Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Co sądzicie o takiej sytuacji?
Dziś roczek kończy mój chrześniak. Imprezę mają zaplanowaną na jutro, ale my ze względu na inne plany mieliśmy tam jechać w niedzielę. Od poniedziałku ojciec tego chłopca jest na antybiotyku (angina), od wczoraj to dziecko (kaszel), a od dziś jego mama (zatoki). Żadnej imprezy nie odwołują, ani jutrzejszej ani niedzielnej, i jeszcze chyba oczekują że tam przyjadę z dzieckiem...no nie ma mowy, pojadę tylko sama zawieźć prezent i do widzenia. Czy ja jestem jakaś przewrażliwiona że uważam że to nie jest dobry czas na zapraszanie gości jak 3 osoby biorą antybiotyk?Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Ja tez pozytywna od tamtego czwartku
A Gustaw dodatkowo zapalenie oskrzeli 🙄 Tylko właśnie znowu przepadło nam szczepienie mmr 🤷🏻♀️
Chodził dwa tygodnie do żłobka a teraz pewnie dwa tygodnie w domu, już się boje co to będzie jak wrócę od marca do pracy -
Suszarko ja bym nie ryzykowała, tym bardziej że jesteś w ciąży.
Ja tez mam z córką mam dodatni test na covid a objawy (mam nadzieję że tak zostanie) mamy jak lekkiego przeziębienia. Ja katar i ból gardła a córka 2 dni gorączki i katar. Normalnie gdybym nie zrobiłam testu, to byłabym pewna że to tylko przeziębienie i spotykałabym się ze wszystkimi dookoła, a tak przynajmniej uchronię najbliższych.12.2020 dziewczynka ❤️ po 6cs
11.2024 staramy się o rodzeństwo -
Suszarka wrote:Co sądzicie o takiej sytuacji?
Dziś roczek kończy mój chrześniak. Imprezę mają zaplanowaną na jutro, ale my ze względu na inne plany mieliśmy tam jechać w niedzielę. Od poniedziałku ojciec tego chłopca jest na antybiotyku (angina), od wczoraj to dziecko (kaszel), a od dziś jego mama (zatoki). Żadnej imprezy nie odwołują, ani jutrzejszej ani niedzielnej, i jeszcze chyba oczekują że tam przyjadę z dzieckiem...no nie ma mowy, pojadę tylko sama zawieźć prezent i do widzenia. Czy ja jestem jakaś przewrażliwiona że uważam że to nie jest dobry czas na zapraszanie gości jak 3 osoby biorą antybiotyk?
Masz rację, masz małe dziecko, sama jesteś w ciąży. Myśl o sobie. Nie ma co ryzykować. Oni sami z siebie powinni odwołać, a nie narażać innych na zakażenie. Trochę mało odpowiedzialni są..O ❤️
Z ❤️ -
Nie, Suszarka, nie jesteś przewrażliwiona. Ja naprawdę nie jestem z teamu "mycie rąk i wszystkiego wkoło tysiąc razy dziennie", ale uważam że impreza dla dzieci i ciężarnej z trzema chorymi na stanie w domu to absurdalny pomysł. Już pominę kwestię pandemii,ale jak można uchronić dziecko, od głupiego kataru chociażby to należy to zrobić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2022, 12:06
Annia, Lalia lubią tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
emdar wrote:Nam też się właśnie udało wyrobić przed żłobkiem, i bardzo mnie to cieszyło bo czułam nosem,że potem może być różnie( jak się okazało słuszne miałam przeczucia). No ale Julek zaczął żłobek jak miał skończone 18 mscy🙄.
-
Meggi przykro mi ☹️ przytyłam mocno ❤️
Suszarko, dziewczyny mają rację. Nie idź tam. Teraz myśl tylko o sobie i najbliższych.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2022, 20:11
-
Suszarka wrote:Co sądzicie o takiej sytuacji?
Dziś roczek kończy mój chrześniak. Imprezę mają zaplanowaną na jutro, ale my ze względu na inne plany mieliśmy tam jechać w niedzielę. Od poniedziałku ojciec tego chłopca jest na antybiotyku (angina), od wczoraj to dziecko (kaszel), a od dziś jego mama (zatoki). Żadnej imprezy nie odwołują, ani jutrzejszej ani niedzielnej, i jeszcze chyba oczekują że tam przyjadę z dzieckiem...no nie ma mowy, pojadę tylko sama zawieźć prezent i do widzenia. Czy ja jestem jakaś przewrażliwiona że uważam że to nie jest dobry czas na zapraszanie gości jak 3 osoby biorą antybiotyk?emdar lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Suszarka wrote:Co sądzicie o takiej sytuacji?
