Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Koteczko... Tak mi smutno jak czytam co piszesz, bo widzę, że Ty nadal bardzo chcesz, a przez męża nie możesz... Wiem, że do "tanga trzeba dwojga"... Ale jakoś mi przykro, że twój mąż nie chce dalej próbować... Moglibyście próbować i w ośrodku adopcyjnym i równocześnie jeszcze naturalnie, skoro Ty czujesz się na siłach po tych wszystkich stratach... Dlaczego on nie chce, rozmawialiście o tym?Koteczka82 wrote:Iryska ta próba była ostatnia, wyprosiłam ją u męża bo on już wtedy nie chciał, wtedy miało być do końca roku - poroniłam w lutym, starania od sierpnia, wyszło 3 lata. Nie mam sumienia prosić go o kolejną próbę, mimo że ja bardzo chcę. Nie jestem sama. 4.06 mamy pierwsze wstępne spotkanie w ośrodku adopcyjnym.
Zresztą mój mąż wie, że jeśli się zgodzi to u mnie nie ma że "do końca roku" bo będę prosić i przedłużać do skutku, tak jak teraz.
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Annia, może być tak że mąż też przeżywa psychicznie tą stratę i on po prostu nie chce kolejny raz tego przechodzić. To nie on chodzi w ciąży ale to nie znaczy że jej nie przeżywa. Ja myślę że musicie sobie dać czas a Ty Koteczko musisz się zastanowić czy na pewno chcesz adopcji czy liczysz ze będzie tylko lekarstwem na stratę a tak naprawdę nadal chodzi o ciążę. Nie wiem czy nie za szybko się zdecydowaliście, bo Ty jesteś strasznie rozbita psychicznie.SYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔 -
SzalonaOna wrote:Koteczko... Trudny czas jest przed Tobą. Bardzo trudny. Każda strata boli. A jeszcze bardziej boli fakt, że to już koniec starań. Ale... Może nie naciskaj na męża, może to jakoś samo naturalnie się ułoży... Zapomnijcie się, może uda się Wam wyjechać na parę dni i oderwać się od wszystkiego? Hm?
Motylku na wyjazd nie ma szans, mąż zaczął remont w domku na działce, synek ma szkołę a ja za chwilę powinnam wrócić do pracy czego wcale nie chcę ale muszę bo za chwilę może się okazać że mnie wywalą jak wrócę po zbyt długiej przerwie a i tak nie ma mnie w pracy pół roku ☹️
Mój mąż się nie zapomina, już pytał od kiedy mogę brać tabletki a przy ❤️ pyta czy jest bezpiecznie czy lepiej już nie...
Nie chcę go oszukiwać mówiąc że jest ok wiedząc że to czas kiedy mogę zajść.
SzalonaOna lubi tę wiadomość
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Moja Córcia dała mi najpiękniejszy prezent na Dzień Matki, poczyniła taki o to rysunek, moje serce się raduje, tymbardziej że chciała siostrę, a tu pokazuje na tym obrazku jak bardzo się cieszy na myśl o braciszku ❤️💙
Zulugula, Annia, Koteczka82, Iryska, Ounai, Sylwucha, SzalonaOna, kar_oliv, Edyciak, Lalia, Fragaria lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Zulu
jesteś taka hot! Piękną masz tą figurę! W ogóle nie widzę brzuszka ciążowego.
Wy tu wszystkie mi prawiłyście komplementy a co druga to coraz lepsza 😘🔥Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
To też prawda, dlatego nie piszę, żeby robić coś wbrew mężowi na siłę...Ounai wrote:Annia, może być tak że mąż też przeżywa psychicznie tą stratę i on po prostu nie chce kolejny raz tego przechodzić. To nie on chodzi w ciąży ale to nie znaczy że jej nie przeżywa. Ja myślę że musicie sobie dać czas a Ty Koteczko musisz się zastanowić czy na pewno chcesz adopcji czy liczysz ze będzie tylko lekarstwem na stratę a tak naprawdę nadal chodzi o ciążę. Nie wiem czy nie za szybko się zdecydowaliście, bo Ty jesteś strasznie rozbita psychicznie.
