Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie chwaliłam się, ale Michalek umie mówić coraz więcej słów. Nie wiem po kim to ma bo my z mężem do rozgadanych nie należymy 😋 Czasem podłapuje takie dziwne słowa że jestem w szoku. Wczoraj np próbował powiedzieć "dymek", jak czytałam mu wierszyk o Panu dymku😀
Clover, Nowastaraczka, Wik89, Ania81, Ladyo, KarolinaMaria, Zulugula, Maminka89, Ewa88 , dmg111 lubią tę wiadomość
12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Dziewczyny które szczepiły maluchy na meningokoki, ile czasu u Was minęło pomiędzy pierwszą i drugą dawką szczepionki Bexsero? My sie szczepiliśmy po raz pierwszy kiedy Olek miał 8,5 miesiąca, ale nie mamy wyznaczonej daty drugiej dawki, a przepadł nam bilans bo nie było lekarki i teraz nie mogę się dogadać z panią z rejestracji, jej zdaniem to ja powinnam wiedzieć kiedy mam dziecko zaszczepić. Zagotowałam się 😡
-
No a ja wlasnie nie wiem, czy sie tym martwic czy nie, ale Gucio malo co mowi. Mowi mama, papa, tata, baba, koko, hau hau (a raczej baubau), czasem io-io, czy da (daj), ale to czesto na zasadzie powtarzania bardziej, niz tak sam z siebie (no moze koko, mama i papa sam z siebie;
), to wszystko
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
Wiecie jak to jest z tym kp. Nie karmisz? O Boże, jak możesz, nie szkoda Ci? Nie będziesz mieć więzi z dzieckiem, będzie Ci ciągle chorować! Masz cycki od tego żeby karmić, leniwa pindo!!!
Karmisz? Ojej, nie jedz tego, bo zaszkodzisz dziecku. Daj mm na noc to będzie spać. Jak to co pół godziny musisz karmić, masz mleko za chude albo za mało!!!
Karmisz za długo? To jesteś obleśna, mleko już jest mało wartosdiowe na pewno, po co w ogóle się męczysz? Dziecko już nie potrzebuje mleka to po co się dajesz terroryzować???
Naprawdę bym chciała żeby kobiety mogły żyć po swojemu. Bez mówienia im co mają robić, co jest właściwe...bez oceniania.Nowastaraczka, Ania81, Jednorożec89, Ulaa, KarolinaMaria, Enigvaa, dmg111 lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Elo Mamity
Mem wygrał, ląduje w mojej galerii
Ja ostatnio dwa razy od młodych lekarzy usłyszałam że to już czas aby odstawić... i jedna babka do mnie z takim politowaniem abym nie karmiła przypadkiem jak ostatnio jej pacjentka do 3 r.ż.
Fakt jest taki, że ja bym juz chciała odstawić ale ciężko mi odmówić Poli, tyle że ona ostatnio ciągnie mnie za bluzke co 10 minut i ciumka kilka sekund, a moje sutki przez to aż bolą i pieką, także ja bym chciała odstawić no ale nic na siłe.Nowastaraczka lubi tę wiadomość
-
Wik89 wrote:No a ja wlasnie nie wiem, czy sie tym martwic czy nie, ale Gucio malo co mowi. Mowi mama, papa, tata, baba, koko, hau hau (a raczej baubau), czasem io-io, czy da (daj), ale to czesto na zasadzie powtarzania bardziej, niz tak sam z siebie (no moze koko, mama i papa sam z siebie;
), to wszystko
-
Clover wrote:Dziewczyny które szczepiły maluchy na meningokoki, ile czasu u Was minęło pomiędzy pierwszą i drugą dawką szczepionki Bexsero? My sie szczepiliśmy po raz pierwszy kiedy Olek miał 8,5 miesiąca, ale nie mamy wyznaczonej daty drugiej dawki, a przepadł nam bilans bo nie było lekarki i teraz nie mogę się dogadać z panią z rejestracji, jej zdaniem to ja powinnam wiedzieć kiedy mam dziecko zaszczepić. Zagotowałam się 😡
M -
nick nieaktualnySuszarka wrote:Wiecie jak to jest z tym kp. Nie karmisz? O Boże, jak możesz, nie szkoda Ci? Nie będziesz mieć więzi z dzieckiem, będzie Ci ciągle chorować! Masz cycki od tego żeby karmić, leniwa pindo!!!
