Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
suzi1994 wrote:Moim zdaniem u nas najlepszy lekarz to dr Taczalski , fakt ze kiedyś te 2-3 lata temu jak chodziłam do niego z synem był jeszcze lepszy niż teraz ,bardziej mu zależało ale i tak lepszego nie ma u nas .. nie wiem jaki masz problem ale ja Nie miałam wcale owulacji , po lekach dopiero pecherzyki zaczęły rosnąć ale wtedy dla odmiany nie chciały pękać nawet po lekach ..
Edit a długo już chodzisz do dr Taczalskiego ? Oby szybko udało się zajść
właśnie pamiętam jak pisałaś na innym wątku, że z tymi pęcherzykami był problem.
Ja chodzę do niego od stycznia. Mimo, że było sporo pacjentek na poczekalni to poświęcił mi 40 minut.
Dał leczenie dla mnie i dla starego (na poprawę wyników nasienia - CLO i suple).
Zasugerował, że może być problem z krzepliwością. I tu trafił. Po tej wizycie przejrzałam sobie wszystkie moje wypisy ze szpitala (mam chorobę jelit) i tam wszędzie d-dimery, fibrynogem i INR miałam wskazujące na problem z krzepliwością. Dalsza diagnostyka to potwierdziła.
Ja owulacje mam, pęcherzyki pękają. W styczniu jednak okazało się, że mam podwyższone FSH i LH oraz obniżone amh wskazujące na wygasającą rezerwę jajnikową. Po tych wynikach na gwałt szukałam lekarza i trafiłam właśnie na niego, bo miał najwięcej poleceń. Co ciekawe teraz FSH i LH spadło. W najbliższym cyklu powtarzam amh.
Okazało się ostatnio też, że mam problem z immunologią. Jeżeli nawet dochodzi do zapłodnienia to mój organizm odrzuca ciążę, bo traktuje jako ciało obce. I mam już na to ustalone leczenie od docenta Paśnika.
Z tym, że po drodze wyniki starego ze złych (8mln/ml) zrobiły się tragiczne (0,75ml/ml w czerwcu br).U niego kariotypy, hormony i inne badania krwi, USG w normie. Czekam na kolejną wizytę u Wolskiego w Wawie. -
Joan wrote:właśnie pamiętam jak pisałaś na innym wątku, że z tymi pęcherzykami był problem.
Ja chodzę do niego od stycznia. Mimo, że było sporo pacjentek na poczekalni to poświęcił mi 40 minut.
Dał leczenie dla mnie i dla starego (na poprawę wyników nasienia - CLO i suple).
Zasugerował, że może być problem z krzepliwością. I tu trafił. Po tej wizycie przejrzałam sobie wszystkie moje wypisy ze szpitala (mam chorobę jelit) i tam wszędzie d-dimery, fibrynogem i INR miałam wskazujące na problem z krzepliwością. Dalsza diagnostyka to potwierdziła.
Ja owulacje mam, pęcherzyki pękają. W styczniu jednak okazało się, że mam podwyższone FSH i LH oraz obniżone amh wskazujące na wygasającą rezerwę jajnikową. Po tych wynikach na gwałt szukałam lekarza i trafiłam właśnie na niego, bo miał najwięcej poleceń. Co ciekawe teraz FSH i LH spadło. W najbliższym cyklu powtarzam amh.
Okazało się ostatnio też, że mam problem z immunologią. Jeżeli nawet dochodzi do zapłodnienia to mój organizm odrzuca ciążę, bo traktuje jako ciało obce. I mam już na to ustalone leczenie od docenta Paśnika.
Z tym, że po drodze wyniki starego ze złych (8mln/ml) zrobiły się tragiczne (0,75ml/ml w czerwcu br).U niego kariotypy, hormony i inne badania krwi, USG w normie. Czekam na kolejną wizytę u Wolskiego w Wawie.
To u Ciebie problem niestety bardziej złożony .. ja zaszłam w ciąże za każdym razem za pierwszym razem gdy tylko owulacja wystąpiła .. ale chodziłam Ok 3-4 miesiące do dr Zydlewskiego i nie umiał trafić z lekami , nie wywołał owulacji , jedynie przytyłam po nich i tyle , miałam tez cieniutkie endometrium a on dał leki które je jeszcze osłabiają , dr Taczalski dał inne leki inne dawki i poszłoJoan lubi tę wiadomość
DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
Edyciak wrote:Ja apetyt też mam niestety wzmożony. Mówię "niestety", bo gdy najem się do syta, to potem mi niedobrze i czuję się jak wańka wstańka, dlatego jem bardzo ostrożnie.. małe porcje a częściej, a wieczorem najczęściej nic nie jem. Szwagierka tyje w zastraszającym tempie, a ja nie chcę tak wyglądać..
Mi już mdłości minęły, sporadycznie wieczorem coś mnie zamuli, ale znowu cieszę się jedzeniem, bo ja zawsze byłam łakomczuch 😁 tycie chyba zależy od predyspozycji genetycznych też, na razie przytyłam 1kg od początku ciąży, moja mama 4 kg że mną, ciekawe ile ja będę miała.Edyciak lubi tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️ -
Edyciak wrote:Ja apetyt też mam niestety wzmożony. Mówię "niestety", bo gdy najem się do syta, to potem mi niedobrze i czuję się jak wańka wstańka, dlatego jem bardzo ostrożnie.. małe porcje a częściej, a wieczorem najczęściej nic nie jem. Szwagierka tyje w zastraszającym tempie, a ja nie chcę tak wyglądać..12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Część dziewczyny. Podczytuje was cały czas choć udzielam się bardziej na FB na grupie styczniowej.
Ja męczę się z mega zapaleniem pęcherza i już nie wiem co mam zrobić żeby było Dobrze. Muszę dotrwać do wieczora i wezmę antybiotyk może będzie lepiej.
Zugulu ty jesteś z KRK ? Gdzie planujesz rodzić?7.05.2020 ⏸
8.05 12 dpo beta 105
11.05 15 dpo beta 410
Progesteron 27.6
14.05 beta 1694
Progesteron 21
22.05 USG pęcherzyk ciążowy 10 mm z widocznym pęcherzykiem żółtkowym
26.05 USG z widocznym serduszkiem
Starania o 2 dziecko od styczeń 2024.
24.11.2024 ⏸️ cień na teście 10dpo
25.11. 2024 ⏸️ 11 dpo
27.11.2024 13 dpo beta 84.68
Próg 12.66
29.11.2024 15 dpo
Beta 191.7
Próg 17.8
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIryska wrote:A dużo przytyłaś już? Ty chyba taka szczupła raczej jesteś? Ale wiadomo, że trzeba się pilnować, moja kuzynka też tyje przerażająco, jest na tym etapie co ja i już ma 14 kg na plusie 😱
Ja jak dotąd nie miałam tendencji do tycia, ale hormony szaleją, więc to się może zmienić... -
Jak nie chcecie tyc polecam dietę cukrzycowa. Jecie cały czas a waga stoi haha
O nocach na 4 tygodnie przed porodem nie będę Wam nawet opowiadać. Dziś mąż dał mi odespać. Co prawda najpierw syn przyszedł do mnie i mi gadał i opowiadał, ale potem tata go przejął i dał mamie odespać 8 pobudek na siku i spanie na polsiedzaco
Tym samym dziś zaczynam 36 tydzień ciąży. Na wadze +9,5kg. Ledwo w normie się mieszczę. Rano kropla krwi, mam nadzieję, że to nadżerka tylko bo jutro mąż wylatujeSzalonaOna, Inaa89, Annia, dmg111, Wik89, kic83, Lalia lubią tę wiadomość
-
Zulugula wrote:W Żeromskim:) idziemy tez tam na szkołę rodzenia od wrzesnia. Zdecydowałam się na ten szpital, bo położne mają super opinie, cały oddzial jest nowka i niedługo kończą remont sal porodowych- każda będzie miala swoja łazienkę, wiec wznowia porody rodzinne 🙏 poza tym lezalam tam w grudniu na wyciecie polipa i bylam bardzo zadowolona z opieki . A Ty gdzie planujesz?
Zulugula lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHeja! U mnie intensywne dni nadal, ciągle orzeprowadzka, ciągle coś do zrobienia, a sił coraz mniej 😂 ostatecznie dziś lub jutro przywozimy ostatnie rzeczy, w niedzielę malowanie starego mieszkania a w pon oddajemy klucze, także trzymajcie kciuki żeby poszło sprawnie 💪
Czuję się ok, choć widzę że mam takie skoki. Np 1 dzien energii, a 2 dni takie z dup... Y. No ale trzeba przeżyć
Dziś zaczynamy weekend bez dzieci, mamy ognisko z rodzeństwem P wieczorem, posiedzimy dłuuuugo zapewne i się zrelaksujemy. P już zaczął urlop, więc pomaga ile się da. Do pracy wróci dopiero 18.08, już po ślubie
Obraliśmy też inna technikę rozmów z Z, póki co skutek jest zadowalający, więc oby tak dalej!
