Grudzień 2016 - najcudowniejszy Bożonarodzeniowy prezent - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZa n-tym razem się uda Fakt nie da się przestać myśleć jak się chce tej ciąży. Ale wcześniej miałam taką blokadę i był cel zapłodnienie! zero satysfakcji.
Chce się cieszyć sexem i może jak w tym cyklu troche wyluzuje i dam na wstrzymanie to będe z niego czerpała przyjemność i się uda :--)
Bardzo bym chciała aby każdej z Was się udało Już, teraz. Znam ogrom par którym się udalo bo wyluzowali, pojechali na weekend i odpręzyli się. Jedna para to nawet śmieje się ze u nich przez dwa lata nie mogli zaciążyć, a przyjechali do Nas i od razu pyk, byli zdziwieniu mówili że chyba te powietrze tak na Nich działaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2016, 12:51
karo_la lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
-Monika- wrote:Za n-tym razem się uda Fakt nie da się przestać myśleć jak się chce tej ciąży. Ale wcześniej miałam taką blokadę i był cel zapłodnienie! zero satysfakcji.
Chce się cieszyć sexem i może jak w tym cyklu troche wyluzuje i dam na wstrzymanie to będe z niego czerpała przyjemność i się uda :--)
Bardzo bym chciała aby każdej z Was się udało Już, teraz. Znam ogrom par którym się udalo bo wyluzowali, pojechali na weekend i odpręzyli się. Jedna para to nawet śmieje się ze u nich przez dwa lata nie mogli zaciążyć, a przyjechali do Nas i od razu pyk, byli zdziwieniu mówili że chyba te powietrze tak na Nich działa -
nick nieaktualnyNa jednym z forum tu na OF. Dziewczyny pisaly ,ze jak sie ma jedno dziecko to powinno byc latwiej, ze wtedy czlowiek jest bardziej spokojny ,ze sie uda no bo przeciez ma juz dziecko. A wy co o tym sadzicie? (moim zdaniem , to nie ma znaczenia bo chec posiadania dziecka jest taka sama)
-
nick nieaktualnyOlciuska wrote:Na jednym z forum tu na OF. Dziewczyny pisaly ,ze jak sie ma jedno dziecko to powinno byc latwiej, ze wtedy czlowiek jest bardziej spokojny ,ze sie uda no bo przeciez ma juz dziecko. A wy co o tym sadzicie? (moim zdaniem , to nie ma znaczenia bo chec posiadania dziecka jest taka sama)
Piszą chyba te osoby które nie mają jeszcze dzieci, ja przy pierwszym się tak nie spinałam jak przy drugim. Marze o kolejnym, pragnę Go.! Więć bez różnicy czy pierwsze czy piąte.Olciuska, _Hope_ lubią tę wiadomość
-
ja nie mam dzieci i czuje ogromną pustkę plus niespelniony instynkt macierzynski plus chęć dania mężowi choć jednego potomka. Gdybym miała te trzy potrzeby zaspokojone mysle ze o wiele łatwiej byłoby sie starac o kolejne i wiedzialabym ze skoro raz sie udalo to i drugi sie uda. A ja nigdy nie bylam w ciazy, nie wiem jakie to uczucie wiec jednak wydaje mi sie że z jednym dzieckiem jest łatwiej niż z żadnym, bo nie chodzi o samą chęc dziecka, ale o sens życia. wiem żyje dla meza braci i innych ludzi, ale dziecko byłoby dla mnie najwiekszym sensem zycia.
Olciuska, Karola555, roslinka, dobuska lubią tę wiadomość
-
AiCha4811 wrote:ja nie mam dzieci i czuje ogromną pustkę plus niespelniony instynkt macierzynski plus chęć dania mężowi choć jednego potomka. Gdybym miała te trzy potrzeby zaspokojone mysle ze o wiele łatwiej byłoby sie starac o kolejne i wiedzialabym ze skoro raz sie udalo to i drugi sie uda. A ja nigdy nie bylam w ciazy, nie wiem jakie to uczucie wiec jednak wydaje mi sie że z jednym dzieckiem jest łatwiej niż z żadnym, bo nie chodzi o samą chęc dziecka, ale o sens życia. wiem żyje dla meza braci i innych ludzi, ale dziecko byłoby dla mnie najwiekszym sensem zycia.
Zgodze się z tym... jak masz choć jedno to masz a jak my wcale nie mamy to jest cięzko, bo człowiek zaraz myśli, ze już nigdy go nie będzie... -
Olciuska wrote:Na jednym z forum tu na OF. Dziewczyny pisaly ,ze jak sie ma jedno dziecko to powinno byc latwiej, ze wtedy czlowiek jest bardziej spokojny ,ze sie uda no bo przeciez ma juz dziecko. A wy co o tym sadzicie? (moim zdaniem , to nie ma znaczenia bo chec posiadania dziecka jest taka sama)
A psychicznie identycznie. Tak samo pragnelam mieć dziecko nr 1 jak teraz nr 2. -
nick nieaktualny
-
-Monika- wrote:Dziewczyny trochę wiary w siebie!
Mam pytanie dlaczego wile par które już decydują się na adopcję i tworzą rodzinę , po pewnym czasie zachodzi w ciążę?
Bo chyba jest coś w tym odpuszczeniu i braku parcia na dziecko... Znam osobiście taką partę... Pół roku po adopcji okazało się, że ona w ciąży jestKarola555 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny-Monika- wrote:Dziewczyny trochę wiary w siebie!