Karmisz? Ojej, nie jedz tego, bo zaszkodzisz dziecku. Daj mm na noc to będzie spać. Jak to co pół godziny musisz karmić, masz mleko za chude albo za mało!!!
Karmisz za długo? To jesteś obleśna, mleko już jest mało wartosdiowe na pewno, po co w ogóle się męczysz? Dziecko już nie potrzebuje mleka to po co się dajesz terroryzować???
Naprawdę bym chciała żeby kobiety mogły żyć po swojemu. Bez mówienia im co mają robić, co jest właściwe...bez oceniania.
Zgadzam sie w 100% procentach. I to nie tylko w kwestii kp, ale i w kazdej innej. -
Suszarka wrote:Wiecie jak to jest z tym kp. Nie karmisz? O Boże, jak możesz, nie szkoda Ci? Nie będziesz mieć więzi z dzieckiem, będzie Ci ciągle chorować! Masz cycki od tego żeby karmić, leniwa pindo!!!
Karmisz? Ojej, nie jedz tego, bo zaszkodzisz dziecku. Daj mm na noc to będzie spać. Jak to co pół godziny musisz karmić, masz mleko za chude albo za mało!!!
Karmisz za długo? To jesteś obleśna, mleko już jest mało wartosdiowe na pewno, po co w ogóle się męczysz? Dziecko już nie potrzebuje mleka to po co się dajesz terroryzować???
Naprawdę bym chciała żeby kobiety mogły żyć po swojemu. Bez mówienia im co mają robić, co jest właściwe...bez oceniania.
Oj tak święta prawda każdy ma te swoje złote rady.
Ja jestem wyrodna bo po pół roku odstawiłam, a teraz zdarza mi się dawać mu naszą zupę jak mi się nie chce gotować oddzielnie zwlaszcza jak mam niedzielny rosół z kury którą sama wychodowałam z warzywami z ogródka z domowym makaronem.
Moja matka właśnie odwaliła numer roku. Nie chodzi do kościoła bo boi się korony ( nawet jak ją na szóstą rano namawialam żeby sobie poszła bo wtedy jest może z pięć osób) to nie pójdzie żeby czegoś nie chwycić ale właśnie teraz wyszła z domu ze swoją siostrą na galerięDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
MoTyLeK🦋 wrote:Dziewczyny pomysł na prezent dla 9/10 latki? Lego odpada, biżuterię też już ma. Macie coś ciekawego? Moja mama chce Zuzi coś kupić, a nie ma pomysłu. Zabawkami też średnio sie bawi.
-
Suszarka wrote:Wiecie jak to jest z tym kp. Nie karmisz? O Boże, jak możesz, nie szkoda Ci? Nie będziesz mieć więzi z dzieckiem, będzie Ci ciągle chorować! Masz cycki od tego żeby karmić, leniwa pindo!!!
Karmisz? Ojej, nie jedz tego, bo zaszkodzisz dziecku. Daj mm na noc to będzie spać. Jak to co pół godziny musisz karmić, masz mleko za chude albo za mało!!!
Karmisz za długo? To jesteś obleśna, mleko już jest mało wartosdiowe na pewno, po co w ogóle się męczysz? Dziecko już nie potrzebuje mleka to po co się dajesz terroryzować???
Naprawdę bym chciała żeby kobiety mogły żyć po swojemu. Bez mówienia im co mają robić, co jest właściwe...bez oceniania.Nowastaraczka lubi tę wiadomość
-
Wik89 wrote:No a ja wlasnie nie wiem, czy sie tym martwic czy nie, ale Gucio malo co mowi. Mowi mama, papa, tata, baba, koko, hau hau (a raczej baubau), czasem io-io, czy da (daj), ale to czesto na zasadzie powtarzania bardziej, niz tak sam z siebie (no moze koko, mama i papa sam z siebie;
), to wszystko
-
Anet.kaa wrote:Tak, święta racja... i to zazwyczaj takie słowa są ze strony innej kobiety. Bo aby jeszcze facet tak powiedział to dałoby się jakoś wytłumaczyć bo to podgatunek, ale najgorsze jest to że to kobieta kobiecie musi dowalić najwięcej .
