Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Verita, też tak miałam i zaczęłam od tego, że spróbowałam dojść do tego skąd się to bierze. Jaka jest przyczyna tego, że niektórzy mówię sobie dość. I jak tak zaczęłam szczerze przed sobą się przyznawać to u mnie wyszło, że to te diety wszystkie, takie poczucie że czekolada jest zakazana, że jej nie wolno. I zaczęłam to sobie przepracowywać w głowie, że wcale tak niespodzianka jest. Wolno mi jeść czekoladę, batoniki, wafelki. Nie muszę zjeść całej tabliczki, bo jeśli będę chciała to podejdę do sklepu i kupię nowa. Musiałam też przewalczyć budowanie poczucia winy przez męża który też ma zaburzone myślenie przez diety. I jak mi mówił "nie jedz, będziesz gruba" albo coś w tym stylu to odpowiadałam "nie będę. Mogę jeść czekoladę, mogę jeść wszystko pod warunkiem że będę jadła normalnie i wpisze to w bilans kaloryczny danego dnia". Takie powtarzanie na głos chyba nawet dawało mi więcej niż samo mówienie tego sobie.
Nie mówię że już jest super, szczerze mówiąc to dopiero początkująca, bo nadal wracają myśli, że zjadłabym chętnie cała tablicxke, albo że nie zjem ciastka bo nie mogę. Ale przecież nie od razu Rzym zbudowano. Ważne, że znalazłam przyczynę. Więc ja polecam spróbować zmienić myślenie, bo daje więcej satysfakcji niż utrata wagi. Zwłaszcza, że same wiemy doskonale jakie wyrzuty sumienia są po zjedzeniu całej tabliczki czekolady. Wczoraj takie właśnie miała Annia. A ja wyrzutów sumienia już prawie nie mam i to jest pięknenie będę kłamać że wcale, bo czasem się jeszcze pojawiają ale nadal nad tym pracuję i są coraz rzadziej
-
SzalonaOna wrote:Ounai - planujesz już roczek?
Ladyo, Annia, calanthe, SzalonaOna, Lalia, dmg111, Clover lubią tę wiadomość
-
To ja powiem lepiej! Z nami do wszystkiego śpi jeszcze pies 😂! Zaraz Wam wstawię fotkę jak to śmiesznie wyglada, ostatnio im zrobiłam jak wstałam, tam jeszcxe ja się mieszczę 😂 To mnie uspokoilyscie bo się naczytałam ze ją niechcący przydusze albo nakryje kołdra… Amelka zasypia w dostawce ale właśnie koło 3 się budzi na jedzenie i już zasypiamy razem. Dzisiaj w nocy się męczyłam przez to co sobie wkręciłam po głupim artykule i próbowałam ja uśpić w tej dostawce, a ona z dobra godzinę sobie gadała i już rozbudziła się całkiem:..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2021, 21:04
Annia, calanthe, Zulugula, Lalia, Nowastaraczka, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Ounai mi właśnie ostatnio mój trener to samo tłumaczył. Bo ja sobie uroiłam w głowie ze muszę trzymać dietę na 100% i koniecc żadnych odstępstw. I właśnie mi wbijał do głowy ze tak się nie da żyć. Jak raz zjem czekolade czy pizzę to się nic nie stanie. Mogę sobie np postanowić ze dziś zamiast kolacji wychodzę ze znajomymi, jem burgera itp bo jak będę miała taka psychozę ze tylko fit i koniec to schudnę do określonej wagi a potem się rzuce na jedzenie bo przecież „już mogę”. I wtedy się robi błędne koło. A nawyki żywieniowe trzeba zmienić na całe życie i czasami robic sobie wyjątki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2021, 10:54
Ounai, Lalia, Clover lubią tę wiadomość
-
Hej hej!
Znowu pare dni mnie nie było. Zulu, jak tam w szpitalu sobie radzicie? Jak samopoczucie Tomka? Mam nadzieję, że lepiej
Annia, zaczęłaś ograniczać karmienia nocne, więc kilka nocy będzie ciężkich, ale jeśli faktycznie nadal tego chcesz, to badź konsekwentna, zaciśnij żeby przez kilka nocy i bedzie lepiej. A jeśli chcesz przejść na mm, to też idź teraz za ciosem po prostu. Trzymam kciuki!
