Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dołączę się dziś do jęków i żali skoro już nas wszystkie tak cos bolu, swędzi itd itp xD
Mnie od trzech dni zwłaszcza wieczorami okrutnie boli pepek głównie przy poruszaniu, schylaniu i tego typu ruchach... Takie mega nieprzyjemne uczucie kłucia, bólu i spięcia jakby w pepku... Czytałam ze takie bole sa ponoc normalne i sie mogą pojawiać przez rosnąca, napinajaca sie macicę i też samo dziecko moze uściskać już te okolice ktore są przy pepku akurat bardzo delikatne... Ale kurcze to takie wkurzające bo jak mnie wczoraj chwyciło wieczorem to sie potem ułożyć do spania nie mogłam, musialam porządnie sobie podłożyć poduche cebuche pod brzuch albo sama go podtrzymywać zeby nie czuc tego ciągnięcia w pepku, a przewrócenie się na drugi bok dramat... Dopiero nad ranem osłabło to, ale teraz podnosząc sie z kanapy znów czuje ten okrutny pepek i już sie boje ze bedzie problem z ułożeniem sie w łóżku.
Któraś miala takie przeboje z pepkiem/jego okolicami? -
Żeby i u mnie nie było zbyt kolorowo :
kończę dzień rzygankiem na dobranoc.. przypominam, że w poniedziałek zaczynam 5 miesiąc, a mdłości miały się skończyć po I trymestrze..
I ktoś mi będzie pierdylił, że ciąża to nie choroba 🤷♀️ -
Lalia wrote:Żeby i u mnie nie było zbyt kolorowo :
kończę dzień rzygankiem na dobranoc.. przypominam, że w poniedziałek zaczynam 5 miesiąc, a mdłości miały się skończyć po I trymestrze..
I ktoś mi będzie pierdylił, że ciąża to nie choroba 🤷♀️
Doomi ja nie miałam takich przygód z pępkiem, bolało mnie tylko ostatnio ale to synek wypinał tam jakaś część swojego ciała (noga? pupa?).Lalia, doomi03 lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Annia wrote:Cukier dobry mogę jeść, dzięki Ounai za polecenie. Całkiem zjadliwe, choć mocno słodkie (ale grycan ma wszystkie takie mocno słodkie z tego co pamiętam).
Kicuś mam nadzieję, że dzisiaj w nocy odeśpisz. 😘
Lalia ile ubranek! Chyba wygrywasz! Ale widzę że mamy podobny gust, ja też mam większość białych, szarych, niebieskich i jakieś naprawdę pojedyczne kolorki.fajnie tak mieć coś w miarę normalnego ze słodkości do zjedzenia, nie?
-
nick nieaktualnyOunai wrote:Będzie dobrze. Jednak dobrze że posłuchałaś intuicji! Dawaj znać jak coś będziesz wiedzieć.
Ja cierpię strasznie. A mój mąż się ze mnie śmieje, że młody przystojny lekarz mnie wypisywał to dostałam małpiego rozumu i się nie odezwałam że źle reaguję na ten macmiror i teraz mam za karę.
Jak siedzę na toalecie to przykładam zimne okłady, chodzę wrzuciłem koszuli nocnej bez majtasow (dobrze, że siostra napisała że nie przyjeżdżają jednak ze szwagrem do nas). Jest troszkę lepiej, już nauczyłam się robić siku tak żeby nie płakać. Myślę żem jutro już będzie dużo lepiej.
Nikaa, dobrze że już teraz chodzicie na terapię, bo tak jak Kic pisze, ciąża i pierwszy rok dziecka to sprawdzian dla związku. Naprawdę ociera się o rozwód bardzo często. Nawet "idealne" związki przechodzą kryzys.
Swoją drogą u nas też jakiś dzień awantur. Wściekłam się bo mąż jak zwykle wypakował zakupy i rzucił siatkę na podłogę. Bo 0,5m do szafki to już za daleko. On stwierdził że czepiam się bo dał mi spać a sam pojechał że synem na zakupy i jeszcze kupował mi moje drogie zachcianki dlatego że ja robiłam bezsensowną robotę (segregacja i układanie w szafkach ubrań małej). No i takie spiny mamy od rana. Że siedzę, nic nie robię a jeszcze jęczę, że moja wina bo zapomnieliśmy zapłacić ubezpieczenie auta, a to ja ogarniam rachunki w domu, że wózek wystarczyło kupić w tym miesiącu a nie w tamtym (tak jakby coś to zmieniło) no i taki świński dzień ma. W dodatku młody ma katar
Zjadłam połowę opakowania lodów weganskich.
