Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ula ogromne gratulacje ❤❤ marzenia się spełniają Pięknie 💗
Macie już jakeis imiona wymarzone ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2022, 16:18
Ulaa lubi tę wiadomość
Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
25.07.2022r.💔👼
9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
Bozinko miej nas w opiece 🙏
18.08.2022r beta 4,1 próg 4
22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
24.08.2022r beta 137 próg 20
26.08.2022r beta 415 próg 29
29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
9.09.2022r jest okruszek jest 💓
Rośnij okruszku ❤
20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
16.01.23r 960gram cudu córeczki
Nadii 🥰
2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷
Oliwier💙
Nadia💗
-
Ula, gratulacje! ❤❤
Edka, a może bliscy po prostu się martwią. Mam takie przemyślenia jak Ounai. Nie mam absolutnie nic do wielodzietnych rodzin, szacun dla takich matek! Ale nikt mi nie powie, że kilkoro dzieci w małym odstępie czasu nie rzutuje na jakość i ilość czasu poświęcanego każdemu z osobna. Ula ma fajną sytuację, bo ma 2 odchowanych i już trochę samodzielnych starszaków, a teraz 'druga tura'
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2022, 16:36
Ulaa lubi tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Też mam podobnie choć teraz terapia mi trochę pomaga. Póki co zastanawiam się nad tym czy damy radę z 3 dzieci. Jak siedzimy wszyscy razem to mam ochote, ale jak mąż był w delegacji to już miałam myśli, że owszem, dałabym radę ale kosztem i to sporym czasu poświęconego dzieciom. Więc w sumie to na razie się nie zdecyduję. Ja na pewno nie zrezygnuję z pracy zarobkowej a jednak to pochłania dużo czasu. Zwykle po powrocie z pracy jestem dętka i ostatkiem sił robię rzeczy w domu a przecież dzieci też domagają się uwagi.LaBellePerle wrote:Ounai, trochę w tym racji, choć powiem Ci, że nas była trójka, ale mój najstarszy brat jest ode mnie 16 lat starszy. Także jednoczenie rodzice wychowywali nas dwójkę, bo tamten bym już dorosły i zaraz się wyprowadził. A mimo to mam podobne wspomnienia - ojca zalegajacego na kanapie. No a mama nigdy nie miała jakiegoś pomysłu na nas, myślę, że nigdy do końca nie poczuła instynkt macierzyńskiego, nie była ciepła matka. Też byliśmy zostawieni sami sobie. I też bardzo nie chce takiej sytuacji u siebie. Ja mam w ogóle przyznam obsesję na punkcie tego, czy jestem dobra matka. Chciałabym, żeby moje dzieci czuły, że mogą na mnie liczyć. Ja na swoją matkę nigdy nie mogłam.
Karolina, zgadza się. U nas odkąd pozwoliliśmy Tymkowi wychodzić samemu to jest kosmos. On idzie sam na podwórko, ja mam wtedy czas dla Marty. Też mogę liczyć na jego pomoc, wysłać go do osiedlowego sklepu. Zupełnie co innego niż z taką Martą która potrzebuje ciągle atencji. No a dodatkowo jeszcze jest kwestia mieszkaniowa bo nie mam ochoty spać w salonie:PWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2022, 16:48
KarolinaMaria lubi tę wiadomość
-
Na pewno plusem wielodzietnej rodziny jest to, że potem dzieci mają dużo krewnych. Moja mama ma dużo rodzeństwa, dzięki czemu ja mam dużo kuzynostwa, z częścią mam fajny kontakt.
emdar lubi tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Różnie to bywa. Mam 3 rodzenstwa i żadne z nich nie ma dzieci. Musiałam ostatnio tłumaczyć Tymkowi kto to jest kuzyn 🙄KarolinaMaria wrote:Na pewno plusem wielodzietnej rodziny jest to, że potem dzieci mają dużo krewnych. Moja mama ma dużo rodzeństwa, dzięki czemu ja mam dużo kuzynostwa, z częścią mam fajny kontakt.
