Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Grudniowe, świąteczne testowanie
Odpowiedz

Grudniowe, świąteczne testowanie

Oceń ten wątek:
  • Agagusia Autorytet
    Postów: 1554 2677

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziec 64mm, serduszko jest :):):)
    Ulokował sie daleko od blizny po poprzednich cc, wszystko wyglada dobrze:)
    Termin wstępny 08.08, ale bedzie 3cc, wiec pewnie troche wczesniej.

    sunshine03, Beti82, Lami, Sasanka5, RudaAnna, patuniek86, Nona, przedszkolanka:), moyeu, Paulina Nessa, tęczova, Izaw, Iga66, madziorek86 lubią tę wiadomość

    qdkkanliorueictt.png
    Wojtek(2012), Adaś(2015)
    20.07.2019 - jest z nami Krzyś :) - 37t2d, 2600g, 52cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanko wcinaj orzechy, migdały, itd. awokado :) samo zdrowie, a jeszcze na endometrium pomoże :D

    Agagusia gratulacje!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2018, 20:39

    Sasanka5, Nona lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    Sssanka super. Ja wpieprzam dużo tego, tyje ale buduje tłuste posłanie dla bobasa.

    Juz zjadlam cala paczke slonecznika i pol paczki migdalow w czekoladzie, bo tylko takie mialam :D Jak dodam do tego winko, bedzie pysznie. Takie suplementy to ja lubie :)

    Nona lubi tę wiadomość

  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem co się wydarzyło. Skok temp jest, test owu był aż bordowy, dzisiaj normalnie negatywny, piękny śluz płodny. Nie ogarniam skąd mi się nagle wziął drugi pęcherzyk ? Dlaczego nic nie pękło mimo dużego wyrzutu lh ? Knuje teorie spiskowe takie, ze aż mi żal samej siebie. w piątek ide jeazczw e raz do gina, nie wiem nawet po co . ciagle coś. Ciagle. Na laparoskopię pójdę chyba prywatnie w styczniu. Pierdziele.

    jakos 4 mc temu tez miałam torbiel 4x4 i owu była. Ale to była torbiel krwotoczna. Nie wiem, łudzę się.Teraz są dwie, wiec nie sadze, ze jedna z nich to torbiel z ciałka żółtego. Ja się oczywiście łudzę, jakoś tak jest łatwiej. Ze to torbiel, ze może jednak był 3 pęcherzyk i pękł, ze moze ten duży pęcherzyk pęknie jeszcze. Nie wiedziałam, ze przy wszystkich znakach o owulacji może jej nie być. Zobaczę co mi gin powie w piątek w Krakowie.Może zrobie jeszcze progesteron żeby zobaczyć, czy rzeczywiście brak owulacji. Ale to zależy od piątekowej wizyty chyba. Dobrze, ze clexane brać nie zaczęłam, bo byłabym niepotrzebnie znowu kilka stow w plecy.

    mnie by to nawet tak nie bolało ... gdyby nie fakt, ze akurat teraz, gdy miala być owulacja z droznego jajowodu

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • Meggs Autorytet
    Postów: 3945 5917

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    Nie wiem co się wydarzyło. Skok temp jest, test owu był aż bordowy, dzisiaj normalnie negatywny, piękny śluz płodny. Nie ogarniam skąd mi się nagle wziął drugi pęcherzyk ? Dlaczego nic nie pękło mimo dużego wyrzutu lh ? Knuje teorie spiskowe takie, ze aż mi żal samej siebie. w piątek ide jeazczw e raz do gina, nie wiem nawet po co . ciagle coś. Ciagle. Na laparoskopię pójdę chyba prywatnie w styczniu. Pierdziele.

    jakos 4 mc temu tez miałam torbiel 4x4 i owu była. Ale to była torbiel krwotoczna. Nie wiem, łudzę się.Teraz są dwie, wiec nie sadze, ze jedna z nich to torbiel z ciałka żółtego. Ja się oczywiście łudzę, jakoś tak jest łatwiej. Ze to torbiel, ze może jednak był 3 pęcherzyk i pękł, ze moze ten duży pęcherzyk pęknie jeszcze. Nie wiedziałam, ze przy wszystkich znakach o owulacji może jej nie być. Zobaczę co mi gin powie w piątek w Krakowie.Może zrobie jeszcze progesteron żeby zobaczyć, czy rzeczywiście brak owulacji. Ale to zależy od piątekowej wizyty chyba. Dobrze, ze clexane brać nie zaczęłam, bo byłabym niepotrzebnie znowu kilka stow w plecy.

