Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ounai wrote:Meggi, to tylko muffka, moim zdaniem jak po sezonie oddasz do pralni chemicznej to wystarczy. Ja mam na zimę skórzane rękawiczki i nie piorę ich, no przecież skóry nie wrzucę do pralki.
Ale ręce się chowa co chwilę, będzie brudna w środku, tym bardziej jak wełna biała. Średnio komfortowo bym się czuła 🙈
Ps. Rękawiczki skórzane też kiedyś wyprałam... Nie polecam 🤣O ❤️
Z ❤️ -
Meggi, jak czujesz potrzebę częstego prania tego typu rzeczy (ja to jak najbardziej rozumeim bo mam tak samo) to kup sobie mufki bez wełny. Trafi Cię jak będziesz musiała to często prać, zwłaszcza że błąd przy praniu wełny = materiał zaczyna śmierdzieć owcą. Ja kupiłam na vinted mufki z cottonmoose. Mają grube wypełnienie syntetyczne, obszyte są futerkiem, od strony rąk jest polarek a od zewnątrz materiał nieprzemakalny. Wyglądają jak nowe, a są łatwe do utrzymania w czystości.
Meggi110818 lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Mam moje wyniki. Badania ogólne krwi i moczu wyszły dobrze, lipidogram i próby wątrobowe też OK. TSH mogłoby być niższe, bo mam 2,85. Ale jeśli chodzi o krzywe, to ciężko mi coś stwierdzić. Wskaźnik HOMA-IR niby w porządku, ale insulina po 2h jest sporo wyżej niż wartość początkowa, a z kolei glukoza po 2h spada dużo poniżej wartości początkowej. Wybiorę się na wizytę do tej lekarki do której jeździ mój mąż, on jest bardzo zadowolony z wizyt u niej.
A, no i ta internistka u której byłam mówiła jeszcze żebym zrobiła oznaczenie kwasu foliowego i wykupiłam to badanie, ale chyba mi nie wbiły pielegniarki do systemu, bo nie mam wyniku 🙄 Dobrze, że wzięłam paragon, to jutro tam podjadę i się upomnę, bo nie zamierzam wywalać kasy w błoto... -
Tak w ogóle, to zrobiłam sobie dzisiaj mały domowy Zanzibar - wyregulowałam brwi i zrobiłam hennę, nałożyłam na twarz maskę oczyszczającą a później nawilżającą. Od razu fajniej się czuję 😁
dmg111, Ladyo, Ania81, kar_oliv lubią tę wiadomość
-
Suszarka wrote:Meggi, jak czujesz potrzebę częstego prania tego typu rzeczy (ja to jak najbardziej rozumeim bo mam tak samo) to kup sobie mufki bez wełny. Trafi Cię jak będziesz musiała to często prać, zwłaszcza że błąd przy praniu wełny = materiał zaczyna śmierdzieć owcą. Ja kupiłam na vinted mufki z cottonmoose. Mają grube wypełnienie syntetyczne, obszyte są futerkiem, od strony rąk jest polarek a od zewnątrz materiał nieprzemakalny. Wyglądają jak nowe, a są łatwe do utrzymania w czystości.
Też na cottonmoose poluję , bo bym miała komplet do spiworka, ale więcej niż 70zl.nie dam bo za kombinezon dałam 130, udało mi się upolowac na vinted 😉
Edit. Właśnie kupiłam na olx nowa bez metki za 60 zł 😁 w tym samym kolorze co mam śpiworek 💪Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2021, 07:32
Suszarka, dmg111, Ladyo, Ania81 lubią tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️ -
Hej hej ☕
Dzieci odprowadzone i można spokojnie wypic kawusie. Ciepła!
Czy U was też tak wieje?! Matko, co chwila alerty, głowę urywa. Dramat... Przez to strasznie zimno się zrobiło.