emdar lubi tę wiadomość
-
Bardzo dziękuję kochane za gratulacje 🥰
Cieszę się bardzo, że nam się udało 💪
Imion mam w głowie kilka, ale mąż na większość kręci nosem 🤭
Musimy któregoś dnia usiąść i zweryfikować nasze upodobania co do imion ☺️
Ja zawsze chciałam mieć dużą rodzinkę, kiedyś myślałam, że już na dwóch synach się skończy, a potem poznałam obecnego męża i pragnienie kolejnego dziecka zrodziło się na nowo ☺️
Moje starszaki są naprawdę ogarnięte, ale i tak wymagają jeszcze dużo uwagi, póki co nie wracam do pracy, chcę poświęcić jeszcze kilka lat dzieciom. Na pewno jak malutka będzie miała 2 latka to mąż by chciał żebym włączyła się powoli w pracę w jego restauracji w biurze, zapewne tak będzie, ale to jeszcze prawie 3 lata więc nie będę o tym teraz myśleć
emdar, LaBellePerle lubią tę wiadomość
15.10.2013 syn 💙
21.10.2015 syn 💙
06.2020 💔
28.08.2021 syn 💙
21.02.2023 córeczka 💗
-
KarolinaMaria wrote:Ula, gratulacje! ❤❤
Edka, a może bliscy po prostu się martwią. Mam takie przemyślenia jak Ounai. Nie mam absolutnie nic do wielodzietnych rodzin, szacun dla takich matek! Ale nikt mi nie powie, że kilkoro dzieci w małym odstępie czasu nie rzutuje na jakość i ilość czasu poświęcanego każdemu z osobna. Ula ma fajną sytuację, bo ma 2 odchowanych i już trochę samodzielnych starszaków, a teraz 'druga tura'
Oczywiście może tak być, ale i niekoniecznie. Moi bracia np nie rozumieją po co pchać się w dzieci, może tam co najwyżej jedno, bo są po prostu wygodni. Oni wolą kasę wydać na nowy telefon czy samochód a nie na "gówniaki". Oczywiście każdy ma prawo żyć jak chce, ale tak jak ja nie narzucam im powiększania rodziny tak oni nie powinni mnie mieć za gorsza osobę, bo te dzieci chce mieć.
Suszarka, emdar, KarolinaMaria, Clover lubią tę wiadomość
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela -
Ja to w ogóle mam wrażenie że idealna liczba dzieci dla 90% społeczeństwa jest dwójka. Oczywiście najlepiej z różnicą ok. 3 lata. Przy tym jednak najlepiej aby mama jednocześnie siedziała z dzieckiem w domu (zlobek czy pkole to przechowalnia), oraz chodziła do pracy (inaczej jest leniwa i na łasce męża). Jak masz jedynaka to jesteś dziwolągiem, bo przecież wychowasz odludka i samoluba. A jak masz trójkę lub więcej to jesteś patologią liczącą na socjal 😂 na serio marzę o tym, żeby wszyscy szanowali wzajemnie swoje decyzje. Nie tylko w kwestii posiadania potomstwa, ale w każdej innej.
Ounai, emdar, LaBellePerle, KarolinaMaria, Ulaa, Ladyo, Annia, Zulugula, Lalia, dmg111, Clover, Wik89 lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Amen!Suszarka wrote:Ja to w ogóle mam wrażenie że idealna liczba dzieci dla 90% społeczeństwa jest dwójka. Oczywiście najlepiej z różnicą ok. 3 lata. Przy tym jednak najlepiej aby mama jednocześnie siedziała z dzieckiem w domu (zlobek czy pkole to przechowalnia), oraz chodziła do pracy (inaczej jest leniwa i na łasce męża). Jak masz jedynaka to jesteś dziwolągiem, bo przecież wychowasz odludka i samoluba. A jak masz trójkę lub więcej to jesteś patologią liczącą na socjal 😂 na serio marzę o tym, żeby wszyscy szanowali wzajemnie swoje decyzje. Nie tylko w kwestii posiadania potomstwa, ale w każdej innej.
emdar lubi tę wiadomość
-
Suszarka, lepiej bym tego nie ujęła.
emdar lubi tę wiadomość
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela -
Ja też zawsze mówię,że duża liczba rodzeństwa zupełnie nie gwarantuje fajnych rodzinnych relacji. Osobiście znam rodzeństwo gdzie jest ich 5, a jakiekolwiek relacje utrzymują jedynie dwie siostry, z czego jedna jest bezdzietna. Pewnie,że fajnie jak każde z rodzeństwa ma dzieci i te dzieci mają ze sobą super kontakt, ale czasem życie po prostu układa się tak,a nie inaczej. Ja mam super kontakt z braćmi,I z ich dziećmi. Mam tylko jedną bratową( drugi brat jest po rozwodzie)I traktujemy się jak siostry. Mało tego to z jej całą rodziną mamy taki super kontakt,że spędzamy wszyscy wspólne wakacje od lat( a od dwóch lat spędzamy w domu siostry bratowej całe lato). Ale mam świadomość,że to nie jest tak bardzo częste i spotykane jak się czasem wszystkim wydaje.Ounai wrote:Różnie to bywa. Mam 3 rodzenstwa i żadne z nich nie ma dzieci. Musiałam ostatnio tłumaczyć Tymkowi kto to jest kuzyn 🙄
I zgadzam się w 1000% z tym co napisała Suszarka. Niech każdy zajmie się swoim życiem,I niech żyje tak jak mu pasuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2022, 18:07
Ounai, LaBellePerle, Wik89 lubią tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
LaBelle, ale ja w ogóle nie poruszam kwestii materialnej. Chodziło mi o to, że teściów Edki może przerażać jak sobie poradzą, a niestety nasze społeczeństwo nie potrafi rozmawiać, wyrażać emocji i łatwiej powiedzieć 'nie róbcie z siebie patologii' niż 'martwimy się jak poradzicie sobie z gromadką dzieci'. Jak najbardziej nikomu nic do cudzych wyborów. Nie o tym był mój wpis, po prostu chciałam pokazać inną perspektywę.
Iryska, emdar, Ounai, Annia, Clover lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Cześć dziewczynki ❤️ Gratuluje wszystkim zlobkowiczom, przedszkolakom i pierwszaczkom! I dzieci i rodzice- jesteśmy wielcy
u nas dziś pierwszaczek, ale taki duży tzn J. zaczęła liceum. I powiem Wam, ze nie dziwie się maluchom ze się stresują, bo moja prawie dorosła córeczka tez była przerażona czy sobie poradzi a wieczorem to nawet trochę płakała! Melcia juz się u niani zaadaptowana, chodzi z uśmiechem, natomiast niania nam dziś podniosła stawkę… szczerze mówiąc jakbym wiedziała od razu ze będzie chciała taka kwotę to jednak zdecydowalibyśmy się na żłobek. Teraz juz nie chce mieszać Meli w głowie 
ale tak mnie to trochę zmartwiło. Tym bardziej ze dostałam dziś awans i podwyżkę, a tu za chwile wyszedł dodatkowy wydatek w postaci podwyżki u niani
KarolinaMaria lubi tę wiadomość
👧🏻 2008 👧🏼2021 👧🏼2024 -
Ounai a mialas takie mysli przy Tymku? O tym dzieleniu czasu itd? Miewam takie mysli teraz
My zawsze chcielismy duza rodzine, ale zycie zdecydowało za nas. Byc moze za kilka lat, zmienimy zdanie. Na ten moment nie mam sil. Musze zaopiekować sie soba, musimy ulozyc wszystko od nowa. Czesto miewam mysli, ze nie powinnam byc mama, ze jednak moglabym zrobic wiecej dla Malwiny, dla meza, dla domu. Czesto czuje sie niewystarczająca.🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
KarolinaMaria wrote:LaBelle, ale ja w ogóle nie poruszam kwestii materialnej. Chodziło mi o to, że teściów Edki może przerażać jak sobie poradzą, a niestety nasze społeczeństwo nie potrafi rozmawiać, wyrażać emocji i łatwiej powiedzieć 'nie róbcie z siebie patologii' niż 'martwimy się jak poradzicie sobie z gromadką dzieci'. Jak najbardziej nikomu nic do cudzych wyborów. Nie o tym był mój wpis, po prostu chciałam pokazać inną perspektywę.
Nie mówię, że poruszasz, ale ja pokazuje Ci, że to też wcale nie musi tak być, że oni się martwią. Gdybyś usłyszała co moi bracia mówią o tym, że mam dzieci w krótkim odstępie też byś mogła pomyśleć, że się martwią a ja ich znam i wiem, że pobudki tego są zupełnie inne. Niektórzy po prostu uwielbiają oczekiwać od innych, by żyli według ich wizji świata, zupełnie zapominając, że to właśnie ICH wizja świata i niekoniecznie komuś innemu może dać szczęście.
Enigvaa, wydaje mi się, że większość matek ma takie myśli... Ja z dziewczynami spędzam całe dnie, bawimy się we trójkę właściwie zawsze, poświęcam im masę czasu a i tak czasem mnie łapie dół, że może za mało rozwojowe zabawy wynyslam, że może za mało ciekawie gotuję. My, matki, uwielbiamy się za wszystko obwiniać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2022, 20:50
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela
