Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Suszarko,dużo zdrowia dla babci 🙏❤️. Wierzę,że będzie dobrze wszystko.
My na Święta u naszej rodziny ( tam gdzie zawsze spędzamy lato). Jest bardzo miło, wszyscy się zjechali, więc jest naprawdę fajnie. Julek całe dni spędza na podwórku bo pogoda się zrobiła prawdziwie wakacyjna. Wczoraj było szukanie słodyczy po ogrodzie i największą frajdę miała...20 letnia najstarsza córka mojego syna🤣🤣🤣🤣42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Irysko, byliśmy z Adasiem na początku września w spa ok. godzinę od Opola a pod koniec września nad Bałtykiem. Całą drogę do Kołobrzegu przespał. Z jego strony wyjazdy były bezproblemowe, ale nie wiem na ile to miarodajne, bo Adaś ogólnie jest bezproblemowy.
Veritaa, byliśmy w hotelu Podklasztorze. Bardzo polecam ten hotel pod dzieci, sala zabaw bardzo dobrze zaopatrzona, z małpim gajem, salą Lego i Xboxem, bardzo dużo zabawek, książeczek, domek, sklepik etc. Do tego fajnie rozwiązany basen (brodzik tuż obok jacuzzi więc pilnowałam Mikołaja siedząc w jacuzzi;)) plus fajne animacje dla dzieci.
Suszarko i jak babcia?Iryska lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Hej, hej, coście tak zamilkły wszystkie? Wiosnę poczułyście i robicie formę 😅🏃♀️🚴♂️? ( ja nie robię😜). My wróciliśmy we wtorek ze Świąt, i jedziemy dziś do Krakowa do środy:) Przyjeżdża tam moja przyjaciółka i robimy sobie babsko- pół dzieciowo-męski(ale dużi są,więc dadzą radę sami😁) weekend . Pogoda zapowiada się wakacyjna, więc spakowałam krótkie spodenki dla Julka( swoją drogą to serio kto to słyszał,żeby w pierwszej połowie kwietnia wyciągać letnie ubrania🙄)i uwaga uwaga matka roku; nie ogarnęłam jeszcze trampek dla niego więc wezmę mu kapcie 🤣 Pomyślałam że lepiej jak pochodzi z dzień czy dwa w kapciach ( ale od biedy mogą za trampki uchodzić) niż ma się pocić w adidaskach( mam tylko nadzieję,że nie wypomni mi tego za 20 lat😂). Udanego weekendu wszystkim😘
Iryska lubi tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Cześć Dziewczyny 😙 czytałam na bieżąco, ale jakoś nie było kiedy napisać 🫣
Verita, zmroziła mnie Wasza historia i ogromnie poruszyła, czytałam z gulą w gardle.. nawet nie próbuję sobie wyobrazić co czuliście 😢 cieszę się, że wszyscy są cali 😙
Suszi, tak strasznie mi przykro, że musiałaś doświadczyć tak trudnej sytuacji 🥺 ja kiedyś uczestniczyłam czynnie w reanimacji naszego niespełna 10 letniego ucznia u którego doszło do zatrzymania akcji serca w wyniku ataki padaczki, to co przeżyłam od momentu rozpoczęcia resuscytacji do przyjazdu karetki to nie da się opisać, przeżywałam to jeszcze przez wiele miesięcy później. To straszne gdy stoimy przy kimś kto jest na granicy życia śmierci..
Mam nadzieję, że z Twoja babcią jednak wszystko w porządku 😙 -
Annia, fajna miejscówka i widzę, że po drodze w rodzinne strony moich rodziców, może kiedyś skorzystamy po drodze.
My też spędziliśmy święta na wyjeździe. Byliśmy blisko w górach, w skromnym pensjonancie, ale było bardzo fajnie. Dużo animacji dla dzieci. Myślę, że wyjazdowa Wielkanoc stanie się naszą tradycją 🐣 po powrocie trochę się pochorowałam, 2 dni nie rozstawałam się z chusteczkami. Lucek też lekko zakatarzony, ale na szczęście Matyldzik zdrowy. Po prawie 2 latach w żłobku ma lepszą odporność od nas 😁
Emdar, wywołaś temat wiosennych butów, co zmotywowało mnie do schowania wszystkich zimowych 😁
Suszi, mam nadzieję, że wszystko u was ok i szykujecie się do urodzin Jagódki. Dużo zdrowia dla Was wszystkich.