Aaa no i wczoraj dostałam pierwszy prezent dla małej od siostry mojego P, a mojej swiadkowej ❤️ edit: nie wrzucę tego, bo zapodaj nie działa, spróbuję później 😪
Edyciak, Inaa89, dmg111, Wik89, Lalia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zulugula wrote:W Żeromskim:) idziemy tez tam na szkołę rodzenia od wrzesnia. Zdecydowałam się na ten szpital, bo położne mają super opinie, cały oddzial jest nowka i niedługo kończą remont sal porodowych- każda będzie miala swoja łazienkę, wiec wznowia porody rodzinne 🙏 poza tym lezalam tam w grudniu na wyciecie polipa i bylam bardzo zadowolona z opieki . A Ty gdzie planujesz?7.05.2020 ⏸
8.05 12 dpo beta 105
11.05 15 dpo beta 410
Progesteron 27.6
14.05 beta 1694
Progesteron 21
22.05 USG pęcherzyk ciążowy 10 mm z widocznym pęcherzykiem żółtkowym
26.05 USG z widocznym serduszkiem
Starania o 2 dziecko od styczeń 2024.
24.11.2024 ⏸️ cień na teście 10dpo
25.11. 2024 ⏸️ 11 dpo
27.11.2024 13 dpo beta 84.68
Próg 12.66
29.11.2024 15 dpo
Beta 191.7
Próg 17.8
-
Ounai wrote:Jak nie chcecie tyc polecam dietę cukrzycowa. Jecie cały czas a waga stoi haha
O nocach na 4 tygodnie przed porodem nie będę Wam nawet opowiadać. Dziś mąż dał mi odespać. Co prawda najpierw syn przyszedł do mnie i mi gadał i opowiadał, ale potem tata go przejął i dał mamie odespać 8 pobudek na siku i spanie na polsiedzaco
Tym samym dziś zaczynam 36 tydzień ciąży. Na wadze +9,5kg. Ledwo w normie się mieszczę. Rano kropla krwi, mam nadzieję, że to nadżerka tylko bo jutro mąż wylatuje
No no oby nie bylo, że coś tam powoli zaczyna się ruszać. Ale jak to tylko kropelka to nie ma co sie stresować 😉 obserwuj się pod tym kątem 😊
Marta pamietaj, tata wyjezdza musisz jeszcze tydzien poczekać minimum 😘02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Jestem załamana
chyba mam nawrot wrzodów... już kiedyś je leczyłam i przez dłuższy czas miałam spokój a od wczoraj dokładnie taki sam ból jak wtedy
najgorzej, że nie ma żadnych bezpiecznych leków w ciąży i nie wiem co mam zrobić 😭 już napisałam do mojego lekarza ale nie wiem czy coś poradzi. A ja wiem, że z dnia na dzień będzie gorzej
(
-
Inaa, ja w pierwszej ciąży +23kg, więc teraz przed rozpoznaniem cukrzycy się pilnowałam, a potem to nawet cieszyłam się, że będę mieć motywację.
Motylek, mam nadzieję że to jeszcze nie czop. Marta musi jeszcze 2 tygodnie posiedzieć, bo inaczej będzie wczesniakiem. Poza tym dalej mi Pani rożka nie wysłała 😂 dobrze, że chociaż zapasowe prześcieradło przyszłoSzalonaOna lubi tę wiadomość
-
Inga28 wrote:Jestem załamana
chyba mam nawrot wrzodów... już kiedyś je leczyłam i przez dłuższy czas miałam spokój a od wczoraj dokładnie taki sam ból jak wtedy
najgorzej, że nie ma żadnych bezpiecznych leków w ciąży i nie wiem co mam zrobić 😭 już napisałam do mojego lekarza ale nie wiem czy coś poradzi. A ja wiem, że z dnia na dzień będzie gorzej
(
7.05.2020 ⏸
8.05 12 dpo beta 105
11.05 15 dpo beta 410
Progesteron 27.6
14.05 beta 1694
Progesteron 21
22.05 USG pęcherzyk ciążowy 10 mm z widocznym pęcherzykiem żółtkowym
26.05 USG z widocznym serduszkiem
Starania o 2 dziecko od styczeń 2024.
24.11.2024 ⏸️ cień na teście 10dpo
25.11. 2024 ⏸️ 11 dpo
27.11.2024 13 dpo beta 84.68
Próg 12.66
29.11.2024 15 dpo
Beta 191.7
Próg 17.8