X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 25 lipca 2020, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to dziś kupiłam :) ostatnie już rzeczy rozmiar 56, oraz sweterek świąteczny 62. Wydaje mi się, że rozmiarówka F&F jest dość mała.

    56b9c9825b82.jpg

    Annia, Inaa89, KarolinaMaria, kic83, Ounai, madziulix3, Lalia, Julik, dmg111 lubią tę wiadomość

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 25 lipca 2020, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetka
    ja bym się mega wkurzyła na męża za coś takiego, nie dość że nakrzyczał na Ciebie w ogóle o takiego pierda to jeszcze przy kimś.
    Ja zawsze mojemu powtarzam, że swoje brudy pierzemy w 4 ścianach i żeby mi mówił jak ma coś do mnie a nie przy ludziach.
    Powiem tak, jestem już stara ;) i na wiele rzeczy przymykam oczy, tak jak Ounai pisała, nasze małżeństwo wisiało na włosku, było bardzo źle, zastanawiałam się na rozwodem, musicie rozmawiać i pracować bo jak przyjdzie dziecko będzie gorzej nie lepiej.
    Będą wzajemne pretensje, nieprzespane noce, huśtawki hormonów, nie mówiąc o tym że będziesz mogła na stojąco zasnąć i marzyć o tym żeby się za rok obudzić, czy umrzeć.
    Teraz strzel focha, ale przegadajcie to.

    Anet.kaa, Ounai, Sylwucha, dmg111 lubią tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 25 lipca 2020, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwucha wrote:
    Ounai, nie tylko Ty rośniesz. Zwazyłam się dziś i jest 11 kg na plusie 😂 Czuję jak mi dziewczyny rozsadzają brzuch i są już mega silne. Wczoraj wieczorem widzialam jak przez jakieś 10 cm skóry któraś przesuwała chyba nogą (Jak krecik)

    Weź przestań, widziałam Cię przed ciążą, w trzy miesiące zrzucisz wszystko co przytyjesz w ciąży.
    Ja z córą przytyłam 15kg i w połogu wszystko straciłam, także luz.
    Wiadomo że łatwiej jak się ma 20 parę lat, ale my 35tki też damy radę :)

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 25 lipca 2020, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet.kaa wrote:
    A to dziś kupiłam :) ostatnie już rzeczy rozmiar 56, oraz sweterek świąteczny 62. Wydaje mi się, że rozmiarówka F&F jest dość mała.

    56b9c9825b82.jpg
    Śliczne ubranka. 💕

    Kicku bardzo popieram! My też czasami na siebie nawrzeszczymy ale zawsze w 4 oczy!

    kic83, Anet.kaa lubią tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 25 lipca 2020, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Anetka
    ja bym się mega wkurzyła na męża za coś takiego, nie dość że nakrzyczał na Ciebie w ogóle o takiego pierda to jeszcze przy kimś.
    Ja zawsze mojemu powtarzam, że swoje brudy pierzemy w 4 ścianach i żeby mi mówił jak ma coś do mnie a nie przy ludziach.
    Powiem tak, jestem już stara ;) i na wiele rzeczy przymykam oczy, tak jak Ounai pisała, nasze małżeństwo wisiało na włosku, było bardzo źle, zastanawiałam się na rozwodem, musicie rozmawiać i pracować bo jak przyjdzie dziecko będzie gorzej nie lepiej.
    Będą wzajemne pretensje, nieprzespane noce, huśtawki hormonów, nie mówiąc o tym że będziesz mogła na stojąco zasnąć i marzyć o tym żeby się za rok obudzić, czy umrzeć.
    Teraz strzel focha, ale przegadajcie to.
    Tak Kicku, bardzo mądre słowa piszesz. Wiem, że to musimy przegadać. Mój mąż nigdy tak się nie zachowywał, teraz wiele rzeczy w naszym życiu się zmienia i widzę to że obustronnie nie dzieje się najlepiej. I powiem Ci.szczerze że dziś się przestraszyłam, bo wydaje mi się że to może być wstęp do kryzysu. Przed nami bardzo ciężkie miesiące, teraz jeszcze jesteśmy sami, możemy pogadać ale zaraz wróci teściowa z dziewczynami, za kolejną chwilę babcia, tu nie ma spokoju, nie będziemy mieli tak łatwo aby wyjaśnić swoje problemy bo w domu zawsze ktoś jest, zawsze ktoś coś od Ciebie chce, a jak chcesz isc na spacer to nie ma opcji żeby wyjść samemu jak jest.teściowa. I uwierz mi, że boje sie tego czasu, jak tylko do siebie wrócimy będą kolejne napięcia bo zaraz będzie miała pojawić się dzidzia, a później to już sama wiesz jak może być.

