz z tym problem to śpisz sobie plusy i minusy dalszej walki na kartce. Może to Ci pomoże podjąć decyzjęWik89, Clover, Lalia, Suszarka lubią tę wiadomość
-
Miałam dzisiaj kontrolę o gin. Wszystko już jest ok.
Mam odczekać do końca roku a potem możemy się po mału starać . Miałam też pierwszy raz po porodzie ze starym i zakończyło się kompletna klapą. Nawet dobrze nie wszedł.
Kupiłam sobie naszyjnik na vinted. Podkusiło mnie pierwszy raz z dostawą na adres nie do paczkomtu i cały czas wisi komunikat że przesyłka w transporcie. Szlak mnie trafi jak poczta Polska zgubiła mi paczkęAnia81 lubi tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Dziewczyny, później odpisze na wasze posty. Na razie napisze tylko tyle : JESTEŚCIE WSPANIAŁE!❤
Do tego wszystkiego pojawił się chyba zastój w jednej piersi: wyczuwalne zgrubienie/guzek.
Co robić? Ciepłe i zimne okłady, kapusta ? Dziecko raczej nie pomoże w moim przypadku -
Kic, widzę, że ostatnio tu zaglądałaś, a mam pytanie do ciebie... Bo jeśli dobrze kojarzę miałaś poporodowe zapalenie tarczycy i z niedoczynności wpadłaś w nadczynność... Powiedz, czym się to objawiało?
Lalia, Anetka - jak tam u was? U nas się wszystko popsuło... Był małym grzecznym chłopcem, a jest totalnym marudą... Noce są do dupy... "Lepsza" noc to taka, kiedy jest 5 pobudek i nie ma jęczenia. Więc możecie sobie wyobrazić jak wyglądają te gorsze.. -
Lalia, przeczytałam twojego posta o asymetrii... U nas jakiś czas temu zauważyłam, że Olek obraca się na brzuch tylko przez prawy bok, a pivotuje tylko w prawo, więc poszłam z nim do fizjo. Powiedziała, że asymetria jest bardzo delikatna i nadal obręcz barkowa ma spiętą, wg niej napięcie mięśniowe ogólnie jest neutralne. Po ćwiczeniach przez około półtora tygodnia obracał się na brzuch tylko przez LEWĄ stronę... Napisałam do niej, ona stwierdziła, że musiała go przestymulowac i żeby ćwiczyć z nim w domu obroty na obie strony. Dość szybko załapał i od tamtej pory wszystko poleciało bardzo szybko: obraca się na plecy, ćwiczy do czworaków podnoszenie pupy, wysoki podpór, pływanie, pełzanie do tyłu. Także ja ze swojej strony polecam wizytę u fizjo, gdy ktoś ma jakieś wątpliwości.
-
Ladyo, cieszę się że u teściowej jednak to nic poważnego 🙏
Mart dużo zdrówka dla Alis ✊
Edyciak, u nas tak ogólnie to w porządku, gdyby nie ząbkowanie to Olek jest fantastycznym chłopcem, jest pogodny, rozgadany, ciekawy wszystkiego.
Noce nie są złe, śpi od ok. 19:30 do ok. 6:30 zazwyczaj z 2/3 pobudkami, ale zazwyczaj je ładnie a ja karmię go na leżąco więc nie jest to dokuczliwe. W ciągu dnia obecnie ma jedną drzemkę ok. 11 która jest takim pewniakiem i śpi wtedy ok. 1-3h . Ma też drzemkę ok. 9 i ok. 16 ale to nie zawsze i max pół godziny.
Jak skończył 22 tygodnie to zaczęliśmy rozszerzanie diety, idzie mu to raz lepiej raz gorzej w zależności od smaku: lubi dynię, nienawidzi pasternaku. Wczoraj była też pierwsza próba picia z kubeczka otwartego i byłam w szoku jak mu to super poszło.
Jeśli chodzi o rozwój motoryczny to jest duża poprawa. Przez lewy bok przewraca się jak torpeda, pivoty w prawą stronę to sekunda i już obrócony. Przez prawy bok zachęcony i z mini pomocą też się obróci, a od dwóch dni nieśmiało też ćwiczy pivoty w lewo. Pływanie i wysoki podpór to już standard, bardzo ładnie też sięga obiema rękami po zabawki. Od kilku dni podciąga kolanka i wypycha tyłeczek do góry, próbuje unieść brzuszek, ale jeszcze mu ciężko. Przy jedzeniu też dużo lepiej i stabilniej siedzi na kolanach. Myślę że po prostu potrzebował czasu. Ale jeśli do ukończenia 6 miesiąca nie będzie sam płynnie obracał się na brzuszek w obie strony to umowie nas do fizjo.
