Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Zulugula wrote:Była u nas fizjo na kontroli po kilku miesiącach. Trampki ze smyka muszą iść do kosza. Ale specjalnie pytalam, czy jesli dziecko nie ma zadnych problemów ze stopami to czy będą dobre i tak, są ok. Dla T nie są dobre, bo są za bardzo szmaciaki i nie trzyma material stopy, powinien mieć sztywniejsze, żeby nie potęgować jeszcze bardziej sflaczenia stóp do wewnątrz. Geoxy pochwaliła, półbuty i sandaly. Ale akurat dla Tomcia lekko profilowana wkladka jest wskazana. (Choć w sandałach jest ona minimalnie profilowana, tylko wyglada jak profilowana, bo ma przeszycie. )
Poza tym wszystko bardzo dobrze, super chodzi i porusza się zupełnie nie jak niskonapięciowiec 👍nawet lepiej niż niektóre dzieci bez problemów.
Miala ze sobą tę taką deske bujak (ale tą mniejszą, nie tę co ma np nasza kochana Ladyo) i zaraz zamawiam, bo Toms się nią mega zajarał 🔥
Ja też chcę ta deskę zamówić, już dawno ją wypatrzyłam.SYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔 -
Tak, jutro moja mała dziewczynka kończy roczek. Rok temu o tej porze już byłam w szpitalu
alez to jest wzruszające! Urodziny robimy dopiero w czwartek, czekamy aż Jaga wróci z wycieczki. Zulu trzymam kciuki z całego serca! Co do deski/ bujaczka to polecam te sprzęty
mam wrażenie ze Mela z każdym dniem czerpie z tego coraz więcej. Na początku głównie się bujala. Teraz kocha się wspinać i zjeżdżać
to zdecydowania zabawka br 1. Dodatkowo przychodzą do nas dzieci zaprzyjaźnionych sąsiadów żeby się powspinać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2022, 13:19
Lalia, Zulugula, Suszarka lubią tę wiadomość
-
Clover wrote:Ewa, robiliśmy morfologię, TSH i FT4, IgE całkowite, IgA i poziom wit D3. Takie badania nam zleciła nasza alergolog na teraz, a jeśli IgE by wyszło wysokie, to wtedy byśmy robili też panel. A Wy który panel robicie?
Ogólnie to już są wyniki. IgE całkowite mamy w normie (32,5 IU/ml, norma 0 - 60), myślałam, że będzie przekroczone. Ciekawe, co na to alergolog 🤔 IgA też w normie, wit D3 63 ng/ml - co jest oznaczone jako wysoki poziom. Czy któraś z Was się orientuje, jak to jest z tą witaminą D u maluchów? Nie szkodzi, jak jest wysoki poziom, czy lepiej byłoby, gdyby było w przedziale "optymalne" (30 - 50)? Oczywiście będę też konsultować wyniki, ale jeszcze nie wiem, kiedy pojedziemy na wizytę.Kuba 26.07.2020
Bartek 27.10.2022 -
Kurcze, też chyba musimy się przejść do fizjo, bo Majcia stawia stópki do środka, z butami i bez ☹️
-
Zulugula wrote:Ja zamówilam tę, mogę dac znać czy jest spoko jak przyjdzie.
https://allegro.pl/oferta/deska-do-balansowania-balansujaca-dla-dzieci-filc-11395393726
Z filcem ponoć lepsza, bo się nie ślizga.Zulugula lubi tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔 -
Hej hej
Jak tam Wasz dzień Mamy? Ja wczoraj miałam przedstawienia w przedszkolu, no i powiem Wam, że pełen wzrusz 😭 mega fajne uczucie
Teraz mama moja ma urlop, zabrała dzieciaczki prócz Matyldy do siebie, wracają w niedzielę więc odpoczywam
Byłam w poradni z Kornela i wyszłam normalnie wściekła.
Lekarka miała podejście: po CO pani tu przyszła, po co wymysla Pani choroby dziecku. Fajnie... Każde moje zdanie negowała, miała pretensje ze nie mamy badań (a skąd, jak tylko rodzinna zlecała glukoze). Ogólnie - kolejne skierowanie na krew, muszę iść w sobotę. I zapisać się do poradni na kolejną wizytę. Jeszcze dostałam zjebke, że jak pediatra podejrzewa coś, to ma dać skierowanie na oddział, a nie do poradni 🤦♀️ także ja dalej nic nie wiem.
