Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnnia wrote:Mam DOKŁADNIE te myśli. Najpierw płacz, że nie mogę wykarmić dziecka, a teraz płacz, że nie chce karmić i nie mogę odstawić, albo nie potrafię. Ja mam myśli, że jeśli będę moalandrugie dziecko to będę karmić tylko MM, bo przecież będzie jeszcze Mikołaj, któremu też będę musiała i chciała poświęcać czas.
Kicku, dzięki. Czasami mam myśli, że mam spóźniona depresję poporodową. 😅 a jeszcze słyszę teksty od męża, że przecież to ja "uparłam sie" na karmienie piersią, to teraz go tak "nauczyłam". Dołuje mnie to okropnie.Suszarka, Ania81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ounai wrote:A muszę się, Wam pochwalic, że moja córeczka jak chce gdzieś przejść to w pierwszej kolejności staje na dwie nogi, a dopiero jak się przewróci to idzie na czworakach. A wczoraj kilka razy próbowała dobiec gdzieś, ale ze nogi nie stabilne to grawitacja natychmiastowo ją pokonywała 😂
Ounai lubi tę wiadomość
Kuba 26.07.2020
Bartek 27.10.2022 -
Annia wrote:Dziewczyny już trochę większych dzieci kiedy przeszłyście na jedną drzemkę? Czy 10 miesięczne dziecko może już mieć tylko jedna drzemkę?
PS. Odstawianie cycoholika od piersi to K.O.S.Z.M.A.R. 😰Annia lubi tę wiadomość
Kuba 26.07.2020
Bartek 27.10.2022 -
My właśnie wróciliśmy z nad wody. Nie dość że się spaliłam to jeszcze naciągałam się wózka po piasku, ale za to poplywalam i pogralam w siatkę. Kuba nie chciał z wody wychodzić.
https://zapodaj.net/45cf1b577008f.jpg.htmlkiniusia270, Enigvaa, Annia, SzalonaOna, dmg111, Inaa89, Lalia, emdar, Suszarka, Ania81 lubią tę wiadomość
Kuba 26.07.2020
Bartek 27.10.2022 -
nick nieaktualny
-
Temat karmienia jest bardzo ciężki.
Przyznam ze w mojej rodzinie każde dziecko bylo karmione MM a ja lubię robić wszystko na przekór bo słyszałam ze na pewno nie dam rady, po co itp. Tym bardziej bylam zdeterminowana. Tym bardziej chcialam pokazac ze dam rade. Pamietam jak dzis ze leżąc na porodówce polozna do mnie ze slabo z mlekiem u mnie i bedzie ciezko (po czym to stwierdzila nie wiem, po prostu scisnela mi sutka z ktorego nic nie wyleciało). Wkurzylo mnie to. Karmilam w zasadzie bezproblemowo te 18 miesiecy. Ostatnie 2 miesiace bylam wykonczona płakałam mezowi w rekaw ze ja juz nie moge, corka mnie wykończy. Byla naprawdę dzieckiem kochającym cycka, non stop na piersi, DDrzemki tzw turbo czyli 25-30 minut.
Odstawilam dosc drastycznie z czego nie do końca jestem dumna ale serio z nią nie szlo inaczej. Po prostu wyjechalam na weekend na szkolenie w pracy. Jak wróciłam nakleiłam plastry na brodawki, corka jak to zobaczyla to plakala. Kolejne pol roku zasypiała trzymajac mnie po prostu za pierś ale skończyło sie milion pobudek. W zasadzie zaczela przespiac noce.
Naprawde nie oceniam matek ktore podaja MM, aale nie zgadzam sie ze jest to mleko jak kazde inne.Mleko z piersi jest "unikatowe" i zadne mleko MM skladem nie jest nawet zblizone do tego z piersi. I naprawde uwierzcie mi nigdy nie chciałam nikogo urazic czy traktowac gorzej bo karmi butelka. Ja nie zastanawialam sie czy lubie kp czy nie. Po prostu korzysci dla mnie sa znacznie wieksze niz minusy dlatego to kontunowalam.
