Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Annia, tak z butelki trochę lepiej.
Dzisiaj chyba miała swój najdłuższy czas aktywności, bo prawie godzinę miała otwarte oczy... I to podczas karmienia.. No ale właśnie, mimo to i tak słabo ssała, tzn wyrywała się, łapała dobrze, dwa zassania, albo tylko sutek w buzi, i zaraz szarpanina...tak jakby nic tam nie było i się wciekała... W koncu zasnęła...
U nas te kp nie jest typowym kp 15 czy nawet 10 min, to walka z prawej na lewą stronę i odwrtonie, z pozycji klasycznej na tą spod pachy, zmieniam co chwilę, żeby coś possała... Nie wiem czy takim sposobem coś się rozhula... Widać, że nie najada się z piersi, bo zaraz duży placz, jest niespokojna itd, wiec musi wlecieć mm...
Lalia, pytałam pediatry(tylko tej w szpitalu) o wypożyczenie lampy, to nie ma takiej możliwości. Może w innym miejscu. Podpytam położnej.
Mam nadzieję, że w krotce ten problem się skończy, robi dużo kupek i siku, więc ta bilirubina coś się wydala... -
Tajka, a może jak masz mało ściągniętego swojego mleka, to mm też dawaj. Szybciej źle szybciej siku i kupa i wypłucze żółtaczkę i nie będzie już ospala. Ja wtedy przez tydzień wspomagała się tak, położna doradziła żeby szybko z żółtaczki zejsc. Najpierw dawałam pierś, później sciagneite a jak mało miałam to mm. Zapisywałam w zeszycie to 2.5h ile zjadła i czy była kopa i siku.
Lalia lubi tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️ -
W ogóle to jestem w szoku jak dobrze czuję się po cc. Minął niecały tydzień, a ja już naprawdę funkcjonuje normalnie, już łatwiej mi wstawać, mniej boli. Sikanie trochę jeszcze boli, ale np "dwójka" bezbolesna, nawet ta pierwsza.. Leki to bralam tylko 2 dni w szpitalu i jedna tabletkę ibupromu w domu. Mąż też mówi, że lepiej to znoszę niż po porodzie sn ten ból krocza.
Samopoczucie też jakieś lepsze. Nie fiksuje się aż tak na te karmienie, nie miałam aż takiego problemu z podaniem butli i mm, jak przy Mai. Chciałabym być tylko kp, byłoby o wiele prostsze wszystko, nawet logistycznie itd. Bo teraz te karmienie zajmuje wieki..
Łapie mnie tylko czasami poczucie winy, że może gdybym miała innego lekarza, wybrala inny szpital... To może bym poczekała do terminu, urodzila Gabi z większą wagą naturalnie, albo indukcja w innym szpitalu byłaby inaczrj pokierowana i by się udało... Może laktacja inaczej by ruszyła, gdyby w innym szpitalu nie cisnęli tak na dokarmianie....no teraz tak mogę sobie gdybać..
Ale mimo wszystko cieszę się, że mam dziewczynki już obie. Są bardzo kochane. Nie mogę się doczekać aż Gabi będzie świadoma i będą się razem bawić. A blizna po cc będzie moją pamiątką po narodzinach Gabrysi 🥰
Wik89, Nowastaraczka, emdar lubią tę wiadomość
-
Meggi110818 wrote:Tajka, a może jak masz mało ściągniętego swojego mleka, to mm też dawaj. Szybciej źle szybciej siku i kupa i wypłucze żółtaczkę i nie będzie już ospala. Ja wtedy przez tydzień wspomagała się tak, położna doradziła żeby szybko z żółtaczki zejsc. Najpierw dawałam pierś, później sciagneite a jak mało miałam to mm. Zapisywałam w zeszycie to 2.5h ile zjadła i czy była kopa i siku.
-
Tajka, Gabi jednak była już większa niż Majka, więc może dlatego się nie wstawiała? Chciałaś podjąć próbę SN, tak się stało, nie udało się i tyle. Najważniejsze, że Ty i Gabi czujecie się dobrze i jesteście zdrowe. 😚
Tajka, Suszarka lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Annia wrote:Tajka, Gabi jednak była już większa niż Majka, więc może dlatego się nie wstawiała? Chciałaś podjąć próbę SN, tak się stało, nie udało się i tyle. Najważniejsze, że Ty i Gabi czujecie się dobrze i jesteście zdrowe. 😚
-
nick nieaktualny
-
Tajka, ja uważam że wszystko dzieje się po coś. I skoro doszło do CC, to była najlepsza decyzja dla Ciebie i dla Gabi. Skąd wiesz co by się stało przy sn? Może by się zaklinowała i miałabyś poród z vaccum albo kleszczami, może dziecko by się urodziło w zamartwicy, a może by miało przez trudny poród sn problem z napięciem mięśniowym, a może byś miała zmasakrowane krocze albo pękniętą szyjkę, albo transfuzję, albo grom wie co jeszvze. Ja urodziłam spore dziecko po terminie i ilość powikłań była przytłaczająca, naprawdę już lepsze CC prawie na zimno bez konsekwencji zdrowotnych.