Idę w sobotę z rana z Kornela na krew i z Filipem. Zrobię mu przy okazji podstawowe wyniki, bo też nie miał.
Ale jestem taka wściekła... Czuję, że nas olali. Mówiła mi, że hipo zdarza się każdemu i nic to nie znaczy. Zero reakcji na cokolwiek. Brak mi słówa ja finalnie dalej nic nie wiem i siedzę i myślę. Także o, fajnie.
Dlatego wam nie pisałam wczoraj. Musiałam przetrawić, bo już cały dzień pod górę.
P. S. Jest deficyt diabetologów dziecięcych. Prywatnie mam wizytę na 07.07masakra!
-
Annia wrote:Motylku mój kuzyn ma cukrzycę, zachorował jako dziecko i rzeczywiście od razu trafił do szpitala, nie było żadnej diagnostyki w Poradni...
Z krwi 2x hipoglikemia. Gdyby z krwi wyszedł jej duży cukier, to pewnie od razu też byłby szpital
Sił mi już pomału brakuje... -
U mnie dzieci i mąż stanęli na wysokości zadania, Tymek i Marta przynieśli laurki, Tymek różę. Mąż kupił kwiaty i ciasteczka od dzieci. Tymek mówi, że kazał tacie kupić coś z "mummy superhero" 😍
A tak poza tym Tymek był dzisiaj na zajeciach pokazowych z programowania. Bardzo mu się podobało i w związku z tym spędzi w sierpniu 2 tygodnie na półkoloniach z programowania właśnieMoTyLeK🦋, Lalia, Suszarka, Zulugula, Nowastaraczka, Belie, emdar lubią tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔 -
Wchodzę po długiej nieobecności i co widzę... Lalia w ciąży!! ❤️
Mówiąc szczerze, to wchodzę tu głównie po to, by sprawdzić, czy już zaciążyłaś. 😁 Takie przeczucie miałam. 😉 Gratuluję 🌷
U nas rychłej ciąży nie widać. I raczej powoli godzę się z myślą, że więcej dzieci mieć nie będę. Bo nie wyobrażam sobie kolejnego dziecka, które będę "obsługiwać" wyłącznie ja. Od kilku tygodni prawie nie rozmawiamy z mężem. Wieczorów nie ma. Gdy wracam z pracy, szybka kąpiel i kładę się z małym spać.
Pozdrawiam was serdecznie 🙂 -
Lalia, pytałaś o nocnik.
My Olka nocnikujemy od kilku miesięcy - wiem, temat kontrowersyjny, ale taką podjęliśmy decyzję. Od jakiegoś czasu ma bunt na nocnik, tzn nie chce usiąść lub wstaje zaraz, gdy go posadzę. No i ok. Nic na siłę. Ale kupę zawsze lub prawie zawsze robi na nocnik. Komunikuje to w ten sposób, że albo przynosi nocnik, albo ciągnie mnie do pokoju, w którym stoi. Na siku też już coraz częściej się zdarza. Jednak nie zamierzam go już odpieluchowywac, jest jeszcze mały. Jak zaczęliśmy? Wysadzałam go podczas zmiany pieluchy i po drzemce. Później gdy wyczailam porę, kiedy najczęściej robi kupę, to wówczas tez. I nie pozwalałam mu przesiadywać na nocniku. Jeśli nic nie zrobił, to maks dwie minuty i schodził. Gdy coś zrobił, to mówiłam "to siku". Ale też nigdy nie biłam brawa, cacy, super itp. żeby sobie nie kojarzył, że otrzymuje za to jakąś nagrodę.
A dlaczego zaczęliśmy tak wcześnie? Bo robił kupy na raty, trzeba było mu pomagać, podkurczac nóżki. Wtedy pomyślałam, że dorosłym zaleca się wypróżniać w pozycji kucznej, a dziecko ma to robić, leżąc na plecach lub na siedząco? Dlatego spróbowaliśmy. No i problem zniknął.
Nie zachęcam, napisałam tylko, jak to u nas wyglądało.