Grudzień 2016 - najcudowniejszy Bożonarodzeniowy prezent - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Bibi_Ka, w trakcie starań- to nasz 6cs. Nie wiem kiedy to minęło. Oboje jesteśmy po 30, więc, jeśli to coś więcej niż brak szczęścia, to wolałabym o tym wiedzieć kiedy nie będzie za późno.
Annie1981, masz całkowitą rację- taka wiedza to ważna sprawa, zresztą wychodziłam z podobnego założenia, tyle, że jak czasem tu czytam, że czasami po roku czy dwóch starań dopiero przychodzi niektórym myśl o badaniach, to zastanawiam się czy nie przesadzam przypadkiem. No, ale już mnie przywołałaś do porządku
Dobuska, udanego wypoczynku
Annie1981 lubi tę wiadomość
wrzesień 2017, teratozoospermia, lewy jajowód niedrożny, pierwsza IUI. -> SYN! 06.2018r. -
Dzisiaj tempka spadla mi do 36, wiec @ czai sie za rogiem
To jest rownoznaczne z negatywnym testem, wiec po raz kolejny nawet nie bede testowac. To dla mnie najtrudniejszy moment w cyklu i jest mi dzisiaj bardzo przykro
Za chwile juz oficjalnie bede na tym watku.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualnyAnnie1981 wrote:Dzisiaj tempka spadla mi do 36, wiec @ czai sie za rogiem To jest rownoznaczne z negatywnym testem, wiec po raz kolejny nawet nie bede testowac. To dla mnie najtrudniejszy moment w cyklu i jest mi dzisiaj bardzo przykro
Za chwile juz oficjalnie bede na tym watku.
Oj... Trzymaj się . Wiem co czujesz , miałam tak tydzień temu Niestety u mnie skończyło się na @. Ale póki u Ciebie nie ma @ , jest nadzieja . Buziaki :*
-
nick nieaktualnyKońcówka cyklu to chyba najgorszy moment, zaraz za nim jest moment oczekiwania na owulację i domyślania się czy będzie czy nie...
Przytulam Was dziewczyny i życzę powodzenia w kolejnych cyklach. Sama za 2 tygodnie będę też wiedziała czy kontynuujemy starania czy się może uda tym razem. Taki prezent lub nieprezent na mikołajki. Tymczasem w bieżącym cyklu mam straszne skoki temperatury i ten wykres taki niewyraźny... -
Annie1981 trzymaj się mocno! uważam, że bardzo dobrze robisz, ja też w zasadzie, jak już szyjka zdradziła rychłą @ kupiłam wiesiołka, orzechy brazylijskie, cynk dla męża, nawet w jakiś sposób mnie to ekscytowało.
Czytałam też wypowiedzi rosax3 i Twoje rozmyślania. Ja już chce tylko na 1 forum się udzielać, ale sama głęboko wierze, że psyche i energia wokół nas przyciąga pewne sprawy. Z drugiej strony często udaje się dziewczynom kiedy KOMPLETNIE przestają o tym myśleć albo godzą się, że się nie uda, więc już nie wiem...
Mi w 1 cs przytrafiła się taka sytuacja. Czytałam sobie książkę i poczułam metaliczny posmak w ustach. tak mi to zaczęło przeszkadzać, że zaczęłam googlować i co? typowy objaw wczesnej ciąży. byłam przekonana, że wyszło, zaczęłam rozmawiać nawet ze swoim brzuchem. skończyło się nagatywnym testem i okresem. więc już sama nie wiem, co mam robić.
Osobiście wydaje mi się, że przynajmniej u mnie kluczem do sukcesu będzie kompletne przekierowanie myśli. W grudniu 3 razy wyjeżdżamy, od stycznia zaczynam nowe wyzwania w pracy... może?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 16:21
14.04.2018 Théo -
Marta95 o jacieee.. i 15 cs ?? No nieźle a ja myślałam że się wcześnie staram! Heh
Czemu tak szybko starania ? Oczywiście nie musisz odpowiedzieć jeśli nie chcesz, to prywatne pytanieWiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 15:23
"Niech mi się stanie według słowa Twego"
Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram -
Basik83 wrote:Hej dziewczyny
A mnie dopadlo jakies chorobsko
I nie wiem czy cos brac czy jak eh..ja juz po owu za 10 dni testowanie
Boli mnie tchawica krtan jak kaszle to tak piecze w srodku ze masakra...
Ja umieram na bóle głowy codziennie ale twardo nic bie biore bo tez za tydzień testowanie"Niech mi się stanie według słowa Twego"
Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram -
Dobuska wypocznij i wracaj
Lady savage wpisana
Sorki ze ostatnio mało intensywnie się udzielam ale w pracy zamęt a w domu nie mam sily na kompie siedzieć bi pracuję 8 h przy kompie![:-\](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/irritated.gif ":-\")
"Niech mi się stanie według słowa Twego"
Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram -
MiLejdi. Ja tez juz nie wiem na ktorym watku lepiej pisac. Z listopada wszystkie uciekaja, wiec poki co pisze tu i tu
Ja mysle, ze dziewczyny ktore kompletnie przestaja myslec o dziecku po prostu przestaja koncentrowac sie na BRAKU ciazy i w rezultacie przestaja blokowac pozytywna energie, ktora wczesniej nie byla z nimi kompatybilna
To, ze Tobie wtedy nie udalo sie, mimo afirmacji jeszcze o niczym nie swiadczy Rozne sa wytlumaczenia. Przede wszystkim bardzo trudno jest uwierzyc tak na prawde, bez watpliwosci. Podobno tylko to dziala w 100%. Te watpliwosci moga psuc efekt dzialania. Po drugie moze tez tak byc, ze otrzymamy to co chcemy wtedy kiedy bedziemy na to gotowe, a nie kiedy nam sie tylko tak wydaje I po trzecie, aby cos otrzymac czasami potrzeba splotu pewnych zdarzen, w przypadku ciazy moze chodzic o zdarzenia w naszym i partnera organizmie, a to czasami zajmuje troche czasu. Dlatego trzeba miec zaufanie, ze predzej czy pozniej otrzymamy to o co prosimy i nie poddawac sie kiedy to nie nastepuje w wyznaczonym przez nas czasie. Rosax pisala o tym jak ladnie udawalo jej sie akceptowac, ze to jeszcze nie ten cykl
Cala trudnosc w uwierzeniu bez watpliwosci i zaufaniu Ja mam z tym problem ale chce w tym cyklu to zmienic
To wszysko jest skomplikowane, mam nadzieje, ze przekazalam to w zrozumialy sposob
Widzialas film 'Sekret'? Jak nie to polecam w tym temacie. Szczegolnie teraz, przy staraniach, potrzeba nam takiej pozytywnej energii
Kea06, mi_lejdi, AiCha4811 lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualnyAnnie1981 wrote:MiLejdi. Ja tez juz nie wiem na ktorym watku lepiej pisac. Z listopada wszystkie uciekaja, wiec poki co pisze tu i tu
Ja mysle, ze dziewczyny ktore kompletnie przestaja myslec o dziecku po prostu przestaja koncentrowac sie na BRAKU ciazy i w rezultacie przestaja blokowac pozytywna energie, ktora wczesniej nie byla z nimi kompatybilna
To, ze Tobie wtedy nie udalo sie, mimo afirmacji jeszcze o niczym nie swiadczy Rozne sa wytlumaczenia. Przede wszystkim bardzo trudno jest uwierzyc tak na prawde, bez watpliwosci. Podobno tylko to dziala w 100%. Te watpliwosci moga psuc efekt dzialania. Po drugie moze tez tak byc, ze otrzymamy to co chcemy wtedy kiedy bedziemy na to gotowe, a nie kiedy nam sie tylko tak wydaje I po trzecie, aby cos otrzymac czasami potrzeba splotu pewnych zdarzen, w przypadku ciazy moze chodzic o zdarzenia w naszym i partnera organizmie, a to czasami zajmuje troche czasu. Dlatego trzeba miec zaufanie, ze predzej czy pozniej otrzymamy to o co prosimy i nie poddawac sie kiedy to nie nastepuje w wyznaczonym przez nas czasie. Rosax pisala o tym jak ladnie udawalo jej sie akceptowac, ze to jeszcze nie ten cykl
Cala trudnosc w uwierzeniu bez watpliwosci i zaufaniu Ja mam z tym problem ale chce w tym cyklu to zmienic
To wszysko jest skomplikowane, mam nadzieje, ze przekazalam to w zrozumialy sposob
Widzialas film 'Sekret'? Jak nie to polecam w tym temacie. Szczegolnie teraz, przy staraniach, potrzeba nam takiej pozytywnej energii
o ten film chodzi ?
