Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
KarolinaMaria wrote:Grypa panuje, u mnie w pracy też, na szczęście mnie to ominęło.
Ounai, chodzi o dalszą diagnostykę ZA? -
Ounai, jak czytam o tej nauczycielce Tymka, to mam przed oczami przedszkole Olka 🫣 nie wiem czy Wam to pisałam, ale do ppp potrzebujemy zaświadczenie z przedszkola, jak zaczęłam je w domu czytać to nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać 😶 teksty typu "Olek niezależnie od sytuacji ma taki sam wyraz twarzy " a Olek jak nie chce czegoś zrobić to tak udaje, że go coś boli, że producenci Chirurgów i Ostrego dyżuru mogliby się o niego pobić🤣 albo "nie używa przedmiotów zgodnie z przeznaczeniem " bo raz oblał kompotem jakieś dziecko😬 nie mówiąc już tym, że ja milion razy tłumaczyłam na czym polega Olka apraksja mowy, ale logopedka i dyrektorka dalej opowiadają mi jak to one wywoływały mechanicznie głoski u swoich dzieci 😬
Ja juz nie pamiętam dokładnie ze studiów, ale wydaje mi się, że jest coś takiego jak pedagogika dziecka zdolnego, i o ile dzieci z trudnościami mają rewalidację w celu wyròwnania pewnych kwestii, o tyle coś podobnego przysługuje dzieciom zdolnym. I też im się tworzy Indywidualny Program Edukacyjno Terapeutyczny. Jak Tymek jest tak wybitnie uzdolniony to nie wiem czy nie mógłby realizować podstawy programowej z wyższych klas lub nawet przeskoczyć klasę -
Lalia, szkoda mi słów i jestem załamana że taki ktos wychowuję moje dziecko. Ona twierdzi, że ma syna z ZA. I może na siłę szuka potwierdzenia objawów które zna. Owszem, atymek jest specyficzny. Ale ona np wymieniła wybiórczość pokarmową- ja z nim dużo rozmawiałam, wyjaśniliśmy mu z mężem że musi jeść żeby być zdrowym dzieckiem, mówiłam mu, że buzia czasami musi czegoś spróbować raz i wtedy jej smakuje a czasami wiele razy. I dopiero jak buzia się przyzwyczai to polubi. A czasami też jest tak że no w poniedziałek Pani ugotuje zupę troszkę inaczej a we wtorek będzie ta sama zupę gotować inna Pani i ta zupa będzie już smakować lepiej. No i przekonał się, zaczął próbować i teraz już prawie codziennie zjada w szkole przynajmniej jedno danie. Więc moim zdaniem nie ma tu mowy o wybiorczosci. Ale to jest babka, której rozwiązaniem na problem zabierania sobie wziajemnie pieniędzy przez dzieci w szkole było zakazanie przynoszenia dzieciom pieniędzy. I obraziła się na mnie jak powiedzialam jej, ze trzeba zacząć rzeczy nazywać po imieniu i to nie jest zabieranie sobie tylko kradzież i to nie jest rozwiązanie problemu tylko maskowanie go i ja zamierzam nadal dawać dziecku pieniądze. A na ostatniej wywiadówce była oburzona że Tymek ma 50zl w portfelu codziennie i kartę do konta na którym jest kilka stówek. Bo 90% kolegów z klasy Tymka ile ma tyle wyda, a Tymek wie, że jeśli będzie chciał to może sobie kupić ale on nie wydaje pieniędzy wiec my nie mamy problemu z tym żeby je miał przy sobie.
Co do dodatkowych zajęć to wiem i dlatego też idę na tą diagnozę. Jak ktoś wreszcie odbierze tam ode mnie telefon bo niestety nie sposób się u nas dodzwonić.
Natomiast nie do końca wierzę w super zajęcia w szkole wiec zapisaliśmy ho na zajecia z programowania ale nie takie co się klocki lego układa tylko takie 3stopniowe, zakonczone certyfikacja gdzie najpierw piszą własne kody gier a potem programują taki mini komputer. Zajęcia są w weekendy w innym mieście ale poświęcimy się i będziemy jeździć. No i chodzi na szachy. Ale to też są zajęcia na które sam chciał też chodzić
I ja naprawdę nie mam nic przeciwko diagnozie, sama jej to zgłaszałam ale cała ta otoczka jest co najmniej dziwna. Chociażby sam fakt, że skoro zauważyła coś to dlaczego nie powiedziała mi od razu tylko czekała do wywiadówki?
Wam też życzę żebyście szybko dostali ta diagnozę -
Ogólnie mnie to wkurza bo ja też byłam dzieckiem zdolnym. Ja do końca liceum ani razu nie musiałam się uczyć matmy. Nawet do matury się nie uczyłam, po prostu poszłam i napisałam na 5 (stara matura). Pamiętam jak wyszłam do toalety a tam moja matematyczką pyta czy coś mi pomóc, podpowiedzieć. A ja do niej że nie, wszystko ogarnięte mam. Dopiero jak weszły całki i różniczki na studiach musialam przysiąść. W 7 klasie miałam fajną nauczycielkę która zadawała mi dodatkowe zadania z liceum. To była jedyna osoba która rozumiała że inaczej będę przeszkadzać bo mi się nudzi. Dlatego ja tym bardziej wiem z czym się mierzy moje dziecko.
-
Zulu to masz nieźły czas 🙈
Ale kto ma dac radę jak nie Ty💪
U Nas zmiany na całego w 2024.
Oliwka będzie miała siostrę ❤️
Czekałam do 1 trymestru, później pappa mi średnie wyszło, mimo dobrego usg. Nifty potwierdziły, że jest wszystko ok❤️ ale co przeżyłam przez 5 dni czekając na wynik tego nie da się opisać😭
W trakcie badania krwi miałam infekcje, zapalenie spojówek i przeziębienie przedszkolne, mogło to biochemię zaburzyć.
I na razie mam dwa typy imion: Kaja i Gaja 🙈
Nic dziewczyny nie poradzę, ale podkradne którejś imię xDZulugula, Inga28, Lalia, Iryska, KarolinaMaria, Annia, emdar, Ounai, patrycja92, Suszarka, Wik89, dmg111, Ewa88 , Nowastaraczka, asias86 lubią tę wiadomość
-
Zulugula wrote:O rety Meggi aż mam ciary!!!!🥺 gratulacje!! 🤩🤩haha kradnij kradnij, narazie imię Kaja niesie ze sobą spory bagaż darcia 🤣
Oliwka była spokojna do roku czasu (teraz to szogun i wulkan energii), w ogóle nie płakała, ładnie spała, praktycznie jak tylko brzuszkowe problemy się skończyły to nie mam co narzekać. Pewnie teraz będę miała odwrotny egzemplarz 😀 -
Dziewczyny tak jak u Dmg, ciąża u mnie to jak cud, najlepiej ta podeszła pod "wpadkę" bo się nie staraliśmy, daliśmy juz sobie spokój, więc nie wiem kto, kiedy i gdzie 🤣🙈❤️
Aby do lipca, bym juz mogła rodzic. Doczekać się nie mogę ❤️Inga28, Lalia, Zulugula, Annia, emdar, Ounai, kic83, Wik89, dmg111, Ewa88 lubią tę wiadomość
-
Zulu łączę się w bólu bo u nas znowu noce to jakiś koszmarek 🤡 jak śpię ciągiem 1h to jest dobrze… wybudza się co chwilę, płacze, wierci się nie może sobie znaleźć miejsca ani zasnąć… a codziennie 5 rano oczy jak 5 złoty 🤪
Ale wybaczam 😅
Lalia, Zulugula, Iryska, KarolinaMaria, patrycja92, emdar, kic83, Ladyo, Suszarka, Wik89, dmg111, Ewa88 , Nowastaraczka lubią tę wiadomość
-
Lalia, ale przeboje z poradnia, ale właśnie słyszałam, że trzeba tam uzbroić się w cierpliwość. Ja próbowałam z rok temu dostać się z Oliwką, pod kątem psycholog, mowy i SI. 3 miesiące czekałam aż oddzwoni psycholog, oczywiście do dzisiaj nie ma kontaktu, a co 2 tyg się przypominałam z terminem i miał być juz juz tylko sprawdzą w grafiku...
Dałam spokój sobie, wiedziałam ze wwr nie dostaniemy, a na SI poszłam prywatnie.
Kciuki za Was, już mało brakuje i Oluś dostanie kompleksową opiekę ✊
My musimy szukać nowego przedszkola, bliżej nowego miejsca zamieszania, niby do tego jest 15 minut samochodem, teraz mamy 2 minuty bo w bloku obok jest. Ale jednak to sporo dalej teraz będzie. Zapisałam do 3 na listę rezerwową i liczę ze od września coś się znajdzie...Lalia lubi tę wiadomość
-
Meggi, ogromne gratulacje 🥹
Suszi, też o Tobie myślę, jak tam w pracy?
Lalia, nie dziwię się, że się stresujesz zmianą pkola, ale po tym co pisałaś o obecnym, gorzej na pewno nie będzie dobry pomysł, żeby spotkać się z paniami i wszystko przegadać. A jest jakiś postęp w odpieluchowaniu?
U nas dziwny czas. Matylda od października siusia tylko na nocnik, nocki też bez wpadek, ale na 💩 prosiła o pieluszkę. Wiedziała kiedy chce, nigdy nie zrobiła w majtki. Tłumaczyliśmy jej od jakiegoś czasu, że jak skończą się pieluszki to będzie musiała zacząć korzystać z nocnika. Ten dzień nadszedł, było ciężko, nadal jest, chodzi zestresowana, bardzo to odreagowuje 😬 towarzyszę jej w całej operacji 🤪 potem zawsze ją chwalimy, przytulamy się, ale i tak jest ciężko. Do tego doszedł mini kryzys żłobkowy. Popłakuje, że nie chce iść. Do tego mi się średnio chce wstawać do pracy i mam średnią motywację do niej. Byle do wiosny.
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Pozdrawiamy z Warszawy 🍹
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia, 08:55
Annia, Ounai, emdar, Zulugula, Ladyo, KarolinaMaria, Iryska, Inga28, Suszarka, dmg111, patrycja92, Ewa88 , kiniusia270, asias86 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność