Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ounai wrote:Tajka, ale piękny obrazek ❤️ Maja nie jest zazdrosna?
A Wy w końcu byliście z Mają u tego okulisty?
Maja jest może czasem zazdrosna, ale jednak bardziej czuła. Ale czasem pokazuje na kolyske żeby odłożyć Gabi, no jak mam ją na rękach. Ale generalnie, póki co, to jest bardziej opiekuńcza, czesze ją szczoteczka, glaszcze glowke, robi gili gili na stopkach 😀 przynosi misie, czapeczki, skaroetki żeby ubrac, przykrywa kocykiem, buja kolyske, zagląda ciągle do niej, liczy jej paluszki 😀🥰 przynosi butelke itd.
No ale zobaczymy jak to będzie dalej.
Na pewno to przeżywa, jak wróciłyśmy to te dwa dni nie robiła kupki, może strres? Wczoraj nie chciała w ogóle iść na drzemkę, gdzie zawsze chętnie się kladzie i od razu zasypia, tak wczoraj, jak wszysxy byliśmy to wariowała
Jak byliśmy u neurologopedy przedwczoraj z Gabi, to podpytałam o Maje (to ta sama babka co do niej chodziłam z Mają więc kojadzy) i jej mowę. I mówi że na ten wiek dobrze mówi, jak powiedzialam jakie słowa :mama, tata, baba, lala, mii, buu, bam, dziadzia i inne
Powiedziala, ze suoer jak wszystko rozumie i jak gada do siebie podczas np zabawy
Nie musi jeszcze łączyć dwóch słów
Powinny pojawić się zaraz głoski sz, dź itd
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2022, 20:19
-
Zulu, na tym etapie beta zwalnia a potem już si3 zatrzymuje i zanika więc nie patrz na wartość, poczekaj co doktorek powie bo nie wiadomo co miał na myśli karząc Ci badać i co dokładnie chce tym sprawdzić. Może chce tylko zobaczyć czy np nie spada?
Rozumiem, że się stresujesz, ale myślę że naprawdę nie ma czym i w pon będzie zarodek ❤️ -
Tajka wrote:Nie byłam właśnie, ale przypomniałaś mi o tym i rzeczywiście to oczko zarzuca trochę. Muszę się wybrać i do okulisty i do ortopedy z tą nóżką,którą też zarzuca. I jeszcze drugie szczepienie ospy za chwilę. I z Gabi ortopeda i szczepienia.. No trochę lekarzy nas teraz czeka
Maja jest może czasem zazdrosna, ale jednak bardziej czuła. Ale czasem pokazuje na kolyske żeby odłożyć Gabi, no jak mam ją na rękach. Ale generalnie, póki co, to jest bardziej opiekuńcza, czesze ją szczoteczka, glaszcze glowke, robi gili gili na stopkach 😀 przynosi misie, czapeczki, skaroetki żeby ubrac, przykrywa kocykiem, buja kolyske, zagląda ciągle do niej, liczy jej paluszki 😀🥰 przynosi butelke itd.
No ale zobaczymy jak to będzie dalej.
Na pewno to przeżywa, jak wróciłyśmy to te dwa dni nie robiła kupki, może strres? Wczoraj nie chciała w ogóle iść na drzemkę, gdzie zawsze chętnie się kladzie i od razu zasypia, tak wczoraj, jak wszysxy byliśmy to wariowała
Jak byliśmy u neurologopedy przedwczoraj z Gabi, to podpytałam o Maje (to ta sama babka co do niej chodziłam z Mają więc kojadzy) i jej mowę. I mówi że na ten wiek dobrze mówi, jak powiedzialam jakie słowa :mama, tata, baba, lala, mii, buu, bam, dziadzia i inne
Powiedziala, ze suoer jak wszystko rozumie i jak gada do siebie podczas np zabawy
Nie musi jeszcze łączyć dwóch słów
Powinny pojawić się zaraz głoski sz, dź itdKuba 26.07.2020
Bartek 27.10.2022 -
Zulu, mój lekarz (a bardzo go cenię) jak nie widzi zarodka, to odsyła na kolejną wizytę i nie zakłada karty. Dlatego ja zawsze staram się do niego chodzić dopiero jak mam pewność, że nie jest za wcześnie. Tak więc nie doszukuj się jakichś ukrytych podtekstów u swojego doktorka. I spokojnie. W poniedziałek wrócisz tu z informacją, że widziałaś migającą kropkę
-
nick nieaktualnyZulu będzie dobrze 😘
Moim zdaniem bez sensu zlecił te betę, bo nie wiem co ona miała teraz wnieść, chyba tylko zamęt 🤷🏻♀️ w poprzedniej ciąży lekarz mi kazał badać bete 3 razy i tylko niepotrzebne nerwy miałam, ALE po pęcherzyku bez echa zarodka mi nie kazał już badać bety tylko jeszcze raz przyjść za tydzień na wizytę.
-
Dxieeczyny u nas jakiś dramat z tą zoltaczka i karmieniem... Gabi prawie ciagle spi, w ogóle nie wybudza sie na jedzenie, trzeba budzic, wszystkimi sposobami, a i tak albo zero reakcji, albo budzi się na chwilę i zaraz śpi znowu. Cycka pociągnie kilka razy i koniec. Z butli też opornie jej idzie. Wszystko na śpiocha.
