Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dzieciom nie podaje nic. Tak jak pisze Ounai - jedyny sposób to wg mnie przechorowac…
Matylda dziś była 2h ze mną w orzedszkolu. Poznała grupę i Panie. No big love to to nie jest, ale mówi, ze jutro idzie 😅 dziś Kornela z nami była, bo nie miałam co z nią zrobić i widać było, ze Matylda chce się bawić z nią, szukała jej albo mnie wzrokiem. Wyszliśmy na 30 min na zebranie, myślałam, ze będzie płacz, ale Pani mówi, ze nie, ze bawiła się ładnie. Dopiero jak wróciliśmy i po 5 min mnie zobaczyła, to zaczęła płakać i mówić, ze chce do domu. Ale wyszła z uśmiechem
Jutro z kolei Kornelia zaczyna pełen etat w orzedszkolu, wiec odstawiam ja rano, a Matylda zostaje w orzedszkolu od 9 do 11 sama.
Od poniedziałku Matylda już będzie zostawać od około 7:30 do 14:30-15:00.
Jakoś damy radę, krzywda jej się nie dzieje. W żłobku tez była drama przez tydzień/dwa i to konkretna, a później aż biegała do żłoba. Wiec ja wiem, ze to etap przejściowy
Życzę nam wszystkim duuuuuzo cierpliwości ❤️ trzymam kciuki za nasze forumowe przedszkolaki🥺 dopiero co porody były na live, a tu wrzesień i przedszkole 🙉 szok!
Wik - chyba się poród zbliża! Dawaj relacje jak dasz rade
Ladyo - jak się czujesz? Dawaj aktualizacje brzusiaWik89, Iryska lubią tę wiadomość
-
Ja wreszcie dostałam umowę i... Nadal brak zapisów o tym, że kolejna bedzie na czas nieokreślony. Aż zaczęłam rozsyłać cv. Mocno też rozważam zapisanie się na pierwszy w życiu bieg- wypada akurat w moje urodziny, więc to chyba znak 😉
Nasze przesszkole rusza w poniedziałek. Marta oczywiście nie może się już doczekać. A pojutrze imprezka urodzinowa.
Btw, dziewczyny gdzie dostanę w sensownej cenie legginsy czarne dla Marty? I w ogóle jakieś jednobarwne? Byłam w cocodrillo yo chca 40zl za sztukę, w HM też coś koło 30. Moja wewnętrzna Grażyna sie na to nie zgadza -
Ounai w H&M są dwupaki czarnych cienkich legginsów po 39.99, rozmiary 50 - 104, a te z większych od 92 wzwyż po 49.99. Jest teraz -20% przy zakupach za 120zł, online na pewno, czy stacjonarnie też to niestety nie wiem. Za to stacjonarnie te dwupaki wchodzą w ich stałą ofertę 3 za 2. Są też chyba zestawy czarne+szare oraz 2*granatowe. Zobacz sobie jeszcze na Zalando na Next bo z tego co kojarzę tez w miarę sensownie cenowo wychodziły i mają bardzo duzy wybór jednobarwnych. Polecam zwłaszcza te z koronką przy nogawce, one mają świetny materiał.Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Motyl - z przodu jeszcze da się ukryć brzuszek ale z boku już widać
zwłaszcza wieczorem. Wstawiam na chwile :
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2023, 16:26
emdar, KarolinaMaria, Suszarka, Wik89, Zulugula, MoTyLeK🦋 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry wrześniowo:)
My dziś trzeci dzień adaptacji( Julek zostaje sam na 3,5h; wczoraj był sam tak z 1,5h). Jak na razie jest naprawdę super, zobaczymy jak będzie dalej....Przedszkole naprawdę mega👍.
Powodzenia dla wszystkich przedszkolaków i powracających do żłobka/ szkoły po wakacjach 😘
Ladyo, pięknie wyglądasz ❤️.Ounai, Suszarka, Iryska, Wik89 lubią tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Cześć dziewczyny 🙂 Dawno się nie odzywałam. Zajęta życiem i pracą. A ja tak średnio potrafię w forum. I nie myślałam, że to kiedyś napiszę, ale jestem w ciąży. Będziemy mieli synka- Stasia. Termin już tuż tuż, bo na 1 listopada.
Nie myślałam, że uda mi się zajść w ciążę naturalnie i tak naprawdę bez żadnych starań. A jednak. I jest bardzo duża różnica między pierwszą a drugą ciąża. To już większość z was wie🙂
Tym razem inaczej chce podejść do porodu i połogu. Nie chcę żeby inni wywierali na mnie taką presję jak za pierwszym razem i żeby sprawiali że czułam się tak jak wtedy. To było chyba najgorsze. Nie spodziewałam się tak przykrych słów kierowanych do mnie zaraz po porodzie. Chce otoczyć się tylko osobami, które chcą dla mnie dobrze. Więc to raczej będzie tylko mój mąż i wiem że spotka się to z to krytyką. Tym razem podpisałam umowę z położną, bo czuję że to zwiększa szansę na udany vbac, a poród może wyglądać tak jak ja bym chciała. Jak będzie 2cc to też ok. Po prostu chce spróbować i wypełni wykorzystać swoją szansę na poród naturalny.