U nas nocka jak zwykle. Spala od 21 do 6.50, spala by dłużej, no ale budzę do zlobka. Matylda nigdy nie jest zadowolona, ze ja budzę tak rano 🤦♀️
Clover - a jaka masz insulinę na czczo? Jeśli glukoza mocno spada, to możesz mieć hipoglikemie reaktywna. Ja tak mamto znaczy, ze dostarczasz glukoze, a organizm szybko reaguje i masz nagły spadek. Stąd zawroty głowy, omdlenia itd.
-
Uważajcie dziewczyny na drogach, ja ciągle myślę o tej kraksie, nie mogę jeszcze dojść do siebie, nie wyobrażam sobie gdyby się coś stało mojej pszczółce...
Jestem u rodziców. Wracamy w niedzielę albo poniedziałek. Mai tu dobrze 😊 co raz częściej się wspina i próbuje wstać, wczoraj chciała wejść sama do leżaczka 😊 i cały czas robi planka deskę, opiera się na samych stopach i rączkach, no i cały czas próbuje czworakowac. Ale ma fazę "nie lubię lulania na rękach", wkurza się, płacze, a odłożona do łóżeczka zasypia po chwili. No i bardzo ładnie tu śpi, tylko jedna pobudka ok północy na mleczko, a potem śpi do 5.Suszarka, KarolinaMaria, Ania81, kar_oliv lubią tę wiadomość
-
Clover wrote:Mam moje wyniki. Badania ogólne krwi i moczu wyszły dobrze, lipidogram i próby wątrobowe też OK. TSH mogłoby być niższe, bo mam 2,85. Ale jeśli chodzi o krzywe, to ciężko mi coś stwierdzić. Wskaźnik HOMA-IR niby w porządku, ale insulina po 2h jest sporo wyżej niż wartość początkowa, a z kolei glukoza po 2h spada dużo poniżej wartości początkowej. Wybiorę się na wizytę do tej lekarki do której jeździ mój mąż, on jest bardzo zadowolony z wizyt u niej.
A, no i ta internistka u której byłam mówiła jeszcze żebym zrobiła oznaczenie kwasu foliowego i wykupiłam to badanie, ale chyba mi nie wbiły pielegniarki do systemu, bo nie mam wyniku 🙄 Dobrze, że wzięłam paragon, to jutro tam podjadę i się upomnę, bo nie zamierzam wywalać kasy w błoto...Clover lubi tę wiadomość
-
O ja też właśnie zamierzam kupić jakieś mufki. Może będą jakieś promki, to bym kupiła z cottomose i miałabym komplet ze spiworkiem.
U nas noce od długiego czasu były mega dobre, a teraz od 1,5tyg budzi się tylko koło 3 na mleko i śpi do 7:30.
Tylko czekać aż się zepsuje 😅
Od czego dziecku moga się mocno pocic stopy? Bardzo często ma mokre i dość zimne. W domu jest glownie bez skarpetek ale mamy ciepło żeby właśnie mogła sobie brykac w samym bodziaku.
W tamtym tygodniu robiliśmy jej kontrolne badania i dodatkowo Wit D i tarczyce. Wszystkie wyniki bardzo ładne. Obstawialam, że to może niedobór wit. D ale to nie to. -
Lalia wrote:Nie 🙈 3-4 dni plamienia, bólu brzucha i znikło 😑 ale Olek w tym czasie miał szczepienie i było dużo cyca więc pewnie znowu się zblokowało 😅
U mnie pierwszy okres też tak właśnie wyglądał że to było jak 3 dniowe plamienie, do tego początkowo miałam mocno rozwleczone cykle tak że kolejny okres dostałam po 40stu dniach ale już wtedy bardziej okresowy był. Ale dopóki nie dostałam tego drugiego to cały czas rozkminialam czy ten pierwszy to był w ogóle okres 😆 a cyca też było wtedy dużo bo to było jak Kacpi mial 4 msc. Także zobaczysz za miesiąc 🙈 -
Herbata, dzieciom pocą się stopy, to żadna choroba. Matylda ma klejone tejpy na stópki i często odchodzą już po jednym dniu, właśnie od potu.