Cukier po 30 min 88
Cukier po 60 min 99
Po 70 min 90 - spada więc nie będę już mierzyć
Dodam, że one są czekoladowej i pyszne, z Grycana. Koszt 15zl. Dużo, ale waaaarto!
Lalia, pięknej masz te rzeczy, nie mogę się doczekać reszty 😍
Motylku, a Ty kwitniesz jak zawszeJak Ty funkcjonujesz po takiej mikroilosci snu?
Doomi, śpiochy tak jak Inaa mówi. To takie pajace tylko bez rękawów, albo inaczej - ogrodniczki ze stopkami. A półśpiochy to takie spodnie ze stopkami/skarpetkami wbudowanymi. Z kolei pajac bez stopek to rampers
[tak sobie myślę, biedne te nasze chłopy jak im człowiek rzuca te nazwy - spiochy, półśpiochy, body, pajac, rampers, kaftanik, koszulka. Skąd oni mają wiedzieć co jest co?]
Ale spokojnie, może 1/3 mieszkania przywieziona dopiero, śpimy dziś już tu z dziećmi, jutro kolejny dzień układania i ogarniania. Do soboty chcemy oddać tamto mieszkanie. Mam nadzieję, że się uda w miarę sprawnie.
Dziś to się narobiłamaż mnie kręgosłup napieprza. 2 auta przywieźliśmy rzeczy stamtąd, cała kuchnia jest ułożona, cała łazienka też. Zostały ciuchy w naszych pokojach plus zabawki no i ubrania wiszące. Plus przyjadą dokumenty, buty itd. Od razu robię jeszcze jedna segregacje 🤦♀️
Do tego odebrałam dziś dzieci, poszłam z synem na zakupy, przytaszczylan dość ciężkie torby do domku. Zrobiłam 2 pralki, zrobiłam pyszna obiadokolacje. Dzieci wykapane. Śpią od godziny. Ja dopiero po prysznicu i kładę się na serial z P. Jest moc, jutro obiecałam dzieciom plac zabaw, więc nie ma zmiłuj -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLalia wrote:Żeby i u mnie nie było zbyt kolorowo :
kończę dzień rzygankiem na dobranoc.. przypominam, że w poniedziałek zaczynam 5 miesiąc, a mdłości miały się skończyć po I trymestrze..
I ktoś mi będzie pierdylił, że ciąża to nie choroba 🤷♀️Lalia lubi tę wiadomość
-
Motylek, ale Ty zasuwasz. Weź się podziel energią.
Ja właśnie tłumaczę mojej mamie, że szukanie nowego dziadka to nie jest wejście na portal randkowy i w 5 min znalezienie tego jednego jedynego 🙈 ona weszła i już wie po 10 min że nikogo tam nie znajdzie. Od jutra próbuję ją namówić na Uniwersytet Trzeciego Wieku. Dziadka może tam pozna, a może nie, ale chociaż będzie mieć jakiś kontakt z ludźmi.kic83, Lalia, Inaa89, Annia, dmg111 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOunai wrote:Motylek, ale Ty zasuwasz. Weź się podziel energią.
Ja właśnie tłumaczę mojej mamie, że szukanie nowego dziadka to nie jest wejście na portal randkowy i w 5 min znalezienie tego jednego jedynego 🙈 ona weszła i już wie po 10 min że nikogo tam nie znajdzie. Od jutra próbuję ją namówić na Uniwersytet Trzeciego Wieku. Dziadka może tam pozna, a może nie, ale chociaż będzie mieć jakiś kontakt z ludźmi.
Oooo, taki Uniwerek to świetny pomysł! Aż żałuję że moja druga babcia jest tak mało towarzyską, bo też by jej się. Przydało kogoś poznać 😂
Ale nikogo zmusić nie można. Nie wiem co te baby takie oporne, przecież człowiekowi w życiu lepiej jak nie jest sam 🤦♀️ -
nick nieaktualnyMotylku, ja myślałam, że ty zmieniasz mieszkanie w Szczecinie, tylko w innej dzielnicy. 😊
Kochana, fajnie, że masz tyle energii, ale oszczędzaj się trochę, podziel swoje prace na raty.