Syna karmie juz wiedząc co mnie czeka i to zupelnie inna bajka. Tez lubi piers ale traktuje ja typowo do najedzenia po czym wypluwa i spi. Nie wiem ile bede karmic. Mysle ze tez tak ok 18 miesiecy.
Jak sie synek urodzul corka miala 2l4miesiace. Spokojnie mozna karmic i poswiecic czas dziecku. Naprawde nie widzę zeby moja corka z tego powodu ze karmie cierpiala. Owszem czesto na jednej piersi mam syna a druga rysuje drzewo 😅 bywa i tak 🤣
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
SzalonaOna wrote:Przypaliłam się z deczka, w sensie plecy, ręce, dekolt... Nogi jak zwykle blade 😂 macie jakiś sposób na opalanie nóg? 🤔
Verita przykro mi ale nie zgodzę się z Tobą. Mój syn cierpiał trochę na moim KP bo mała wisiała na piersi a on musiał ciągle czekać aż skończę. Ok, mleko matki ma przeciwciała i jest lekkostrawne, ma też inny smak w zależności od od tego co mama zje ale ma tyle samo wartości odżywczych co mm i nie sprawia magicznie że dziecko np nagle będzie zdrowsze tylko dlatego że było KP a nie mm. Wszystko zależy od dziecka. Gdybyś miała starsze dziecko takie jak młodsze, a młodsze wiszące na piersi jak starsze to zapewne trudniej byłoby Ci KP. Ja mam jedno dziecko KP a drugie butelkowe i widzę różnice. I uważam, że czasem lepiej dla mamy i dziecka jest karmic butelką. Bo np dziecko nie toleruje laktozy, bo mama się nie odnajduje w KP itd. I poświęcaniem się dla sprawy przyniesie więcej złego niż korzyści.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2021, 00:29
Suszarka, dmg111, Annia, Inaa89 lubią tę wiadomość
BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
My już w Austrii, dziś łaziliśmy po Wiedniu a później przyjechaliśmy do domku w górach.
Na razie jest ok, babki znośne 😏
Pola jest super kompanem podróży, aczoraj 5h z jednym dłuższym postojem i spała bardzo dużo, dziś to samo.
Inaa, gratuluje Tymusiowi! Ale z niego dzielny i silny chłopiec!
Gustaw to ma miłość! Jest taki piękny!
W kwestii zwracania komuś uwagi to myślę, że każda z nas się uczy obsługi dziecka i żadna nie powinna mieć o to pretensji że czasami ktoś jEj coś napisze bo.to nie jest wytykanie błędów tylko zwrócenie na coś uwagi o czym się wie. Znamy się już sporo czasu i nasze rozmowy nie muszę.polegać tylko na cukierkowaniu jakie.mamy śliczne i mądre dzieci (bo to każdy wie) My mamy jesteśmy bombardowane taką ilością obostrzeń w kwestii dziecia że czasami można oszaleć ale przecież nikt tu nie wysyła innej do piekła o rozszerzsnie diety w 5 miesiącu.
Każda z nas też czasami nie postępuje zgodnie z tymi wszystkimi zasadami i w tym też nic złego nie widzę.
Z drugiej strony tego wszystkiego jest ostatnio tyle, nie noś tak, odkładaj tak, karm tylko BLW, w.łupinie spać nie może, jak nie śpi to baw się non stop bo samo leżeć nie może i od nas mam wymaga się naprawdę dużo co może nas w końcu przyprawić o załamanie. Wg mnie naprawde jest bardzo ciężko aby nie popełniać tych błedów od czasu do czasu bo pomimo tego że jesteśmy matkami to jesteśmy też ludźmi.
