Grudzień 2016 - najcudowniejszy Bożonarodzeniowy prezent - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
rzepakowepole wrote:Wiecie co i jeszcze sobie wkręcam, ze to taki mój Adwent, oczekiwanie... a w Boże Narodzenie może być moje najpiękniejsze święto... smutno mi dzisiaj...
Mam to samo Kurde tak czekam na maleństwo .. -
Molyx wrote:A teraz ja mam pytanie do Was, drogie Panie
czy po samym wykresie temperatur mozna z cała pewnością stwierdzić, ze owu była ?
Nie chodziłam na monitoring, wiec "namacalnie" nie zostalo to sprawdzone. Rzućcie okiem na moj wykres proszę. Wiem, ze wykres jest stosunkowo krótki, ale moze cos mi powiecie
Najmłodsza, chcesz to pisz i na fioletowej - ale nas nie zostawiaj ! Kichaj i prychaj na nas Daj znać jak po wizycie
Molyx, nikt Ci nie powie, że coś się zadziało na 100%. Na kursie NPR tłumaczono mi to jednak tak. UWAGA będzie długo.
Mniej więcej od początku cyklu dojrzewa sobie pęcherzyk zawierający komórkę jajową. Jego dojrzewanie powoduje wzrost stężenia estrogenów. Estrogeny są odpowiedzialne za otwieranie się szyjki macicy oraz wydzielanie płodnego śluzu. W chwili wyrzutu LH, już po szczycie śluzu, czyli pewnie w ostatnim dniu występowania śluzu typowo płodnego jest wywoływana owulacja.
Ale po pierwsze do owulacji może z różnych powodów nie dojść, natomiast wyrzut był, więc test owu był pozytywny. Po drugie to nie jest tak, że śluz znika momentalnie, no bo przecież to niemożliwe. Czasem można odczuć jeszcze śluz rozciągliwy, ale w każdym razie nowy nie jest już produkowany, bo spada wyraźnie poziom estrogenów, które są za to odpowiedzialne. Dlatego mówi się, że owulacja jest najczęściej w dniu szczytu śluzu albo dzień przed lub po, na wypadek błędów w obserwacji.
I teraz tak. Pod warunkiem że doszło do owulacji, czyli pęknięcia pęcherzyka, następuje wytworzenie ciałka żółtego, które uwalnia progesteron. To dlatego po owulacji bada się poziom progesteronu i jego odpowiednia wysokość jest niejako potwierdzeniem odbytej owulacji. Progesteron oprócz tego, że powoduje zagęszczenie śluzu (obserwujemy wtedy ten oslawiony śluz mleczny czy kremowy), powoduje podwyższenie podstawowej temperatury ciała.
ERGO - byłą owulacja - był progesteron - jest skok temperatury.
Dlatego w NPR są potrzebne trzy podwyższone temperatury, żeby można było stwierdzić, że nadszedł czas niepłodny, bo progesteron blokuje potencjalną drugą owulację. Nie ma możliwości zajścia w ciążę kolejny raz w tym cyklu.
Molyx, odpowiadając wprost na Twoje pytanie - nie jestem lekarzem, ale oni też mają czasem problem z okresleniem, czy była owulacja. Gdybym miała ocenić to na podstawie Twojego wykresu, to moim zdaniem była, bo masz wyraźny wzrost temperatury, za ktory odpowiada progesteron.
Oczywiście, tempka może wzrosnąć z powodu przeziębienia, alkoholu, bólu zęba, ale z wielkim prawdopodobieństwem oznacza przebytą owulację.
Obserwujemy się nie po to, żeby się jakichś znakow dopatrywać w objawach, tylko żeby po objawach wnioskować o tym, jak działa nasz organizm a za nie odpowiadają konkretne hormony.
Ufff.
AiCha4811, Molyx, Jooozefka, Lola83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Acha, tylko ta temperatura nie musi wzrosnąć od razu w dniu owulacji czy dzień po niej. To może chwilę potrwać. Podobnie jak hormon Beta HCG nie jest widoczny od razu po zagnieżdżeniu. Czasem owulacja może powodować chwilowy spadek lub delikatny wzrost temperatury jeszcze bez udziału progesteronu - wiadomo, organizm odpowiada na to, że coś się dzieje, a jednak takie pęknięcie pęcherzyka to jest coś, to nie jest maleńka komóreczka, więc może powodować zaburzenie temperatury.
-
JednazWielu wrote:Ponawiam pytanie Kochane. Wiem, że nowa i nie bardzo kulturalna, że się wtracam w znane już sobie towarzystwo, ale przepraszam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2016, 17:17
-
dobuska wrote:rzepakowepole jest jeszcze taka opcja jak u mnie była w zeszłym cyklu. Był wzrost, piękny dwufazowy wykres, a pęcherzyk nie pękł. Rozczarowanie u ginekologa było paskudne.
A usg potwierdza ovu tylko wtedy kiedy widać ukształtowane ciałko żółte. -
W zespole luteinizacji niepękniętego pęcherzyka, mimo iż gameta pozostaje cały czas zamknięta wewnątrz, pęcherzyk przekształca się w ciałko żółte, syntetyzujące progesteron. Tak więc pęcherzyk dojrzewa bez zaburzeń, komórka w nim zamknięta również, a mimo to nie dochodzi do uwolnienia oocytu (dojrzała gameta żeńska). Co więcej, poziom hormonów przysadki i jajnika dla danej fazy cyklu oznaczony we krwi jest prawidłowy. Niepękający pęcherzyk może pojawiać się co miesiąc przez wiele lat, uniemożliwiając prokreację. Stan ten oznacza, że nie dochodzi do uwolnienia dojrzałej komórki jajowej zdolnej do zapłodnienia, a tyt samym nie jest możliwe zajście w ciążę.
