Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Jejku, Inga, ale mieliście przygody! 🫣
Meggi, Jejku to prawie już! Ale to zleciało 😍
Nas dziewczyny "sezon chorobowy" też nie ominął 🥴
Końcem czerwca mieliśmy Piknik Rodzinny zorganizowany przez i dla dzieci i rodziców z Olka grupy przedszkolnej na który zaprosiliśmy też Panie, byliśmy tam całymi rodzinami. Piknik był w czwartek, a Olek w niedzielę nie miał apetytu, w nocy dołączyła gorączka która wracała co 4h i tak naprawdę oprócz tych dwóch objawów to nic więcej, ale że w sobotę mieliśmy pójść na wesele, to zaraz w poniedziałek pojechaliśmy do pediatry, która od razu powiedziała że angina (miał biały nalot na migdałach) I wdrożyła antybiotyk. W środę Olusiowi super się poprawiło, my tacy zadowoleni ze jednak pójdziemy na wesele, a tu w czwartek Kacperek wstał z gorączką i brakiem apetytu. No to znowu do lekarza i szlarlatyna, bo wysypka na ciałku! I też antybiotyk. W piątek wieczorem na szczęście już było lepiej, moi rodzice zaoferowali się że wezmą chłopaków do siebie (obaj na antybiotyku🙈) a my pojechaliśmy na ten ślub i wesele i pobawiliśmy do północy, a rodzice super dali radę z dziećmi, ale też w sobotę już naprawdę dobrze się czuli. Ale to nie koniec, w niedzielę wróciliśmy do domu a mój mąż zaczął się skarżyć na ból mięśni i głowy, a w poniedziałek wstał z gorączką i takimi nudnościami i bólami że ledwo stał na nogach, takiego słabego to go chyba nigdy nie widziałam, udalo mu się dostać do lekarza w środę i po prostu jakiś wirus, dzisiaj już lepiej się czuje. Tak więc jak same widzicie, od dwóch tygodni mam w domu trzech chorych chłopów 😅 ja na razie się trzymam, ale jak to się mówi: "złego licho nie bierze " albo "mamy nie mają urlopu " 🤣
U nas jest taki upał, że dosłownie wegetujemy, w mieszkaniu mamy 30 stopni.. dzisiaj biorę dzieci i jadę z dziećmi na wieś do rodziców, tam jednak w domu mniej się nagrzewa, drzewa dają choć trochę cienia i łatwiej przetrwać 🫨
Emdar, wspaniale wyglądacie!!
Zulu, Kacper w tamtym tygodniu miał tak tragiczne noce że mi się autentycznie płakać chciało 😶 ostatnie trzy dni było o niebo lepiej, a dzisiaj znowu dramat.. -
Ja źle się czułam ale do wczoraj chodziłam do pracy, natomiast w nocy doszła gorączka i znowu mam L4.Iryska wrote:U nas też coś krążyło niedawno, podobne objawy jak u was. Gęsty katar , gorączka i okropny kaszel.
Aż cud że Michałkowi na ucho nie poszło .
Nie wiem co to ma być, lipiec a tu choroby jak w zimę🙄
My mamy klimatyzację więc nie odczuwamy upałów, najlepiej wydane 3 tys w moim życiu 😂 Lalia, ta szkarlatyna brzmi strasznie. Długo to się leczy?
Emdar, wyjeżdżasz na długi weekend sierpniowy? Bo znajomi nas namawiają na wypad pod Warszawę
SYN 2015
CÓRKA 2020
Starania od czerwca 2025
CP 2025 💔 7tc
Usunięcie lewego jajowodu -
Ounai, 10 dni antybiotyk 🫣 u nas pierwsze dwa dni była tragedia, bo miał gorączkę i chyba to gardło go strasznie bolało, bo zaczynał płakać jak tylko coś przełknął i pił bardzo dużo wody. Na drugi dzień włączył taki turbo placz i marudzenie, że jak zaczął poplakiwac po drzemce po 12, tak marudził do 19 🫣 a trzeciego dnia już był po dwóch dniach antybiotyku i inne dziecko.
-
Zulu, u Marty wszawica od 3 miesięcy a u Tymka w szkole dostaję powiadomienie w Librusie co miesiąc, że proszą o przeglądanie głowy. Odkąd mam dziecko w szkole hasło "wszawica" przestało na mnie robić wrażenie 😂SYN 2015
CÓRKA 2020
Starania od czerwca 2025
CP 2025 💔 7tc
Usunięcie lewego jajowodu -
A ja korzystam z L4 I robię projekty domu. Dziś na tapet wszedł przedpokój
Czekam na akceptację męża 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2024, 19:18
Iryska lubi tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
Starania od czerwca 2025
CP 2025 💔 7tc
Usunięcie lewego jajowodu -
U nas też ten przełom czerwca i lipca był chorobowy, najpierw dziewczyny przeziębione, potem Iga bostonka, potem Iga ZUM, a na koniec ja dostałam anginy.
