Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Inga,
super że tak Wam pięknie to wszystko wypaliło z realizacją planu rodzeństwa dla Gustawa
A i mama pobawiła się jeszcze przed dobrymi informacjami
Ciąże będziesz znowu prowadzić u Andrzeja? Wiesz czy on pracuje teraz gdzieś w szpitalu?
-
Anet.kaa wrote:Inga,
super że tak Wam pięknie to wszystko wypaliło z realizacją planu rodzeństwa dla Gustawa
A i mama pobawiła się jeszcze przed dobrymi informacjami
Ciąże będziesz znowu prowadzić u Andrzeja? Wiesz czy on pracuje teraz gdzieś w szpitalu?
Haha tak, jeszcze zdążyłam się pobawić 😅🤭
Raczej u Andrzeja, ale on teraz już właśnie nie pracuje w żadnym szpitalu. Robi tylko cięcia w medfeminie niestety -
U nas w ostatni dzień wolnego Pole rozłożyło, także chyba do końca tygodnia wolne Polci zrobię.
I tak jestem w szoku bo pobiła rekord 3 tygodni w żłobku, ale na tym koniec dobrych informacji bo dostaliśmy przed weekendem info że w żłobku jakieś dziecko ma owsiki.
Ounai, Marta miała prawda? Udało Wam się ich pozbyć? Wszyscy się leczyliście? -
Anet.kaa wrote:U nas w ostatni dzień wolnego Pole rozłożyło, także chyba do końca tygodnia wolne Polci zrobię.
I tak jestem w szoku bo pobiła rekord 3 tygodni w żłobku, ale na tym koniec dobrych informacji bo dostaliśmy przed weekendem info że w żłobku jakieś dziecko ma owsiki.
Ounai, Marta miała prawda? Udało Wam się ich pozbyć? Wszyscy się leczyliście?
Zdrówka dla Polci! ❤️ U nas właśnie tez Gustaw pobił rekord bo chodził równe 3 tygodnie do żłobka 😅
Od mojej siostry syn miał owsiki, to wszyscy domownicy brali leki i siostra wszystkie ubrania, pościele, ręczniki musiała wyprać. Ale szybko się pozbyli -
Zulu według mnie owulacja będzie dzisiaj, myślę, że nie ma co liczyć tylko działajcie wieczorem
U mnie ostatni bzyk był w środę a według mnie owulacja była w sobotę. Bo wtedy też bolał mnie na maksa jajnik, a już bzyków nie było bo i Gustaw chory i mąż wtedy też. Więc wychodzi, że 3 dni przed owulacją, a ciąża jednak jestWiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2022, 09:41
Wik89 lubi tę wiadomość
-
Dziś o 9.00 odstawiłam Olka do żłobka. Mam po niego przyjechać o 11. Tymczasem siedzę w samochodzie i ryczę 😭 Nawet nie zdążyłam mu nic powiedzieć, pani tak szybko go zabrała... Wiem, że to dla dobra dziecka się tak robi, ale to się stało tak szybko, że nie mogłam z siebie nawet wydobyć żadnego słowa 😔 Czekam już, aż będę mogła go zabrać. Nie wiedziałam, że to są takie emocje, jakoś nie myślałam o tym wcześniej, że będzie aż tak źle. Tymczasem jadąc do żłobka zastanawiałam się, czy nie zawrócić do domu i nie zrezygnować 🥺 Całą noc mi się śniły jakieś koszmary, że Olek płacze albo że się zgubił itd. Wiem, że to minie, ale jest mi dziś bardzo ciężko.
Wik89 lubi tę wiadomość
-
Zulu, jesli bzyk byl w niedziele a dzis bedzie owu to ok, Inga jest dobrym przykladem:) ale poprawcie dzisiaj
U mnie jest tak, ze jak mnie bardzo kluje jajnik to to jest zazwyczaj dzien owulacjiII 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
Dziewczyny, ja jestem jakies 13/14 dpo, dzis zapewne przyjdzie @, no i dwa dni temu mdlilo mnie caly dzien, potem zaczelam wymiotowac. Na poczatku nawet sie ucieszylam, o ile mozna sie cieszyc z czegos takiego 😅, myslac, ze moze a nuz sie udalo… niestety objawy sie nasilaly coraz bardziej az dotarlo do mnie, ze to zapewne rotawirus od syna ze zlobka 😅 🙈😬 dzien wczesniej Gucio mial problemy zoladkowe i wymiotowal troche. Polaczylam kropki i wszystko stalo sie jasne 🙈 zmiotło mnie na dobę…
Oczywiscie dopoki nie ma @ to zawsze tli sie nadzieja, ale na pewno wymioty to nie bylo to 😅II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
Zulu, mnie zawsze kłuło w dzień owu. Udanego bzyka🥰
Dzięki za rady, oczywiście dziś już nie ma miejsca u nas w przychodni. Będę próbowała jutro. Mam nadzieję, że to nic poważnego, ropkę na oczkach ma zazwyczaj tylko rano, odkaszluje też jakby wydzielinę głównie rano. Tak to biega i watiuje jak zawsze, więc samopoczucie ok.
Wybrałam się do innego lekarza... Sprawdzić tą wagę. Leżę pod ktgBelie lubi tę wiadomość
-
Anetko ja co prawda nie mam "żywych" dowodów, ale planuję nam wszystkim zrobić kurację Pyrantelum, mam pewne podejrzenia że Iga ma to dziadostwo. Dziś skoczę do apteki i zrobię akcję z praniem. Od jakiegoś czasu mówi że boli ją pupa (nawet jak nie ma czerwonej, smarujemy regularnie), w nocy wybudza się z krzykiem bardzo często. Widziałam coś podejrzanego kilka razy jak zmieniałam pieluchy i pewności nie mam ale wolę dmuchać na zimne. Moja siostra robiła domownikom kurację latem, bo jej córeczka miała owsiki, sprawnie poszło i póki co bez nawrotów.
Clover trzymam kciuki za Olka, daj znać jak było 🥰
Inga na tą informację czekałam 😍😍 idę robić zakupy 🤭Clover lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Suszarka wrote:Anetko ja co prawda nie mam "żywych" dowodów, ale planuję nam wszystkim zrobić kurację Pyrantelum, mam pewne podejrzenia że Iga ma to dziadostwo. Dziś skoczę do apteki i zrobię akcję z praniem. Od jakiegoś czasu mówi że boli ją pupa (nawet jak nie ma czerwonej, smarujemy regularnie), w nocy wybudza się z krzykiem bardzo często. Widziałam coś podejrzanego kilka razy jak zmieniałam pieluchy i pewności nie mam ale wolę dmuchać na zimne. Moja siostra robiła domownikom kurację latem, bo jej córeczka miała owsiki, sprawnie poszło i póki co bez nawrotów.
Clover trzymam kciuki za Olka, daj znać jak było 🥰
Inga na tą informację czekałam 😍😍 idę robić zakupy 🤭
Moja siostra mówiła że jak syn zasypiał to wtedy sprawdzała mu tyłek i świeciła latarką i normalnie te owsiki było widać, bo ona się właśnie uaktywniają w nocy