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Kic piękna laurka! Nie mogę się doczekać jak będę takie dostawać, to są takie cudne rysunki, nie raz śmieszne wiadomo 😂 ale przez to jeszcze bardziej rozczulaja 🥰 na fb na fanpage "chujowa pani domu" dziewczyny wrzucaly laurki w komentarzach, normalnie cudo, czasem padlam tez ze smiechu jak jedna laurka to matka z kwaśną miną , szuflą i miotłą 😂🥰 polecam zajrzeć, made my day
kic83, Lalia lubią tę wiadomość
💙
💗 -
Annia wrote:Koteczko... Tak mi smutno jak czytam co piszesz, bo widzę, że Ty nadal bardzo chcesz, a przez męża nie możesz... Wiem, że do "tanga trzeba dwojga"... Ale jakoś mi przykro, że twój mąż nie chce dalej próbować... Moglibyście próbować i w ośrodku adopcyjnym i równocześnie jeszcze naturalnie, skoro Ty czujesz się na siłach po tych wszystkich stratach... Dlaczego on nie chce, rozmawialiście o tym?
Aniu on się boi że to znów się powtórzy, boi się że może się coś stać mnie, powiedział że nie chce patrzeć jak po raz kolejny cierpię po stracie, boi się że po kolejnej nie podniosę się psychicznie. Powiedział że gdybyśmy nie mieli dziecka to staralibyśmy się do skutku ale mamy Michała i to mu wystarcza.Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Koteczko
temat nie jest łatwy, Twoje serce się rozpadło 💔
Teraz jest czas na przetrwienie tego, na smutek, na żal, na płacz.
To nie jest czas na podejmowanie decyzji czy to będzie jednak kolejna ciąża, czy dziecko z adopcji.
Myślę że jest zdecydowanie za wcześnie.
Dopiero zaczynasz kolejny cykl po stracie.
Dajcie sobie czas na ochłonięcie przez wakacje chociaż, teraz coraz cieplej, można się będzie można sobą nacieszyć.
Nie podejmujcie teraz decyzji.
Całym sercem jestem z Tobą 😘
Koteczka82 lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
kic83 wrote:Zulu
jesteś taka hot! Piękną masz tą figurę! W ogóle nie widzę brzuszka ciążowego.
Wy tu wszystkie mi prawiłyście komplementy a co druga to coraz lepsza 😘🔥
Noo bez przesady, jestem tzw chudym grubasem, ale dzięki za miłe słowo, w ciazy zwlaszcza w cenie 😀💙
💗 -
Rozumiem. Nie bardzo potrafię Ci cokolwiek doradzić w tej sytuacji, bo te argumenty są sensowne i na pewno wynikają z troski o Ciebie i z miłości.Koteczka82 wrote:Aniu on się boi że to znów się powtórzy, boi się że może się coś stać mnie, powiedział że nie chce patrzeć jak po raz kolejny cierpię po stracie, boi się że po kolejnej nie podniosę się psychicznie. Powiedział że gdybyśmy nie mieli dziecka to staralibyśmy się do skutku ale mamy Michała i to mu wystarcza.
Nie wiem jak Wasze losy się potoczą, ale życzę Ci z całego serca, żeby potoczyły się tak, żebyś znalazła spokój wewnętrzny i szczęście. 😘
Koteczka82 lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Motylku
trzymam kciuki za wizytę!
SzalonaOna, dmg111 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Odeszłam z tej grupy jak zobaczyłam zdjęcie dziewczyny w pampersie jak zachwalała że to najlepszy sposób na obfite miesiączki i że dziewczyny które uważają że to niesmaczne są nienormalne...Zulugula wrote:Kic piękna laurka! Nie mogę się doczekać jak będę takie dostawać, to są takie cudne rysunki, nie raz śmieszne wiadomo 😂 ale przez to jeszcze bardziej rozczulaja 🥰 na fb na fanpage "chujowa pani domu" dziewczyny wrzucaly laurki w komentarzach, normalnie cudo, czasem padlam tez ze smiechu jak jedna laurka to matka z kwaśną miną , szuflą i miotłą 😂🥰 polecam zajrzeć, made my day
Koteczko, ja myślę, że powrót do pracy to wbrew pozorom dobry pomysł. Oderwiesz się od myśli o ciąży i stracie.SYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔 -
Na obiad ziemniaczki z piekarnika, pulpety z kalafiora i mizeria. Na deser truskawki🍓 Liczę na dobrą perystaltyke jelit 🤭
Ounai a to nie wiem nie widziałam, ja mam polubiony fanpage tylko.
