Grudniowe, świąteczne testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziec 64mm, serduszko jest
Ulokował sie daleko od blizny po poprzednich cc, wszystko wyglada dobrze:)
Termin wstępny 08.08, ale bedzie 3cc, wiec pewnie troche wczesniej.sunshine03, Beti82, Lami, Sasanka5, RudaAnna, patuniek86, Nona, przedszkolanka:), moyeu, Paulina Nessa, tęczova, Izaw, Iga66, madziorek86 lubią tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNona wrote:Sssanka super. Ja wpieprzam dużo tego, tyje ale buduje tłuste posłanie dla bobasa.
Juz zjadlam cala paczke slonecznika i pol paczki migdalow w czekoladzie, bo tylko takie mialam Jak dodam do tego winko, bedzie pysznie. Takie suplementy to ja lubieNona lubi tę wiadomość
-
Nie wiem co się wydarzyło. Skok temp jest, test owu był aż bordowy, dzisiaj normalnie negatywny, piękny śluz płodny. Nie ogarniam skąd mi się nagle wziął drugi pęcherzyk ? Dlaczego nic nie pękło mimo dużego wyrzutu lh ? Knuje teorie spiskowe takie, ze aż mi żal samej siebie. w piątek ide jeazczw e raz do gina, nie wiem nawet po co . ciagle coś. Ciagle. Na laparoskopię pójdę chyba prywatnie w styczniu. Pierdziele.
jakos 4 mc temu tez miałam torbiel 4x4 i owu była. Ale to była torbiel krwotoczna. Nie wiem, łudzę się.Teraz są dwie, wiec nie sadze, ze jedna z nich to torbiel z ciałka żółtego. Ja się oczywiście łudzę, jakoś tak jest łatwiej. Ze to torbiel, ze może jednak był 3 pęcherzyk i pękł, ze moze ten duży pęcherzyk pęknie jeszcze. Nie wiedziałam, ze przy wszystkich znakach o owulacji może jej nie być. Zobaczę co mi gin powie w piątek w Krakowie.Może zrobie jeszcze progesteron żeby zobaczyć, czy rzeczywiście brak owulacji. Ale to zależy od piątekowej wizyty chyba. Dobrze, ze clexane brać nie zaczęłam, bo byłabym niepotrzebnie znowu kilka stow w plecy.
mnie by to nawet tak nie bolało ... gdyby nie fakt, ze akurat teraz, gdy miala być owulacja z droznego jajowodu02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Najmłodsza_staraczka wrote:Nie wiem co się wydarzyło. Skok temp jest, test owu był aż bordowy, dzisiaj normalnie negatywny, piękny śluz płodny. Nie ogarniam skąd mi się nagle wziął drugi pęcherzyk ? Dlaczego nic nie pękło mimo dużego wyrzutu lh ? Knuje teorie spiskowe takie, ze aż mi żal samej siebie. w piątek ide jeazczw e raz do gina, nie wiem nawet po co . ciagle coś. Ciagle. Na laparoskopię pójdę chyba prywatnie w styczniu. Pierdziele.
jakos 4 mc temu tez miałam torbiel 4x4 i owu była. Ale to była torbiel krwotoczna. Nie wiem, łudzę się.Teraz są dwie, wiec nie sadze, ze jedna z nich to torbiel z ciałka żółtego. Ja się oczywiście łudzę, jakoś tak jest łatwiej. Ze to torbiel, ze może jednak był 3 pęcherzyk i pękł, ze moze ten duży pęcherzyk pęknie jeszcze. Nie wiedziałam, ze przy wszystkich znakach o owulacji może jej nie być. Zobaczę co mi gin powie w piątek w Krakowie.Może zrobie jeszcze progesteron żeby zobaczyć, czy rzeczywiście brak owulacji. Ale to zależy od piątekowej wizyty chyba. Dobrze, ze clexane brać nie zaczęłam, bo byłabym niepotrzebnie znowu kilka stow w plecy.
mnie by to nawet tak nie bolało ... gdyby nie fakt, ze akurat teraz, gdy miala być owulacja z droznego jajowodu
Powiem Ci tylko to co usłyszałam 3 tyg temu od ginekologa. Ponoć super speca. Że żaden wzrost temp, żadne pozytywne testy owu ani żaden wysoki progesteron w 7dpo (!) nie potwierdzają że pęcherzyk faktycznie pękł. Jedynie usg po owu może to potwierdzić.Nona lubi tę wiadomość
-
Najmłodsza_staraczka wrote:Nie wiem co się wydarzyło. Skok temp jest, test owu był aż bordowy, dzisiaj normalnie negatywny, piękny śluz płodny. Nie ogarniam skąd mi się nagle wziął drugi pęcherzyk ? Dlaczego nic nie pękło mimo dużego wyrzutu lh ? Knuje teorie spiskowe takie, ze aż mi żal samej siebie. w piątek ide jeazczw e raz do gina, nie wiem nawet po co . ciagle coś. Ciagle. Na laparoskopię pójdę chyba prywatnie w styczniu. Pierdziele.