    mnie by to nawet tak nie bolało ... gdyby nie fakt, ze akurat teraz, gdy miala być owulacja z droznego jajowodu
    Najmłodsza przykro mi.
    Powiem Ci tylko to co usłyszałam 3 tyg temu od ginekologa. Ponoć super speca. Że żaden wzrost temp, żadne pozytywne testy owu ani żaden wysoki progesteron w 7dpo (!) nie potwierdzają że pęcherzyk faktycznie pękł. Jedynie usg po owu może to potwierdzić.

    Nona lubi tę wiadomość

    Trombofilia wrodzona
    25.10.19 - Wiktorek ❤
    cEAdp1.png
  • Anhydra Autorytet
    Postów: 1801 2336

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    Nie wiem co się wydarzyło. Skok temp jest, test owu był aż bordowy, dzisiaj normalnie negatywny, piękny śluz płodny. Nie ogarniam skąd mi się nagle wziął drugi pęcherzyk ? Dlaczego nic nie pękło mimo dużego wyrzutu lh ? Knuje teorie spiskowe takie, ze aż mi żal samej siebie. w piątek ide jeazczw e raz do gina, nie wiem nawet po co . ciagle coś. Ciagle. Na laparoskopię pójdę chyba prywatnie w styczniu. Pierdziele.

    jakos 4 mc temu tez miałam torbiel 4x4 i owu była. Ale to była torbiel krwotoczna. Nie wiem, łudzę się.Teraz są dwie, wiec nie sadze, ze jedna z nich to torbiel z ciałka żółtego. Ja się oczywiście łudzę, jakoś tak jest łatwiej. Ze to torbiel, ze może jednak był 3 pęcherzyk i pękł, ze moze ten duży pęcherzyk pęknie jeszcze. Nie wiedziałam, ze przy wszystkich znakach o owulacji może jej nie być. Zobaczę co mi gin powie w piątek w Krakowie.Może zrobie jeszcze progesteron żeby zobaczyć, czy rzeczywiście brak owulacji. Ale to zależy od piątekowej wizyty chyba. Dobrze, ze clexane brać nie zaczęłam, bo byłabym niepotrzebnie znowu kilka stow w plecy.

    mnie by to nawet tak nie bolało ... gdyby nie fakt, ze akurat teraz, gdy miala być owulacja z droznego jajowodu


    A ta Twoja lekarka nie przepisala Ci Clexane ze zniżką?

    zem3wn15hyz14zz5.png
    17u920mm7tk8vrsw.png

    PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggs wrote:
    Najmłodsza przykro mi.
    Powiem Ci tylko to co usłyszałam 3 tyg temu od ginekologa. Ponoć super speca. Że żaden wzrost temp, żadne pozytywne testy owu ani żaden wysoki progesteron w 7dpo (!) nie potwierdzają że pęcherzyk faktycznie pękł. Jedynie usg po owu może to potwierdzić.

    Ja już słyszałam tyle opinii i teorii na ten temat, ze głowa mała.
    Co lekarz to inne zdanie, masakra.

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anhydra wrote:
    A ta Twoja lekarka nie przepisala Ci Clexane ze zniżką?

    Nie, na następnej wizycie.
    Jeszcze muszę zrobić 2-3 badania.
    Ale mówiła, ze to raczej formalność patrząc na całokształt.

