Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Tajka z tego co wiem to właśnie Delicol pomaga trawić laktozę, ale na pewno te kilka kropli nie strawią całej laktozy z kp.
Przykro mi, widać na tych filmikach, że Gabi się męczy. Nie znam się na tym na tyle, żeby móc Ci jednoznacznie doradzić co zrobić.Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Ounai wrote:Tajka, tylko, że delikol to laktaza która ma ułatwić trawienie laktozy ale nie usuwa nietolerancji laktozy więc karmiąc piersią i dając delicol ona i tak cierpi z powodu dostarczania jej laktozy w Twoim mleku. Podawanie nutramigenu sprawia jedynie że tej laktozy dajesz mniej, ale nadal dajesz. To trochę tak jakbyś jadła pomidory do śniadania, obiadu i kolacji, okazałoby się że masz straszną alergię i stwierdzilabys ze w takim razie do obiadu i kolacji zjesz ogórka a na śniadanie zostawisz pomidora ale go posolisz i zastanawiałabym się czemu wysypka nadal nie schodzi, skoro zamieniłaś pomidora na ogórka. Domyślam s9e że to trudna decyzja, ale biologii nie oszukasz, nie da się mieć mleka w cyckach bez laktozy
tak samo trzeba uważać na wszystkie produkty- chleb nawet ten na zakwasie, parowki, wedliny itd. Wszystko to zawiera laktoze- mówię to ja, matka dziecka które po laktozie miało biegunki przez 4 lata swojego życia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2023, 18:45
-
Tajka wrote:Wiem i rozumiem, tylko przy nutramigenie, który ma znikome ilości laktozy i dawaniu delicolu jest czasem gorzej niz bez tego. A czasem nie karmie wieczorem piersią, tylko mm i też tak jest w tym pierwszym śnie. Tak samo na drzemkach. Ta nietolerancja jest raczej przejściowa, taka jak czasem u niemowlakow, z tego co mówiła pediatra, patrząc na wyniki badania kału.
A z tym stanem przejsciowym to się zgadza, ale to może trwać tak do 5 roku życia nawet i w większości przypadków tyle trwa, przynajmniej tak było u mnie z Tymkiem, u koleżanki i Marta też już niektóre rzeczy z mlekiem od czasu do czasu może zjeść ale na codzień musi dostawać produkty vege.
Tajka, ja Cię nie namawiam, jeśli kp jest dla Ciebie wazniejsze to karm, ale jeśli to prężenie wynika z nietolerancji to nastaw się psychicznie, że te noce będą jeszcze tak wyglądać co najmniej dwa lata. Mogą się też pojawić zmiany skórne, wtedy dobrze dodatkowo wprowadzić leczenie dermatologiczne, ewentualnie przy ostrych stanach zapalnych sterydy. Tak czy siak nikt Ci nie powie wprost "proszę odstawić pierś " bo taka decyzję musi podjąć matka samodzielnie. Ale jeśli masz diagnozę od lekarza, potwierdzoną badaniami, że dziecko nie toleruje laktozy to 2 moim osobistym odczuciu to kp jest troche bardziej po to żebyś Ty nie czuła żalu że nie karmisz a nie po to, żeby Gabi coś z tego miała. Bo jeśli dziecko jedząc z piersi cierpi to trochę w złą stronę to idzie. Natomiast to jest moja opinia, obcej laski z forum i możesz się nią sugerować, ale też w ogóle nie musisz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2023, 19:15
Suszarka lubi tę wiadomość
-
Asia, mogę się jedynie domyślać jak ogromny strach czujesz przed tym co się wydarzy, ale myślę, że Ty już dawno byłaś samotna w tym wszystkim,meza ciągle nie było, miał pretensję. Teraz przynajmniej psychicznie odetchniesz od złych komentarzy. Starajcie się jedynie pamiętać w tym wszystkim, że dla dzieci i mama i tata to nadal dwie najważniejsze na świecie osoby i one nie rozumieją, że możecie mieć wzajemnie do siebie jakiś żal. W końcu ułożysz to sobie na nowo, a teraz przynajmniej prania bedziesz mieć mniej:P A poza tym to, że odchodzi nie musi oznacza żeasz sama zajmować się dziećmi. Obydwoje jesteście rodzicami cały czas i tak samo może partycypować w wychowywaniu czy wożeniu na zajecia.
-
Ounai wrote:Żeby były efekty nie możesz nie dać piersi raz i oczekiwać efektów tylko odstawić na 1-2 miesiące. U mnie Tymek potrafil zjeść parówkę z mikroiloscia laktozy i mieć biegunke przez 3 dni
A z tym stanem przejsciowym to się zgadza, ale to może trwać tak do 5 roku życia nawet i w większości przypadków tyle trwa, przynajmniej tak było u mnie z Tymkiem, u koleżanki i Marta też już niektóre rzeczy z mlekiem od czasu do czasu może zjeść ale na codzień musi dostawać produkty vege.
Tajka, ja Cię nie namawiam, jeśli kp jest dla Ciebie wazniejsze to karm, ale jeśli to prężenie wynika z nietolerancji to nastaw się psychicznie, że te noce będą jeszcze tak wyglądać co najmniej dwa lata. Mogą się też pojawić zmiany skórne, wtedy dobrze dodatkowo wprowadzić leczenie dermatologiczne, ewentualnie przy ostrych stanach zapalnych sterydy. Tak czy siak nikt Ci nie powie wprost "proszę odstawić pierś " bo taka decyzję musi podjąć matka samodzielnie. Ale jeśli masz diagnozę od lekarza, potwierdzoną badaniami, że dziecko nie toleruje laktozy to 2 moim osobistym odczuciu to kp jest troche bardziej po to żebyś Ty nie czuła żalu że nie karmisz a nie po to, żeby Gabi coś z tego miała. Bo jeśli dziecko jedząc z piersi cierpi to trochę w złą stronę to idzie. Natomiast to jest moja opinia, obcej laski z forum i możesz się nią sugerować, ale też w ogóle nie musisz. -
nick nieaktualny
-
Enigvaa wrote:Tajka czy ona sie tak rzuca tylko w nocy jak spi? Jak jest w dzien gdy je te same pokarmy czyli mleczko?
-
dmg111 wrote:Tajka, zrób jej badanie krwi, wiem, że to maleństwo, ale będziesz miała jasna odpowiedź na co ma alergię i czy w ogóle.
Julce wyszła na mleko i betalaktoglobuline, ale ja normalnie jadłam mleko i nie cierpiała nic a nic, na cycku byla do roku, dopiero po roku przeszła w pełni na nutramigen, bo po mm miała zacieki czerwone na buźce.
Badanie krwi powinno rozwiać wątpliwości, lepiej 5 min płaczu przy pobraniu krwi, niz wieczny stres 😘 -
Tajka wrote:W dzień czasem też w czasie drzemek, zawsze sie wybudza po 30-40min i ma "atak" cofek. Ale ją wydłużam cyckiem lub smoczkiem. W nocy z resztą też muszę najczęściej tak robić. Podczas aktywności też odbije, uleje, więc też ją męczy.
A usg brzuszka? Leki przeciwrefluksowe, poduszka klin? Nic nie pomaga? Widac ze ja to meczy, biedna malutka 😞🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Madziulix,bardzo mi przykro.
Równo 4 lata temu( miałam "najlepszy" Dzień Kobiet ever) leżałam w szpitalu z pustym jajem płodowym. A równo dwa miesiące po tym( 8 czerwca) zobaczyłam dwie kreski, z którego mam Julka. Życzę Ci z całego serca takiego scenariusza 🫂♥️.42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Madzia 😭
Tajka, jeśli to refluks to z tego cow wiem nie powinno się dziecka 'zatykać' cyckiem jak się wybudza, ponieważ powoduje to błędne kolo. Powinno się raczej ograniczać w miarę możliwości karmienia nocne i przechodzić na inne sposoby uspokajania. Na grupie styczniowej mieliśmy dziecko które miało tak nasilony refluks że do roku te noce były paskudne tak jak opisujesz, a około roczku lekarz kazał kategorycznie odstawić jedzenie w nocy i wtedy się poprawiło. Oczywiście nie mówię żeby 3 miesięcznemu dziecku nie dawać jeść w nocy, ale pierś na każde stęknięcie może Wam potęgować problemy.Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
dmg111 wrote:Tajka, wydaje mi się, że da Ci to święty spokój 😘 zrobiłabym mleko, laktozę i te alfa i beta, swoją drogą te alfa i beta niby się robi żeby określić czy jakieś tam mleko czy nutramigen, bo nutramigen to już takie wyjałowione na maksa, ale Jula to jadła że smakiem 🤭
A dajesz bobotic czy podobne? U nas to pomagało póki miała niedojrzałość układu
Gabi juz sie troche przekonala do nutramigenu, chętniej je. Daję te kropelki, sab simplex daję i chyba pomagaja, bo za kazdyn razem po nich robi kupe 😊