Olek ma już prawą dolną jedynkę i lewą w drodze. I zęby to dramat. W te dni co mu dokuczają to nie chce jeść, a jak nie je to nie śpi bo on zasypia głównie przy karmieniu, jest marudny i płaczliwy, pcha wszystko do buzi i wyrzuca zły że nie przynosi mu to ulgi. Pomaga trochę dentinox i schłodzone gryzaki wodne.
Na spacerach ostatnio nie śpi, chyba że to spacer w godzinach jego drzemki. Jak leży na plecach to dźwiga głowę i próbuje wyglądać z wózka. Wytrzymuje tak pół godziny a potem muszę go przekręcić na brzuch i wygląda przez okienko i tak jeździmy. Powoli myślę o przesadzeniu go do spacerówki rozłożonej na płasko, ale boję się że mi nie wylezy, a tam nie będę miała opcji przekręcenia go na brzuch, więc zaczekamy jeszcze.
Gdyby nie problemy z brzuszkiem na początku i teraz to ząbkowanie, to gdybym miała pewność że wszystkie moje dzieci będą takie jak Olek, to mogłabym mieć jeszcze dwójkę 😁 -
Lalia, ja raz lub dwa woziłam Igę w spacerówce na płasko i było lepiej, nie dźwigała się tak strasznie i obyło się bez dramy. Przeszłabym kompletnie na spacerówkę, ale muszę wcześniej zapytać fizjo czy nie widzi przeciwwskazań w naszym przypadku.
Lalia lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
nick nieaktualnyOunai wrote:Dziewczyny, ja właśnie odłożyłam Martę. Zaczęłam ją usypiać o 19..... Noszenie na rękach i pchanie wózka to u nas standard, bo już w gondoli bywało, że tak się darła, że nie dało się jej za żadne skarby uspokoić. Teraz też tak robi 🤷♀️ ale to i tak lepsze niż jak dziecko się rzuca na ziemię pod sklepem bo mu się nie kupiło zabawki którą chciało 😂
Motylku, u nas się nie sprawdziła. Tymek się obrazi jak dostał czerwona naklejkę i powiedział że on już nie chce tej nagrody na końcu. Uznał ze on musi mieć wszystko na zielono a jak nie da si tak to on rezygnuje 😂
Emdar, jest wreszcie mój zięć! Też mamy taką kosiarkę tylko nasza robi banki w bok i też była hitem
Suszarka, Marta też miała taki okres i po prostu pozwalałam jej spać na rękach. Więcej zrobiłam w domu jak się wyspała niż jak jęczała dodatkowo z niewyspania. Jak spała na rękach to robiłam zakupy online, nadrabiałam forum, czytałam książki, uczyłam się angielskiego.nawet pamiętali o myciu zębów 😂
-
nick nieaktualnyDzień dobry ☕
Dzieci odwiezione, a ja dokanczam śniadanko i kawę. Matylda usypia w łóżeczku, a zaraz się biorę za pracę...
Zapowiadaja u nas 23 stopnie, ale też burze. Póki co pochmurno i brzydko, ale ma się rozpogodzić bo w weekend zapowiadają 25 stopni ☀️ aż żal, że pracuje w weekend, ale po południu coś tam fajnego porobimy -
SzalonaOna wrote:Hm, ja odkładam do łóżeczka i śpi. Dosłownie. 3 minuty i jej nie ma. Tak robi w ciągu dnia i na noc.
