X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3786 5603

    Wysłany: 14 stycznia 2023, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tajka wrote:
    Tak, ja wiem o tym, że takie "co by było gdyby.." jest bez sensu 😊 bo mogło być milion możliwości z różnych przyczyn i z różnymi skutkami. Ale no tak już mam, że sobie gdybam😀 poza tym myślę, że wiele matek po porodach przez pierwsze miesiące jednak trochę rozpamiętuje i się doszukuje.. Oczywiście jeśli było nie tak jak sobie tego wymarzyły

    Tajka, rozumiem Cie, tez tak mialam, wiadomo ze koniec koncow tlumaczylam i tlumacze sobie, ze najwazniejsze, ze dziecko i ja zdrowa, ale takie analizowanie przebiegu porodu krok po kroku, w tym tego co nie bylo po mojej mysli, i czasem tez gdybanie co by bylo gdyby to chyba dla mnie byl naturalny etap oswajania sie z tym ogromnym wydarzeniem, jakim byl porod
    Z czasem te emocje opadly, ale to troche czasu mi zajelo na pewno

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • Clover Autorytet
    Postów: 2019 2935

    Wysłany: 14 stycznia 2023, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Enigvaa, wszystkiego najlepszego dla Malwinki! 🎉❤️ Duuużo zdrówka, radości i spełnienia marzeń! 😊

    Enigvaa lubi tę wiadomość

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • asias86 Autorytet
    Postów: 653 1033

    Wysłany: 15 stycznia 2023, 04:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego najlepszego dla Malwinki

    Enigvaa lubi tę wiadomość

    Kuba 26.07.2020

    Bartek 27.10.2022
  • asias86 Autorytet
    Postów: 653 1033

    Wysłany: 15 stycznia 2023, 04:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w kwestii chorób to teraz mnie dopadło. Obarawiam grypę, ledwo żyję. Mam nadzieję że dzieci nie zarażę

    Kuba 26.07.2020

    Bartek 27.10.2022
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14266 20658

    Wysłany: 15 stycznia 2023, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tajka wrote:
    Ounai, w punkt. Ciągła chęć bycia "idealną", posiadania "idealnego", chęć kontroli, chęć wiedzy skąd, dlaczego, jak...
    Tylko skąd to się wzięło? Może z dzieciństwa, kiedy oczekiwano ode mnie szóstek i czerwonego paska... A może po prostu taki charakter.

    Proszę o nie cytowanie


    Mogło tak być. U mnie właśnie tak było. Pamiętam jak na terapii rozpłakałam się, że mnie nigdy nie chwalili tylko słyszałam słowa "Ty jesteś taka zdolna, samo Ci to przychodzi, nie to co reszta rodzenstwa". A jak dostawałam 4 to od razu mi mówili że stać mnie na 5. Jak nosiłamrozmiar S to słyszałam że mam tyle nie jeść bo będę gruba przez co mam teraz zaburzenia odżywiania. To się przełożyło też na małżeństwo, przez co teraz przeżywamy ogromny kryzys. Oczywiście w małżeństwie to jest bardziej skomplikowane bo zawsze winne sa dwie
    osoby, ale to jest jedna z przyczyn. Ja od roku próbuję to wszystko przepracować, bo nie chcę tak krzywdzić później moich dzieci. A widzę, że jak Tymek jest wiekszy, zaczela się szkoła to ja zaczęłam się zmieniać w moich rodziców. Też Ci polecam, bo prędzej czy później uderzy to w Ciebie. Najpierw będziesz "tylko" przeżywać, że coś nie poszło zgodnie z planem. A potem mąż, dziewczynki zaczną soe buntować, bo będą mieć dość Twojego rządzenia- znam z autopsji. Ja potem cierpiałam i płakałam po nocach. Jak zaczęłam terapię to ciągle obwinialam rodziców. Aż w końcu terapeuta powiedział mi, że może i wyrosłam w zamożne ale jednak patologicznej rodzinie ale teraz to ja decyduję o swoim życiu i albo będę z nim czy z kimś innym to ogarniać albo użalać się do śmierci że miałam trudne dzieciństwo i cierpieć wewnetrznie. Dodam, że ja po 3 miesiacach chciałam stamtąd uciekać, na szczęście tego nie zrobiłam. Gdybym wtedy to zrobiła bylibyście z mężem już w trakcie dzielenia majątku

