Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Emdar, dzięki, że pytasz, u mnie też ogólnie lepiej, bo nie mam gorączki, ale czuję osłabienie po antybiotyku, a dopiero czwarty dzień jak biorę (mam na 10 dni). Jestem obstawiona probiotykami, dużo piję, trzeba przetrwać. Decyzja o antybiotyku była słuszna, mam takie ropnie w migdałach 🤯'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Jestem dziś tak padnięta, że to jakiś dramat. W głowie mi się kręci 🤷♀️ cholera wie z czego to wynika, bo badałam ostatnio krew i tarczycę i mam wszystko idealnie 🤔
Nie wiem.. Może przemęczenie, niedospanie i zmiana ciśnienia, w dodatku o 16stej jest już ciemno jak w dupie za przeproszeniem, deszcz ciągle pada i tak wszystko naraz 😏
Marzy mi się wyjazd gdzieś bez dzieci, chociaż na weekend, najlepiej gdzieś gdzie jest ciepło 🥴
Sorki za taki żalpost, ale opadam z sił dzisiaj. Julek nie ułatwia zadania. W dodatku zdołowałam się, bo młody nie chce leżeć na brzuchu, głowę powinien już ladnie trzymać w górze, a on jest do tyłu z tym -
Karolina, współczuję bardzo tej anginy i osłabienia. Mam nadzieję, że wkrótce poczujesz się lepiej, dużo zdrowia! Te ropnie to jest straszne cholerstwo, ja mam całe podziurkowane migdały przez to, bo w dzieciństwie często miałam.
Motylku, dobrze, że z Matyldzią lepiej!MoTyLeK🦋 lubi tę wiadomość
-
Uwaga, kto przebije akcję sprzed 30 min?
Marta zaraziła Tymka. Zasneli we 2 w sypialni więc cichaczem ewakuowaliśmy się z mężem z myślą o tym, że pójdziemy zjeść kolację. Nagle Marta płacze, więc idę spokojnym krokiem, bo wiem że ma barierkę to nie spadnie. Wchodzę do sypialni a tam pół łóżka w wymiocinach i mój syn haftuje dalej. Zaczęłam wołać męża zamiast zdjąć go z tego łóżka. Przechodzące do łazienki oznaczył obiadek całą podłogę przy okazji trafiając też do kosza że świeżo wypranym praniem. Żeby nie było, zanim starszego odstawiliśmy nad ceramikę młodsza dołączyła.
Ostatecznie zapakowaliśmy towarzystwo do wanny i zanim zaczęli jeczec na szybkiego posprzątaliśmy. Pościel już się pierze a reszta czeka. Tak więc grubo, oj grubo. -
Ounai, fajne to zabezpieczenie. Też chyba muszę kupić, bo Olek lubi rano jeszcze dosypiać w naszym łóżku, a w nocy też go czasem biorę kiedy nie może długo zasnąć. A mój mąż nie zawsze jest w nocy w domu, bo pracuje na różne zmiany i boję się, że któregoś razu Olek mi fiknie z łóżka. Btw. Na zdjęciu widać, że Marta chora, bo takie smutne oczy ma
Ale słodkie masz dzieci.
Edit: Teraz doczytałam Twój nowy post. Współczuję tej akcji z wymiotami, biedni Tymek i Martusia... No i Wy z mężem też, bo pewnie się martwicie bardzo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2021, 18:21
-
KarolinaMaria wrote:Emdar, dzięki, że pytasz, u mnie też ogólnie lepiej, bo nie mam gorączki, ale czuję osłabienie po antybiotyku, a dopiero czwarty dzień jak biorę (mam na 10 dni). Jestem obstawiona probiotykami, dużo piję, trzeba przetrwać. Decyzja o antybiotyku była słuszna, mam takie ropnie w migdałach 🤯
Edit: ale najważniejsze że antybiotyk działa! Ja też czuję że działa, mimo że sił nie mam totalnie. Tylko leżę I robię co muszę( błogosławieństwo żłobka). A jutro kurier przywozi od mamy jedzenie ( gołąbki,mielone, schabowe- generalnie mięso bo mam ochotę jak dawno nie)🍗🍖🥩🥓🍖🍗🥩🍖🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2021, 18:35
Lalia, Wik89 lubią tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
emdar wrote:Ounai, przyznaję, trudno to przebić😒 Przykro mi że takie przygody macie. A Wy z mężem dobrze się czujecie? Dajesz coś Marcie?
Clover, wiadoma sprawa, każdy się martwi o dzieci. Tymek na razie lepiej znosi a Marta to taki malutki wraczek człowieczka. A barierka super, ma 66cm wysokosci i można ją złożyć bez wyciągania spod materaca i ekspresowo się ją montuje, więc wyjeżdżając gdzieś można zabrać ją że sobą. -
U nas dzisiaj Olek już przechodzi sam siebie ze swoim marudzeniem. Teraz śpi, bo już nie wiedziałam, co z nim zrobić, strasznie był zmęczony. Pewnie niedługo wstanie, a później zaśnie o 22 albo później 🙄 Ale musiałam go położyć, bo jego się nie da przetrzymać, nie chciałam go męczyć. W sobotę przyjechała do nas moja mama i nocowała u nas, sporo mi pomogła ale ona ciągle brała Olka na ręce ledwo zaczął trochę marudzić i dzisiaj znów ciągle się domagał noszenia... No i oczywiście w ogóle wszystko robiła po swojemu, mimo, że pytała mnie o każdą rzecz, a później robiła dokładnie odwrotnie. Mam takie przemyślenia po tych odwiedzinach, że czasem jest trochę ciężko, ale i tak wolę kiedy sobie radzimy sami 😅 Mama ogólnie była zdziwiona, że z Olka jest taki kombinator i że jest taki ruchliwy, bo kiedy jesteśmy u rodziców, to on nie pokazuje nawet połowy tego, co potrafi 🤣 Za każdym razem go chciała asekurować kiedy sobie stawał bez trzymania, "bo przecież zaraz się przewróci!" 🤣 No, ale dwa razy też ją znokautował, tzn. przywalił jej w twarz z główki podczas zabawy... My już jesteśmy przyzwyczajeni i zazwyczaj się udaje uniki robić, chociaż też nie zawsze.
Wik89 lubi tę wiadomość
-
Emdar, biorę Amotaks DIS
Myślałam, myślałam i w końcu zamówiłam Mati pod choinkę kuchnię z lidla (dziś jest w promocji). Zabawki średnio ja kręcą, od mojego brata ma dostać Arkę Noego, interesuje ją głównie otwieranie szafek, to niech ma swoją szafkę. Postawimy między kuchnią a salonem, a jak na razie się nie sprawdzi, to przeniesiemy do jej pokoju.Lalia, Zulugula lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Enigvaa wrote:Jak to z tymi termometrami do ucha jest? Jak miala goraczke po szczepieniu to moj pokazywal dokladnie tak samo jak rtęciowy spod pachy. Sam juz sobie odejmuje czy jak? 🤔
Nowastaraczka, dmg111 lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022