Tajka, nie dziwię sie, że ciągle myślisz o stłuczce. Pomyśl o tym tak, że dzięki temu, że mieliście dobry fotelik, Maja była dobrze zabezpieczna. Pszczółka ma super rodziców, którzy dbają o jej bezpieczeństwo 👌'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Ounai wrote:Mamy chłopców, dam Wam radę odnośnie fryzjera. Czy skorzystacie to już Wasza sprawa. Wybierając fryzjera na pierwsze wizyty znajdźcie takiego który obcina dziecko w trakcie zabawy, który nie każe Wam trzymać głowy na siłę i u którego dziecko nie płacze. Ja popełniłam ten błąd. Myślalam sobie, że co to takiego, że syn chwilę popłacze. Zaraz zapomni. I tak bylo przez pierwsze 2-3 wizyty. Potem zaczynał płakać już w drzwiach do salonu. Wyrywał się, 9bcinanie było niemożliwe. W koncu trafiliśmy do prawdziwego fryzjera dziecięcego. Pani powiedziała, że wychodzenie z tej traumy to może być 6 wizyt albo i więcej. Niestety przeprowadzilismy się i musieliśmy zmienić fryzjera. Syn dopiero mając 5 lat się złamał. Od roku dopiero zgadza się na wizyty u fryzjera, a wszystko przez to, że myślałam, że jak trochę popłacze to nic sie je stanie.
I od razu Wam powiem, że nie kazdy fryzjer który ma autko w salonie ma odpowiednie podejście. Byliśmy w kilku takich salonach i tylko z tego jednego nie uciekał.
Jak dobrze że nam problem fryzjera odpada, bo moja mama jest fryzjerką, więc strzyżenie u ukochanej babci nie powinno być tak straszne 🙈Ounai, Wik89, Clover lubią tę wiadomość
-
Ok, to wrzucam wyniki, może Wy mi coś podpowiecie jeszcze przed wizytą u lekarzy
Glukoza: 93/118/73 mg/dl
Insulina: 7,9/46,5/30,6 µU/ml
Motylku, właśnie czytałam o tej hipoglikemii reaktywnej. W sumie ja czasem miewam takie "zjazdy" kiedy nie zjem na czas - zaczynają mi się trząść ręce, mam zawroty głowy, nogi mi się robią miękkie i takie zimne poty mnie oblewają. Nawet po badaniu tak miałam, że po tych 2h w przychodni ledwo do samochodu doszłam i musiałam natychmiast coś zjeść. -
Clover wrote:Ok, to wrzucam wyniki, może Wy mi coś podpowiecie jeszcze przed wizytą u lekarzy
Glukoza: 93/118/73 mg/dl
Insulina: 7,9/46,5/30,6 µU/ml
Motylku, właśnie czytałam o tej hipoglikemii reaktywnej. W sumie ja czasem miewam takie "zjazdy" kiedy nie zjem na czas - zaczynają mi się trząść ręce, mam zawroty głowy, nogi mi się robią miękkie i takie zimne poty mnie oblewają. Nawet po badaniu tak miałam, że po tych 2h w przychodni ledwo do samochodu doszłam i musiałam natychmiast coś zjeść.Clover lubi tę wiadomość
-
KarolinaMaria wrote:Herbata, dzieciom pocą się stopy, to żadna choroba. Matylda ma klejone tejpy na stópki i często odchodzą już po jednym dniu, właśnie od potu.