Co do temperatury, to dla mnie nie ma nic gorszego niż takie ciepłe dni w kwietniu, a potem zimna, deszczowa majówka 😖 mam nadzieję, że wiosna już zostanie z nami.
Lalia, przyłączam się do pytania Iryski jak tam Olek w pkolu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia, 20:02
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Mnie rowniez zmrozila historia Verity. Tez mamy hyundaia i do tego ostatnio nam cos elektryka szwankuje
My tez Wielkanoc wyjazdowo, ten weekend to pierwszy taki w miare spkojny od dawna. Dzis byla fajna pogoda, wiec korzystalismy
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
Irysko, Karolina Olek w przedszkolu super! 🤩 tzn. jakieś może 2-3 razy Panie nam zgłaszały, że miał "gorszy dzień " tzn. był marudny, albo płaczliwy, albo kogoś odepchnął, ale zawsze nam powtarzają, że one się nie skarżą tylko pp prostu zawsze na bieżąco zgłaszają takie trudniejsze sytuacje. Dostajemy duuużo pochwał, że ekstra uczestniczy w zajęciach, coraz dłużej się skupia, jest wyciszony, pięknie pracuje, a to dla nas naprawdę wiele znaczy 🥰 okazało się, że pani logopeda z WWR zna panią logopedę z przedszkola i baaardzo ją ceni więc myślę, że pod względem rozwoju mowy mamy naprawdę extra team ❤️ Olcio też ekstra uczestniczy w tych zajęciach rehabilitacyjnych z integracją sensoryczną, pani mówi że super robi ćwiczenia z obciążeniem więc to ciałko też się fajnie wzmacnia 💪 z mową też idziemy do przodu, niektóre gesty czy wyrazy dźwiękonaśladowcze zamienił już na "normalne " słowa, poprawia też te, które sobie skracał lub upraszczał 😊 od ròwiieśnikow odbiega, ale lohopeda powiedziała, że afazja należy do tych trudniejszych zaburzeń mowy więc żeby nie porównywać go z rówieśnikami, tylko obserwować jego Indywidualny progres, a ten jest 🥰 w środę robiliśmy Olkowi to EEG główki, strasznie miałam stresa czy nam się uda, ale obudziliśmy go o 5 rano, jechaliśmy do moich rodziców zostawić Kacpra, potem do miasta, (więc w samochodzie mu się już trochę miliło) a potem na salę zabaw i dopiero do przychodni na 15:30. Pani przez telefon mówiła, że możemy ululać go w wózku, wziąć kocyk, szumisia, co tam chcemy i wyobraźcie sobie, że zasnął mi w 5 min 🤭 wcześniej założyła mu taki jakby gumowy czepek, a dopiero jak zasnął to podpięła 18 kabelków 🫣 po ok.20 min badania odpaliła mu jeszcze prosto w oczy takie czerwone dyskotekowe światła i obudził się po kilku minutach, ale ten czas wystarczył żeby badanie było zaliczone, wyniki będą do odbioru końcem tygodnia 😉
Ale powiem Wam, że ja sobie inaczej wyobrażałam to badanie 😶 byłam pewna, że to będzie jakiś mocno zacieniony gabinet/sala, że ona wyjdzie na czas tego usypianie, a wyobraźcie sobie że to był najzwyklejszy gabinet, w oknach zwykłe rolety które owszem, nie wpuszczały promieni słońca, ale totalnie nie zaciemniały więc tym gabinecie było wręcz żółto, miejsca tyle że wózkiem szło ruszać pół metra w przód i tył, ona tam siedziała i czekała, a w kącie stała kozetka z wieszakiem z tymi kabelkami 🙈 Olek całe badanie leżał wózku (nogi mu trochę zwisały 🤣) I miałam tylko podjechać wózkiem pod ten wieszak, ale ja sobie nie wyobrażam jak takie badanie zrobić starszemu dziecku albo dorosłemu w takich warunkach 😅