A "dobre rady" dotyczące kp to jest temat rzeka. Ja od początku miałam spore problemy z karmieniem, w szpitalu musiałam trochę dokarmiać Olka mm i później jak wróciliśmy do domu to też czasem dostawał butlę, ile to się od teściowej nasłuchałam żeby mu nie dawać butelki, bo nie będzie chciał później pić z piersi. Tymczasem on się nie najadał mimo tego, że godzinami wisiał na piersi, więc musiałam go dokarmiać, bo widziałam że jest głodny, poza tym przyrosty wagi były słabe w pierwszych tygodniach. Moja mama z kolei strasznie naciskała na to, żebym karmiła Olka jak najdłużej, w ogóle nie dopuszczała takiej ewentualności że mam z tym jakieś problemy, bo przecież ona nie miała. Dopiero teraz, po konsultacji z neurologopedą udało mi się ją przekonać, że nie były to moje wymysły 🤷♀️ Wcześniej mogłam jej tłumaczyć, ze mleka jest bardzo mało a mnie ciągle bolą piersi, a ona mówiła tylko "przesadzasz"... Moja szwagierka w ogóle nie karmiła piersią swoich dzieci (nie wnikam, dlaczego, bo to nie moja sprawa) i po drugim porodzie w szpitalu lekarze i położne mówiły o niej z pogardą "ta, która nie chce karmić piersią", nawet się nie hamowały przy niej. Z kolei narzeczona szwagra karmiła synka prawie do 2 r.ż., to ciągle słuchała, że po co jeszcze karmi, że jej mleko już nie ma żadnej wartości i tak dalej. No ręce opadają, tak źle i tak niedobrze... -
Ania81 wrote:Nowastaraczka zdrowka dla Leosia. Daj znac co lekarz powiedzial.
Ounai mojej mamie juz kilka razy to powiedzialam. Do niej to nie dociera. W jej opini to juz jest za dlugo, wyglada nieestetycznie 😂😂🙈🙈. A reszta sie nie liczy. No nic bedzie musiala przezyc, ze sie karmimy -
Clover, dlatego ja mam mocne postanowienie noworoczne 'nie przejmować się gadaniem innych' . Ja to jestem taka, że jak ktoś mnie zapyta to nie mówię na odczepnego 'wszystko ok', tylko opowiadam szczerze i wtedy od razu sypią się rady. To mój błąd, trzeba gadać, że Matylda super śpi, już chodzi, czyta książki, liczy do 10 i skończą się rady 🙈😁
A najgorsze jest to, że my za 30 lat będziemy takie same. Nie ma co się oszukiwać 🤣 Będę siedzieć i rozkminiać dlaczego Matylda nie daje swojemu dziecku wody z bboxa, tylko z jakiegoś wymyślnego kubka wynalezionego w 2050 r.Clover, Ladyo, dmg111 lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
nick nieaktualnyOunai wrote:Moja też tak mówi. Kilka razy powiedziałam jej że dziękuję, ale zrobię po swojemu. Potem jak zaczynała tylko ten temat mówiłam "znam już Twoje zdanie więc nie musisz kończyć" albo "masz prawo mieć swoje zdanie w tym temacie a ja swoje. Już raz je powiedziałaś i nie musisz powtarzać". I teraz już nic nie mówi. A moja mama jest typem osoby która uważa, że tylko ona ma rację. Jesli będziesz się kłócić, przedstawiać argumenty to do niczego nie dojdziesz bo ani Ty nie zmienisz swoich przekonań ani mama swoich. Musisz zaakceptować to, że ona ma inne zdanie I nauczyć ją że tego tematu nie będziecie więcej poruszać.
Dlatego ja juz mojej mamie kilka razy powiedzialam, ze karmienie to moja sprawa, i nie musimy o tym rozmawiac bo kazda z nas ma inne zdanie. Tyle, ze moja mama nie podda sie, az jej sie ustapi. Przez to zadko z nia rozmawiam, bo nie chce jej tlumaczyc kolejny raz a juz klotni nie chce. -
Iryska wrote:Nie chwaliłam się, ale Michalek umie mówić coraz więcej słów. Nie wiem po kim to ma bo my z mężem do rozgadanych nie należymy 😋 Czasem podłapuje takie dziwne słowa że jestem w szoku. Wczoraj np próbował powiedzieć "dymek", jak czytałam mu wierszyk o Panu dymku😀
Wow!!! Gratulacje, gaduła ! 😀Iryska lubi tę wiadomość
💙 11.2020
💗 11.2023