Annia, Tajka, Lalia, KarolinaMaria, Nowastaraczka, Ewa88 , emdar lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Zulu, dopiero 15.12 bo dzieć o tydzień młodszy. A lekarz powiedział, że przeczuwa (tak, lekarz przeczuwa!), że będzie dziewczynka 🤣
Zulugula, Wik89 lubią tę wiadomość
-
Przesadziłam 2 kwiatki i zasadzilam Benjamina, z galazek które udało mi się ukorzenić po przycięciu mojego dużego. Fajny fikus powinien z niego wyrosnac bo korzenie puściło aż 5 gałązek
Jeszcze 1,5 dnia i mąż wraca. Wszyscy już tęsknimy...
A Marta w związku z tym, że nauczyła się już dobrze mówić, nauczyła się też... skarżyć na Tymka 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2022, 20:28
Wik89, Iryska, emdar lubią tę wiadomość
-
Hej, hej, a co tu taka cisza? Pakujecie prezenty na 🎅?
Melduję,że mam się całkiem ok. Trochę mi się żołądek odzywał przez parę dni, ale bez przesady, i już mi przeszło. Ogólnie czuję się trochę słaba, ale myślę że brak słońca też robi swoje. Leżę sobie i czytam, oglądam seriale; takie tam rozrywki chorującychJulek już zupełnie zdrowy, jutro startuje do żłobka. Jakby mi coś znowu przyniósł, to przyjaciółka mi zaproponowała,żebym się do nich przeniosła na parę dni. Mam nadzieję,że nie będę musiała korzystać,ale jakby co to warto mieć alternatywę.
Tajka, ściskam Cię mocno. Początki bywają trudne z wieeelu powodów,ale pamiętaj że z czasem będzie lepiej❤.
Zulu, przesyłam dużo spokoju. Wierzę,że będzie wszystko ok❤.
Buziaki dla wszystkich 😘asias86, Ounai, Zulugula lubią tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
U nas Mikołaj był już dziś w Barbórkę. Matylda nie zna się na kalendarzu, więc prezent dostała dziś, żebyśmy mogli się wszyscy nacieszyć i zobaczyć jej reakcję 😁 dostała piernikowy domek z Lego duplo i nawet coś tam się nimi bawi (zainteresowanie dłuższe niż 5 minut to dużo). Oprócz tego właśnie wróciliśmy z sesji świątecznej. Mamy mało wspólnych zdjęć i to taka nasza coroczna tradycja. Mam nadzieję, że starzy jakoś wyszli i nie popsuli dziecku pamiątki.
Zulu, byłam znów w Krk, ciepło o Tobie myślałam i wiem, że jutro ujrzysz serduszko ❤Nowastaraczka, Zulugula, emdar lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
U nas też Mikołaj był już wczoraj, dziewczyny zadowolone, prezenty trafione
Jakie macie sanki? Na pewno chcę z pchaczem i oparciem ale śpiworek nie jest mi potrzebny... Nie wiem czy brać jednoosobowe czy dwuosobowe, co byście brały na moim miejscu? Zakładam że sanki będziemy mieć raczej do takiej jazdy normalnej, a do zjeżdżania z górki kupimy ślizgi jak dziewczynki będą trochę większe.emdar lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Emdar cieszę się, że wreszcie nie musisz się ukrywać przed Julkiem 🥰
My już nie możemy zrobić Mikołaja z wyprzedzeniem, bo Tymek zna się na kalendarzu. No trudno, będą musieli jakoś wytrwać do południa, żeby zacząć się bawić prezentami.
Mój mąż od wczoraj zwiedza NYC, a ja dalej przesadzam kwiatki. Już jutro o 13 naszego czasu będzie lądować w Krk 😍😍😍emdar lubi tę wiadomość
-
Zulugula wrote:Karo Emdar dziękuję 😘
Ounai dostajesz ode mnie medal za ten szalony tydzien bez męża;) 🎖
Myślę, że będą jakies hamerykańskie prezenty:)
A z zabawnych historii. Śniło mi się że bzykalismy się z mężem, ja bez orgazmu a mąż oświadczył że on już skończył i jest zmęczony i orgazm dla mnie będzie nastepnym razem. Pokłóciliśmy się o to, obudziłam się i wiedziałam, że to był sen ale tak smutno mi było, że.... rozpłakałam się na jawie 😂🤣😂🤣
Dobrze, że męża nie było bo jeszcze by zjebkę dostał pewnie 😂😂😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2022, 19:55
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny