Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
KarolinaMaria wrote:Meggi, rozumiem Cię z tymi wizytami, ja nawet ostatnio trochę nas izoluję od spotkań z innymi dziećmi, bo jej ewentualna choroba to przerwa w rehabilitacji. Mam 4 godziny rehab w miesiącu z WWR, jak przepadną to tego niestety nie da się odrobić. W rekrutacji do miejskiego żłobka zaznaczyłam styczeń, ale liczę, że jeszcze się nie dostanie, bo chcemy na spokojnie dokończyć rehabilitację, a WWR przysługuje nam do czerwca. Na szczęście Matylda może zostać z moją mamą, którą za tę całą pomoc ozłocę. Mati ma za duże napięcie w stopach, które niestety nie puszcza i czeka nas teraz codzienne bandażowanie stóp. Mówiłam o tym mojej mamie, że jak wrócę do pracy to będę bandażować stópki przed wyjściem, a ona od razu, że luz, że też się tego nauczy, będzie pilnować itd. Złapałam małą dygresję, ale jak tak patrzę na nią i wspominam jaka kiedyś potrafiłam być, jak się buntowałam, pyskowałam itd. to aż mi głupio. Taki mój wieczorny trening wdzięczności 'mamo, dzięki, że jesteś'.
Dziewczyny, przyszła mi ta zielona sukienka z newbie i opaska królik. Sukienka jest ekstra, rozmiar adekwatny do standarowego. Matylda pomału wyrasta z 74 i ta 80tka będzie w styczniu idealna. Opaska jest za duża na tak małą główkę, ale ją zostawiam, zwiążę ją jakoś do zdjęć na początku imprezy
jakościowo nie powala jak za 69 zł 🙄 jest ładna i pewnie jeszcze ją wykorzystam, np. na Wielkanoc.
My niby po skonczonych kolejnych 10 spotkaniach mamy kontrolę u lekarza rehabilitacji i zobaczymy co powie, czy da dalej. Ale wydaje mi się że Oliwka ładnie stopy stawia i asymetrii już tak nie widzę. Ale też wiem, że w tym ośrodku prowadzą dziecko do końca, to znaczy aż samo ładnie i pewnie nie zacznie chodzić, więc liczę się z tym, że być może dalej będziemy mieć fizjo od stycznia i różnie z tym może byćO ❤️
Z ❤️ -
Ewa88 wrote:Tak, idę 18 listopada. U nas też oprócz otwartej buzi niechęć do jedzenia grudek a kawałkach nawet nie wspomnę 🙁🙁 macie jakieś zalecenia?
To o czym pisze Meggi, może to nadwrażliwość oralna na grudy, a może jeszcze ma czas. Podajemy jej papki na specjalnej chropowatej szpatułce, żeby odwrażliwiać buzię. Oprócz tego chrupki, gryzaki itd. Stopniowo zwiększam jej grudki, np. wcześniej robiłam owsiankę, której nie chciała jeść, a teraz najpierw blenduję troszkę suche płatki i już lepiej jej to idzie. Ewidentnie to nie jest kwestia, że nie lubi owsianki, tylko grudki ją wkurzają. Na papki na chropowatej szpatułce też się na początku krzywiła.
To nie jest nic złego i niespotykanego, po prostu nie można się poddawać i jechać na papkach do 2 rż, bo dziecko nie chce jeść grudek ja poszłam na taką kontrolę, bo jestem trochę matka wariatka i chciałam się upewnić, że ta niechęć to nie jest jakiś głębszy problem wynikający z podcięcia wędzidełka i słabego napięcia w buzi. Na szczęście tutaj już wszystko jest ok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2021, 22:38
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Jestem załamana.
Masaż tragedia. Od 50 minut staramy się ja uspokoić bo tak płacze okrutnie i szlocha. Nawet nie chce się przystawic do piersi. Jeszcze zaczęła krztusic się krwią i z tego wszytskiego podczas płacz i zrobiła już dwie kupy.
Za dwie goidzny musimy znowu to powtórzyć.