Suzi, mówiąc szczerze, te pieluchy mi się podobają, bo są śliczne i różnorodne 😂 poza tym mieszkam w domu na wsi, gdzie śmieci frakcję mokra zabierają raz na dwa tygodnie, więc pampersy będą śmierdzieć. Wiem, bo babci pampersy śmierdzą jak stoją.. poza tym na dłuższą metę ta opcja wydaje się tańsza. Pewnie zacznę tak pół na pół i zobaczymy, jak mi to pójdzie. 😊SzalonaOna lubi tę wiadomość
-
Ounai wrote:Same plecy Cię swędzą?02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Motylku przystopuj troche i bez noszenia zadnych ciężkich rzeczy 😉 lepiej dzien dluzej ale spokojniej. Cieszę się, ze tak wszystko w miare Wam idzie 😉 udalo Wam sie wkoncu dogadać z ta kaucja? ☺
SzalonaOna, Ounai lubią tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
nick nieaktualnyWczoraj byliśmy u znajomych na parapetówce 👌
Ja to nawet tego znajomego na oczy nie widziałam ale jakiś kolega z pracy chlopa
Było nawet fajnie
Dużo ludzi, dużo młodych. A na koniec jeszcze sąsiedzi Holendrzy się wprosili na darmowa wódeczkę 🤪 czyli normalka 🤣 bo Holendrzy to bardzo skąpi ludzie 🤪 - jak idziesz do nich w odwiedziny to na bank dostaniesz jedno ciastko i koniec 🤣
Wróciliśmy do domu, mój zaliczył zgona 🤷♀️
I dzisiejszy dzień będzie zdychał. Przez niego musiałam klientke odwołać 🤷♀️ ale już przełożyłam na inny termin. Tez mnie urządził...
Wszyscy nam gratulowali z powodu dziecka. Ale jakieś obce baby mnie zmacaly po brzuchu. Chyba nie lubię tego uczucia 🤪
W Holandii fajna pogoda więc zaraz wymienię wodę w basenie i jazda 🤪 -
Dzień dobry
dziś sen trochę lepszy, córa przyszła do nas o 1, odprowadzałam ją dwa razy, za trzecim się poddałam i spala z nami , więc od 1 do 2 miałam dziurę, za to padłam po 22.
Dziś się pakujemy i jedziemy na działkę jutro.
Jutro też wizyta kontrolna + USG.
Miłego dnia ☀️SzalonaOna, Inaa89, Sylwucha, dmg111, Edyciak lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
nick nieaktualnyInaa89 wrote:Motylku przystopuj troche i bez noszenia zadnych ciężkich rzeczy 😉 lepiej dzien dluzej ale spokojniej. Cieszę się, ze tak wszystko w miare Wam idzie 😉 udalo Wam sie wkoncu dogadać z ta kaucja? ☺
Inaa89 lubi tę wiadomość
-
A propo tego co Casteam napisala, nie rozumiem jak można macac kogoś brzuch 🤷♀️ mi moja własna mama dotknela i to bylo dla mnie mega dziwne ale dobra, nic jej nie powiedziałam , ale nie wyobrażam sobie żeby ktoś obcy lub nawet ktoś inny bliski mi go dotykal 😱 oczywiście poza mężem. I ja nie wyobrażam sobie macac czyjegoś brzucha 🙈💙 11.2020
💗 11.2023 -
nick nieaktualnyZulugula wrote:A propo tego co Casteam napisala, nie rozumiem jak można macac kogoś brzuch 🤷♀️ mi moja własna mama dotknela i to bylo dla mnie mega dziwne ale dobra, nic jej nie powiedziałam , ale nie wyobrażam sobie żeby ktoś obcy lub nawet ktoś inny bliski mi go dotykal 😱 oczywiście poza mężem. I ja nie wyobrażam sobie macac czyjegoś brzucha 🙈
Ja tez sobie nie wyobrażam a jednak!
Podchodzi jakas babka, wita się, przedstawia i ciach łapie mnie za brzuch i się pyta co będzie 😳 a ja w takim szoku..
Nie lubię jak ktoś mnie dotyka po brzuchu oprócz mnie, dziecka, chlopa i poloznej czy lekarza.