Dziś roczek kończy mój chrześniak. Imprezę mają zaplanowaną na jutro, ale my ze względu na inne plany mieliśmy tam jechać w niedzielę. Od poniedziałku ojciec tego chłopca jest na antybiotyku (angina), od wczoraj to dziecko (kaszel), a od dziś jego mama (zatoki). Żadnej imprezy nie odwołują, ani jutrzejszej ani niedzielnej, i jeszcze chyba oczekują że tam przyjadę z dzieckiem...no nie ma mowy, pojadę tylko sama zawieźć prezent i do widzenia. Czy ja jestem jakaś przewrażliwiona że uważam że to nie jest dobry czas na zapraszanie gości jak 3 osoby biorą antybiotyk?emdar lubi tę wiadomość
-
Suszarko, myśl przede wszystkim o sobie i swojej rodzinie. Jak oni chcą to niech imprezują, ale nie oni będą odciągać potem gile Twojej Idze. Jak widać po naszym wątku niejedna impreza się nie odbyła/została przełożona/odbyła się w okrojonym składzie właśnie przez choroby. Z prezentem też bym teraz nie jechała. Roczniak i tak nie będzie pamiętał, że chrzestnej nie było. Do nas wpadają jutro teściowie i szwagier z żoną na kawę poroczkową. Wcześniej byli chorzy i nie oczekiwałam, by przekazywali nam prezenty dla Matyldy, a mieli taką możliwość. Dadzą jutro.
emdar lubi tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
emdar wrote:Ewa, Inga, zdrowia dla Was!!
Kurde, faktycznie grasuje teraz Covid bardzo....U mnie wkoło też sami chorzy😒.
Motyl, jak Twój mąż się czuje? A dzieci?
Dzieci okej. Zuzia uciekła do mamy, żeby uniknąć kwarantanny - pomysł jej matki 🤦♀️
Filip mój siedzi u babci od weekendu, bo ma urlop i wzięła go, więc jako tako kontaktu nie miał. Kornelia spoczko, noc jej nie jest. Matylda cały czas kupy. W sensie wodniste przy puszczaniu bąków. Ale poza tym nic jej nie jest. Ja mam resztki kaszlu, ale takie znośne. Raz na jakiś czas.
Maz dzisiaj był na wymazie, wyniki niby do 48h. Zobaczymy, już mi wszystko jedno. Dość mam tych popapranych czasów, kwarantann, siedzenia w domu i straszenia ludzi dookoła. Chciałabym żyć w normalnym świecie.
I tęsknię za wiosna i słońcem. Serio. -
Meggi🤗🤗 ja dalej wierzę, że bedzie dobrze. Dziewczyna na innym wątku miała przyrosty bardzo słabe, po 50/60% też już myślała,że nic z tego nie będzie a mały zaraz będzie miał 4 miesiace🤗
W Holandii nawet nie ma możliwości zrobienia bety i powiem wam,że z jednej strony to chyba dobrze. Kobiety się bardzo nakrecaja I starają się wszystko kontrolować, a niestety w ciazy jest to bardzo ciężkie. Myślę,że to też działa na psychikę, kolejna strata czy biochem to blokada w glowie😓"Im mniej wiesz tym lepiej spisz". Oczywiście z drugiej strony jeżeli widzimy,że np progesteron za niski to cos z tym można zrobić czy wprowadzić inne leki. I najdziwniejsze jest to,że pomimo braku takiej kontroli, to wcale nie ma więcej poronien niż w Polsce 😐Starania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"
-
Macie rację, nigdzie nie jadę. Dla mnie to jakieś niepoważne. Jutro mieliśmy mieć urodziny mojego siostrzeńca i siostry, ale odwołali bo mieli jelitówkę i dopiero od wczoraj się czują trochę lepiej. Jak widać się da. Jeszcze rozmawiałam z tą przyjaciółką od roczku a ona mi mówi że jej synkowi w zasadzie nic nie jest (jasne, na "nic" się bierze antybiotyk inhalacje ze sterydów), a ona ma antybiotyk na zatoki bo "za długo czekała". Ręce mi opadły. A jednocześnie się nie dziwię że sięgamy 60 tysięcy zakażeń skoro ludzie się tak zachowują.Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022