Ja nie dam rady, nie wiedziałam, że to taki koszmar. Serce mi pęka. Przecież tak się nie da, przecież ona się do tego nie przyzwyczai. Będzie się nas bala, jestem w rozsycpce 😢😢😢😢😖😖😖
-
Zielona daj jej czas, wiem jak Wam trudno. Tak moze byx teraz z jedzeniem, ja po prostu boli i nie chce jesc. Próbujcie dac cokolwiek do jedzenia. Cokolwiek. Mi te pierwsze dwa dni glownie na spiocha udawalo sie karmic.
spokojnie ona na pewno sie przystawi.
Kolezanki corka przez 2 doby odrzuciła piers po cieciu.
Dajecie przeciwbólowe? U nas byl problem bo syn zawiesiny wypluwal a po 3 czopkach mi tak zaczal zwieracze zaciskac ze nie dawalam rady mu podac.
Przytulam wirtualnie.
Moj akurat od razu po masazu sie uspokajał. Darl sie i drze do dzisiaj tylko na moment masazu. Niestety drze sie nawet na polozenie na plecy czy juz nawet na odglos mycia rak bo kojarzy ze zaraz będzie po tym Masaz... Jest to straszne jak wlasne dziecko patrzy na mnie z przerażeniem w oczach jak go na plecy kladlam...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2021, 23:00
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Irysko, wodę spróbuj podawać łyżeczką albo nawet strzykawką od syropu przeciw gorączce. Trzymam kciuki za Michałka żeby mu się poprawiło 🥺😘
Herbata, dużo sił dla Was ✊ pamiętaj, że mimo że teraz trudno w to uwierzyć, to robicie to dla dobra córeczki 😘"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
Ona plakala bite 2h 😣😣😣plakala na zmianę z takim szlochaniem z takiego żalu i strachu, nigdy czegoś takiego nie słyszałam.
Za 10 minut musimy ja znowu wybudzic, spała tylko godzinę. Ja nie spałam nic bo płakałam z tej bezsilności w drugim pokoju.
Nasze dziecko nas znienawidzi. Wybaczcie ale jestem zrozpaczona, w życiu nie myślałam że to będzie aż tak wyglądało.
Verita A jak teraz synek się zachowuje? Ja się boję, że ona będzie miała jakąś traumę, że teraz będzie tylko płacz i strach i przestanie się bawić i śmiać. Że będzie się nas bala.
Ja i tak już od 2dni bardzo mało ja przysywilam przez to szarpanie, jeśli kolejne dwie doby będą tak wyglądaly to niestety ale pewnie stracę laktacje.
-
Zielona, ona nawet nie będzie tego pamiętać, nie wkręcaj sobie.
Jak będziesz się tak stresować to możesz stracić laktacje choćby ze stresu. Właśnie to jest prawdziwe macierzyństwo. Ze robisz dla dziecka coś co pozornie może jemu wydawać się krzywdzące ale ma być dla jego dobra i robisz to z bólem serca. Jak będzie mieć jakąś operację będziesz czuć to samo. Jak będziesz podawac leki a dziecko bedzie uciekać i wyć też. Jak oddasz do żłobka a ona popatrzy zapłakanymi oczami ze wzrokiem "oddałaś mnie obcym ludziom" serce peknie Ci na milion kawałków. I jak pójdzie do przedszkola I będzie całą drogę płakać i mówić "mamusiu, ja nie chcę tam iść, proszę, nie oddawaj mnie" to też. Mój syn już potrafil mi wykrzyczeć że mnie nienawidzi i chciałby mieć inną mamę bo nie pozwoliłam oglądać kolejnej bajki;) tak to już wygląda bycie mamą
Bedzie dobrze. Uspokój się bo ona czuje Twoje emocje i zamiast jej pomóc się wyciszyć swoim zachowaniem pokazujesz że właśnie ma wpadać w histerie bo dzieje się coś złego. Ty masz być jej ostoja, pokazać jej że jest dobrze i jesteś przy niej żeby ją utulic. Rycząc nie pomagasz dsiecku a wręcz przeciwnie.
veritaa, Lalia, Anet.kaa, calanthe lubią tę wiadomość
-
ZielonaHerbata wrote:Czy Wasze dzieci też nie mogły się uspokoić po masażu? Czuje się jak barbarzyńca.