Mam pytanie dlaczego wile par które już decydują się na adopcję i tworzą rodzinę , po pewnym czasie zachodzi w ciążę?
Pragnienie dziecka zostaje zaspokojone, pojawia sie dziecko na ktorym trzeba skupic cala swoja uwage.. Tak mi sie wydaje.Karola555 lubi tę wiadomość
-
Monika nie wiem od czego to zależy, może od parcia na maleństwo, człowiek się spina, żyje tylko chęcią posiadania dziecka. Później adopcja a później ciach trach i jest ciąża
Znam kilka takich przypadków i najsmutniejsze jest to że dzieciaki adopcyjne są odstawiane na drugi tor (oczywiście nie w każdej rodzinie!!! ale znam taki przypadek ) -
nick nieaktualnyKarola555 wrote:Monika nie wiem od czego to zależy, może od parcia na maleństwo, człowiek się spina, żyje tylko chęcią posiadania dziecka. Później adopcja a później ciach trach i jest ciąża
Znam kilka takich przypadków i najsmutniejsze jest to że dzieciaki adopcyjne są odstawiane na drugi tor (oczywiście nie w każdej rodzinie!!! ale znam taki przypadek )
Moim zdaniem jesli ktos sie decyzuje na adopcje to musi miec swiadomosc ,ze z dniem pojawienia sie biologicznego potomka, beda one traktowane i kochane w taki sam sposob!Karola555, AiCha4811 lubią tę wiadomość
-
Olciuska wrote:strasznie to przykre .
Moim zdaniem jesli ktos sie decyzuje na adopcje to musi miec swiadomosc ,ze z dniem pojawienia sie biologicznego potomka, beda one traktowane i kochane w taki sam sposob! -
nick nieaktualnyOlciuska wrote:Na jednym z forum tu na OF. Dziewczyny pisaly ,ze jak sie ma jedno dziecko to powinno byc latwiej, ze wtedy czlowiek jest bardziej spokojny ,ze sie uda no bo przeciez ma juz dziecko. A wy co o tym sadzicie? (moim zdaniem , to nie ma znaczenia bo chec posiadania dziecka jest taka sama)
wg mnie to nie ma znaczenia, ja mam wręcz większe ciśnienie o drugie, bo lata lecą, coraz większa różnica wieku sie robi itp.....
z pierwszym zaszłam 1 cs, o drugie już prawie rok się staramy i nic... -
Olciuska. Rozumiem, ze to wkurza, ale postaraj sie nie spinac, zebyby fl jeszcze bardziej nie wydluzyc.
Kaka. Dobrze, ze Wy widzicie bladziocha, bo na zdjeciu nie wyszedl. Tak z ciekawosci, ktory to dpo ze taka slaba kreska?
Monia. Tez wierze w sile psychiki przy staraniu sie. Jezeli potrafisz wyluzowac to zrob to Ja nie dam rady przestac myslec czy byc na forum, ale znalazlam sobie tez inne zajecie, ktore troche odciaga moja uwage. Do tego przestalam mierzyc temperature i bardziej skupiam sie na tym, ze wyjdzie a nie na obawach, ze nie wyjdzie
Mam nadzieje, ze to przyniesie rezultat
Ja staram sie o pierwsze, wiec nie umiem powiedziec czy o drugie latwiej. Zgadzam sie jednak z AiCha, ze w naszym przypadku dochodzi strach, ze dziecka mozemy nie miec wcale i to jest bardzo trudne.Olciuska, AiCha4811, dobuska, kaka470 lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Olciuska wrote:Na jednym z forum tu na OF. Dziewczyny pisaly ,ze jak sie ma jedno dziecko to powinno byc latwiej, ze wtedy czlowiek jest bardziej spokojny ,ze sie uda no bo przeciez ma juz dziecko. A wy co o tym sadzicie? (moim zdaniem , to nie ma znaczenia bo chec posiadania dziecka jest taka sama)
no wlasnie..ja do pierwszej ciazy miałam podejscie z taka rezerwa..ze mysłalam ze potrwa to rok..a tu pyk w drugim cyklu staran..i teraz mam wieksze cisnienie napewno..tyle ze juz staram sie o tym nie myslec , nie siedziec nad forum pol dnia itd..to bedzie nasz 3 cykl staran..a kiedy sie uda to zobaczymy:)
wiadomo ze posiadnie dziecka to juz bardzo duzo w kontekscie niemocy zajascia w pierwsz ciaze..ale mysle ze wiecej zlego moze zrobic stres i zamieszanie zwiazany z checia posiadania dziecko niz czerpenie przyjemnosci poprostu ze staran.. -
nick nieaktualnymy staranka zaczęlismy na luzie, kilka cykli nie liczyłam dni, nie mierzyłam tempki, nie obserwowałam śluzu, NIC, po prostu było i czekanie na @
i tak w ciążę nie zaszłam,
więc trafiłam na OVU i udzieliło mi się starankowe szaleństwoOlciuska, Karola555 lubią tę wiadomość
-
Margoz trzymam kciuki
Ja prosze o oficjalne wpisanie mi ciazuni beta z dzis 387,7 mam nadzieje ze bedzie rosla wysoko w gore_Hope_, evve, Karooolcia :), Karola555, dobuska, Figa8787, AiCha4811, stokrotka92, Olciuska, InBlue, mi_lejdi, Biała Azlia, Annie1981, roslinka, Meginka, mika1987, santoocha lubią tę wiadomość