Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ounai wrote:Asiu, niech mały rośnie silny mądry i zdrowy. W ogóle on nie wygląda na 2 a na 3 lata!
Wszystkiego najlepszego!!!!
Ewa, to youtuber;) Ja jestem fanem, chłopak ma 23 lata a z samych reklam na glownym kanale YouTube ma przychodchód miesięczny 30tys zł. Kanałów ma kilka plus sklep internetowy. Zna swoją grupę docelową (uczniowie) więc nie uzywa przekleństw. Zapewne za jakieś 6 lat dowiesz się kim jest 😂
Ula, Motylek, a Wasi chłopcy też tak przeżywają ataki na Wojanowice? U mnie Tymek tak strasznie w to wierzy, że jest przekonany, że hacker istnieje naprawdę podobnie było jak był ON. No i piosenki Paliona to już wszyscy znamy na pamięć 😂 -
Zulu, może ja to tak pokracznie napisałam, bo uderzyło mnie jak Edyta napisała, że 1,5 roczniak 'POWINIEN' naśladować zwierzęta. Jasne, że to słowa jak każde inne, po prostu ja od razu wyjechałam do tej logo z grubej rury, że Matylda tylko szczeka i tyle z naśladowania zwierząt i ona się zaśmiała z tego i tłumaczyła, że to nie jest tak, że dziecko MUSI od razu iść w zwierzaki, że my to traktujemy jako takie fajne, słodkie, pocieszne, a nie zauważymy innych słów i tu miała rację, bo jak zaczęłyśmy gadać to wyszło, że Mati jednak jakiś tam zasób ma, może ubogi, ale nie ma dramatu. Wg naszej neurolog, 1,5roczne dziecko powinno mieć zasób 8-10 słow, wiem, że w innych źródłach jest więcej, ale z tym 50cioma u was to faktycznie przesada. Jeszcze co do powtarzania, to logo robiła jakieś zadania z Matyldą i Mati próbowała powtarzać, patrząc na nie zrozumiałam o co chodzi z tym powtarzaniem. My czasem nie patrzymy na dziecko i chcemy, by powtórzyło to czy tamto, a ono nie widzi naszych ust. Też o tym pisałaś, że ważne jest skupienie uwagi. Więc dla mnie to, że dziecko nie zawsze powtarza to nie jest jeszcze nic złego. Gorzej jak nie powtarza wcale i nie rozwija słownika.
Lalia lubi tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Zulugula wrote:Karo, a to jakaś nowa logo czy byliscie juz u niej?
Szczerze mówiąc zdziwiło mnie to co powiedziała i w jaki sposób (usmieszki) o tym naśladowaniu zwierząt. To nie ma nic do słodkości, odgłosy zwierząt to słowo jak każde inne, tu też ważne jest powtarzanie. Tak tylko piszę, bo jakaś taka nieprofesjonalna mi się wydała ta kobitka, ale ja tylko czytam to co piszesz, nie chcę tutaj siać zamętu 😀
Lalia, też myślę że u Olcia wszystko w porządku, szczerze mówiąc to wydaję mi się, że nawet i u nas większej tragedii nie będzie. Choć ta nasza logo napisała na podsumowaniu wizyty, że 1,5 r powinien mówić minimum 50 słów to uważam że przesadziła chyba o jakieś 20-30 z tego co widzialam w innych źródłach.
U T teraz jest ogromny postęp powtarzania gestów. Może za tym pojdzie mowa. Wystarczy raz pokazać jakiś nowy gest np ciii, okejka, ufff , och i od razu sam z siebie naśladuje, kiedy jeszcze niedawno naśladował dopiero po jakimś czasie kilku,kilkunastu powtórzeń
-
Ounai wrote:Asiu, niech mały rośnie silny mądry i zdrowy. W ogóle on nie wygląda na 2 a na 3 lata!
Wszystkiego najlepszego!!!!
Ewa, to youtuber;) Ja jestem fanem, chłopak ma 23 lata a z samych reklam na glownym kanale YouTube ma przychodchód miesięczny 30tys zł. Kanałów ma kilka plus sklep internetowy. Zna swoją grupę docelową (uczniowie) więc nie uzywa przekleństw. Zapewne za jakieś 6 lat dowiesz się kim jest 😂
Ula, Motylek, a Wasi chłopcy też tak przeżywają ataki na Wojanowice? U mnie Tymek tak strasznie w to wierzy, że jest przekonany, że hacker istnieje naprawdę podobnie było jak był ON. No i piosenki Paliona to już wszyscy znamy na pamięć 😂
Felek cały czas chodzi i przeżywa 🙈 Olek może ciut mniej, bo jednak 2 lata starszy jest i więcej kuma, ale ogólnie to jest temat top 😃 -
Zulugula wrote:Karo, a to jakaś nowa logo czy byliscie juz u niej?