Za chwilę znowu musimy to zrobić A ona nadal płacze po pierwszym masażu, już od godziny.
Przecież to jest niewykonalne😣😣😣
Nie, U Nas aż tak nie było. Ale nie było masażu po ranie, tylko obok. Mimo wszystko dawaj przeciwbólowe co 6h i tak żeby nie robić masaży jak tylko dasz albo jak kończy się ten czas działania leku. Czopki czy syrop. To tak jakby ktoś Tobie wkładał palec w ranę, też byś sobie nie dawała i broniła się, więc podstawa to przeciwbólowe. Żeby masaż z bólem się nie kojarzył. To jama ustna, szybko się goi w niej, więc max 4 dni/5 dni. Ja przez ten cały czas dawałam nurofen forte dla dzieci, mimo że obok robiłam tylko.
Lalia, ZielonaHerbata lubią tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️ -
Quani ma 100 % racji. Dobrze napisane.
Zielona musisz sie uspokoic, wyciszyć. Dla mnie te pierwsze dni tez byly bardzo trudne ale tyllko raz pozwolilam sobie na łzy pozniej wiedzialam ze musze byc twarda z tych powdow o ktorycy qunai napisala. Dziecko czuje Twoje emocje.
W masazach uwazam ze to jest trudne tak bardzo dlatego ze to jest takie regularne, cykliczne. Niestety te pierwsze dni az mnie zoladek ze stresu bolal jak sie zblizala godzina masazu. Pozniej moze to straszne ale przywyklisky z mezem do tego krzyku.
sama nie wiem jak alw przetrwaliśmy ten miesiac
WY TEZ dacie rade. Naorawde to jest TYLKO masaz wedzidelka, Wy macie za soba o wieoe trudniejsze doswiadczenia z malenka. Herbata bedzie dobrze!
Herbato moj syn stal sie bardzo placzliwy. Na pewno troche jest to skutek masazy, ale tez teraz jest w takim okresie dodatkowo plus ząbkuje. Ciezki czas bo tu Cie dziasla bola a jeszcze ktos q buzi grzebie 😬😬
Boi sie jakichkolwiek wizyt terapeutów /lekarzy. Nie bylo tak a jak tylko wchodzimy do gabinetu to juz placze.
tez sie balam o traume, jego psychikę. Mysle ze wszystko się wyciszy, no przede wszystkim jest zbyt maly zeby to doświadczenie pamiętać.
Meggi110818, Ounai, calanthe lubią tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
U nas noc ok, wieczorem napoilam go trochę woda, strzykawką po 2ml , wypił też trochę mleka i poszedł spać. Jeszcze śpi, mam nadzieję że skoro noc była spokojna to nic poważnego mu nie jest.
Zulugula, Tomek ma jeszcze taką wysoką temp? Oby już było lepiej 😘 To ile stopni mieliście dzisiaj w pokoju? Ja lubię spać w zimnie 😃12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Irysko, Zulu, cieszę się, że z Michałkiem i Tomkiem już lepiej!
Irysko z ciekawości, Michałka jeszcze karmisz?
U nas wraz ze zdobyciem nowych umiejętności regres snu. Od 00.30 do 2.30 bailando. 😩
Mikołaj dziękuje za gratulacje, zaczął chodzić jak ciocia Lalia na 14 miesięcy.
Lalia lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Annia wrote:Irysko, Zulu, cieszę się, że z Michałkiem i Tomkiem już lepiej!
Irysko z ciekawości, Michałka jeszcze karmisz?
U nas wraz ze zdobyciem nowych umiejętności regres snu. Od 00.30 do 2.30 bailando. 😩
Mikołaj dziękuje za gratulacje, zaczął chodzić jak ciocia Lalia na 14 miesięcy.
Pamiętałaś 😁💙
Jak Oluś pójdzie w ślady mamy, to on pójdzie na nóżkach a mama pójdzie do pracy 😭"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