KarolinaMaria, Lalia, SzalonaOna, emdar, Martt95, Annia, kic83 lubią tę wiadomość
-
Suszarka wrote:Za nami pół dnia płaczu. Ostatnie dni wyglądają tak że odkąd wstanie z pierwszej drzemki (11/12) zaczyna się masakra i ryk. Wychodzą jej dwa zęby na raz, do tego nie wiem czy ma skok rozwojowy czy ki chooy, ale nie da się tego wytrzymać. Po południu zazwyczaj nie śpi wcale, albo 15 minut...i to najlepiej na rękach, bo odłożona budzi się od razu. Rano drzemka też na rękach. Już wszystkiego próbowałam, odkładania do łóżeczka, do kokonu, na naszym łóżku. W wózku podczas spacerów bez przerwy dźwiga głowę i się wkurza, krzyczy. Dzisiaj koło 17:30 wyszłyśmy na drugi spacer to nie przesadzam ale stawałam co 15m żeby ją uspokoić. Po powrocie do domu zjadła mleko, nadal poplakiwala, a jak chciałam jej wyciągnąć fujki z nosa katarkiem to dostała takiego ataku histerii nie wiedziałam co mam robić, a byłyśmy same w domu. Efekt taki że zasnęła z wycienczenia w ciuchach, bez kąpieli. Jakieś patenty jak to przetrwać? W okresie noworodkowym miała taki sam problem z drzemkami, że spać chciała tylko na rękach, ale to dawno przeszło. Szkoda mi jej strasznie, widać że się męczy. Dałam dzisiaj Nurofen i było spokojnie przez 3 godziny, ale przecież nie mogę w nią ładować bez przerwy leków. Najgorzej że to wszytsko jedt powiązane, zęby ją męczą to się wkurza i nie może spać, jest zmęczona i wściekła jeszcze bardziej i tak w kółko
strasznie mi jej szkoda 😭
Na zęby to może zimne gryzaki z lodowki? I dentinox?
Co do gilów z nosa to polecam taki odciagacz na baterie my mamy novama pingo, ma melodyjki i Leoś jakoś spoko daje sobie wyciagnac (trzeba nacelowac na gila i go wyssac na zewnatrz , sorry za obrazowosc ale moj stary na poczatku mowil ze szajs bo chcial jakos z odleglosci chyba to zrobić 😝 dopiero jak rozpracowalam co i jak to super)
Może chusta jeszcze jak ogarniasz by pomogla przetrwać? Ja z usypianiem tez teraz walcze i probuje wszystkiego, takie okresy marudzenia też byly i niestety trzeba przetrwać, melisa i szukanie pomocy jedynie :d -
Angie, a to nie rumień?🤔 Ja na Twoim miejscu nie próbowałbym sama tylko poszła do lekarza 😘
Angie1985 lubi tę wiadomość
-
Angie idź koniecznie do lekarza. Wygląda to nieciekawie, musi Jagódkę pediatra obejrzeć.
Nowastaraczka, gryzak z lodówki to chyba jedyna rzecz która pomaga - dzisiaj kupię drugi żeby się chłodziły na zmianę. Nie mamy Dentinoxu, tylko Bobodent, rzadko kiedy pomaga bo mam wrażenie że nim zacznie działać to Młoda go zjada 🥴 wczoraj w akcie desperacji chciałam kupić chustę kółkową, bo zwykłej nie umiem wiązać, ale przeczytałam że podobno dziecko nie może w niej długo przebywać i odpuściłam... Na zwykłą chustę i doradcę trochę mi szkoda kasy, bo Iga już jest duża, obstawiam że w ciągu dwóch miesięcy sama usiądzie i wtedy chciałam kupić nosidełko Kavka. Nastawiam się na tryb "przetrwanie", właśnie śpi mi na rękach. Melisy mam zapas w szafce, zawsze dylemat rano czy pić kawę czy herbatę na uspokojenie 🤣🤣 dzięki za polecenie odciagacza, kupię na pewno, bo ten katarek wywołuje u niej panikę straszną.Nowastaraczka lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Za nami dziś pierwsza kaszka (jaglana) z gruszką. Zeżarł a nie zjadł 🤭 zresztą odkąd jest w krzeselku to wszystko wcina.
Fajne ebooki z helpa (za darmo Grażynki🤑), może którejś z Was się przydadzą.
https://www.helpa.pl/ebook
Ja teraz po prostu dojadłam resztę kaszki z bananem😀 ohyda 🤣Lalia, KarolinaMaria, Suszarka, Ladyo, emdar, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
💙 11.2020
💗 11.2023 -
Zulugula wrote:Mamy bobasow ( które juz pelzaja /raczkuja) z asymetria , jak cwiczycie z dziećmi? Tak samo jak z takimi małymi? Zachecanie przez obie strony itd? Zauwazylismy z mężem, że Tomek często ma głowę lekko pochylona na prawo w czworaku.. spróbuję najpierw sama z nim poćwiczyć , a jak nie będzie poprawy to znow fizjo. Niby wszystko robi na obie strony a gdzies ta glowa lubi czasami byc troszkę w prawo ostatnio🤔
12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️