Ounai, Zulugula, Lalia, emdar, kic83, asias86, Ladyo, dmg111, Inaa89, ZielonaHerbata, Enigvaa, SzalonaOna, Annia, Ania81 lubią tę wiadomość
-
Ounai wrote:Ja zwykle używał am przyspieszacza opalania, ale trzeba uważać żeby potem nie cierpieć. Aleksander najlepszym sposobem na opalanie nóg zawsze była wycieczka w góry albo piesza pielgrzymka na Jana Górę 😂
Verita przykro mi alei niepowtarzalny zgodzę się z Tobą. Mój syn cierpiał trochę na moim KP bo mała wisiałaby na piersi a on musiał ciągle czekać aż skończę. Ok, mleko matki ma przeciwciała i jest lekkostrawne, ma też inny smak w zależności od od tego co mama zje ale ma tyle samo wartości odżywczych co mm i nie sprawia magicznie że dziecko np nagle będzie zdrowsze tylko dlatego że było KP a nie mm. Wszystko zależy od dziecka. Gdybyś miała starszej dziecko takiej jakbyśmy młodsze, a młodsze wiszące na piersi jak starsze to zapewne trudniej byłoby Ci KP. Ja mamę jedno dziecko KP a drugie butelkowe i widzę różnice. I uważam, że czasem lepiej dla mamy i dziecka jest karmic butelką. Bo np dziecko nie toleruje laktozy, bo mama się nie odnajduje w KP itd. I poświęcaniem się dla sprawy przyniesie więcej złego niż korzyści.
Oczywiście ze czasami moze byc lepiej i jak napisalam nie neguje tego . Z tym zdrowsze /niezdrowsze to szczerze nie wiem czy ma to wplyw. Ja uwazam ze ma i chce w to wierzyc
Niestety z chwilą pojawienia sie rodzeństwa kazde z dzieci cos traci i cos zyskuje. Tak samo moge napisać ze często mlodszy syn u mnie placze na macie bo akurat mnie potrzebuje a ja np kąpię corke. Niestety tak jest i tego nie przeskoczę. Naorawde nie obchodzi mnie jak sa karmione cudze dzieci po prostu wyraziłam swoje zdanie.
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Mamusie a co tu taka cisza? Wchodzę o 8.30 a od rana nikt się nie odezwał? Tego jeszcze nie było
Ja pompuje mleko bo zaraz uciekam na trening, a mąż zostaje z Amelka
Weekend uciekł szybko, wczoraj była u nas siostra M. i zrobiła kilka zdjęć familijnych, nie mogę się doczekać aż mi je prześle
Życzę Wam milego tygodnia ❤️ Ounai mam nadzieje, ze miedzy nami jest wszystko Ok?
dmg111, kic83, Suszarka lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry przy poniedziałku. Trochę popłynęłam w weekend z kaloriami, będzie trzeba nadrobić w tygodniu, mam jakieś 600-700kcal nadmiaru.
U nas bez zmian, zarobiony tydzień.
Dzisiaj ma wrócić właścicielka jednego domu i Pani z biura ma nas umówić na oglądanie. Zastanawiam się czy nie umówić Marty do pediatry bo ciekną jej te gile i dodatkowo wczoraj strasznie ropiały jej oczka
Wtorek: rano odbiór dowodów w urzędzie miasta, opłacić podatki i zrobić opłatę przelsztalceniowa z garażu. Mąż ma wywieźć rzeczy do piwnicy, w południe odbiór paszportów, po południu rehabilitacja i logopeda z Tymkiem
Środa: zaczynam pakowanie, ogarniam mieszkanie
Czwartek: pakowanie już na dobre, rehabilitacja i logopeda Tymka
Piątek: wyjeżdżamy na Podkarpacie i zostajemy do wtorku. W poniedziałek ja musze iść do skarbówki, w czasie pobytu musimy trochę przygotować mieszkanie do sprzedaży.
W międzyczasie mąż musi oddać łóżeczko i przewijak
A ja mam pranie i prasowanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2021, 08:46
BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Dziendobry! Co z tymi dziecmi nie tak ze wstaja o 6 rano? 🙄 teraz leci drzemka, wstawilam drugie pranie, zajadam sie serniczkiem i pije kawke. Potrm musze ogarnac bo po poludniu mam dentyste a jutro przyjezdza kuzynka z synkiem.