Stosuje laktator kiedy mogę, ale żeby rozkrecic laktacje, to trzeba pompować 8-12x a na to nie mam zbytnio czasu. I tak to robię na sucho, bo po "karmieniu" odciagam kroplę, a normalnie max stamdardowe 20ml..Mogę z nią siedzieć non stop na cycku, żeby rozbujać, no tylko ona nie chce ssac,bo śpi... Boję się, że jak wyzdrowieje i stanie się bardziej aktywna, to już będzie za późno na rozkręcenie laktacji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2022, 07:44
-
Tajka wrote:Dxieeczyny u nas jakiś dramat z tą zoltaczka i karmieniem... Gabi prawie ciagle spi, w ogóle nie wybudza sie na jedzenie, trzeba budzic, wszystkimi sposobami, a i tak albo zero reakcji, albo budzi się na chwilę i zaraz śpi znowu. Cycka pociągnie kilka razy i koniec. Z butli też opornie jej idzie. Wszystko na śpiocha.
Stosuje laktator kiedy mogę, ale żeby rozkrecic laktacje, to trzeba pompować 8-12x a na to nie mam zbytnio czasu. I tak to robię na sucho, bo po "karmieniu" odciagam kroplę, a normalnie max stamdardowe 20ml..Mogę z nią siedzieć non stop na cycku, żeby rozbujać, no tylko ona nie chce ssac,bo śpi... Boję się, że jak wyzdrowieje i stanie się bardziej aktywna, to już będzie za późno na rozkręcenie laktacji.Kuba 26.07.2020
Bartek 27.10.2022 -
Clover kupiłam bilety w 1 dniu oficjalnej sprzedaży, godzinę od rozpoczęcia były już przebrane. Teraz nawet żałuję, że nie wzięłam jeszcze droższych, bo następnego koncertu chłopaki już mogą nie dożyć. 🤣 Olek przesłodko wyglądał w stroju batmana, a jak twoja stopa, jest coś lepiej?
Tajka, najważniejsze jest najedzone dziecko, czy kp czy mm to pokarm. Teraz kwestią najważniejszą dla Was jest walka z żółtaczką. Czy z butelki je lepiej?Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Zulu, ja myślę,że ta beta nic nie znaczy, te przyrosty są później zwolnione itp. Ja po pęcherzyku nawet nie dostałam skierowań na badania po powiedział, że jeszcze niewiadomo co się z tego wykluje. Tylko ja wiedziałam, że w 4+6 to będzie tylko pecherzyk i idę sprawdzić czy nie ma pasażera na gapę poza macicą. Myśl tak samo, pęcherzyk jest tam gdzie trzeba a to już duża część sukcesu, a reszta to już kwestia losu/Boga/biologii.
Suszarka lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Tajka wrote:Dxieeczyny u nas jakiś dramat z tą zoltaczka i karmieniem... Gabi prawie ciagle spi, w ogóle nie wybudza sie na jedzenie, trzeba budzic, wszystkimi sposobami, a i tak albo zero reakcji, albo budzi się na chwilę i zaraz śpi znowu. Cycka pociągnie kilka razy i koniec. Z butli też opornie jej idzie. Wszystko na śpiocha.
Stosuje laktator kiedy mogę, ale żeby rozkrecic laktacje, to trzeba pompować 8-12x a na to nie mam zbytnio czasu. I tak to robię na sucho, bo po "karmieniu" odciagam kroplę, a normalnie max stamdardowe 20ml..Mogę z nią siedzieć non stop na cycku, żeby rozbujać, no tylko ona nie chce ssac,bo śpi... Boję się, że jak wyzdrowieje i stanie się bardziej aktywna, to już będzie za późno na rozkręcenie laktacji.
Tajka, u nas było identycznie z Olkiem. Niestety ta żółtaczka to takie błędne koło: przez to, że bilirubina jest wyższa, to dziecko śpi, jak śpi, to nie je, a jak nie je to nie wydala i żółtaczka nie schodzi.
Rozumiem Cię, że martwi Cię ta senność Gabi, bo ja wręcz poszłam z płaczem do położonej że nie potrafię obudzić dziecka i przez to on prawie nie je. Niestety to trzeba robić na chama, czyli jak je to masuj stópki, tak pocieraj podeszwy, to samo wewnętrzna strona dłoni, drap po boczkach i w pachwinach. W ogóle to rozbierz ją do karmienia, w sensie nie do pampersa ale wyciągnij z rożka, kocyka, bo jak będzie jej ciepło to będzie szybciej zasypiać.
W tym momencie najważniejsze jest to żeby Mała jadła, niezależnie czy KP czy MM, bo jak ta bilirubina nie będzie spadać to Was mogą skierować do szpitala na naświetlanie, to nic złego, ale dodatkowy stres nie pomoże ani na Twój połóg ani na laktację.
W ogóle jak masz ogarniętą położną środowiskową czy pediatrę,to zapytaj czy nie ma możliwości wypożyczenia tego sprzętu do naświetlania do domu, bo wiem że moja koleżanka tak robiła. Olka podpięli pod lampy na 24h jak miał bilirubinę powyżej 15, z niedzieli na poniedziałek. Puścili nas do domu w środę z poziomem ok. 13 tylko dlatego, że ten wynik stopniowo się obniżał.
A co do laktacji, to nie patrz na to tak książkowo, bo skoro przystawiałasz Gabi do piersi, to z automatu tych sesji z laktatorem liczysz mniej.
Trzymam kciuki za Was ✊