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 25 lipca 2020, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet.kaa wrote:
    A to dziś kupiłam :) ostatnie już rzeczy rozmiar 56, oraz sweterek świąteczny 62. Wydaje mi się, że rozmiarówka F&F jest dość mała.

    56b9c9825b82.jpg

    Piękne te ciuchy F&F!

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 25 lipca 2020, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Ty jak na ciąże bliźniacza i takie duże córeczki to i tak świetnie się trzymasz!

    Poszliśmy na basen, mieliśmy być 2h, po 1,5h młody obił żebra na zjeżdżalni, przybiegł z rykiem i poszliśmy coś zjeść. Jeszcze pachwiny obtarł i jęczy. Takie wydelikacone to dziecko moje. W samochodzie padł po sekundzie. A mnie mąż zabrał do Dealz i oczywiście wydałam 160zl na pierdoły.

    Ale nic mu się nie stało poważnego?
    Rozumiem, że na siniakach się skończy?

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 25 lipca 2020, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    fd43d1d6b2a6.jpg

    Rosnę w zastraszającym tempie

    Powiem Ci że mega różnica!
    Coś mi się wydaje że Martusia prędzej niż później będzie z Wami na świecie!
    Ps usunąć cytowaną fotę?
    PS2 sprawdziłaś może czy ten przewijak twardy wchodzi na Chicco Next2me?

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 25 lipca 2020, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Qunai mam nadzieje że z tymi żebrami synka to nic poważnego i już zapomniał o sprawie.

    Narobiłaś mi ochoty, pojdę jutro do aqua :)

    Ounai lubi tę wiadomość

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 25 lipca 2020, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kicku, z tego co ja czytałam to na Chicco nie da się zamontować przewijaka, ono jest.takie dość miękkie ze względu na ten materiał i ja chyba bym się bała nawet jeśli jakimś cudem by się dało.

    kic83 lubi tę wiadomość

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14272 20659

    Wysłany: 25 lipca 2020, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak zawsze. Napisałam i mi się usunęło.

    Annia, byliśmy w Tychach, mamy nowiutki aquapark 5 min od domu. W Rudzie też kiedyś byliśmy i myślę że Ruda jest nawet fajniejsza dla dzieciaków, ale jednak odległość wygrywa.

    Anetka, to przykre, ale dobrze zrobiłaś. Mąż nie miał prawa na Ciebie naskakiwac przy kimś i to jeszcze dodatkowo teraz, w ciąży. Musi widzieć, że tego nie akceptujesz. Wiem, że to przykre, ale jak teraz przebolejesz to nie będziesz musiała się tak denerwować z dzidzia. W sumie znowu jego imprezka wychodzi, jak wtedy nad morzem. Na pewno jeszcze niejedna awantura przed Wami, bo on jeszcze nie do końca chyba rozumie, że życie imprezowego kawalera się powoli kończy, ale myślę, że ogarniesz to i on w końcu zrozumie :*

    Poogarnialam trochę salon, jutro kuchnia. Mąż przylecial do sypialni i zaczyna się dobierać. Powiedziałam mu, że chyba go powaliło, ja tu umieram, a on dalej coś tam próbuje. Więc mu powiedziałam że jak nie czai jak ja się czuję to mogę mu pokazać. Będę go budzić przy każdym wstawaniu na siku, będzie ze mną siedział w środku nocy jak będę umierać z powodu zgagi, raz na godzinę ma wyjść zrobić biegiem 4 kółka wokół bloku, bo tak właśnie się czuję po niewielkiej aktywności fizycznej i chyba po tym bieganiu przeszedł mu zapał 😂

    Annia lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14272 20659

    Wysłany: 25 lipca 2020, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Ale nic mu się nie stało poważnego?
    Rozumiem, że na siniakach się skończy?
    No chyba nie. Ja jakoś nie chucham na niego, od małego uczyliśmy go, że mama podmucha i biegniemy dalej. Dziś dość konkretnie musiał się uderzyć, nie widzieliśmy bo był bardzo zjeżdżalni i przybiegł z płaczem. A generalnie odkąd przyjęliśmy zasadę "skoro uderzyłeś się biegając to od dziś jest zakaz biegania" zwykle nie płacze, boki boi się że ten zakaz dostanie😂 więc skoro płakał to znaczy że bolało bardzo mocno. Kazał sobie dmuchać i miał całe czerwone żebro. Ale też zmęczony był bo wyganiał się strasznie. Ran nie ma, a siniaki się zagoją ;)
    Nie musisz usuwac, w sumie tu nic nie widać. Powiem szczerze że chyba już bym chciała żeby tak za 2-3 tygodnie wyszła. Już mi dość ciężko. Przynajmniej nie myślałabym już co jeszcze muszę załatwić tylko miałabym już na to wyrąbane ;)
    Przewijaka nie sprawdziłam, ostatnio mam jakieś ciężki czas. Liczę na to, że ogarnę pewne sprawy jak męża nie będzie bo po prostu będę musiała się zmobilizować.

    Anetka, ja Cię nie pociesze i powiem, że na pewno przejdziecie kryzys. 90% par przechodzi. Tylko w zależności od tego jak sobie poukładacie sprawy teraz albo będzie silniejszy ten kryzys albo słabszy. Może zastanów się po prostu czego oczekujesz od męża i mu powiedz. Na przykład "potrzebuję więcej Twojego wsparcia. Nie mam już sił wozić Ciebie i kolegów na imprezy, potrzebuję odpoczynku. Nasze życie się już zmienia a jak dzidzia będzie na świecie zmieni się jeszcze bardziej. Muszę czuć że mam w Tobie wsparcie, że jesteś w stanie dla nas zrezygnować z imprez i kolegów" i tak dalej. Przygotuj się do tej rozmowy, spisz sobie na kartce. Bo z facetami tak jest. Mój wczoraj krzyczał że się go czepiam a przecież obiecał ze posprząta mi mieszkanie i co? Zrobił jeszcze większy bałagan. Ale jak mu wypominam to się wielce obraża, że przecież on obiad zrobił to przecież dobrze. Tylko obiad robil godzinę a ja po tym gotowaniu będę sprzątać 3h 😂 Ale też nie chce jakiś strasznych awantur od razu robić, bo jakby nie patrzeć on przejął całą opiekę nad synem teraz bo ja nie mam sił. No i ja wiedziałam że mój to leń i jak będę w ciąży to się skończy i będę robić awantury, żeby się ogarnął.

    age.png

    age.png
  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 26 lipca 2020, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Anetka
    ja bym się mega wkurzyła na męża za coś takiego, nie dość że nakrzyczał na Ciebie w ogóle o takiego pierda to jeszcze przy kimś.
    Ja zawsze mojemu powtarzam, że swoje brudy pierzemy w 4 ścianach i żeby mi mówił jak ma coś do mnie a nie przy ludziach.
    Powiem tak, jestem już stara ;) i na wiele rzeczy przymykam oczy, tak jak Ounai pisała, nasze małżeństwo wisiało na włosku, było bardzo źle, zastanawiałam się na rozwodem, musicie rozmawiać i pracować bo jak przyjdzie dziecko będzie gorzej nie lepiej.
    Będą wzajemne pretensje, nieprzespane noce, huśtawki hormonów, nie mówiąc o tym że będziesz mogła na stojąco zasnąć i marzyć o tym żeby się za rok obudzić, czy umrzeć.
    Teraz strzel focha, ale przegadajcie to.
    A myślałam, że tylko moje małżeństwo otarło się o rozwód...
    Kryzys jest prędzej czy później, ale bez rozmowy nie ma szans.

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 26 lipca 2020, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwucha wrote:
    A myślałam, że tylko moje małżeństwo otarło się o rozwód...
    Kryzys jest prędzej czy później, ale bez rozmowy nie ma szans.

    U Was też?...
    U nas co prawda po narodzinach córki jak chciałam umrzeć ze zmęczenia, ale nie ma znaczenia kiedy, ważne żeby z tego wyjść i pracować nad tym co się ma każdego dnia, bo mimo że się coś ma ,nigdy nie powinno się tego brać za pewniaka (never take someone for granted - po angielsku brzmi lepiej).

    Ounai lubi tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 26 lipca 2020, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    U Was też?...
    U nas co prawda po narodzinach córki jak chciałam umrzeć ze zmęczenia, ale nie ma znaczenia kiedy, ważne żeby z tego wyjść i pracować nad tym co się ma każdego dnia, bo mimo że się coś ma ,nigdy nie powinno się tego brać za pewniaka (never take someone for granted - po angielsku brzmi lepiej).
    Niestety też... około 5 - 6 lat temu. Nasze drogi zaczęły się mocno rozchodzic. Mielismy różnych znajomych, pracowaliśmy w różnych środowiskach. Ja byłam rozdarta, bo daleko od domu rodzinnego. Matka K. bardzo między nami mieszała (chciała zrobic z K księdza). Od początku się nie lubiłyśmy. Bylo nam ciężko, a przynajmniej tak nam się wydawało. Podjelismy decyzję, że nie ma się co męczyć, bo po co? Bo papierek? Jakoś tak całkowicie przekreslilismy, to, co było dobre między nami. Za niedługo okazało się, że K miał podejrzenie białaczki. Jeździliśmy od szpitala do szpitala. Trwało to kilka miesięcy, aż w końcu po 2 biopsjach (pierwsza była niejednoznaczna) białaczka została wykluczona. Przewrotnie, bardzo nas to do siebie zbliżyło. I nie wyobrażam sobie, że teraz mogłoby być inaczej 😊

    doomi03, Ounai, Lalia, dmg111 lubią tę wiadomość

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2020, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak piszecie dziewczyny, ciąża i narodziny dziecka wiele zmieniają. Ja już po pierwszym porodzie wiedziałam, że nie będę żyła z tym człowiekiem. Tak po prostu. Za dużo rzeczy się na to złożyło. Dlatego jak "przypadkiem" urodziła się córka, odeszłam. Więc to prawda, że każde małżeństwo przechodzi kryzys, większy lub mniejszy :(

    Dzień dobry! My wróciliśmy po 1 z ogniska, padliśmy jak muchy. Dopiero się budzę z kawą w ręku.

    Dziś P orzywozi ostatnie rzeczy do domu, maluję tamten pokój i jutro oddajemy klucze wieczorem.

    Kic, Inaa - dziś przywiezie mi te rzeczy dla Was. Więc myślę, że max w środę uda mi się nadać dla Was paczki. Przepraszam że tak długo, ale tu jest taki burdel, że aż nie wyobrażam sobie, że mogę mieszkać normalnie 😂

    kic83, Inaa89, dmg111 lubią tę wiadomość

  • LILKA Autorytet
    Postów: 1630 1569

    Wysłany: 26 lipca 2020, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Mamuśki! Witam się nieśmiało z Wami i swoimi dwoma kreskami, choć póki co do wyników bety staram się zachować zimną krew.
    Pisze do Was po poradę, ponieważ dziś obudziłam się z opryszczką gigantem na ustach (w życiu takiej nie miałam), nie chce się nakręcać i czytać w necie, proszę powiedzcie czy powinnam się zgłosić do lekarza? Czy mogę użyć maści? (Na ulotkach jest napisane ze tylko na polecenie lekarza...)

    SzalonaOna, kic83, doomi03, KarolinaMaria, Ounai, kar_oliv, Annia, Lalia, dmg111, Fragaria, luthienn lubią tę wiadomość

    🍀
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2020, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LILKA wrote:
    Witajcie Mamuśki! Witam się nieśmiało z Wami i swoimi dwoma kreskami, choć póki co do wyników bety staram się zachować zimną krew.
    Pisze do Was po poradę, ponieważ dziś obudziłam się z opryszczką gigantem na ustach (w życiu takiej nie miałam), nie chce się nakręcać i czytać w necie, proszę powiedzcie czy powinnam się zgłosić do lekarza? Czy mogę użyć maści? (Na ulotkach jest napisane ze tylko na polecenie lekarza...)
    Miałaś opryszczkę wcześniej w życiu, przed ciąża?
    Jeśli tak, ro nic się nie martw i śmiało posmaruj mascia. Jeśli nie, skonsultuj to jeszcze :)

    P. S. Gratulacje raz jeszcze ❤️

    LILKA lubi tę wiadomość

  • LILKA Autorytet
    Postów: 1630 1569

    Wysłany: 26 lipca 2020, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzalonaOna wrote:
    Miałaś opryszczkę wcześniej w życiu, przed ciąża?
    Jeśli tak, ro nic się nie martw i śmiało posmaruj mascia. Jeśli nie, skonsultuj to jeszcze :)

    P. S. Gratulacje raz jeszcze ❤️
    Dziękuję Motylku! Narazie jeszcze jestem w lekkim szoku, chciałam się wystudzić i do podwójnego wyniku bety nie nakręcać, ale jak widać to się nie da..... i ta opryszczka dziś mnie już zestresowała!
    Generalnie miewam je bardzo często i bardzo często w 2 fazie cyklu....a wczoraj miałam duże spotkanie rodzinne No i zarazków nie brakowało....chociaż wiem ze to wirus i ja po prostu mam bardzo aktywnego
    Dziękuję!

    🍀
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 26 lipca 2020, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LILKA wrote:
    Witajcie Mamuśki! Witam się nieśmiało z Wami i swoimi dwoma kreskami, choć póki co do wyników bety staram się zachować zimną krew.
    Pisze do Was po poradę, ponieważ dziś obudziłam się z opryszczką gigantem na ustach (w życiu takiej nie miałam), nie chce się nakręcać i czytać w necie, proszę powiedzcie czy powinnam się zgłosić do lekarza? Czy mogę użyć maści? (Na ulotkach jest napisane ze tylko na polecenie lekarza...)

    Opryszczka to pierwszy objaw ciąży ;)
    Jeśli to opryszczka nawracająca to smaruj jak normalnie zoviraxem i będzie ok.
    Gratulacje!!!

    LILKA lubi tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
‹‹ 946 947 948 949 950 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