Szczerze mówiąc zdziwiło mnie to co powiedziała i w jaki sposób (usmieszki) o tym naśladowaniu zwierząt. To nie ma nic do słodkości, odgłosy zwierząt to słowo jak każde inne, tu też ważne jest powtarzanie. Tak tylko piszę, bo jakaś taka nieprofesjonalna mi się wydała ta kobitka, ale ja tylko czytam to co piszesz, nie chcę tutaj siać zamętu 😀
Lalia, też myślę że u Olcia wszystko w porządku, szczerze mówiąc to wydaję mi się, że nawet i u nas większej tragedii nie będzie. Choć ta nasza logo napisała na podsumowaniu wizyty, że 1,5 r powinien mówić minimum 50 słów to uważam że przesadziła chyba o jakieś 20-30 z tego co widzialam w innych źródłach.
U T teraz jest ogromny postęp powtarzania gestów. Może za tym pojdzie mowa. Wystarczy raz pokazać jakiś nowy gest np ciii, okejka, ufff , och i od razu sam z siebie naśladuje, kiedy jeszcze niedawno naśladował dopiero po jakimś czasie kilku,kilkunastu powtórzeń
Ja polecam tu u Madzi poczytać. Znam ja osobiście, to dziewczyna z pasją, logopedia to jej miłość, bywa też często w pytaniu na śniadanie i ma przeogromną wiedzę
https://logopedarybka.pl/ile-slow-powinien-mowic-dwulatek/ -
ZielonaHerbata wrote:1,5r dziecko 50slow ?😯😯wooow wydaje się mega dużo! I to pewnie nie chodzi o takie mówienie "po swojemu" czyli jakieś przypadkowe zlepki a słowa świadome?
Ula, Tymek zostawił raz na klatce schodowej karyle do Hackera na której napisał "Zostaf nas w spokoju!". Najpierw mnie to trochę przerażało ale potem stwierdziłam że w sumie też bałam się niedźwiedzi pod schodami w dzieciństwie a potem czekałam na list z Hogwartu więc czemu on miałby nie przeżywać HackeraUlaa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, a myślicie, że to że Mikołaj nie buduje "zdań" w tym stylu odpowiednim dla niespełna 2-latka, co Lalia wrzuciła, to już powód do wizyty u logopedy? Jeśli chodzi o ilość słów, to na pewno spełnia normy, ale nie tworzy z nich tych zdań w stylu "hau hau mniam (piesek je)".Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Meggi byliśmy dzisiaj u osteopaty i pytałam o tą elektrostymulację. A więc...sprawa super, ale nie na teraz. Ona ma jakąś punktową i dziecko musi być wtedy skupione i chętnie współpracować, czyli poleca dopiero ok 3-4 roku życia.
Ogólnie u nas wszystko ok tylko znowu córka jest spięta pod lewym żebrem (mimo, że za każdym razem jest rozluźniona), co może być konsekwencją refluksu ukrytego. Generalnie nasz wywiad do tego pasuje, głównie chodzi o pobudki w nocy i głośne przełykanie, chociaż wiadomo może być to tylko ślina...
Ale mamy zrobić diagnostykę w tym kierunku.
KarolinaMaria, nie wiem czy widziałaś ale pytałam, jakiego osteopaty Wy macie poleconego?12.2020 dziewczynka ❤️ po 6cs
11.2024 staramy się o rodzeństwo -
Ounai wrote:Własne nazwy na przedmioty czy czynności też się liczą- przykład- Marta nie mówi "Tymek" tylko "Pija" I to już się liczy jako słowo. Albo jeśli dziecko mówi "pi" na picie używając tego świadomie jako nazwę picia to też jest to już słowo.
A jak to jest z gestami? W sensie czy gesty np. Nie ma to liczy sie czy nie 🤔
Chyba jutro sie umowie do logopedy z Malwina. Ona duzo mowi ale po swojemu, sa gloski ktorych nie wymawia np. U, krowa robi mmmm a nie muuu 🤔 duzo wskazuje gestami jak picie, jedzenie czy ze czegos nie ma, bardzo zjada koncowki na buty mowi bu, dom to do, George to dżo, tata to nadal kaka 🤔🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Annia, dla jednych to się okaże nieprofesjonalne co napiszę, a dla innych "samo życie".