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2023, 11:35

    age.png

    age.png
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 15 stycznia 2023, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Irysko, wiem, że są miękkie Nike, ale patrzyłam na te bardziej zabudowane, jesienne, nie z tej miękkiej siateczki i to były prawdziwe betony. Adidasy zresztą też. :O

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8491 18599

    Wysłany: 15 stycznia 2023, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, my jeszcze dzisiaj zostajemy 🙂
    Wydaje mi się, że trochę na wyrost 😅
    Kacper wczoraj rano przez skórę miał bilirubinę 5, wieczorem przez skórę wyszło 10, więc zrobili badanie krwi i wyszło 7,5. Dzisiaj rano przez skórę wyszło 9, więc byłam pewna że powtórzą badanie z krwi i w zależności od wyniku zdecydują - jeśli będzie wysoki, albo nawet graniczny, to wtedy zostaniemy 😅
    A tu na obchodzie lekarka mówi: "rano było 9, to zobaczymy jak wieczorem", ja taka trochę zdziwiona że nie będzie tego badania krwi pytam czy w takim razie wieczorem będzie miał pobieraną krew, na co ona że nie, że przez skórę 🤨
    No ale ok, wolę jeden dzień zostać dłużej niż się później zamartwiać 😊

    Ja ogólnie czuję się naprawdę dobrze, jakbym była już co najmniej tydzień, dwa po porodzie a nie kilka dni 🙂 jedyne co to jestem mega zmęczona, bo prawie nie śpię, bo Kacperek nie śpi 🙈 robi sobie jakieś turbo drzemki 😵 ale za to pięknie je 😍 bez problemu przystawia się do piersi i bardzo skutecznie ssie, ja nie mam jeszcze jakiejś fontanny pokarmu więc bez wyrzutów sumienia dokarmiam MM, zwłaszcza że planuje karmienie mieszane 😁 a Kacper ma to gdzieś czy dostaje pierś, moje odciągnięte mleko czy mleko modyfikowane 😂💙 a je baaaardzo dużo 💪😁

    Trochę mi się już tęskni za Olciem, ale świetnie sobie radzi więc staram się tego nie rozmyślać 😘

    Mam w planie nakupić słodyczy w automacie, oglądać serial na telefonie i ewentualnie jeśli Kacper pozwoli to spać 🤭🤭🤭

    patrycja92, asias86, Suszarka, Clover, Wik89, Nowastaraczka, Tajka, KarolinaMaria, Martt95 lubią tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9446

    Wysłany: 15 stycznia 2023, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia, brzmi jak dobry plan :) i się zgadzam że lepiej zostać niż potem się martwić/wracać. Szybko zleci ❤️❤️❤️ trzymajcie się!

    Lalia lubi tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Clover Autorytet
    Postów: 2019 2935

    Wysłany: 15 stycznia 2023, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia, spokój bije z Twojej wypowiedzi 🙂 Trzymam kciuki za jutrzejsze wyjście ❤️

    Lalia lubi tę wiadomość

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • Clover Autorytet
    Postów: 2019 2935

    Wysłany: 15 stycznia 2023, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam pytanko dotyczące pobierania moczu do badania. Jak bardzo musi być "świeży"? Czy mogę pobrać np dzisiaj wieczorem i przechować w lodówce a zawieźć jutro rano, czy wtedy wpłynie to na wynik i próbka musi być świeża? Muszę pobrać dwie próbki, a jakoś totalnie tego nie widzę, żeby Olek miał nasiusiać tyle naraz, o ile w ogóle się uda cokolwiek złapać 😬 Najłatwiej by mi było zrobić to podczas prysznica, ale to wiadomo, wieczorem. Tylko właśnie nie wiem, ile taka próbka może później stać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2023, 14:16

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3786 5603

    Wysłany: 15 stycznia 2023, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie sie wydaje, ze to powinien byc poranny mocz na czczo, natomiast probka moze byc mala, z reguly naprawde nieduzo im wystarcza do zbadania
    Wiec mozesz pobrac do jednego pojemniczka i sterylnie przelac polowe do drugiego

    Clover lubi tę wiadomość

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2190 1872

    Wysłany: 15 stycznia 2023, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clover takie rozwiązanie jest dość słabe , dużo kryształów się wytraci, z leukocytami tez moZe być różnie. Zaleca się żeby mocz oddać do badania do maks 2h, ja bym powiedziała ze do max 6h takiego z temperatury lodowkowej.
    Mocz powinien być poranny bo jest po prostu najlepszy diagnostycznie , najbardziej zagęszczony.

    Ja Bartka od razu jak tylko się budzi wzięłam pod prysznic i w zasadzie od razu udało się taki mocz pobrać . Prosto do kubeczka pobierałam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2023, 15:06

    Clover lubi tę wiadomość

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • Tajka Autorytet
    Postów: 3007 4247

    Wysłany: 15 stycznia 2023, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mi się wydaje, że mocz musi byc "na świeżo" pobrany. Bo kał to chyba 24h może być w lodówce

    Lalia, cieszę się, że u Was bez problemów 😘
    Ja bardzo tęskniłam za Mają. Wiecie co nawet robiłam? Podglądałam ją na kamerce 😀 nawet nie wiedziałam, że mogę odpalić w każdym miejscu, byle był internet. I czasem w nocy włączałam i patrzyłam jak słodko śpi, albo po 6 żeby zobaczyć jak wstaje 😀 w dzień jak się bawi a raz nawet zdarzyło się, że rozmawiałyśmy przez kamerkę 😀 i do tej pory czasem wskazuje na kamerke i woła "maaama". Mąż mówi, że wtedy było to trochę creepy, wydobywający się z kamerki głos 😀

    Zibaczysz jaki Oluś będzie Ci się wydawał po powrocie duży i "dorosly" 😊

    Iryska, Clover, Lalia lubią tę wiadomość

    12.08.2020 - ⏸ (15dpo, 2gi cykl stymulowany clo, 3ci cykl po drożności, 15cs)
    27.04.2021 - nasz cud 🥰 3700g, 57 cm, 41tc
    19cd062133.png

    31.03.2022 - ⏸️
    Będzie dzidziuś 👣👶
    2534e96399.png
  • Clover Autorytet
    Postów: 2019 2935

    Wysłany: 15 stycznia 2023, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi. W takim razie będziemy próbować pod prysznicem jutro rano :)

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 15 stycznia 2023, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    #żalpost

    Czy dla Was drugie ciaże też były takie ciężkie fizycznie? U mnie równo połowa, ale normalnie wysiadam. Chodzę spać z Mikołajem o 21 i nie mam właściwie sekundy dla siebie, cbo praca a po pracy turboaktywny 2latek, ciągle jestem zmęczona... I ten brzuch jest o wiele większy niż za pierwszym razem i już czuję się jak ociężały wieloryb... Leje deszcz i mąż właśnie ubrał siebie i Mikołaja w kombinezony przeciwdeszczowe i poszli na spacer, żebym mogła chwilę odpocząć. :O

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3786 5603

    Wysłany: 15 stycznia 2023, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem dopiero na poczatku, ale tez jestem bardziej zmeczona niz w pierwszej ciazy, choc i w pierwszej meczyla mnie sennosc ja poczatku. Ale nie az tak
    Do tego mialam juz infekcje, teraz chyba jakies zapalenie ukladu moczowego, bo mam dolegliwosci od kilku dni
    A w pierwszej ciazy nic
    :P

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2023, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia ja mam już giga brzuch, taki jak miałam w momencie porodu. Plus jeszcze waszej już więcej niż w momencie porodu 🙃