U nas pierwsza choroba synka (nie licząc niemal bezobjawowego koronawirusa..). Od środowego wieczora gorączka, zbijałam najpierw pedicetamolem, od wczoraj ibumem. Do tego częstsze i rzadsze kupy. Zły nastrój. Wczoraj miałam teleporade i pediatra uznała, ze jeśli do dzisiaj nie przejdzie, to mamy jechać z Guciem do lekarza i zbadać crp i mocz. Ale dziś od rana gorączki nie ma, ibum ostatnio podawałam przed polnoca. Czekam az wstanie z drzemki i zobaczymy)
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
U nas tez słaba dzisiaj nocka, Adasko gorączkuje 😵 ale coś mi się wydaje że idą zęby na górze i to od tego. Teraz zasnął mi na rękach i zastanawiam się odłożyć go i coś ogarnąć czy dać mu się wyspać 🤔
Został nam tydzień do chrzcin, powoli coś tam udało się zorganizować ale ogólnie nie lubię na ostatnią chwilę, mamy teraz taki czas że trudno z czymkolwiek zdążyćnapięty grafik na maksa.
Ona i On 36lat
+
02.2016 Syn ❤️
12.2019 Aniołek (12 tc)
11.2020 Synek 💙 -
Fragaria, no widzisz, ja od środy widzę gulę w dziale Gucia - przebijająca się jedynka górna, widać już ten ząbek dosłownie - i od środowego wieczora jest gorączka (najpierw mniejsza, wczoraj po południu większa, tj. 38,6, dziś póki co bez) i rzadsze kupy, itp. Obstawiałam też ząbkowanie, a wczoraj na teleporadzie pediatra stwierdziła, że to nie to i kazała pokazać się z dzieckiem u pediatry, jeśli dzisiaj nie minie. Więc nie wiem. Od kilku osób już słyszałam, ze ząbkowanie moze laczyc sie z gorączka i rzadkimi kupami wlasnie
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
SzalonaOna wrote:Kurka u nas nocka jak zwykle przespana 🤦♀️ gdybym mogła, to bym część tych nocek Wam oddala... Współczuję strasznie, niewyspanie i wstawanie 156739392 razy męczy.
Jestem z Wami!Żarcik oczywiście. 😘😘😘
Ladyo dzięki za polecenie, wygląda to zacnie! W każdym Lidlu są? Co do spania, Mikołaj właściwie od 6 tygodnia życia nad ranem już spał ze mną na kanapie, bo właśnie były te częste wybudzenia i nie dał się odkładać. Gdzieś od kwietnia śpimy już cały czas razem, bo inaczej po prostu bym nie spala całą noc.
Wik, baaaardzo tego chce. Tylko jak nie ma męża to jest masakra. Noc wcześniej na 5 pobudek 3 były kp, a 2 mąż nosił i szybko zasnął. A dzisiaj nosiłam 3 razy sama i zasnął tylko raz bez piersi, jakby czuł, że ja jestem i jest pierś.... po ponad godzinie noszenia w nocy po prostu nie miałam już fizycznie siły dalej go nosić, bo ręce zaczynały mi omdlewać... (w końcu coś koło 10kg ma...)w połowie sierpnia przyjdzie teściowa i będziemy odstawiać tak na 100 procent. Butelki już mu nie wprowadzę, ale będę oferować MM lub wodę z bboxa.
Dużo zdrowia dla Gucia i Tomcia!Wik89, SzalonaOna, Ladyo lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualnyFragaria wrote:U nas tez słaba dzisiaj nocka, Adasko gorączkuje 😵 ale coś mi się wydaje że idą zęby na górze i to od tego. Teraz zasnął mi na rękach i zastanawiam się odłożyć go i coś ogarnąć czy dać mu się wyspać 🤔
Został nam tydzień do chrzcin, powoli coś tam udało się zorganizować ale ogólnie nie lubię na ostatnią chwilę, mamy teraz taki czas że trudno z czymkolwiek zdążyćnapięty grafik na maksa.
-
nick nieaktualnyAnnia wrote:Motylku jakby Ci dzieci nie spały to byś ich nie miała troje.
Żarcik oczywiście. 😘😘😘
Ladyo dzięki za polecenie, wygląda to zacnie! W każdym Lidlu są? Co do spania, Mikołaj właściwie od 6 tygodnia życia nad ranem już spał ze mną na kanapie, bo właśnie były te częste wybudzenia i nie dał się odkładać. Gdzieś od kwietnia śpimy już cały czas razem, bo inaczej po prostu bym nie spala całą noc.
Wik, baaaardzo tego chce. Tylko jak nie ma męża to jest masakra. Noc wcześniej na 5 pobudek 3 były kp, a 2 mąż nosił i szybko zasnął. A dzisiaj nosiłam 3 razy sama i zasnął tylko raz bez piersi, jakby czuł, że ja jestem i jest pierś.... po ponad godzinie noszenia w nocy po prostu nie miałam już fizycznie siły dalej go nosić, bo ręce zaczynały mi omdlewać... (w końcu coś koło 10kg ma...)w połowie sierpnia przyjdzie teściowa i będziemy odstawiać tak na 100 procent. Butelki już mu nie wprowadzę, ale będę oferować MM lub wodę z bboxa.
Dużo zdrowia dla Gucia i Tomcia! -
nick nieaktualny