Jak byliśmy na ostatnim szczepieniu, to nasza pediatra powiedziała, że kolejny raz kiedy widzimy się na wizycie ze zdrowym Olkiem to bilans dwulatka. Powiedziała, że ona lubi najbardziej robić ten bilans nie gdy dziecko ma równo 2 lata, ale najlepiej 2l3m -2l5m, bo wtedy dziecko musi się wykazać tzn najlepiej żeby było bez smoczka, odpieluchowane, nie piło już mleka (zwłaszcza w nocy), potrafiło przejść na palcach, piętach i zewnętrznych stronach stóp oraz łączyło w zdaniu dwa wyrazy. Powiedziała, że naprawdę rzadko dziecko jest w stanie zrobić to wszystko na drugie urodziny.
MOIM ZDANIEM jeśli Mikołaj co jakiś czas uczy się nowego słowa i co jakiś czas jakość słownictwa się poprawia, to to, że nie łączy wyrazów mając 23 miesiące, nie oznacza że nie zacznie ich łączyć mając 25 miesięcy. Cały czas mówimy o dwulatku, a dwulatek to nie tylko dziecko 24m ale i 26 miesięczne. Nie można patrzeć na pojedyńcze umiejętności, trzeba patrzeć holistycznie na dziecko.
Olek nie ma żadnego kłopotu z umiejętnościami wypunktowanymi dla dziecka 18m (wskazywanie, kontakt wzrokowy, rozumienie itd) ale powiedziałabym że jest bliżej dolnej granicy normy zasobu słów, tyle że nadal NORMY, więc jedyne co ja mam zamiar robić to patrzeć czy pojawiają się nowe słowa, nawet jeśli to ma być jedno na tydzień i starać się na codzien stymulować rozwój mowy w zabawie, spontanicznych sytuacjach czy z pomocą książeczek.
Enigva, zjadanie końcówek czy nadawanie własnych nazw to jest norma, nie tylko dla dziecka 1,5 roku ale i dwulatka. Ważne jest tylko żeby z czasem np w wieku dwóch lat, ta mowa była wyraźniejsza niż teraz, albo część wyrazów została zamieniona na właściwe itd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2022, 05:11
Annia lubi tę wiadomość
-
Enigvaa wrote:A jak to jest z gestami? W sensie czy gesty np. Nie ma to liczy sie czy nie 🤔
Chyba jutro sie umowie do logopedy z Malwina. Ona duzo mowi ale po swojemu, sa gloski ktorych nie wymawia np. U, krowa robi mmmm a nie muuu 🤔 duzo wskazuje gestami jak picie, jedzenie czy ze czegos nie ma, bardzo zjada koncowki na buty mowi bu, dom to do, George to dżo, tata to nadal kaka 🤔
Gesty nie liczą się jako "słowa", jako słowa liczą się nazwy właściwe, wyrazy dźwiękonaśladowcze, własne nazwy przypisane przedmiotom i czynnościom oraz skrócone/zmienione nazwy.
Czyli jeśli dziecko mówi mama, tata, baba, nie, oć (chodź), pi (pies), bach (spadło), am (jeść), ko (kot), muu (krowa), aaa (spać) i np toto (kocyk), to mówi 12 słów.
Ale jeśli np. bije brawo i jednocześnie woła "baałoo!" (Amelka Ladyo 😁❤️), albo łaskocze paluszkami mówiąc "gili gili" (Olcio), to "baałoo!" i "gili gili" to słowa którymi określa dane czynności (gesty).Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2022, 05:16
Ladyo lubi tę wiadomość
-
Ewa88 wrote:Meggi byliśmy dzisiaj u osteopaty i pytałam o tą elektrostymulację. A więc...sprawa super, ale nie na teraz. Ona ma jakąś punktową i dziecko musi być wtedy skupione i chętnie współpracować, czyli poleca dopiero ok 3-4 roku życia.
Ogólnie u nas wszystko ok tylko znowu córka jest spięta pod lewym żebrem (mimo, że za każdym razem jest rozluźniona), co może być konsekwencją refluksu ukrytego. Generalnie nasz wywiad do tego pasuje, głównie chodzi o pobudki w nocy i głośne przełykanie, chociaż wiadomo może być to tylko ślina...
Ale mamy zrobić diagnostykę w tym kierunku.
KarolinaMaria, nie wiem czy widziałaś ale pytałam, jakiego osteopaty Wy macie poleconego?
Ewa a mieliście dokładną fiberoskopie?
Ja byłam też u enterogasrologa, bo szukam wszędzie przyczyny migdała i szanas na obkurczenie i brał. Pod uwagę też refluks, bo on może to powodować.
Miałam że sobą badanie fiberoskopowe i tam były opisy dokładne kratni i nabłonka. I po tym lekarz dał do zrouzmienia7ze na tym etapie to sam laryngologie wysyłają dzieci do jeigo jak w nabłonku zauważa nieprawidłowości, uszkodzenia, podrażnia, nabłonka. Może U was też są zdjęcia i adnotacie do tego odcinka?O ❤️
Z ❤️ -
Enigvaa wrote:A jak to jest z gestami? W sensie czy gesty np. Nie ma to liczy sie czy nie 🤔
Chyba jutro sie umowie do logopedy z Malwina. Ona duzo mowi ale po swojemu, sa gloski ktorych nie wymawia np. U, krowa robi mmmm a nie muuu 🤔 duzo wskazuje gestami jak picie, jedzenie czy ze czegos nie ma, bardzo zjada koncowki na buty mowi bu, dom to do, George to dżo, tata to nadal kaka 🤔
Oliwka też zamiast hau mówi mauO ❤️
Z ❤️ -
Dziękuję Lalia za odpowiedź.
Co do Olka i tego, że ma zasób słów w dolnej granicy normy to chciałam Ci napisać, że u Mikołaja było stosunkowo podobnie, a ostatnie 2 miesiące to dosłownie WYSYP słów. Wiadomo, że skraca i zamiast miś jest miiii czy przekręca "plau plau zamiast chlapu chlap", ale wystrzelił zasobem słownictwa z dnia na dzień, więc myślę, że po prostu to kwestia czasu, aż w dziecku coś zaskoczy. Oczywiście mówię o dziecku, gdzie mowa jest w normie itp, ale właśnie na przykład w dolnej granicy, a nie o dziecku gdzie ewidentnie są jakieś problemy.
Jeny, dwulatek odpieluchowany to wydaje mi się dość ambitne. Mikołaj wie do czego służy nocnik i po prostu nie chce i koniec. Widać też kiedy idzie kupę, bo się chowa przed nami, zamyka w innym pokoju, ale nie chce na nocnik. No, mam nadzieję, że do 3 urodzin się odpieluchuje. 🙈Lalia, KarolinaMaria lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Enigvaa wrote:A jak to jest z gestami? W sensie czy gesty np. Nie ma to liczy sie czy nie 🤔
Chyba jutro sie umowie do logopedy z Malwina. Ona duzo mowi ale po swojemu, sa gloski ktorych nie wymawia np. U, krowa robi mmmm a nie muuu 🤔 duzo wskazuje gestami jak picie, jedzenie czy ze czegos nie ma, bardzo zjada koncowki na buty mowi bu, dom to do, George to dżo, tata to nadal kaka 🤔
Ania, jeśli Miki nie będzie składać 2 słów w zdanie do 2 urodzin to przeszłabym się do logopedy. Jedna wizyta to niewielki koszt a lepiej uspokoić sumienie -
Lalia mnie wspomniała ❤️ wiec postanowiłam się odezwać. Widziałam ostatnio Suszarko, ze tez pytałaś co u mnie ❤️ Troszkę wpadłam w wir pracy, a jak już wracam do domu to staram sie odkładać telefon i poświęcać czas Meli. Zreszta - znacie to
Co do mowienia to Mela mówi: mama, tata, baba, dada, eee (co oznacza ze np chce jeszcze pic/jeść a się skończyło), da (daj), bałoooo (brawo), heeeeej (lub coś w tym stylu jak kogoś widzi), hahaha na psa, muuu na krowę i cici cici (zamiast kici kici) na kotka
moim zdaniem mówi bardzo ładnie, natomiast jeszcze nie chodzi
i w ogóle nie wyglada jakby zamierzała! Oczywiście trzymając się mebli zasuwa, ale samodzielnie nie chce, a jak próbujemy to od razu siada
Oczywiście chodzimy do fizjo, ale bardziej profilaktycznie. W końcu mimo wszystko jeszcze ma czas!
Lalia, dmg111 lubią tę wiadomość
-
Lalia, ależ ja Ci gratuluję drugiej ciąży Kochana!!! ❤️ Jak się miewasz? Dolegliwości pierwszego trymestru dają już żyć?
Troszkę mnie przerazilyscie tym tematem odnośnie mowy, Wiki sporo gada, ale dużo po swojemu, dopiero niedawno zaczęła w ogóle używać dwóch słów, np "nie ma", ale o jakimś formułowaniu zdań to nie ma nawet mowy 🙉Lalia lubi tę wiadomość
-
La Belle myślałam ostatnio o Tobie!! ❤️
Jak u Was? ❤️ Jak dzieciaczki? 💙
U mnie już zdecydowanie lepiej, chociaż sporadyczne mdlosci jeszcze są 😵