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • Aa1 Koleżanka
    Postów: 42 20

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem najszczęśliwszą osoba.4 miesiące po sierpniowej stracie znowu ujrzałam 2 kreski na teście .Beta 370ng/ml. Progesteron 30,1ngml.Zycze wszystkim cierpliwości i zielonosci

    Lami, sunshine03, Nona, przedszkolanka:), Wik89, Paulina Nessa, Domi_tur, Sasanka5, RudaAnna, patuniek86, Bardotka#, Izaw, SylwiaLu, Juusti69, Agus92, madziorek86 lubią tę wiadomość

    Po długiej drodze jest to szczęście !!!!!
  • Meggs Autorytet
    Postów: 3945 5917

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza poczytaj o zespole LUF, czyli zespole niepękającego pęcherzyka.
    Ja w przyszlym cyklu będę dokladnie się diagnozować pod tym kątem bo bardzo obawiam się że to właśnie tu leży problem :(

    Nona lubi tę wiadomość

    Trombofilia wrodzona
    25.10.19 - Wiktorek ❤
    cEAdp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    /

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 14:27

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doradzicie mi? Robiłam pakiet badań na trombofilię i wyszła mi mutacja PAI-1 4G hetero. Do jakiego lekarza teraz iść? Genetyka, immunologa, hematologa czy do gina zwyczajnie?

  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ale ja miałam monitorowane 4 poprzednie cykle i było ok :)

    Nona lubi tę wiadomość

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • Izaw Autorytet
    Postów: 500 344

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Nikodemko to do dzieła !;)

    IzaW u Ciebie rośnie bo u mnie wczoraj dola złapała,rownowaga musi byc;p

    Nona oby to cisza przed burzą-czyli ciążą :)

    Haha no to ok, ale u mnie to jeszcze za wcześnie na wzrost temperatury :P

    A Ty już po owulacji? Czy to spadek na owulację u Ciebie? :)

    27 lat
    9cs
  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka - ja tez mialam endo 4mm w 8 dc :) Tak jak dziewczyny piszą "suplementuj" te wszystkie rarytasy i gwarantuję, że pomoże. U mnie w 11 dc urosło do 10mm dzięki temu :)

    przedszkolanka:), Nona, Izaw lubią tę wiadomość

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izaw wrote:
    Haha no to ok, ale u mnie to jeszcze za wcześnie na wzrost temperatury :P

    A Ty już po owulacji? Czy to spadek na owulację u Ciebie? :)
    Stawiam,że już po (o ile była w sobote lub niedzielę). A ten spadek to nie wiem co to :(

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • tęczova Autorytet
    Postów: 2231 4717

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2020, 11:54

    “I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.”
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    /

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 14:27

  • Izaw Autorytet
    Postów: 500 344

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Stawiam,że już po (o ile była w sobote lub niedzielę). A ten spadek to nie wiem co to :(

    Ahh musi być dobrze, trzymam kciuki żeby jutro rano była już wyższa temperatura.

    Tak sobie ostatnio myślałam że my tutaj tyle się martwimy, staramy, szukamy, a niektórym tak łatwo to wszystko przychodzi... moja koleżanka właśnie się pochwaliła że jest w ciąży, postanowili że zaczną się starać, od listopada odstawiła antykoncepcję i już ciąża w pierwszym cyklu. Zero stresu, okres się spóźnił to test i II kreski, nie wie w ogóle co to beta, tylko wizyta u gina i tyle. Fajnie jakby tak wszystkim bez problemów się udawało...

    przedszkolanka:), Nona lubią tę wiadomość

    27 lat
    9cs
  • Izaw Autorytet
    Postów: 500 344

    Wysłany: 18 grudnia 2018, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tęczova wrote:
    Agagusia, gratuluję Małego Człowieczka, niech zdrowo rośnie! Takie bijące serduszko to musi być piękny dźwięk :)

    Intrygują mnie moje niskie temperatury w 2 fazie w porównaniu do poprzednich cykli - zwykle stale ponad 37 a teraz tylko raz skoczyła ponad 37. Czy może być to spowodowane niższym progesteronem, a ten niższy poziom torbielą krwotoczną ciałka żółtego, którą miałam w tym cyklu?

    Może jak zawsze miałaś wyższą a teraz nie to faktycznie wina progesteronu i torbieli, każdy organizm inaczej zareaguje. Ja to nigdy nie mam ponad 37, max 36,9 zwykle troszkę mniej, a progesteron zawsze ładny.

    27 lat
    9cs
‹‹ 132 133 134 135 136 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