Znowu idzie duchota i 32 stopnienupalu… juz umieram… lubie cieplo ale te 30stopni w naszym klimacie sa nie do wytrzymania…Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2021, 08:49
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Cześć dziewczyny. Nie odzywałam się kilka dni, bo złapałam jakiegoś doła... Olek zrobił się MEGA absorbujący, nie mogę na dalej niż 2 metry od niego odejść, bo płacze. Myślałam, że to przez zęby, ale nie widzę żeby miał się jakiś nowy pojawić. Poza tym chyba gdyby go bolało to by płakał cały czas, a tak to płacze tylko gdy odchodzę od niego, a kiedy wracam nagle jest wszystko ok. Jego zachowanie strasznie mnie stresuje, on nie umie "trochę" płakać tylko od razu drze się jakby go ktoś obdzierał ze skóry, zanosi się. Wszystko robię przy akompaniamencie jego wrzasków, już nawet nie marzę o tym, żeby sobie ogarnąć dom ale chodzi mi o jakiś minimum - zjedzenie śniadania, pójście do toalety czy wyparzenie butelek. Czasem to już mam ochotę usiąść na podłodze i wrzeszczeć razem z nim. Mam wrażenie, że gdybyśmy mieszkali w bloku, to przez te wrzaski mogłaby się nami zainteresować opieka społeczna... Nie wiem już, czy ja coś źle robię, czy o co chodzi. Wieczorne usypianie też zakrawa na dramat, wczoraj trwało to w sumie prawie dwie godziny, lulał mój mąż i też już widziałam, że miał dość, bo Olka interesowało wszystko poza spaniem. Wcześniej się tak nie zachowywał, były nawet dni, że zasypiał sam. Mam nadzieję, że to jakiś skok a nie, że tak już zostanie. Pojechałam dzisiaj do fryzjera na podcięcie końcówek i teraz zamiast jechać do domu to siedzę w samochodzie i normalnie nie chce mi się wracać.
Nie pomaga mi też to, że moja waga rośnie zamiast spadać, mimo, że naprawdę się pilnuję, liczę od miesiąca kalorie i naprawdę robię to rzetelnie. Wprawdzie widzę, że ciało wygląda lepiej niż miesiąc temu, dziś udało mi się nawet założyć kurtkę w którą nie mieściłam się od prawie roku, no ale jednak te cholerne rosnące cyferki na wyświetlaczu wagi mnie wkur***ją. Wiem, że problem może być bardziej złożony i że może potrzebuję pomocy specjalisty, ale na razie nie mam kasy na diagnostykę, chcę, żeby mąż poszedł do lekarza bo u niego jest większy problem, a ja poczekam, może akurat się coś ruszy, a może potrzebuję sobie po prostu w głowie poukładać. Na razie nie będę raportować, daję sobie 4 tygodnie na to, żeby coś zmienić i nie będę poruszała tego tematu, bo też mnie to stresuje, że się kręcę w kółko i nic z tego nie wynika.
Wybaczcie ten mega żalpost, musiałam się komuś wygadać -
Dzień dobry ☀️
U nas wczoraj intensywny dzień u rodziców na wsi, ale pięknie przełożyło się to na sen Olka 😁
Ja rano wyskoczyłam do laboratorium i zrobiłam badanie moczu, morfologię, glukozę, TSH, ft3 i ft4 (wysępiłam skierowanie od lekarza rodzinnego) i dokupiłam anty tpo i anty tg 👍
Olkowi odzywają się znowu zęby 🥴 mruczy przy karmieniu, trochę nie chce jeść i gryzie wszystko co twarde.. mam nadzieję że wyjdą mu te zęby w ciągu trzech tygodni tak żeby mógł (i my też) cieszyć się wyjazdem nad morze 🙏
Zulu, super że Tomson tak dobrze znosi podróże i nowe miejsca 👌
Ladyo, daj znać po treningu co ciekawego robiłaś 🤩 ja lecę po południu 💪Zulugula, Iryska, dmg111 lubią tę wiadomość
-
asias86 wrote:Ounai my też szykujemy się do kupna domu co prawda tylko bliźniaka ale z dużą działką.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2021, 12:37
BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