  • Ounai Autorytet
    Postów: 14266 20658

    Wysłany: 15 stycznia 2023, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clover wrote:
    Dziewczyny, mam pytanko dotyczące pobierania moczu do badania. Jak bardzo musi być "świeży"? Czy mogę pobrać np dzisiaj wieczorem i przechować w lodówce a zawieźć jutro rano, czy wtedy wpłynie to na wynik i próbka musi być świeża? Muszę pobrać dwie próbki, a jakoś totalnie tego nie widzę, żeby Olek miał nasiusiać tyle naraz, o ile w ogóle się uda cokolwiek złapać 😬 Najłatwiej by mi było zrobić to podczas prysznica, ale to wiadomo, wieczorem. Tylko właśnie nie wiem, ile taka próbka może później stać.
    Ja przechowywałam w lodówce bo np pobierałam koło południa a mąż odwoził o 18 do lab

    age.png

    age.png
  • Alove Autorytet
    Postów: 474 408

    Wysłany: 15 stycznia 2023, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    #żalpost

    Czy dla Was drugie ciaże też były takie ciężkie fizycznie? U mnie równo połowa, ale normalnie wysiadam. Chodzę spać z Mikołajem o 21 i nie mam właściwie sekundy dla siebie, cbo praca a po pracy turboaktywny 2latek, ciągle jestem zmęczona... I ten brzuch jest o wiele większy niż za pierwszym razem i już czuję się jak ociężały wieloryb... Leje deszcz i mąż właśnie ubrał siebie i Mikołaja w kombinezony przeciwdeszczowe i poszli na spacer, żebym mogła chwilę odpocząć. :O
    Może czas isc na zwolnienie i trochę odpocząć? Ja też na połowie i też prawie 2 latka w domu. Brzuch wiekszy jak za pierwszym razem ale jakiś się toczę po domu. Zdecydowanie mam więcej aktywności teraz 😆 ale czuje się ok

  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9446

    Wysłany: 15 stycznia 2023, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    #żalpost

    Czy dla Was drugie ciaże też były takie ciężkie fizycznie? U mnie równo połowa, ale normalnie wysiadam. Chodzę spać z Mikołajem o 21 i nie mam właściwie sekundy dla siebie, cbo praca a po pracy turboaktywny 2latek, ciągle jestem zmęczona... I ten brzuch jest o wiele większy niż za pierwszym razem i już czuję się jak ociężały wieloryb... Leje deszcz i mąż właśnie ubrał siebie i Mikołaja w kombinezony przeciwdeszczowe i poszli na spacer, żebym mogła chwilę odpocząć. :O
    Zdecydowanie. Dla mnie pierwsza ciąża była ciężka pod względem wymiotów i ciągłych nudności, ale prawda jest taka że jak chciałam leżeć i nic nie robić to leżałam, jak chciałam sobie chillować na leżaku w cieniu latem to mogłam, spałam ile chciałam, drzemka w dzień wjeżdżała codziennie praktycznie...a w drugiej ciąży no cóż. Trzeba było w nocy wstawać do dziecka, rano nie było zmiłuj, czy było mi niedobrze czy nie trzeba było ogarniać śniadanie, potem wszystkie domowe obowiązki, spacer, zabawy, usypianie, ubieranie, przewijanie, karmienie... Na drzemki w dzień nie było szans bo Iga spala bardzo słabo, budziła się co chwilę albo spala na rękach. Nogi mi strasznie puchły pod koniec, a na odpoczynek nie było szans. Kilka razy miałam atak rwy kulszowej, raz w święta Bożego Narodzenia, nie mogłam zrobić kroku bo chciało mi się wyć z bólu 🙈 No i tak to zleciało. Koniec ciąży traktowałam jak wybawienie od wszystkich dolegliwości. Cieszyłam się że mam rozwiązanie w 38tc i nie muszę się mordować do 41...

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
‹‹ 5388 5389 5390 5391 5392 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