Ja też mam dość upałów. Na szczęście mamy na poddaszu klimatyzator, inaczej nie dałoby się wytrzymać. Też codziennie sprawdzam prognozę i niestety końca nie widać, chociaż w niedzielę ma być 26 stopni, co przy dzisiejszych 34 wydaje się całkiem przyjemne.
Zulu, Jagoda też ma motorek w tyłku, dziś wstała o 5:30, w żłobku spała max 1.5h, zasnęła o 21:20. Odkąd wróciła do domu (15:30), byłyśmy na podwórku bez przerwy, zasuwa na scoocie w obu opcjach tak szybko że mało nóg nie pogubi, biega, skacze i wyczynia cuda. Wiem że jakbym jej dała biegowke to by się nauczyła szybko, ale chyba nie jestem na to psychicznie gotowa 🤣Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Mnie też w zeszłym tygodniu próbowało coś brać, podejrzewam, że od klimy, ale jakoś się rozeszło. Jestem wrażliwa na klimatyzację, ale z drugiej strony bez niej nie wysiedziałabym w pracy ;/
Irysko, jak się zaczęła ta fala upałów to od razu pomyślałam o Tobie, bo pamiętałam, że też nie lubisz. Lubię lato, ale ponad 30 stopni w mieście to lekkie przegięcie 🙄
Suszarko, jak tam Jagoda i jej zasypianie? Jest coś lepiej?
Zulu, jakie masz plany na powrót do pracy? Pisałaś coś kiedyś o wychowawczym, nadal potrzymujesz?
Wik, zaglądasz czasem? Przeprowadziliście się już?🦄 2021 r. -
Aaa, jaki Adaś cudny 😍 ale chyba całkiem różny od Michałka 🤭
Iryska lubi tę wiadomość
-
Wspaniałe body 🤩 Bardzo mi się podoba 😉Iryska wrote:Adaś chciał się przywitać ❤️
Chłopak zdziwiony, że mu fotkę strzelasz 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2024, 22:04
Iryska lubi tę wiadomość
-
Irysko przesłodki bobasek 😍 i chyba bardzo zdziwiony hehe
My pozdrawiamy prawie wakacyjnie
jeszcze 3 dni i od poniedziałku mamy przerwę w przedszkolu 2 tygodnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2024, 17:52
Iryska, Lalia, Ladyo lubią tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Cześć dziewczyny
Dawno mnie nie było, czasem coś poczytam co u was. U nas cały czas wykańczanie domu. Chłopcy rosną ale też ciągle chorują. Kuba ma alergię. Cały czas ćwiczymy mowę.
https://zapodaj.net/plik-9xkJLkW1Si
https://zapodaj.net/plik-n8gRjkWnqF
Mam nadzieję że u was wszystko dobrze a dzieciaki super się rozwijająWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2024, 07:13
KarolinaMaria, Iryska, Lalia lubią tę wiadomość
Kuba 26.07.2020
Bartek 27.10.2022 -
Oj tak, całkiem inny jest.Lalia wrote:Aaa, jaki Adaś cudny 😍 ale chyba całkiem różny od Michałka 🤭
Michałek podobny do męża a Adaś to całkowicie moje dziecko😁
I Adaś wydaje się bardziej kontaktowy i pogodny niz Michałek w jego wieku.
Lalia lubi tę wiadomość
12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Karo, jest lepiej o tyle że na drzemkę zasypia zupełnie bez kontaktu fizycznego (choć drzemki w domu należą do rzadkości). Wieczorem jest trudniej, bo usypiam je razem, a Iga zawsze chce żeby ją głaskać (z tym że ona zasypia do 3 minut z zegarkiem w ręku). Jak Jagoda widzi że głaszcze Igę to zaraz jest "mama rękę mi", więc robię tak że siedzę między łóżkami, głaszczę Ige a Jagodzi daje tą rękę, ale jak Iga uśnie to mówię też Jagodzi dobranoc i idę do swojego łóżka. Ona oczywiście protestuje, coś tam gada itd., staram się nie wchodzić z nią w dyskusję 😅 z 15-20min się układa w łóżeczku i zasypia. Progres jest na pewno, nie drze się wniebogłosy jak kiedyś i mnie nie maltretuje 🤣Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Wpadam szybko z informacją że Zosia jest już na świecie i Was pozdrawia.
17.07, 3560, 54cm😍
I mam szybkie pytanie, co na nawał, co na zapalenie?
Ratujcie bo ja już nie pamiętam, a czuje ze cycki już się robią twarde 🙈
Lalia, Zulugula, Iryska, Ladyo, asias86, Inga28, Nowastaraczka, Ewa88 lubią tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️