jakos 4 mc temu tez miałam torbiel 4x4 i owu była. Ale to była torbiel krwotoczna. Nie wiem, łudzę się.Teraz są dwie, wiec nie sadze, ze jedna z nich to torbiel z ciałka żółtego. Ja się oczywiście łudzę, jakoś tak jest łatwiej. Ze to torbiel, ze może jednak był 3 pęcherzyk i pękł, ze moze ten duży pęcherzyk pęknie jeszcze. Nie wiedziałam, ze przy wszystkich znakach o owulacji może jej nie być. Zobaczę co mi gin powie w piątek w Krakowie.Może zrobie jeszcze progesteron żeby zobaczyć, czy rzeczywiście brak owulacji. Ale to zależy od piątekowej wizyty chyba. Dobrze, ze clexane brać nie zaczęłam, bo byłabym niepotrzebnie znowu kilka stow w plecy.
mnie by to nawet tak nie bolało ... gdyby nie fakt, ze akurat teraz, gdy miala być owulacja z droznego jajowodu
A ta Twoja lekarka nie przepisala Ci Clexane ze zniżką?
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Meggs wrote:Najmłodsza przykro mi.
Powiem Ci tylko to co usłyszałam 3 tyg temu od ginekologa. Ponoć super speca. Że żaden wzrost temp, żadne pozytywne testy owu ani żaden wysoki progesteron w 7dpo (!) nie potwierdzają że pęcherzyk faktycznie pękł. Jedynie usg po owu może to potwierdzić.
Ja już słyszałam tyle opinii i teorii na ten temat, ze głowa mała.
Co lekarz to inne zdanie, masakra.02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Anhydra wrote:A ta Twoja lekarka nie przepisala Ci Clexane ze zniżką?
Nie, na następnej wizycie.
Jeszcze muszę zrobić 2-3 badania.
Ale mówiła, ze to raczej formalność patrząc na całokształt.02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Jestem najszczęśliwszą osoba.4 miesiące po sierpniowej stracie znowu ujrzałam 2 kreski na teście .Beta 370ng/ml. Progesteron 30,1ngml.Zycze wszystkim cierpliwości i zielonosci
Lami, sunshine03, Nona, przedszkolanka:), Wik89, Paulina Nessa, Domi_tur, Sasanka5, RudaAnna, patuniek86, Bardotka#, Izaw, SylwiaLu, Juusti69, Agus92, madziorek86 lubią tę wiadomość
Po długiej drodze jest to szczęście !!!!! -
Najmłodsza poczytaj o zespole LUF, czyli zespole niepękającego pęcherzyka.
Ja w przyszlym cyklu będę dokladnie się diagnozować pod tym kątem bo bardzo obawiam się że to właśnie tu leży problemNona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ale ja miałam monitorowane 4 poprzednie cykle i było ok
Nona lubi tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
przedszkolanka:) wrote:Nikodemko to do dzieła !
IzaW u Ciebie rośnie bo u mnie wczoraj dola złapała,rownowaga musi byc;p
Nona oby to cisza przed burzą-czyli ciążą
Haha no to ok, ale u mnie to jeszcze za wcześnie na wzrost temperatury
A Ty już po owulacji? Czy to spadek na owulację u Ciebie?27 lat
9cs -
Sasanka - ja tez mialam endo 4mm w 8 dc Tak jak dziewczyny piszą "suplementuj" te wszystkie rarytasy i gwarantuję, że pomoże. U mnie w 11 dc urosło do 10mm dzięki temu
przedszkolanka:), Nona, Izaw lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
przedszkolanka:) wrote:Stawiam,że już po (o ile była w sobote lub niedzielę). A ten spadek to nie wiem co to
Ahh musi być dobrze, trzymam kciuki żeby jutro rano była już wyższa temperatura.
Tak sobie ostatnio myślałam że my tutaj tyle się martwimy, staramy, szukamy, a niektórym tak łatwo to wszystko przychodzi... moja koleżanka właśnie się pochwaliła że jest w ciąży, postanowili że zaczną się starać, od listopada odstawiła antykoncepcję i już ciąża w pierwszym cyklu. Zero stresu, okres się spóźnił to test i II kreski, nie wie w ogóle co to beta, tylko wizyta u gina i tyle. Fajnie jakby tak wszystkim bez problemów się udawało...przedszkolanka:), Nona lubią tę wiadomość
27 lat
9cs -
tęczova wrote:Agagusia, gratuluję Małego Człowieczka, niech zdrowo rośnie! Takie bijące serduszko to musi być piękny dźwięk
Intrygują mnie moje niskie temperatury w 2 fazie w porównaniu do poprzednich cykli - zwykle stale ponad 37 a teraz tylko raz skoczyła ponad 37. Czy może być to spowodowane niższym progesteronem, a ten niższy poziom torbielą krwotoczną ciałka żółtego, którą miałam w tym cyklu?
Może jak zawsze miałaś wyższą a teraz nie to faktycznie wina progesteronu i torbieli, każdy organizm inaczej zareaguje. Ja to nigdy nie mam ponad 37, max 36,9 zwykle troszkę mniej, a progesteron zawsze ładny.27 lat
9cs