Koteczko to trudny czas, tak jak piszą dziewczyny , na spokojnie, przezyj żałobę, na wszystko przyjdzie czas i niejedno jeszcze może się odmienić, trzymaj się 😘
Iryska, Lalia, Koteczka82 lubią tę wiadomość
💙
💗 -
Ja jestem po badaniu i jest już serduszko ❤️, tylko pan doktór nie miał rolek do USG więc nie mam zdjęcia nawet żeby pokazać mężowi. Ale serduszko jest zarodek jest i jak na razie wszystko Dobrze wygląda. 😄.
Kazał mi nadal chodzić do luxmedu i tam robić część badań. Bo bliżej i wygodniej 😊.
kic83, SzalonaOna, Zulugula, KarolinaMaria, Iryska, Ounai, kar_oliv, Edyciak, Annia, Lalia, Koteczka82, dmg111, doomi03, kkasia, Fragaria lubią tę wiadomość
7.05.2020 ⏸
8.05 12 dpo beta 105
11.05 15 dpo beta 410
Progesteron 27.6
14.05 beta 1694
Progesteron 21
22.05 USG pęcherzyk ciążowy 10 mm z widocznym pęcherzykiem żółtkowym
26.05 USG z widocznym serduszkiem
Starania o 2 dziecko od styczeń 2024.
24.11.2024 ⏸️ cień na teście 10dpo
25.11. 2024 ⏸️ 11 dpo
27.11.2024 13 dpo beta 84.68
Próg 12.66
29.11.2024 15 dpo
Beta 191.7
Próg 17.8
-
nick nieaktualnyCudnie, to kiedy kolejna wizyta?SolAngelica wrote:Ja jestem po badaniu i jest już serduszko ❤️, tylko pan doktór nie miał rolek do USG więc nie mam zdjęcia nawet żeby pokazać mężowi. Ale serduszko jest zarodek jest i jak na razie wszystko Dobrze wygląda. 😄.
Kazał mi nadal chodzić do luxmedu i tam robić część badań. Bo bliżej i wygodniej 😊.
Idealny prezent na Dzień Mamy ❤️ -
Koteczko ciężko coś doradzić, nie znając sytuacji całościowo. Wyczuwam ogromne poczucie straty u Ciebie, ale jednocześnie żal do męża, żal nie za to co się stało, ale za to, że nie chce dalej próbować.
Ciężko Ci jest zrozumieć Twojego męża i jego decyzję, ale chyba nie masz wyboru. Możliwe, że za jakiś czas ponownie zechce spróbować, ale to musi wyjść tylko i wyłącznie od niego. Postaw się też na jego miejscu, jakbyś się czuła gdyby to on Cię namawiał do zrobienia czegoś, podczas gdy Ty byś tego nie chciała.
A jeśli chodzi o adopcję.. Któraś z dziewczyn już to napisała, czy nie jest tak, że chwytasz się adopcji jako ostatniej deski ratunku, tak żeby może to brzydko zabrzmi, ale żeby uspokoić w sobie poczucie żalu i straty?
Adopcja dziecka to ogromnie ważna rzecz, często jest tak, że "dostajesz" już większe dziecko, generalnie no nie jest to noworodek ani nawet niemowlę.
Czy przemyśleliście tą decyzję? Bo mam wrażenie, że to decyzja podjęta pod wpływem emocji trochę.
A co na takiego nowego członka rodziny Twój syn?
Bo jednak inaczej jest zaakceptować swoje biologiczne rodzeństwo, a inaczej "kogoś obcego" wchodzącego do rodziny..
Ounai lubi tę wiadomość
15.10.2013 syn 💙
21.10.2015 syn 💙
06.2020 💔
28.08.2021 syn 💙
21.02.2023 córeczka 💗