-
dobuska wrote:U mnie sie to pojawia chyba nie zawsze, kilkakrotnie lekarz widział ciałko żółte, ale czasami pojawiaja się torbiele, więc u mnie różnie bywa.
-
nick nieaktualnymika1987 wrote:KOchana a mowil Ci gin co sie z tym robi?leczy sie to jakos?
Ja przez jeden cykl brałam gonapeptyl na zahamowanie wyrzutu w pierwszych dniach. Sama mu to zaproponowałam...bo sama też znalazłam możliwą przyczynę.
W tym cyklu zaszłam w ciąże.
Ale ja badałam się przez kilka cykli, chyba z 6-7 i tylko w jednym nie było tego wyrzutu, a tak 6-7 dc zawsze + na teście owulacyjnym. U Ciebie raczej podejrzewam ze owulacja się "rozmyśliła" i może nadejdzie teraz. -
Hopeless wrote:Ja mysle ze to się u wielu kobiet pojawia tylko niewiele kobiet chodzi na monitoring.
Dobuska, dzięki za te informacje. Nie wiedziałam, że w takiej sytuacji też uwalnia się progesteron. -
rzepakowepole wrote:Hopeless - nie wiesz tego. Proszę, nie nakręcajmy się. Oczywiście monitoring jest ważny, ale to nie jest tak, że tylko monitorujące się kobiety zachodzą w ciążę. U wielu kobiet pojawia się nawet czasem brak owulacji i to jest zupełnie normalne.
Dobuska, dzięki za te informacje. Nie wiedziałam, że w takiej sytuacji też uwalnia się progesteron.
Za chwilę nic nie będzie można napisać żeby nie było że się nakrecamy. A myślałam że właśnie tu się wymieniamy tym co wiemy, przezylysmy, przeczytalysmy
-
Hopeless wrote:Zupełnie mi nie chodzi o nakrecanie. Źle odebralas to co napisałam. Ja zwyczajnie myślę że kobietom się takie cykle zdarzają. Tylko zazwyczaj nie chodzą na monitoring i o tym nie wiedzą. Dlatego napisałam ze się taki cykl pojawia. Nigdzie nie napisałam ze tylko kobiety z monitoringiem zachodzą w ciaze. Sama nie chodzę.
Za chwilę nic nie będzie można napisać żeby nie było że się nakrecamy. A myślałam że właśnie tu się wymieniamy tym co wiemy, przezylysmy, przeczytalysmy_Hope_, Molyx lubią tę wiadomość
-
rzepakowepole wrote:Masz rację, przepraszam, dzisiaj jest tu ciężka atmosfera i mi się udzieliło. Masz rację.
Uwielbiam Twój nick -
rzepakowepole wrote:O, to miłe. A dlaczego tak właściwie?
-
rzepakowepole wrote:Molyx, nikt Ci nie powie, że coś się zadziało na 100%. Na kursie NPR tłumaczono mi to jednak tak. UWAGA będzie długo.
Mniej więcej od początku cyklu dojrzewa sobie pęcherzyk zawierający komórkę jajową. Jego dojrzewanie powoduje wzrost stężenia estrogenów. Estrogeny są odpowiedzialne za otwieranie się szyjki macicy oraz wydzielanie płodnego śluzu. W chwili wyrzutu LH, już po szczycie śluzu, czyli pewnie w ostatnim dniu występowania śluzu typowo płodnego jest wywoływana owulacja.
Ale po pierwsze do owulacji może z różnych powodów nie dojść, natomiast wyrzut był, więc test owu był pozytywny. Po drugie to nie jest tak, że śluz znika momentalnie, no bo przecież to niemożliwe. Czasem można odczuć jeszcze śluz rozciągliwy, ale w każdym razie nowy nie jest już produkowany, bo spada wyraźnie poziom estrogenów, które są za to odpowiedzialne. Dlatego mówi się, że owulacja jest najczęściej w dniu szczytu śluzu albo dzień przed lub po, na wypadek błędów w obserwacji.
I teraz tak. Pod warunkiem że doszło do owulacji, czyli pęknięcia pęcherzyka, następuje wytworzenie ciałka żółtego, które uwalnia progesteron. To dlatego po owulacji bada się poziom progesteronu i jego odpowiednia wysokość jest niejako potwierdzeniem odbytej owulacji. Progesteron oprócz tego, że powoduje zagęszczenie śluzu (obserwujemy wtedy ten oslawiony śluz mleczny czy kremowy), powoduje podwyższenie podstawowej temperatury ciała.
ERGO - byłą owulacja - był progesteron - jest skok temperatury.
Dlatego w NPR są potrzebne trzy podwyższone temperatury, żeby można było stwierdzić, że nadszedł czas niepłodny, bo progesteron blokuje potencjalną drugą owulację. Nie ma możliwości zajścia w ciążę kolejny raz w tym cyklu.
Molyx, odpowiadając wprost na Twoje pytanie - nie jestem lekarzem, ale oni też mają czasem problem z okresleniem, czy była owulacja. Gdybym miała ocenić to na podstawie Twojego wykresu, to moim zdaniem była, bo masz wyraźny wzrost temperatury, za ktory odpowiada progesteron.
Oczywiście, tempka może wzrosnąć z powodu przeziębienia, alkoholu, bólu zęba, ale z wielkim prawdopodobieństwem oznacza przebytą owulację.
Obserwujemy się nie po to, żeby się jakichś znakow dopatrywać w objawach, tylko żeby po objawach wnioskować o tym, jak działa nasz organizm a za nie odpowiadają konkretne hormony.
Ufff.
Bardzo serdeczznie Ci dziekuje za te informacje. Prosto, bez specjalistycznego belkotu. WIELKIE DZIEKI !