Dużo napisałam o sobie.
Powodzenia dla wszystkich dzieciaczków w przedszkolu. Pola zostaje jeszcze w żłobku. Myśleliśmy żeby poszła do przedszkola, ale związku z pojawieniem się brata odłożyliśmy to. Ma przejść do starszej grupy w żłobku, a później zobaczymy czy przeniesiemy są w ciągu roku czy od września dopiero
KarolinaMaria, emdar, kiniusia270, MoTyLeK🦋, patrycja92 lubią tę wiadomość
02.2021 Apolonia 🩷
11.2023 będzie synek 👣 -
Cześć Agatko, gratuluję! Oby Twój poród był taki jak marzysz.
Mogę o coś zapytać? Napisałaś, że chcesz żeby przy porodzie był tylko mąż. Co miałaś na myśli? Chcesz rodzic w domu sama, czy przy pierwszym porodzie był ktoś jeszcze? Trochę to dla mnie zagmatwane -
Przepraszam, bo napisałam zbyt mało szczegółów o co mi chodzi i to wprowadziło w błąd.
Już jak będę w domu po porodzie to nie chce takich odwiedzin jak wtedy. Siedzenia do późna, kawka, herbatka. Żadnej realnej pomocy nie bylo tylko impreza. Moja też w tym wina, że na to pozwoliłam chociaż tego nie czułam od początku. Przez telefon do teściowej powiedziałam, że mogą przyjechać w odwiedziny ale nie chcę żeby długo siedzieli. Nie zostało to uszanowane. Tym razem mam więcej siły żeby postawić granicę. Wiem że będzie ciężko, bo mamy jeszcze córkę.
Teraz to wszystko do mnie wraca jak było wtedy chociaż ja już do tego nie chce wracać i to rozpamiętywać.
Poród ma być 'normalny'🙂 w szpitalu.
Moje wypowiedzi mogą być chaotycznie bo to chyba obrazuje to co się dzieje w mojej głowie i nie potrafię napisać to co bym chciała powiedzieć.
Wik89, Ounai, KarolinaMaria, emdar lubią tę wiadomość
02.2021 Apolonia 🩷
11.2023 będzie synek 👣 -
Za nami pierwszy dzień. Rano Iga chętnie wstała i poszła do przedszkola. Przy rozstaniu płakała, pani ją wniosła do sali bo nie chciała wejść sama. Jak wychodziłam to słyszałam płacz przez okno, ale nauczycielka ją zagadała, coś jej tam chyba pokazała i się uspokoiła. Poszłam bo przecież nie będę stała pod przedszkolem i nasłuchiwała, co to da 🙈 wróciłam do domu, odebrałam ją po około 1.5h. Jak po nią przyszłam to nie płakała, bawiła się na podłodze. Śniadania nie zjadła ale tego się spodziewałam. Jestem z niej bardzo dumna, poradziła sobie wspaniale jak na pierwszy raz ♥️
Wik89, Zulugula, Ounai, Ladyo, Ewa88 , KarolinaMaria, emdar, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Agatka, fajnie, że się odezwałaś. Gratulacje! Czekamy na Stasia
i życzę Ci, żeby było tak jak chcesz. Żadnych imprezek w połogu, jeśli sobie tego nie życzysz.
Wik, jak tam? Czujesz, że to już? Walizka w przedpokoju?
Lalia, jak dziś było w pkolu?
Wbrew moim obawom Matylda bez problemu poszła do żłobka. Ma nowe ciocie i nową grupę, ale zna ich wszystkich ze zbiorówek, więc chyba jest ok. Po powrocie powiedziała mi, że zjadła zupę, spała, były klocki i nie było Eli (Ela poszła już do pkola). Szok, bo jeszcze w lipcu mało opowiadała co robiła. A popołudniu byliśmy na spotkaniu z Kicią kocią. Jak to Emdar mawia, czułam się jak w 'bramach piekieł' 😂 ale ważne, że fanka zadowolona.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2023, 18:39
Suszarka, Zulugula, Wik89, Nowastaraczka, patrycja92 lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Karolina, u nas w środę na adaptacji panie mówiły, że dyżur wakacyjny dla dzieci jest do czwartku, do końca sierpnia, a od 1 września jest nowy rok szkolny, tylko że trwa dezynfekcja, przygotowanie sal, podpisywanie szafek w szatni itd. I mówiły, że jeśli ktoś nie ma opieki nad dziećmi, to jak najbardziej może przyprowadzić, bo one w pracy są i opieka będzie, ale jeśli to nie byłby kłopot, to najlepiej żeby maluchy zaczęły od poniedziałku. I z tego co wiem, to z naszej grupy z tych rodziców co byli, to nikt nie zapisał dziecka na piątek.