http://www.filmweb.pl/film/Sekret-2007-211625
-
nick nieaktualny
-
Annie znam Sekret, traktuję to jak baśń, w której zawarte są pewne prawdy Myślę, że wiem o czym mówisz. Nie wymagajmy też od siebie rzeczy niemożliwych, wiadomo, że gdzieś tam małe obawy mogą wracać. Chodzi o to, żeby ta dobra energia przeważała. A piszę o tym dlatego, żeby ochronić się przed błędnym kołem i niepotrzebną frustracją "o nie znów zaczynam się martwić, to na pewno nic nie wyjdzie". Trzeba też te swoje emocje polubić i podejść do nich z humorem. skarcić się i do przodu!
Ja myślę, że przez to długo nie mogłam spotkać życiowego partnera. Po przykrych doświadczeniach, tak jak piszesz, byłam nastawiona na w pewien sposób na brak miłości i lęk, że tak już zostanie. Aż postanowiłam się otworzyć na to, co przyniesie życie i się nim nim cieszyć. To był oczywiście długi proces z wybojami i dołkami. Mój mąż nawet wspomina tę otoczkę wokół mnie. więc coś w tym przyciąganiu jest.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 18:58
14.04.2018 Théo -
Kea06. Tak, dokładnie ten Zdaje się, że on gdzieś na Youtube jest. Polecam
mi_lejdi. Tak, oczywiście zgadzam się Pozytywna energia ma przeważać i nie ma co panikować jak chwilowe zwątpienie się pojawi
Tak, na pewno coś w tym przyciąganiu jest Ja zaczęłam się tym interesować po rozwodzie, kiedy życie mi się posypało i nie miałam pojęcia w jakim kierunku pójść dalej. Poznałam narzędzia Prawa Przyciągania i całe życie mi się zmieniło Tak jak piszesz, to był dłuższy proces.
Naczytałam sie o tym, obejrzałam sporo filmów. Tak w skrócie - człowiek wytwarza energię (pole magnetyczne), które jest uzależnione od myśli i fizyka kwantowa to udowadnia Dlatego jest w tym coś więcej niż baśń, chociaż film 'Sekret' jest komercyjną wersją Prawa Przyciągania, więc ma formę baśni
Pikselka lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Który to Twój cs ?AiCha4811 wrote:Marta95 o jacieee.. i 15 cs ?? No nieźle a ja myślałam że się wcześnie staram! Heh
Czemu tak szybko starania ? Oczywiście nie musisz odpowiedzieć jeśli nie chcesz, to prywatne pytanie
Dlaczego szybko? Po slubie a nawet już przed doszlismy do wniosku ze do pełni szczęścia brakuje nam maleństwa, więc postanowiliśmy że będziemy starać się tak na poważnie. Niestety po slubie już ponad rok a my dalej sami...ciężkie to bo czuje taka pustkę