Nasz Kacpi już sprawnie sobie chodzi, bardzo naśladuje Olka więc ekstra się rozwija, fajnie sobie też gada 😁 ale to jaki on ma apetyt i ile je, to ja nie ogarniam 😂😂😂😂 nie wiem, może mnie to tak dziwi, bo Olek to totalny niejadek, ale serio, on je wszystko i duużo 😂😂😂 ale śpi w nocy bardzo kiepsko 😵 niezależnie czy z Olkiem w pokoju, czy z nami na łóżku to potrafi się co chwilę budzić, albo obudzić na 2 h i mieć wywalone na spanie (Emdar pozdrawiam 😴) a w dodatku lubi po takiej nocy wstać 5:20 😄😄😄 ale wierzę, że pewnego dnia będzie spać! Ogromnym plusem jest, że nie mamy problemu z usypianiem na drzemki I na noc, jak przychodzi okreslona godzina to po prostu kładziemy się z nim na łóżku I on zasypia sobie sam przytulony do pieluszki, albo wspina mi się na brzuch, przytula i zasypia a ja go po chwili odkładam na łóżko, zazwyczaj usypianie trwa do 15 min 😊 -
Hej dziewczyny! Dziękuję z całego serca za Wasze wsparcie i każde dobre słowo. Ogromnie dużo to dla mnie znaczy. Babcia wyszła w czwartek ze szpitala. Oddechowo się bardzo poprawiła, ma prawidłowe saturacje, płyn w płucach zniknął na tyle że obeszło się bez punkcji. Jestem niesamowicie wdzięczna, że zostało nam podarowane jeszcze trochę czasu razem, że jej światełko nie zgasło. W tym tygodniu ma kontrolę u ortopedy, i być może dostanie zielone światło na powolne podejmowanie prób chodzenia, balkonik już na nią czeka. Dawno nie widziałam jej takiej zmotywowanej do działania, ona naprawdę chce wstać z tego łóżka i wierzę że się jej uda. Skoro uciekła śmierci w ostatniej chwili, to nie może być inaczej.
Karo, dziękujemy za życzenia, jesteś niezawodna! 😘 Wczoraj mieliśmy luzacką grillową imprezę urodzinową, Jagoda się wybiegała z kuzynami, był tort z Peppą, popcorn i mnóstwo radości. Jutro jeszcze imprezka w żłobku 🎂
Nie wierzę że już dwa lata minęły odkąd urodziłam tego skubańca. Ona jest największym moim sprawdzianem z cierpliwości, wszystkie emocje przeżywa całą sobą, do tego jest taaakim uparciuchem 😵 ale z drugiej strony jej miłość i oddanie nie mają granic 🥺 pięknie mówi zdaniami, jest odważna, uwielbia chodzić do żłobka, a co najlepsze coraz częściej bawią się z Igą wspólnie a matka ma luz 🌴 powiem Wam że te dwa lata były ogromnie trudne, ale teraz zaczynam odcinać kupony od niedużej różnicy wieku, chwilo trwaj!
A oto moja dwulatka 😍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia, 22:08
Ladyo, KarolinaMaria, Lalia, Iryska, Ounai, Nowastaraczka, Clover lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Jagodko, spóźnione ale szczere sto lat! 🥰 rośnij zdrowa i szczęśliwa 😍
Suszarka lubi tę wiadomość
-
Suszarko, wszystkiego najlepszego!
Ja dziś usunęłam osemke i umieram. A dzieci za diabła nie dały mi taryfy ulgowej. Nie dość że musialam odebrać obydwoje bo mąż był na zebraniu w przedszkolu to jeszcze pół bloku było na podwórku wirc oni też chcieli. Zamiast leżeć w łóżku pilnowałam Marty