My Olcia damy od poniedziałku tak żeby miał cięgiem już cały tydzień 👍 w poniedziałek odprowadzam ja, więc proszę kciuki o stalowe nerwy 😁😁😁
Nie stresuję się przedszkolem jako takim, tylko po prostu jakoś mnie to wzrusza, że ten mój kurczaczek już taki duży 🤭💙KarolinaMaria, Suszarka, Wik89 lubią tę wiadomość
-
Irysko, w poniedziałek idę ja bo trzeba jeszcze ogarnąć kwestie organizacyjne typu pampersy, rzeczy itd. Od wtorku będzie odprowadzać tata a ja odbierać 😁
Iryska lubi tę wiadomość
-
Zulu ja nie jestem matką na nerwosolu, ja jestem matką na antydepresantach 🤣🤡 a tak całkiem bez żartów, w naszym małżeństwie to ja jestem lepsza w bycie konsekwentnym, szybkie pożegnanie to nie problem itd. Mój mąż ma miękkie serce, łatwo ulega dzieciom i by zaczął to przeciągać na pewno. Po drugie to ja lubię mieć kontrolę i ciężko by mi było oddać stery w tej sytuacji 🙈 po trzecie ja się już od narodzin Jagody bez przerwy martwiłam tym momentem, a jak w końcu nadszedł to okazał się nie być taki straszny
gdzieś tam te miesiące przemyśleń dały mi przestrzeń nie tylko na akceptację, ale też na prawdziwą radość i wdzięczność, że nadchodzi nowy etap i wszyscy na tym skorzystamy. Nakręcałam Igę pozytywnie od dawna i sama teraz płynę na tej fali. Wiem że ona przejmuje emocje w sekundę, i jak wyczuje moje zawahanie to wszystko może się posypać. Wiem że adaptacja wiąże się z płaczem i jestem na to gotowa, ale jak napisali nam we wskazówkach o adaptacji "mądry rodzic widząc że dziecko uczy się chodzić po schodach nie wnosi go na górę, tylko idzie za jego plecami gotów wesprzeć gdy będzie taka potrzeba". Więc jestem, wspieram, budzę w sobie całą możliwą do obudzenia łagodność. Panie nauczycielki i dyrektorka przedszkola są przekochane, wiem że Idze nie dzieje się tam krzywda. Zresztą fakt że mimo płaczków chce iść znowu mówi sam za siebie. Dziś po południu na placu zabaw spotkała koleżanki z przedszkola i się razem bawiły. Dla mnie to jeszcze tydzień temu było nie do pomyślenia, żeby się bawiła z kimś innym niż dzieci z rodziny. Zawsze wstydziła, a wystarczył jeden dzień i ma koleżanki (tych dziewczynek nie było na adaptacji bo to czterolatki) 😃 totalnie niezwykła zmiana. A ja wierzę że to dopiero początek dobrego ♥️
Zulugula, Ounai, Nowastaraczka, Lalia, patrycja92, KarolinaMaria lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Suszarko piękny tekst i tak wiele wnosi do rodzicielstwa. Przed nami setki o ile nie tysiące takich sytuacji. Przedszkole, pierwszy wystep, zdjęcia dodatkowe, szkoła, odrabianie zadań, wycieczka, zielona szkoła, rower, samodzielny wypad autobusem, impreza nocna, picie alkoholu,studia w akademiku itd, i w każdej z tych sytuacji musimy iść za dzieckiem, być wsparciem w potrzebie ale nie robić tego za nich.
Ja Wam mogę zdradzić jeszcze sekret że szkoleń menadżerskich męża. Każdy człowiek, zwłaszcza dziecko buduje sobie obraz sytuacji bazując na 3 aspektach: słowa-obraz-emocje. A dobry lider, bądź w przypadku dziecka rodzic może ukierunkować wszystkie 3. Jeśli użyjemy negatywnych słów, np zapytamy dziecka "boisz się iść do przedszkola? Nie chcesz iść? Stresujesz się? To budujemy negatywne nastawienie, ale w zamian można użyć pozytywnych np "w przedszkolu jest wesoło ", przedszkole jest super". Do tego dodajemy obraz oczywiście pozytywny np " pMietasz jak bylismy w przedszkolu i bawiłeś się 5ym fajnym autkiem, które Ci się tak bardzo podobało? Dzisiaj pobawisz się znowu" I na koniec emocje " pamiętasz jak bawiłeś się tym autkiem które Ci soe tak bardzo podobało i byłeś taki szczęśliwy?".
A tu przyklad negatywnych słów w dobrej wierze "rozumiem, że było Ci dzisiaj smutno, bo kolega zabral Ci zabawkę ale jutro na pewno będzie fajnie". Czuć różnice, nie? A my to czasami robimy bezwiednie, zupełnie nieswiadomie, chcąc pocieszyć dziecko. I wiecie to nie chodzi o ignorowanie trudnych emocji tylko o zbudowanie jak najbardziej pozytywnego obrazu. Polecam w komunikacji z dziecmi i dorosłymi 😉Iryska lubi tę wiadomość