Tajka, nie dziwię sie, że ciągle myślisz o stłuczce. Pomyśl o tym tak, że dzięki temu, że mieliście dobry fotelik, Maja była dobrze zabezpieczna. Pszczółka ma super rodziców, którzy dbają o jej bezpieczeństwo 👌
Jak kleicie te tejpy? My mamy od neurlogopedy tejpa na stopę, tak podklejmy palca dużego zbey do góry był, niby ma to wpłynąć na pionizacje językaO ❤️
Z ❤️ -
Clover wrote:Ok, to wrzucam wyniki, może Wy mi coś podpowiecie jeszcze przed wizytą u lekarzy
Glukoza: 93/118/73 mg/dl
Insulina: 7,9/46,5/30,6 µU/ml
Motylku, właśnie czytałam o tej hipoglikemii reaktywnej. W sumie ja czasem miewam takie "zjazdy" kiedy nie zjem na czas - zaczynają mi się trząść ręce, mam zawroty głowy, nogi mi się robią miękkie i takie zimne poty mnie oblewają. Nawet po badaniu tak miałam, że po tych 2h w przychodni ledwo do samochodu doszłam i musiałam natychmiast coś zjeść.
Ja mam to samo, ostanio po krzywej 30 minut po ostatnim pobraniu zjazd miałam, telepało mną, pot zalewał a było mi zimno, leżałam na podłodze bo się podnieść nie dało bo helikopter miałam. Zjadałam szybko batona i przeszło...
W pracy też kiedyś miałam to kilka razy, bo nigdy nie miałam czasu zjeść i szybko wtedy w pracy zjadałam cukier z cukierniczki 🙈O ❤️
Z ❤️ -
Meggi110818 wrote:Jak kleicie te tejpy? My mamy od neurlogopedy tejpa na stopę, tak podklejmy palca dużego zbey do góry był, niby ma to wpłynąć na pionizacje języka
Nam klei fizjo na NFZ, jak schodzą to potem codziennie bandażuje. Sama nie kleję to Ci nie wyjaśnię, ale idą przez całą stopę. Matylda krzywi stopy do środka, bo ma je bardzo spięte, to powinno samo minąć, ale wspomagamy ją tejpami i badażami.'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Clover wrote:Ok, to wrzucam wyniki, może Wy mi coś podpowiecie jeszcze przed wizytą u lekarzy
Glukoza: 93/118/73 mg/dl
Insulina: 7,9/46,5/30,6 µU/ml
Motylku, właśnie czytałam o tej hipoglikemii reaktywnej. W sumie ja czasem miewam takie "zjazdy" kiedy nie zjem na czas - zaczynają mi się trząść ręce, mam zawroty głowy, nogi mi się robią miękkie i takie zimne poty mnie oblewają. Nawet po badaniu tak miałam, że po tych 2h w przychodni ledwo do samochodu doszłam i musiałam natychmiast coś zjeść.
Dieta o niskim ig. Zjeść do 30 min po wstaniu sniadanie żeby zatrzymać nocną produkcję insuliny. Posiłki co 3h z zegarkiem w reku. Kolacja najpóźniej o 18:30 żeby zrobić jak najdłuższa przerwe nocna żeby wyciszyć produkcję insuliny w tym czasie. Jak skończę kp to metformax i ozempic, ale przed tym krzywe do powtórki. Kolacja bez węglowodanów.Clover lubi tę wiadomość
-
Ounai wrote:Mam ciut gorsze wyniki i generalnie zalezy na jakiego lekarza trafisz. Jedni powiedzą Ci, że do regulowania dietą, inni dadzą metformine. Ogólnie tragedii nie ma. Insulina po 2h trochę za wysoka. Przez to być może masz troche za duzy cukier na czczo. Jeszcze w normie ale wskazuje na skłonności do cukrzycy. Faktycznie spadek spory ale jeszcze nie ma tragedii. To moga byc początki hipoglikemii reaktywnej. Stąd właśnie te objawy tak jak pisała Motylek. Standardowo dieta o niskim ig, regularność. Mi przy bardzo podobnych wynikach lelarka zaleciła tak:
Dieta o niskim ig. Zjeść do 30 min po wstaniu sniadanie żeby zatrzymać nocną produkcję insuliny. Posiłki co 3h z zegarkiem w reku. Kolacja najpóźniej o 18:30 żeby zrobić jak najdłuższa przerwe nocna żeby wyciszyć produkcję insuliny w tym czasie. Jak skończę kp to metformax i ozempic, ale przed tym krzywe do powtórki. Kolacja bez węglowodanów.